Pytania początkującego
Moderator: #helion#
Re: Pytania początkującego
Jak jest podstawka to od podstawki, tak samo jak z cannonami i smokami. Chyba, że się obaj gracze umówią inaczej.
Co do Icon of Magnus, to podam zapis z angielskiego AB:
The character and the unit he is with are immune to Fear. When faced with enemy that causes Terror, the character and the unit he is with only suffer Fear, not Terror
Wynika z tego, że face niekoniecznie musi oznaczać "walczyć", po prostu kiedy chłopaki mają do czynienia z terrorystą czują tylko strach (więc są odporni na test psychologiczny jeśli terrorysta jest w 6")
The character and the unit he is with are immune to Fear. When faced with enemy that causes Terror, the character and the unit he is with only suffer Fear, not Terror
Wynika z tego, że face niekoniecznie musi oznaczać "walczyć", po prostu kiedy chłopaki mają do czynienia z terrorystą czują tylko strach (więc są odporni na test psychologiczny jeśli terrorysta jest w 6")
Berik ze słowackiego forum, o nowych planach wydawniczych GW pisze:10 plastovych idiotov za 25 libier, to nie je to krasa?
Smok zieje z gęby czy od podstawki??? Jasne że od podstawki
co do ikony jesteś kolejna ofiarą polskiego booka
when faced witch an enemy that causes....... powinno być tłumaczone w obliczu wroga wzbudzającego....
cóż za zakup polskich bookow płaci się podwójnie
co do ikony jesteś kolejna ofiarą polskiego booka
when faced witch an enemy that causes....... powinno być tłumaczone w obliczu wroga wzbudzającego....
cóż za zakup polskich bookow płaci się podwójnie
_________________
Witajcie
jest to mój pierwszy post na forum, ale dział Imperium obserwuje (z przerwami) już jakiś rok.
Jakiś rok temu zakupiłem sobie mały kontyngent Imperialny i od tego czasu grywam sobie w battla razem z kumplami z czterdziestki.
po ostatniej bitwie z gobosami (7-8 klocków goblinów każdy 3x fanole...) zauważyłem potrzebę posiadania jakiś scoutów w armii, ponieważ 10 huntsmenów to za dużo aby się gdzieś zmieścili to wpadł mi do głowy pewien pomysł
czy jeśli dam jako detachment 5 łuczników i ulepszę ich do huntsmenów to mają nadal zasadę scout czy ją tracą?
jest to mój pierwszy post na forum, ale dział Imperium obserwuje (z przerwami) już jakiś rok.
Jakiś rok temu zakupiłem sobie mały kontyngent Imperialny i od tego czasu grywam sobie w battla razem z kumplami z czterdziestki.
po ostatniej bitwie z gobosami (7-8 klocków goblinów każdy 3x fanole...) zauważyłem potrzebę posiadania jakiś scoutów w armii, ponieważ 10 huntsmenów to za dużo aby się gdzieś zmieścili to wpadł mi do głowy pewien pomysł
czy jeśli dam jako detachment 5 łuczników i ulepszę ich do huntsmenów to mają nadal zasadę scout czy ją tracą?
Caius Ceplus pisze: Zaatakowane imperium kontratakuje.
Hmmm, pomysł sam z siebie nie jest zły, ale ma jedną poważną wadę: taka detka i tak musiałaby być wystawiona góra 3 cale od oddziału-matki, czyli nie mogłaby wykorzystać scouta.
A na taką hordę gobosków polecam wyrzutnię rakiet Przednia zabawa, zaręczam
A na taką hordę gobosków polecam wyrzutnię rakiet Przednia zabawa, zaręczam
Ja ostatnio jestem pozytywnie zaskoczony działaniem moździerzy - jeżeli odpowiednio się je pilnuje, potrafią nastukać pełno punktów w hordowych armiach - Jeżeli trafimy w centrum klocka gobosów czy szczurów (choćby ich było z 40) możemy być prawie pewni panic testa.
Helstorm jest trochę zbyt mało przewidywalny, chociaż jeśli Twoi koledzy rzeczywiście grają na tak wielu oddziałach, inwestycja w katiuszę jest polecana.
Helstorm jest trochę zbyt mało przewidywalny, chociaż jeśli Twoi koledzy rzeczywiście grają na tak wielu oddziałach, inwestycja w katiuszę jest polecana.
Berik ze słowackiego forum, o nowych planach wydawniczych GW pisze:10 plastovych idiotov za 25 libier, to nie je to krasa?
ech no trudno, imo to trochę bez sensu kupuje oddziałowi scouta z którego nie może korzystać
ale trudno i bez tego żołnierze Imperium jakoś dają sobie radę, początkowo grałem na lektorze z rydwanem i tankach, ale po zakupie gryfa gram właśnie na gryfie i bez tanków
gram głównie z WoC, gobosami, DE, lizakami, co Ciekawe od momentu kiedy zrezygnowałem z czołgów i altara to odnoszę większe zwycięstwa...
co do imperialnej artylerii to zajmuje ona ważne miejsce w moich rozpiskach (od cannonów po rakietnice), chociaż największe osiągnięcie katiuszy to zabicie całego klocka mojego detachmentu...
ale trudno i bez tego żołnierze Imperium jakoś dają sobie radę, początkowo grałem na lektorze z rydwanem i tankach, ale po zakupie gryfa gram właśnie na gryfie i bez tanków
gram głównie z WoC, gobosami, DE, lizakami, co Ciekawe od momentu kiedy zrezygnowałem z czołgów i altara to odnoszę większe zwycięstwa...
co do imperialnej artylerii to zajmuje ona ważne miejsce w moich rozpiskach (od cannonów po rakietnice), chociaż największe osiągnięcie katiuszy to zabicie całego klocka mojego detachmentu...
Caius Ceplus pisze: Zaatakowane imperium kontratakuje.
hehe nie sądziłem, że ktoś mnie tu rozpozna, i do tego da co jak co ale raczej nie zasłużony przydomek wielki
o pistoliersach myślałem (tym bardziej że mam ich modele) i to faktycznie jest ciekawy plan
ostatnio wykorzystałem KO na wyciąganie fanatyków i spisali się genialnie (wyciągnęli jakieś 9-12 fanoli i wygrali combat z hoopersami, hoopersów było jakoś 10 wpadli we własnych fanoli zostało 5 nic mi nie zabili ja zabiłem jednego i zwiali)
dzięki za rady
o pistoliersach myślałem (tym bardziej że mam ich modele) i to faktycznie jest ciekawy plan
ostatnio wykorzystałem KO na wyciąganie fanatyków i spisali się genialnie (wyciągnęli jakieś 9-12 fanoli i wygrali combat z hoopersami, hoopersów było jakoś 10 wpadli we własnych fanoli zostało 5 nic mi nie zabili ja zabiłem jednego i zwiali)
dzięki za rady
Caius Ceplus pisze: Zaatakowane imperium kontratakuje.
Tylko proszę mi tu nie krytykować rakietnicy! Fakt, że trudno tym trafić, ale moje największe osiągnięcia przy jej pomocy to:
20 spearelfów (przeżył tylko 21szy - mina przeciwnika: bezcenna)
15 black guardów - jedyne co przeżyło to witchka
tony goblinów... a szczególnie całe obsługi machin.
20 spearelfów (przeżył tylko 21szy - mina przeciwnika: bezcenna)
15 black guardów - jedyne co przeżyło to witchka
tony goblinów... a szczególnie całe obsługi machin.
ponieważ na razie rezygnuje z czołgu to na pewno będę się trenować w strzelaniu z rakietnicy, a czasem wypróbuję hellblastera
teraz pytanko o detachmenty i parent unity
w AB jest zapis że detki biorą ld od Parent unitów a co się dzieje w sytuacji gdy (we wszystkich sytuacjach zakładam że detka i parent unit stoją od siebie min 3 cale):
1. ld parent unitu jest podwyższona przez obecność herosa, czy detka korzysta wtedy z ld herosa który siedzi w parencie?
2. parent unit jest w zasięgu ld generała a detka nie, czy detka może wtedy korzystać z ld generała?
Edyta
a jak się ma sprawa z Kislevem? jest całkowicie zakazany czy przez zmianę edycji stał się po prostu niegrywalny?
teraz pytanko o detachmenty i parent unity
w AB jest zapis że detki biorą ld od Parent unitów a co się dzieje w sytuacji gdy (we wszystkich sytuacjach zakładam że detka i parent unit stoją od siebie min 3 cale):
1. ld parent unitu jest podwyższona przez obecność herosa, czy detka korzysta wtedy z ld herosa który siedzi w parencie?
2. parent unit jest w zasięgu ld generała a detka nie, czy detka może wtedy korzystać z ld generała?
Edyta
a jak się ma sprawa z Kislevem? jest całkowicie zakazany czy przez zmianę edycji stał się po prostu niegrywalny?
Caius Ceplus pisze: Zaatakowane imperium kontratakuje.
Kislev nie jest zakazany... on po prostu jest niegrywalny!
Jeśli się nie mylę, to wymienione przez Ciebie przykłady Ld dla detek są wymienione w Army Booku samym, detka na pewno bierze Ld herosa oddziały macierzystego. Nie jest nigdzie napisane, że bierze "parent unit's basic leadership". Jeśli brane jest Ld matki, to nie ważne jest skąd to Ld się bierze.
Jeśli się nie mylę, to wymienione przez Ciebie przykłady Ld dla detek są wymienione w Army Booku samym, detka na pewno bierze Ld herosa oddziały macierzystego. Nie jest nigdzie napisane, że bierze "parent unit's basic leadership". Jeśli brane jest Ld matki, to nie ważne jest skąd to Ld się bierze.
dziękować
akurat o w AB jest chyba opis innej sytuacji (gdy tylko detka jest pod zasięgiem generała)
co do kislevu to szkoda że nie odnowili do nich zasad fajnie by tak było rozbijać się husarią...
akurat o w AB jest chyba opis innej sytuacji (gdy tylko detka jest pod zasięgiem generała)
co do kislevu to szkoda że nie odnowili do nich zasad fajnie by tak było rozbijać się husarią...
Caius Ceplus pisze: Zaatakowane imperium kontratakuje.
Czy do pistoliersów pasują bez większych przeróbek łapy z mieczami i tarczami od zwykłych state troopsów? czy bez gs'u się nie obejdzie?
chodzi mi generalnie o zrobienie lekkiej kawalerii do dow, chłopaki na koniach z mieczami
chodzi mi generalnie o zrobienie lekkiej kawalerii do dow, chłopaki na koniach z mieczami
SZARŻAAA!!!
new steggie has super huge multi fire high strength big blowguns
jeżeli chodzi o samo klejenie to nie ma problemu - mogą jednak zostać minimalne płaskie powierzchnie. (to już walory estetyczne)
Tak, to prawda. Dodam tylko, że dodatkowo w turze, w której czołg szarżował, wypłaca jeszcze dodatkowe d3 impactów jako bonus za samą szarżę. Czyli daje to w sumie 6-18 impactów z S6 w turze szarży, 5-15 z tą samą siłą w kolejnych turach tej samej walki.