Masy plastyczne
Moderatorzy: Ziemko, Arbiter Elegancji
W Polsce to Cytadela (sklep.cytadela.pl) oraz JAMA (jotte.istore.pl) sprzedają jakieś większe opakowania w małych cenach. Rozejrzyj się też po sklepach zagranicznych - wbrew pozorom wysyłka do Polski nie kosztuje aż tak dużo.
I jak potrzebujesz dużo niedrogiej masy rzeźbiarskiej, sprawdź duże opakowania Magic Sculp (też dostępnie w Jamie)
I jak potrzebujesz dużo niedrogiej masy rzeźbiarskiej, sprawdź duże opakowania Magic Sculp (też dostępnie w Jamie)
Admin-cieć: póki forum działa, jestem niewidoczny
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl
A tak serio: rzadko bywam na forum, rzadko sprawdzam PMki. W sprawach ogólnoforumowych lepiej kontaktować się z innymi administratorami. Najlepszy kontakt ze mną to mail: tomekrs@o2.pl
jesli chodzi o masy modelarskie to jama jotte bedzie najlepszym sklepem na dzien dzisiajszy polecam white stuff(brudzi rece ale daje rady) i pro create
zlotowka jest bardzo tania wiec lepiej juz zakupic w polsce mimo przysylki nie az tak drogiej no ceny sa zabujcze 2x wieksze niz na wakacjach byly ]:->
zlotowka jest bardzo tania wiec lepiej juz zakupic w polsce mimo przysylki nie az tak drogiej no ceny sa zabujcze 2x wieksze niz na wakacjach byly ]:->
Malowanie, konwertowanie, rzeźbienie od zera ... ceny do uzgodnienia
https://www.facebook.com/angerfish.studio
Prosił bym o kontakt na fanpage, ponieważ na forum wchodzę sporadycznie.
https://www.facebook.com/angerfish.studio
Prosił bym o kontakt na fanpage, ponieważ na forum wchodzę sporadycznie.
Dobra, linczujcie za nekromancję, ale coś ciekawego do napisania mam czego tu nie wyczytałem
http://www.mojehobby.pl/wamod-od15-masa ... 90048.html
Mianowicie, chodzi o Wamod, 60 gr, cena 9-12 zł, zależy gdzie.
Ogólnie, masa się kruszy, jest niewygodna w obróbce itp. ale znalazłem sposób aby temu zaradzić, tani sposób. Po wymieszaniu jej, formujemy placek, pizzę. na środek, pędzelkiem, czymkolwiek innym nakładamy, wikol. wikolu powinno być około 1/2 w porównaniu do tego ile mamy masy. zamykamy pizzę, robiąc wz niej kulkę aby wikol był w środku, coś jak nadzienie w lizaku i mieszamy. Ważne: przed zabiegiem dobrze natłuścić ręce wazeliną, czymś śliskim bo się bardzo klei.
Masa po wymieszaniu (proporcje są zmienne, intuicyjne, dobrze zacząć od 1/3 i dodawać wikol do zadowalającego efektu) jest przyjemna w obróbce, po wyschnięciu nie zauważyłem aby osłabiło to ją. Demonetkę przerabiałem na banshee, w tym celu ulepiłem jej długą suknię na zasadzie, rozpłaszczam, owijam i formuję, co prawda jestem początkującym w modelowaniu takich rzeczy ale efekt wyszedł naprawdę świetny. żadnych problemów z masą nie miałem, schło normalnie. Masa zrobiła się trochę rozciągliwa jednak, do modelowania poszarpanych szat czy płomieni raczej się nie nadawała (ew. mi brakuje skilla)
http://www.mojehobby.pl/wamod-od15-masa ... 90048.html
Mianowicie, chodzi o Wamod, 60 gr, cena 9-12 zł, zależy gdzie.
Ogólnie, masa się kruszy, jest niewygodna w obróbce itp. ale znalazłem sposób aby temu zaradzić, tani sposób. Po wymieszaniu jej, formujemy placek, pizzę. na środek, pędzelkiem, czymkolwiek innym nakładamy, wikol. wikolu powinno być około 1/2 w porównaniu do tego ile mamy masy. zamykamy pizzę, robiąc wz niej kulkę aby wikol był w środku, coś jak nadzienie w lizaku i mieszamy. Ważne: przed zabiegiem dobrze natłuścić ręce wazeliną, czymś śliskim bo się bardzo klei.
Masa po wymieszaniu (proporcje są zmienne, intuicyjne, dobrze zacząć od 1/3 i dodawać wikol do zadowalającego efektu) jest przyjemna w obróbce, po wyschnięciu nie zauważyłem aby osłabiło to ją. Demonetkę przerabiałem na banshee, w tym celu ulepiłem jej długą suknię na zasadzie, rozpłaszczam, owijam i formuję, co prawda jestem początkującym w modelowaniu takich rzeczy ale efekt wyszedł naprawdę świetny. żadnych problemów z masą nie miałem, schło normalnie. Masa zrobiła się trochę rozciągliwa jednak, do modelowania poszarpanych szat czy płomieni raczej się nie nadawała (ew. mi brakuje skilla)
Tyle co z recenzjach zwykle piszą, sama w sobie się kruszy i jest taka sobie, dopiero tuning sprawia że się nadaje do wielu rzeczy chociaż, to nie jest mistrzostwo świata. W porównaniu do GSu ma ten plus, że jak się zrobi cieplejsza nie jest aż tak miękka i trudna w formowaniu chociaż i tak trzeba używać jej zGSem, aby tym drugim wykończenia robić.Rasti pisze:Ja właśnie zamówiłem tą masę. Czekam, aż przyjdzie. Co możesz jeszcze o niej powiedzieć?
patrząc po jakości, brakuje jej do GSu, w skali, 10 punktowej, normalnie 2 pkt, z wikolem może 2
cena/jakość... wersja 1, nisko pod gsem, wersja 2 nawet go przebija. 10 zł za 60 gramów to naprawdę taniocha! Dobra do ćwiczenia i uczenia się.
jeżeli mówi o tej samej masie to ja nie mam z nią problemów. Ona właśnie się nie kruszy i jest twarda po utwardzeniu. Wada jest natomiast to ,ze strasznie śmierdzi podczas mieszania. Aby była bardziej plastyczna ja używam kropli oliwy. Następnie mieszam i zostawiam na chwile aż zajdą w niej procesy chemiczne. No i potem lepiej. Ja mam czasem problem z przyklejeniem jej do plastiku.
Odnośnie masy co się kruszy to jest też taka w paskach i ta rzeczywiście się kruszy ale ta z pojemników jest ok.
Odnośnie masy co się kruszy to jest też taka w paskach i ta rzeczywiście się kruszy ale ta z pojemników jest ok.
a nie lepiej wrzucić do rozpuszczalnika i później szczoteczką?
Ja mam pytanie co do green stafu który można kupić w cytadeli
http://cytadela.pl/cgibin/shop?info=6613&sid=0e32c2a5
24 gramy- ale na ile to starcza i jak dużo tego jest? czy ktoś mógł by podać wymiary albo coś?
http://cytadela.pl/cgibin/shop?info=6613&sid=0e32c2a5
24 gramy- ale na ile to starcza i jak dużo tego jest? czy ktoś mógł by podać wymiary albo coś?
To są zwykłe paski 4 calowe z tego co się orintuję. NIc nadzwyczajnego. Jeśli chcesz kupić GS-a w lepszej cenie to zajrzyj do Jamy na jotte.istore.pl - tam mają duże paki GSU po zajebiaszczych cenkach.
Jeszcze Polska nie zginęła / Isten, áldd meg a magyart
- Tiger Brown
- Kradziej
- Posty: 953
- Lokalizacja: Syrenogród
slouch pisze:a czy szkielet wyjdzie z poxiliny?
Dla ścisłości dodam: wyjdzie po odpowiednim zaklęciu. Wcześniej będzie w niej siedział, nie ma siły.Rasti pisze:Jak ulepisz to wyjdzie.
"Pomaluję wasze figsy" - w przypadku niektórych to brzmiałoby jak groźba.
a z jakiego lora i na ile się rzuca ?
- Arbiter Elegancji
- Niszczyciel Światów
- Posty: 4807
- Lokalizacja: Warszawa
Starczy tych śmieszności
Barbarossa pisze:Piszesz o pozytywnych wypowiedziach ludzi z Heelenhammera, którzy "zjedli zęby na WFB" - sorry, ale zęby na WFB to zjadłem ja, a to są angielscy gracze, których wiele razy bez problemów rozjeżdżaliśmy bo nigdy nie ogarniali na takim poziomie, jak top w Polsce. Ci ludzie nie są dla mnie ekspertami, to leszcze z podcastem..