zgadzam sie w 110%
![Exclamation :!:](./images/smilies/icon_exclaim.gif)
![Applause =D>](./images/smilies/eusa_clap.gif)
Moderator: Ziemko
paulinka17 pisze:Mówiłem, jabaniutki nawet oczka zmrużył z rozkoszy.
Dziedzic pisze:JH i UD razem, piekło zamarzło i serce Szaitisa pękło.
Kindol, dorosła mysz może węża pokaleczyć, a to co jest na zdjęciu to mały biegus, jego kolege wąż zabił dosłownie w ułamek sekundy, mysz nawet nie miala czasu zareagować bo została zgnieciona. Taka mysz nie jest w stanie nic zrobic 75 cm pytonowi. No chyba ze wbić ząb w okular ale to i tak wątpliwe.Kindol pisze:Lasti, nie podajemy żywych myszy wężomlepiej zabić przed podaniem lub kupić mrożonki (mysz może węża poważnie uszkodzić, a poza tym skaven bardziej się meczy)
Wiem że taka młoda mysz praktycznie nic nie zrobi wężowi, poinformowałem o tym tak na przyszłość, węża powinno się przyzwyczajać do martwego pokarmu już od małego, gdy będzie większy i będziesz go szczurami karmił może być na odwrót, ułamek sekundy i wąż nie będzie miał oka.Lasti pisze:Kindol, dorosła mysz może węża pokaleczyć, a to co jest na zdjęciu to mały biegus, jego kolege wąż zabił dosłownie w ułamek sekundy, mysz nawet nie miala czasu zareagować bo została zgnieciona. Taka mysz nie jest w stanie nic zrobic 75 cm pytonowi. No chyba ze wbić ząb w okular ale to i tak wątpliwe.
A te skaveny z klanu Pestilens są na serio strasznie żywe i zdroweSauruS PoweR pisze: A to jest wąż czy parówa? Sotek nie błogosławi za dzganie martwych skavenów![]()
lividus pisze:U mnie mieszka cały jungle swarm.
Boa tęczowy, Lampropeltisy, węże bambusowe coxa (patrz: awatar), no i „perły w koronie”: nosorogi Boulengera.
Zywia sie skavenami![]()
Do tego trochę „skinkowatych”: Coleonyxy i Lygodactylusy...
Ale jakoś od nadmiaru gadziny w otoczeniu, odeszło mi się kilka lat temu od Lizaków w wfb. Choć być może powrócę do nich, jeśli w kolejnej edycji GW ostatecznie udupi Krasnale i Zielonych, skazując ich miłośników już tylko na kolekcjonerstwo i zabawę 4fun.
Okresowo pojawiają się też modliszki. Mam wrażenie, że są takie... slaneshowate?
A kotu (kotce w zasadzie) najbliżej do Squiga – pożera wszystko i w każdych ilościach.