Powszechny dostęp do broni

Dyskusje na dowolne tematy, niekoniecznie związane z tematyką forum. To tutaj można poćwiczyć prawy shiftowy.

Moderatorzy: Heretic, Grolshek, Albo_Albo

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Kosa
Pan Spamu
Posty: 8707
Lokalizacja: krk czyli Ulthuan

Re: MARSZ WYZWOLENIA KONOPI!! 23 MAJ 2009!! POD PAŁĄCEM KULTURY

Post autor: Kosa »

Khunag pisze:
i nikt temu nie zaprzeczy, gdyż nie ma ani jednej pozytywnej cechy broni u czlowieka.
Powiedz to tym, ktorych spotkala tragedia, bo nie mieli czym sie bronic.
Khunag pisze: Samo czytanie to jeszcze malo kolego, trzeba jeszcze myslec, rozumiec i wyciagac wnioski.
no wlaśnie kolego, myśle, ze powinieneś się zastosować do tego co sam napisaleś, wyciagnij wnioski :)
Policje i wojsko tez chcesz rozbroic?
co do wojska, pomyśl, co to za wojsko bez broni? Więc pomyśl co mam na myśli, jasne, że chce, uważam, że wojsko to przeżytek i prowadzi tylko do no wlaśnie... wojny i cierpień.
Wyobraz sobie świat, gdzie żadne państwo nie ma wojska.

A policja jednak powinna dysponować bronią, jeszcze póki co powinna.
"Człowiek jest czemś, co pokonanem być winno"
F.N.

Moja Galeria Pomalowanych Ludków

Awatar użytkownika
4 karabiny
Beast from the East
Posty: 1188
Lokalizacja: Moria Green Team

Post autor: 4 karabiny »

Khunag powiem w skrócie pierdolisz.
Osiągniesz ćwierć poziomu wiedzy i wykształcenia co ja to pogadamy. :mrgreen:
Skoro nie przemawia do Ciebie, to co napisałem wrócę do pracy i będę uczył innych. Przynajmniej mi za to zapłacą. A uczyć mnie co to faszyzm naprawdę nie musisz, bo rozmawiasz z historykiem z wykształcenia myślę, że o wyższym stopniu naukowym niż TY.
Wracaj do piaskownicy i kolegów o łysych czerepach, rodem z młodzieży wszechpolskiej.
Pocieszam się tylko myślą, że takich jak Ty jest na szczęście niewielu i są na nich lekarstwa.

P.S. Od pięciu lat nie zapłaciłem grosza podatku więc nie bardzo potrzebuję aby ktoś się moimi finansami przejmował. A już na pewno nie fantaści twierdzący bezpodstawnie, że wiedzą co to faszyzm.

Awatar użytkownika
Khunag
Chuck Norris
Posty: 395
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Khunag »

no wlaśnie kolego, myśle, ze powinieneś się zastosować do tego co sam napisaleś, wyciagnij wnioski
Wyciagam od wielu lat.
co do wojska, pomyśl, co to za wojsko bez broni? Więc pomyśl co mam na myśli, jasne, że chce, uważam, że wojsko to przeżytek i prowadzi tylko do no wlaśnie... wojny i cierpień.
Wyobraz sobie świat, gdzie żadne państwo nie ma wojska.
Staaary, ja też bym chcial, ale troche realizmu - jak to sobie wyobrazasz? Rozbroic caly swiat? W jaki sposob? Jak chcesz zmusic kazdy kraj do tego, by zrezygnowal z obrony swoich granic? Cos takiego nie ma szansy zaistniec, chocbysmy nie wiem jak bardzo tego chcieli. No chyba, ze sila... ale to by byla straszna hipokryzja ;)

Ale, ok, zalozmy, ze udalo sie zlikwidowac cala bron na swiecie i wszystko jest pieknie i cacy. A tu bach: jakas Kuba, czy inna Polnocna Korea stwierdza, ze jej sie to znudzilo i zaczyna wypuszczac setki czolgow z fabryk i podbija sobie reszte swiata, bo nie ma zadnej armii, ktora moglaby sie temu przeciwstawic ;)
A policja jednak powinna dysponować bronią, jeszcze póki co powinna.
No to w koncu jak, potrzebna jest bron, czy nie? Jedyne co robisz to przerzucasz prawo do posiadania broni na inna grupe ludzi - czyli w gruncie rzeczy to samo co ja, bo tez nie chcialbym, zeby KAZDY mial prawo do posiadania broni.

Z calym szacunkiem dla naszych przedstawicieli prawa, wole polegac na sobie w podbramkowej sytuacji, kiedy musialbym obronic siebie i swoja rodzine, a nie byc na lasce policji, ktora przyjedzie nie wiadomo kiedy, nie wiadomo skad, po ktora moge nawet nie miec czasu zadzwonic.

Pozdrawiam

edyta:
Khunag powiem w skrócie pierdolisz.
Osiągniesz ćwierć poziomu wiedzy i wykształcenia co ja to pogadamy.
Skoro nie przemawia do Ciebie, to co napisałem wrócę do pracy i będę uczył innych. Przynajmniej mi za to zapłacą. A uczyć mnie co to faszyzm naprawdę nie musisz, bo rozmawiasz z historykiem z wykształcenia myślę, że o wyższym stopniu naukowym niż TY.
Wracaj do piaskownicy i kolegów o łysych czerepach, rodem z młodzieży wszechpolskiej.
Pocieszam się tylko myślą, że takich jak Ty jest na szczęście niewielu i są na nich lekarstwa.
Powiem Ci w skrocie: jestes aroganckim dupkiem, bez zadnego szacunku dla innych. Nie masz zadnych argumentow oprocz tego jaki to jestes madry, a ja jestem glupi, bo sie nie zgadzam ze swieta, gloszona przez Ciebie prawda. Swoja ignorancje za to demonstrujesz za to uwazajac swoje fantazje na temat mojej osoby za fakty. Nie mam juz dla Ciebie czasu. Kazdy widzi, kto tu przedstawia jakies argumenty, a kto nie zna innego sposobu dyskusji, niz ad personam.

P.S. Od pięciu lat nie zapłaciłem grosza podatku więc nie bardzo potrzebuję aby ktoś się moimi finansami przejmował. A już na pewno nie fantaści twierdzący bezpodstawnie, że wiedzą co to faszyzm.
Wow, w jaki sposob udalo Ci sie napisac dwa tak glupie zdania jedno po drugim :mrgreen:

Od pieciu lat nie zakupiles zadnego produktu i zyjesz w srodku lasu jedzac tylko zebrane borowki? Na nich jeszcze nie ma vat'u :wink:

Troche pokory kolego i pamietaj, ze jak traktujesz innych tak beda traktowac Ciebie.
Ostatnio zmieniony 28 maja 2009, o 09:45 przez Khunag, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
bless
Pan Spamu
Posty: 8444
Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru

Post autor: bless »

Khunag pisze:
Samo czytanie to jeszcze malo kolego, trzeba jeszcze myslec, rozumiec i wyciagac wnioski.
No wlasnie wydaje sie, ze u Ciebie z tym nie jest najlepiej.
Dziwi mnie, ze nie widzisz sprzeczności w swoich postulatach. Bron jest narzedziem sluzacym do zabijania. To jest celem jej istnienia, jej produkowania. Jezeli dla Ciebie warunkiem wolnosci jest posiadanie narzedzia sluzacego do odbierania innym życia to jednak mozemy tu mowic o swego rodzaju dysfukcji.
Widze, ze lubisz przyklad USA. Pomimo podanych przeze mnie liczb (do ktorych sie nie odniosles) obstajesz, ze nic zlego sie w tym kraju dzieje i dzieki posiadaniu broni wszyscy tam zyja spokojniej.
Ciekawe co powiesz o pieknie dozbrojonych panstwach afrykanskich, gdzie setki tysiace ludzi giną, bo kałacha może mieć każdy kto jest w stanie go udzwignąć. Jakos nie wydaje mi sie, by dozbrojenie sprzyjalo pokojowi na tym kontynencie.
Czlowiek, ktory ma bron ma władzę nad tym, kto jej nie ma. Tylko ze dla Ciebie rozwiazaniem jest danie jej temu, ktory nie ma. Dla mnie z kolei - odebranie jej temu, kto ma. Czlowiek posiadajacy bron jest niebezpieczny. A ja wole redukowac zagrozenie, niz je eskalowac.
Najbardziej jednak niepokoi mnie Twoje pojecie wolnosci jako prawa do posiadania czego sie chce i robienia co sie chce. Bo w takim rozumieniu to nie jest wolnosc, lecz anarachia. Anarchia to chaos. A kiedy jest chaos a ludzie sa uzbrojeni, to dzieje sie wiele złych rzeczy. Przemysl to.
Obrazek

Awatar użytkownika
Kosa
Pan Spamu
Posty: 8707
Lokalizacja: krk czyli Ulthuan

Post autor: Kosa »

Khunag pisze:
no wlaśnie kolego, myśle, ze powinieneś się zastosować do tego co sam napisaleś, wyciagnij wnioski
Wyciagam od wielu lat.
to wyciagnij jeszcze wnioski z wniosków swojego obecnego wnioskowania i je zrewiduj.
Khunag pisze: Staaary, ja też bym chcial, ale troche realizmu - jak to sobie wyobrazasz? Rozbroic caly swiat? W jaki sposob? Jak chcesz zmusic kazdy kraj do tego, by zrezygnowal z obrony swoich granic? Cos takiego nie ma szansy zaistniec, chocbysmy nie wiem jak bardzo tego chcieli. No chyba, ze sila... ale to by byla straszna hipokryzja ;)
masz racje, póki co to jest nierealne, jeszcze nie w tym tysiącleciu, ale czlowiek kiedyś to zrozumie i zapanuje nad instynktami. Broń to nic innego jak zazdrosć wobec zwierząt, któe to mają naturalną broń do zdobywania pokarmu, wszystko byloby dobrze, gdyby czlowiek swoją broń wykorzystywal tylko do tego. Jednak, że czlowiek myśli i do tego abstrakcyjnie to robi z tej broni zupelnie inny przedmiot niż tylko do zdobywania jedzenia.

Z resztą u Ciebie również wynika brak realizmu, któy nie tylko ja Ci zarzucam, zasygnalizowal to Karabin, teraz napisal Bless, skoro myslisz, że broń zwiększa bezpieczeństwo to jest to bardzov paradoksalne w calej swej rozciąglości. Wyciagnij wreszcie wnioski.
Khunag pisze: Ale, ok, zalozmy, ze udalo sie zlikwidowac cala bron na swiecie i wszystko jest pieknie i cacy. A tu bach: jakas Kuba, czy inna Polnocna Korea stwierdza, ze jej sie to znudzilo i zaczyna wypuszczac setki czolgow z fabryk i podbija sobie reszte swiata, bo nie ma zadnej armii, ktora moglaby sie temu przeciwstawic ;)
Masz racje, jednak jak widzisz, pomyśl w glębszym kontekście o co chodzi w rozbrojeniu świata. To wszyscy ludzie muszą ku temu dorosnąć, mam nadzieje, ze kiedyś to sie stanie. Postęp cywilizacyjny być moze pomoże w rozbrojeniu świata (albo wręcz przeciwnie). Tutaj potrzeba umowy spolecznej, nie konwencji, nie jakiś praw, ale zwyklej umowy spolecznej.
Khunag pisze: No to w koncu jak, potrzebna jest bron, czy nie? Jedyne co robisz to przerzucasz prawo do posiadania broni na inna grupe ludzi - czyli w gruncie rzeczy to samo co ja, bo tez nie chcialbym, zeby KAZDY mial prawo do posiadania broni.
prosze, nie próbuj mnie lapać na sprzecznościach bo Ci nie wyjdzie, a Ty już zostaleś zalpany na nich. Maszyna broni zostala wprawionaw w ruch, cięzko jest ją zatrzymać.
Mój subiektywny przyklad, bylem przeciwny interwencji Busha w Iraku, ale w tej chwili nie jestem za wycofaniem wojsk z tego kraju bo zapanowalby calkowity chaos. Podobnie jest z przestępczością. Jest ona obecna wszędzie, zaś policja powinna ją zwalczać, przeciez są to obrońcy prawa i ludzi w skali środowiskowej, gdyż wojsko niekoniecznie. Jeśli wojsko broni swych granic, to znaczy, ze drugie wojsko jest agresorem.
Khunag pisze:Z calym szacunkiem dla naszych przedstawicieli prawa, wole polegac na sobie w podbramkowej sytuacji, kiedy musialbym obronic siebie i swoja rodzine, a nie byc na lasce policji, ktora przyjedzie nie wiadomo kiedy, nie wiadomo skad, po ktora moge nawet nie miec czasu zadzwonic.
Czyli wprowadzenie anarchi? A ja z calym szacunkiem dla Ciebie, wierze, że wraz z rozwojem ewolucyjnym czlowiek nie będzie musial bronić się przed takimi zagrożeniami ze strony innych. Wizja utopijna, aczkolwiek nasz gatunek jest dopiero w początkowych fazach rozwoju. Poczekajmy pare milionów lat jeszcze, ewolucja odciśnie na nas swoje piętno. My nie musimy ewoluować w strone większych zębów, większych mięsni, sprawniejszego ciala, nam ewoluje mózg, a co za tym idzie nasze myślenie abstrakcyjne zwiększa się do tego życie spoleczne nabiera coraz to nowszych wymiarów, w konsekwencji czlowiek stanie się bezagresywny, bo inaczej sam sioebie zgladzi.

Podsumowując, broń na pewno nie popycha naszego rozwoju na przód, tylko go cofa w naturalne czynniki, któych należy sie wyzbyć. Po prostu broń to reakcja, którą wytworzyla zazdrosć wobec zwierząt, tyle.
"Człowiek jest czemś, co pokonanem być winno"
F.N.

Moja Galeria Pomalowanych Ludków

Awatar użytkownika
Khunag
Chuck Norris
Posty: 395
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Khunag »

EFDIT: prosze o przeniesienie postu, sorry, za offtopa :P
No wlasnie wydaje sie, ze u Ciebie z tym nie jest najlepiej.
Dziwi mnie, ze nie widzisz sprzeczności w swoich postulatach. Bron jest narzedziem sluzacym do zabijania. To jest celem jej istnienia, jej produkowania. Jezeli dla Ciebie warunkiem wolnosci jest posiadanie narzedzia sluzacego do odbierania innym życia to jednak mozemy tu mowic o swego rodzaju dysfukcji.
Jestem po prostu realista i szanuje prawo kazdego czlowieka do obrony swojego zycia i zdrowia.
Pomimo podanych przeze mnie liczb (do ktorych sie nie odniosles)
Podane w kupie liczby ze wszystkich stanow o przeroznych prawach dotyczacych broni nie jest czyms do czego mozna sie odniesc niestety.

A liczba zastrzelonych tez niewiele wnosi tak czy siak. Ktora opcje wybierasz: "zastrzelony napastnik", czy "10 zgwalconych kobiet"? Bo ja ta pierwsza, a statystyka rosnie...
Ciekawe co powiesz o pieknie dozbrojonych panstwach afrykanskich, gdzie setki tysiace ludzi giną, bo kałacha może mieć każdy kto jest w stanie go udzwignąć. Jakos nie wydaje mi sie, by dozbrojenie sprzyjalo pokojowi na tym kontynencie.
No wiesz, nigdzie nie napisalem, ze dostep do broni to alfa, omega i klucz powszechnej szczesliwosci ;) Panstwa o ktorych mowisz tkwia w zacofaniu kulturowym, brakuje w nich skutecznych sil porzadkowych i niczego innego nie mozna sie spodziewac - dzicy beda sie zabijac tym, do czego maja dostep. Ja sie czuje czlonkiem ludu cywilizowanego mimo wszystko ;)
Czlowiek, ktory ma bron ma władzę nad tym, kto jej nie ma. Tylko ze dla Ciebie rozwiazaniem jest danie jej temu, ktory nie ma. Dla mnie z kolei - odebranie jej temu, kto ma. Czlowiek posiadajacy bron jest niebezpieczny. A ja wole redukowac zagrozenie, niz je eskalowac.
Nie do konca, bo przeciez, chcesz, zeby istniala uzbrojona policja, czyli wybrana grupa, ktora sila zmusi do posluszenstwa niebezpieczne jednostki. Ja po prostu chce, zeby to byla wieksza grupa. Upraszczajac.
Najbardziej jednak niepokoi mnie Twoje pojecie wolnosci jako prawa do posiadania czego sie chce i robienia co sie chce.
Ale oczywiscie z przyjeciem zasady, ze Twoja wolnosc konczy sie tam, gdzie zaczyna sie wolnosc innego czlowieka!
Bo w takim rozumieniu to nie jest wolnosc, lecz anarachia. Anarchia to chaos. A kiedy jest chaos a ludzie sa uzbrojeni, to dzieje sie wiele złych rzeczy. Przemysl to.
Nie widze problemu - anarchia to "nierzad", brak rzadu, wiec dopoki rzad jest, to anarchii nie ma. Dopoki nad tym wszystkim czuwa solidny system bezpieczenstwa, sprawiedliwe prawo, ktore jest skutecznie egzekwowane, to nie ma sie czego obawiac. I wlasnie to + ochrona przed zewnetrznym atakiem to jedyne rzeczy na jakie warto placic podatki.

Pozdrawiam

Awatar użytkownika
bless
Pan Spamu
Posty: 8444
Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru

Post autor: bless »

[przeniesiony]
Ostatnio zmieniony 28 maja 2009, o 10:17 przez bless, łącznie zmieniany 1 raz.
Obrazek

Awatar użytkownika
Kosa
Pan Spamu
Posty: 8707
Lokalizacja: krk czyli Ulthuan

Post autor: Kosa »

Khunag pisze:
Ale oczywiscie z przyjeciem zasady, ze Twoja wolnosc konczy sie tam, gdzie zaczyna sie wolnosc innego czlowieka!

to po co w takim razie możliwosć posiadania broni? :roll:
"Człowiek jest czemś, co pokonanem być winno"
F.N.

Moja Galeria Pomalowanych Ludków

Awatar użytkownika
b_sk
Kretozord
Posty: 1951
Lokalizacja: Łódź
Kontakt:

Post autor: b_sk »

Z mojej strony to powiem tylko tyle, że ten temat był całkiem niedawno wałkowany na forum gildii.
http://www.forum.gildia.pl/index.php/to ... 2.165.html
27 stron postów z tabelkami, argumentami, statystykami i od czasu do czasu jakimś moim błyskotliwym postem :mrgreen: . Powtarzać tego wszystkiego jeszcze raz mi się nie chce, ale na końcu to nam udało się przekonać niezdecydowanych tudzież wątpiących, że broń w każdym domu w polskich warunkach generalnie nie należy do najbardziej błyskotliwych pomysłów. Więc jak ktoś szuka inspiracji do dyskusji to proszę bardzo.
A licky boom boom down!!!

Awatar użytkownika
Khunag
Chuck Norris
Posty: 395
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Khunag »

to wyciagnij jeszcze wnioski z wniosków swojego obecnego wnioskowania i je zrewiduj.
Wiec mnie przekonaj ;)
masz racje, póki co to jest nierealne, jeszcze nie w tym tysiącleciu, ale czlowiek kiedyś to zrozumie i zapanuje nad instynktami.
Ty w to wierzysz, ja w to nie wierze i obys mial racje w tym wypadku. Jednakowoz nie zajmujmy sie tym co bedzie za 1000 lat, tylko tym, co mamy teraz.
Z resztą u Ciebie również wynika brak realizmu, któy nie tylko ja Ci zarzucam, zasygnalizowal to Karabin, teraz napisal Bless, skoro myslisz, że broń zwiększa bezpieczeństwo to jest to bardzov paradoksalne w calej swej rozciąglości. Wyciagnij wreszcie wnioski.
Nie bron, tylko dostep do broni uczciwych obywateli, a nie TYLKO przestepcow.
Masz racje, jednak jak widzisz, pomyśl w glębszym kontekście o co chodzi w rozbrojeniu świata. To wszyscy ludzie muszą ku temu dorosnąć, mam nadzieje, ze kiedyś to sie stanie. Postęp cywilizacyjny być moze pomoże w rozbrojeniu świata (albo wręcz przeciwnie). Tutaj potrzeba umowy spolecznej, nie konwencji, nie jakiś praw, ale zwyklej umowy spolecznej.
Ktorej wszyscy beda z usmiechem przestrzegac i wreczac sobie kwiaty? I to aj nie jestem realista?

A propos umowy spolecznej:

http://www.miasik.net/articles/umowa.html
prosze, nie próbuj mnie lapać na sprzecznościach bo Ci nie wyjdzie, a Ty już zostaleś zalpany na nich.
Ja nie szukam sprzecznosci, ja tylko pokazuje, ze Tobie w gruncie rzeczy chodzi o to samo co mnie.

A na jakichkolwiek sprzecznosciach nie zauwazylem, zeby mnie ktos zlapal. Bo troche wiecej trzeba, niz krzyknac: ha! to jest glupie, nie masz racji! - trzeba to tez jakos wykazac.
Podobnie jest z przestępczością. Jest ona obecna wszędzie, zaś policja powinna ją zwalczać, przeciez są to obrońcy prawa i ludzi w skali środowiskowej, gdyż wojsko niekoniecznie. Jeśli wojsko broni swych granic, to znaczy, ze drugie wojsko jest agresorem.
No... jesli policjant Cie broni, to jest i bandyta. Na jedno wychodzi. Sa wojska powolane przez zlych ludzi dla zlych celow i te powolane do ochrony przed tymi pierwszymi. Wsadzac je do jednego wora jest bardzo nie sprawiedliwie i wrecz obrazliwie dla tych, ktorzy oddawali swoje zycie, zebysmy sobie teraz mogli bezpiecznie popijac kawke przed monitorem sluchajac muzyki ;)
Czyli wprowadzenie anarchi?
Tego nie napisalem, ja nie jestem w zadnym wypadku przeciwny istnienia policji, nie chce tylko, zebysmy tylko na nia byli skazani.
A ja z calym szacunkiem dla Ciebie, wierze, że wraz z rozwojem ewolucyjnym czlowiek nie będzie musial bronić się przed takimi zagrożeniami ze strony innych. Wizja utopijna, aczkolwiek nasz gatunek jest dopiero w początkowych fazach rozwoju. Poczekajmy pare milionów lat jeszcze, ewolucja odciśnie na nas swoje piętno. My nie musimy ewoluować w strone większych zębów, większych mięsni, sprawniejszego ciala, nam ewoluje mózg, a co za tym idzie nasze myślenie abstrakcyjne zwiększa się do tego życie spoleczne nabiera coraz to nowszych wymiarów, w konsekwencji czlowiek stanie się bezagresywny, bo inaczej sam sioebie zgladzi.
I znowu - mam nadzieje, ze masz racje. Byloby super, gdyby wszyscy byli tak spokojni jak ja i nie czuli potrzeby wyzwalania agresji na innych i zmuszania ich przemoca do roznych rzeczy, ale ani nie wierze, ze kiedykolwiek tak bedzie, a ni nie ma to w tym momencie znaczenia, bo zyjemy tu i teraz i nie zmienimy natury ludzkiej (zreszta nie mamy nawet prawa).
Po prostu broń to reakcja, którą wytworzyla zazdrosć wobec zwierząt, tyle.
Ciekawa teoria, ale zadnej tu zazdrosci nie widze. Bron jest wlasnie tym, co pokazalo wyzszosc umyslu nad sila. Przed wynalezieniem broni czlowiek byl marnym pylem wobec potegi natury. Odkad zaczal ja wytwarzac stal sie jej panem.

Generalnie caly ten temat mozna podsumowac starym, polskim dowcipem:

Baca ma sprawę sądową za pędzenie bimbru. Sędzia pyta:
- Baco, pędzicie bimber?
- Nie - odpowiada baca.
- Ale aparaturę macie? - pyta sędzia.
- Mam - odpowiada baca.
Dostał trzy miesiące w zawieszeniu.
- Dobrze, że mnie za gwałt nie sądzą - mówi baca.
Sędzia usłyszał i mówi:
- Baco, gwałcicie?
- Nie - odpowiada baca. Ale aparaturę mam!

Pozdrawiam ;)

Awatar użytkownika
Khunag
Chuck Norris
Posty: 395
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Khunag »

to po co w takim razie możliwosć posiadania broni?
Po to, zeby bronic sie przed tymi, ktorzy prawo maja w glebokim powazaniu i nie zawahaja sie, zeby Cie zabic, zgwalcic i obrabowac.

Awatar użytkownika
Xet
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3084
Lokalizacja: Rumia

Post autor: Xet »

Posiadanie broni w domu dla obrony jest może dobre. Szkoda, że z tego właśnie faktu wynika masa innych. Zauważ jak zaczynały się np. masakry w szkołach na świecie.
Broń w domu > synek bierze klamke i idzie do szkoły > boom boom.
Broń do kupienia > koleś idzie do sklepu, kupuje sobie chrom > idzie do szkoły > boom boom
Co z tego, że mówisz, że fajnie jest mieć pistolet do obrony jak jednocześnie powodujesz masę innych chorych sytuacji.
Przemyśl obie strony.

Piszesz, że żyjesz w cywilizowanym kraju i to ma wystarczyć, żeby uznać, że broń będzie w "mądrych rękach". Niestety tak nie jest. Społeczeństwo to przekrój różnych grup ludzi. Zawsze znajdą się ci bez kasy, bez chęci do pracy z powalonych domów, którzy będą chcieli pójść na łatwiznę. Nie jest tak ? Przykład usa idealny.

Sensowniejszym wydaje się chyba zwiększenie praw do obrony na własnej posesji jeżeli już działać w tym kierunku.

Awatar użytkownika
Khunag
Chuck Norris
Posty: 395
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Khunag »

Zauważ jak zaczynały się np. masakry w szkołach na świecie.
Broń w domu > synek bierze klamke i idzie do szkoły > boom boom.
Broń do kupienia > koleś idzie do sklepu, kupuje sobie chrom > idzie do szkoły > boom boom
Co z tego, że mówisz, że fajnie jest mieć pistolet do obrony jak jednocześnie powodujesz masę innych chorych sytuacji.
Przemyśl obie strony.
Jedynym powodem dla ktorego te sytuacje zaistnialy, byl chory pomysl stworzenia "gun free zones" gdzie broni nie bylo wolno wnosic. Tym samym na obiekcie nie bylo nikogo, kto moglby sie przeciwstawic takiemu psycholowi i go po prostu ustrzelic, wiec spokojnie mogl on sobie wszystkich po kolei zalatwiac. To jest idealny przyklad, ale na poparcie moich argumentow, a politycy odpowiedzialni za stworzenie "gun free zones" (istniejacych wbrew amerykanskiej konstytucji) sa bezposrednio odpowiedzialni za smierc tych ludzi.
Zawsze znajdą się ci bez kasy, bez chęci do pracy z powalonych domów, którzy będą chcieli pójść na łatwiznę. Nie jest tak ? Przykład usa idealny.
Znajda sie tak czy inaczej. A przyklad USA jest idealny - im trudniejszy dostep do broni w roznych stanach tym wiecej rozmaitych gangow i przestepczosci.
Sensowniejszym wydaje się chyba zwiększenie praw do obrony na własnej posesji jeżeli już działać w tym kierunku.
A jakie szanse bez broni palnej ma na obrone samotna kobieta przed grupa napastnikow?

Awatar użytkownika
Xet
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3084
Lokalizacja: Rumia

Post autor: Xet »

Jak ktoś chce zrobić masakrę w szkole to i tak mu się uda. Co z tego, że będzie siedział cieć lub dwóch przy wejściu z tabliczką "gun free zone" na szyi jak w pierwszej kolejności wyłapie kulkę. Później taki kolo wchodzi do klasy. Zajmuje mu to 2 minuty żeby zabić 15 osób. Przybiegają inni ciecie i go zabijają. Szansa na zatrzymanie takiego zdeterminowanego typa nie rośnie znacząco.

Może jest tak, że czym więcej broni mają właściciele sklepów tym jest mniej napadów. Problem tkwi w tym, że młodzi :"Zawsze znajdą się ci bez kasy, bez chęci do pracy z powalonych domów, którzy będą chcieli pójść na łatwiznę" zabijają się między sobą. Patrzą na życie z innej perspektywy bo istnieje broń w otoczeniu. Tego statystyki przestępczości nie obejmują.

Samotna kobieta niestety z definicji ma problem z grupą napastników.

Awatar użytkownika
Khunag
Chuck Norris
Posty: 395
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Khunag »

Jak ktoś chce zrobić masakrę w szkole to i tak mu się uda. Co z tego, że będzie siedział cieć lub dwóch przy wejściu z tabliczką "gun free zone" na szyi jak w pierwszej kolejności wyłapie kulkę. Później taki kolo wchodzi do klasy. Zajmuje mu to 2 minuty żeby zabić 15 osób. Przybiegają inni ciecie i go zabijają. Szansa na zatrzymanie takiego zdeterminowanego typa nie rośnie znacząco.
Nie zgodze sie, dla mnie roznica czy zginie kilka, czy kilkanascie osob jest bardzo znaczaca.

Zreszta znow - choc te sprawy sa bardzo glosne i przemawiaja do wyobrazni, to niewiele znacza w skali kraju w porownaniu z iloscia tych, ktorzy sie obronili.

http://www.claytoncramer.com/gundefense ... ogger.html
Może jest tak, że czym więcej broni mają właściciele sklepów tym jest mniej napadów. Problem tkwi w tym, że młodzi :"Zawsze znajdą się ci bez kasy, bez chęci do pracy z powalonych domów, którzy będą chcieli pójść na łatwiznę" zabijają się między sobą. Patrzą na życie z innej perspektywy bo istnieje broń w otoczeniu. Tego statystyki przestępczości nie obejmują.
W tego typu srodowiskach duzo popularniejsze i czesciej stosowane sa noze. Bron jest droga i latwiejsza do namierzenia, halasuje, duzo latwiej o swiadkow itd.
Samotna kobieta niestety z definicji ma problem z grupą napastników.
I dlatego feministki zamiast zajmowac sie pierdolami powinny walczyc o dostep kobiet do "wyrownywaczy szans" ;)

Awatar użytkownika
Kris
Oszukista
Posty: 780
Lokalizacja: XIII Kohorta

Post autor: Kris »

Khunag pisze:
i nikt temu nie zaprzeczy, gdyż nie ma ani jednej pozytywnej cechy broni u czlowieka.
Powiedz to tym, ktorych spotkala tragedia, bo nie mieli czym sie bronic.
Powiedz to tym którzy skończyli życie, bo nie mieli cienia szansy by obronić się przed bronią palną.

Ale nie serio uważasz, że to zwiększy bezpieczeństwo? Ja bym bał się wyjść na ulicę i zapewne dostał nerwicy/popadł w paranoje gdyby wszyscy mieli gnaty - bo jestem pewnie żę kibole i wszelkie inne dresiarstwo za punkt honoru postawiłoby sobie mieć minimum jedną "klamkę" przy sobie - nawt gdybym sam miał

Wiesz jak by wyglądało "krojenie" ludzi?
Wyciąga dres do ciebie pistolet/uzi/Bóg wie co jeszcze każe ci oddać wszystko co masz - a ty co? swojego gnata wyciągniesz? Jak tylko zobaczy, że coś takiego kombinijesz dostaniesz kulkę w łeb/serce/inne miejsce od którego na 100% wykitujesz w parę sekund/minut - że szybki musisz być? wybacz nie bawi mnie zabawa w Lucky Lucka :?
Albo wersja hard - strzelą ci od razu w łeb, obrobią twojego trupa, bo jeszcze zacząłbyś coś kombinować bo też zapewne masz "klamkę"

Jak teraz, mają noże, pały - ok - jest szansa że jeśli jesteś silny/trenujesz jakieś sztuki walki to cię zostawią/uda się uciec, jak cię dopadną, jest szansa czasem przeżyć - z bronią palną - nie ma wogóle szans

Edit:
Btw - wiesz jakie to konsekwencje miałoby dla policji? Już teraz są źle opłacani, robota jest kiepska, ale nad większością bandyctwa mają chociaż tą przewagę, że mają broń palną. Myślisz, że ktokolwiek będzie za te nędzne grosze ryzykował codziennie życie? A jak nie będzie policji to rozpocznie się totalna wolna amerykanak - hulaj dusza, piekła nie ma! (albo właśnie jest)
Chieftain (Skaven Hero - 45pkt.) Toughness: 4
Goblin Big Boss (Goblin Hero - 35pkt.) Toughness: 4
Elf Prince (High Elf Lord - 150pkt.) Toughness: 3
I gdzie tu sprawiedliwość na świecie :?:

Awatar użytkownika
Khunag
Chuck Norris
Posty: 395
Lokalizacja: Kraków

Post autor: Khunag »

Powiedz to tym którzy skończyli życie, bo nie mieli cienia szansy by obronić się przed bronią palną.
...bo jej nie mieli? :P
Ale nie serio uważasz, że to zwiększy bezpieczeństwo? Ja bym bał się wyjść na ulicę i zapewne dostał nerwicy/popadł w paranoje gdyby wszyscy mieli gnaty - bo jestem pewnie żę kibole i wszelkie inne dresiarstwo za punkt honoru postawiłoby sobie mieć minimum jedną "klamkę" przy sobie.
Przyzwyczailbys sie, to tylko psychiczna bariera. Nie boisz sie, ze Cie ktos zadzga? Noze sa w pelni legalne przeciez i kazdy na ulicy przeciez na pewno ma noz przy sobie i moze Cie zabic ;)
Nawet gdybym sam miał - wiesz jak by wyglądało "krojenie" ludzi?
Wyciąga dres do ciebie pistolet/uzi/Bóg wie co jeszcze każe ci oddać wszystko co masz - a ty co? swojego gnata wyciągniesz? Jak tylko zobaczy, że coś takiego kombinijesz dostaniesz kulkę w łeb/serce/inne miejsce od którego na 100% wykitujesz w parę sekund/minut - że szybki musisz być? wybacz nie bawi mnie zabawa w Lucky Lucka
Albo wersja hard - strzelą ci od razu w łeb, obrobią twojego trupa, bo jeszcze zacząłbyś coś kombinować
"Krojenie" jest duzo prostsze z uzyciem noza z powodow jakie podalem wyzej.
Jak teraz, mają noże, pały - ok - jest szansa że jeśli jesteś silny/trenujesz jakieś sztuki walki to cię zostawią/uda się uciec, jak cię dopadną, jest szansa czasem przeżyć - z bronią palną - nie ma wogóle szans
Jestem calkiem silny i od wielu lat trenuje sztuki walki - i uwierz mi kiedy Ci powiem, ze szanse nawet mistrza w dobrej formie z cherlawym nozownikiem sa bardzo, bardzo niskie. Przeprowadzono kiedys eksperyment (w USA i podobny w Japonii). Funkcjonariusz policji mial pistolet (strzelajacy jakimis znacznikami), a cywil (jacys losowi ludzie z ulicy w tej roli) atrape noza. Zaczynali kilka metrow od siebie i w znaczacej wiekszosci przypadkow niewytrenowany cywil z nozem pierwszy dopadal i "zabijal" policjanta.
Edit:
Btw - wiesz jakie to konsekwencje miałoby dla policji? Już teraz są źle opłacani, robota jest kiepska, ale nad większością bandyctwa mają chociaż tą przewagę, że mają broń palną. Myślisz, że ktokolwiek będzie za te nędzne grosze ryzykował codziennie życie? A jak nie będzie policji to rozpocznie się totalna wolna amerykanak - hulaj dusza, piekła nie ma! (albo właśnie jest)
Dlatego policja powinna byc liczna, dobrze wyposazona i oplacana. Zreszta policjanci nie pracuja dla wysokiej wyplaty, tylko dla bardzo wczesnej emerytury i obijania sie przez reszte zycia ;)

Awatar użytkownika
Kosa
Pan Spamu
Posty: 8707
Lokalizacja: krk czyli Ulthuan

Post autor: Kosa »

Khunag pisze:
bo zyjemy tu i teraz i nie zmienimy natury ludzkiej (zreszta nie mamy nawet prawa).
jak to nie zmianiamy? a wlaśnie używanie broni to nie jest zmienianie natury ludzkiej? W końcu broń to wytwór kultury, jednak używana przez pobudki naturalne.
"Człowiek jest czemś, co pokonanem być winno"
F.N.

Moja Galeria Pomalowanych Ludków

Awatar użytkownika
Manfred
Postownik Niepospolity
Posty: 5906
Lokalizacja: Cobra Kai

Post autor: Manfred »

szczerze, broń można kupić i to wcale nie tak trudno jakby się mogło niektórym wydawać, sadze że kolegom chodzi bardziej o ludzi którzy do rzeczy że tak powiem z czarnego rynku nie mają dostępu.
Kris mocno wyolbrzymiasz nie sądze żeby ktoś cie zastrzelił tylko po to żeby zabrać ci 500 zł i nową nokie i potem iśc siedzieć na 25 lat, no ok są idioci, ale taki wsadzi ci kose więc to bez znaczenia czy cie zasztyletuje ;) czy zastrzeli
@ Khunag dokładnie życie to nie film z Segalem ;)

Awatar użytkownika
Xet
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3084
Lokalizacja: Rumia

Post autor: Xet »

Khunag pisze: Przeprowadzono kiedys eksperyment (w USA i podobny w Japonii). Funkcjonariusz policji mial pistolet (strzelajacy jakimis znacznikami), a cywil (jacys losowi ludzie z ulicy w tej roli) atrape noza. Zaczynali kilka metrow od siebie i w znaczacej wiekszosci przypadkow niewytrenowany cywil z nozem pierwszy dopadal i "zabijal" policjanta.
Ciekawe ilu znalazło by się w rzeczywistości kolesi z frenzy, którzy by z nożem pobiegli na policjanta wyciągającego klamkę.

ODPOWIEDZ