WE MOVE! 20/06/2009, WARSZAWA

Post autor: **Duke** » 28 maja 2009, o 21:25

Absolutnie sie z tobą zgadzam, ale mając do wyboru trenować i nie trenować przed euro wybrałem to pierwsze kosztem komfortu psychicznego moich przeciwników

Post autor: **Shino** » 28 maja 2009, o 21:27

Gasior pisze: bo chyba sam przyznasz racje ze granie polowa konia, samym koniem zamiast bsb, uwyzanie maga jako zwyklego jezdzca przy tym to nawet w sferze mozliwosci proxowania jest poprostu niesmaczne.

to maly prox w porownaniu z niektorymi, ktore widzialem...

JaceK · Post autor: **JaceK** » 28 maja 2009, o 22:21

Dodam w tej kwestii jeszcze jedną rzecz.
Prawda jest taka, że wszystko zależy od sędziów. A tu akurat często nie jest dobrze.

Ludziom nie chce się robić oceny malowania porządnie, poświęcają na nią za mało czasu.
A czasem odwrotnie - skomplikowany system doprowadza do sytaucji, gdzie naprawdę ładnie pomalowania armia dostaje mało punktów (i ląduje w tej ocenie na tym samym poziomie co 3 kolorowe shity), bo różne małe bzudrki zaczynają się kumulować.

W praktyce wolę już więc prościutki system JH, który w połączeniu z mądrym i poważnie podchodzącym do tematu sędzią daje sensowny efekt.

Green, o ile pamiętam, oceniałeś mi armię raz (wspólnie z Diukiem sędziowaliście).
I zrobiliście to bardzo trafnie (dostałem dużo punktów, ale nie max).
Ale zrobiliście to omijając system - dostałem więcej niż powinienem.
Za jakość armii, mimo różnych małych braków.
Więc w praktyce doszliście do Blessowego rozwiązania.

W praktyce nie ma systemu idealnego.
To truizm, ale po co nadmiernie komplikować coś co i tak z założenia idealne nie będzie?

Kalesoner · Post autor: **Kalesoner** » 28 maja 2009, o 22:31

Chłopaki, nie ma co się spierać o malowanie. Przecież i tak wszyscy wiedzą, że z malowaniem czy bez wygra i tak któryś z JH.

Smiechu · Post autor: **Smiechu** » 28 maja 2009, o 22:42

Shino pisze:
Gasior pisze: bo chyba sam przyznasz racje ze granie polowa konia, samym koniem zamiast bsb, uwyzanie maga jako zwyklego jezdzca przy tym to nawet w sferze mozliwosci proxowania jest poprostu niesmaczne.
to maly prox w porownaniu z niektorymi, ktore widzialem...

Nom
Chyba najwiekszym proxem był moj Bone Gigant zrobiony z podstawki od scorpa i bazy duchów (oczywiscie musialem tak zrobic bo Shino zapomnial z domu wziasc

)

Generalnie podzielam zdanie Gasiora i Kalafiora - proxy owszem, ale niech to przypomina choc troszke to co ma proxowac.

Post autor: **Duke** » 28 maja 2009, o 22:46

Czyli podzielasz ich zdanie a jednoczesnie grasz duchami jako gigantem

Smiechu · Post autor: **Smiechu** » 28 maja 2009, o 22:50

Chyba ni zrozumiales mej wypowiedzi.

Podzielam ich zdanie, a to ze gralem duchami jako gigantem wyniklo z tego ze Shino zapomnial spakowac Giganta dla mnie.
Rozpiske skladalem tak, by wogole nie proxowac - no poza Gwardia (GG robilo za TG).

A Ty pomimo tego wszystkiego skleiles rozpiske ze swiadomością że będziesz proxowac herosa zwyklym koniem lub czyms wogole nie przypominajacym BSB

Czujesz różnice??

Post autor: **Shino** » 28 maja 2009, o 22:55

Kalesoner pisze:Chłopaki, nie ma co się spierać o malowanie. Przecież i tak wszyscy wiedzą, że z malowaniem czy bez wygra i tak któryś z JH.

znowu beziecie walowac na karniakach?

Kalesoner · Post autor: **Kalesoner** » 28 maja 2009, o 22:57

Shino, gdybym Ci powiedział, musiałbym Cię zabić.

Cauliflower · Post autor: **Cauliflower** » 28 maja 2009, o 22:59

JaceK pisze:Green, o ile pamiętam, oceniałeś mi armię raz (wspólnie z Diukiem sędziowaliście).
I zrobiliście to bardzo trafnie (dostałem dużo punktów, ale nie max).
Ale zrobiliście to omijając system - dostałem więcej niż powinienem.
Za jakość armii, mimo różnych małych braków.
Więc w praktyce doszliście do Blessowego rozwiązania.

Skoro wiedziałeś o tym, że dostajesz więcej niż powinienneś to chcąc być fair mogłeś o tym powiedzieć, czyż nie?
Sędzia nie zawsze wypatrzy wszystko i można go łątwo wykwiac, jak już się pomyli, ale to nie o to tutaj chodzi chyba...
Mi ostatnio Dyd z przyzwyczajenia też chciał wpisać, więcej punktów, ale mu powiedziałem o tym, że nie mam czegoś tam i że zasługuję na mniej.

Zapamiętałem też kiedyś sytuację, kiedy ktoś oceniał armię Cyela i zaczął maxować tę ocenę, bo jak jego figurki wygladają to doskonale wiemy. robert miał zaś 1 niepomalowany, pożyczony model, który został przeoczony. Sam jednak to zgłosił i zamiast maxa dostał 0.

do czego zmierzam?
że nie rozumiem Twojej argumentacj - "ocena byłą dobra, bo dostałem wiecej punktów niż zasłużyłem. Jej wykonanie było złe z tego właśnie powodu.." Jakbyś chciał naprawde rzetelnej oceny na tamtym turnieju to byś powiedział Greenowi, że zasługujesz na mniej....

a co do figurki, której się zapomniało, no to jesteśmy ludźmi i akurat inaczej bym oceniał tę sytuację....w końcu to tylko gra

JaceK · Post autor: **JaceK** » 28 maja 2009, o 23:18

Cauliflower pisze:

Cierpliwości...

Mowa jest o systemie, który niepotrzebnie komplikowany punktami za Wysiwygi, konwersje, podstawki, rozpiski, staje się niewydolny, nawet w ręce jego orędownika.
Więc nie ma sensu.

Nie wjeżdżaj mi też tu na sumienie, bo pojęcia nie masz jakie jest moje nastawienie w tych sytuacjach. A armii też pewnie nie widziałeś.

Post autor: **Shino** » 28 maja 2009, o 23:21

Mowa jest o systemie, który niepotrzebnie komplikowany punktami za Wysiwygi, konwersje, podstawki, rozpiski, staje się niewydolny.
Więc nie ma sensu.

powinienes jeszcze dodac punktami za szczegoly, wow i wyglad armii

co mi z tego, ze armia jest ladnie i kolorowo pomalowana jak nie ma na niej wysiwygu i nie widac co co ma?

myslisz, ze jak masz pomalowana konnice to nie mozna sie zasugerowac brakiem bardingu na niej? dlatego wysiwyg w przeciwnienstwie do szczegolowosci malowaniama znaczenie.

Kalesoner · Post autor: **Kalesoner** » 28 maja 2009, o 23:27

Dokładnie, na lokalnych turniejach, za w całości pomalowaną armię plus wyswyg powinien być max z malowania, wszystko.

Wrzucania do tego konwersji, wowa, stopniowania jakości to jakaś pomyłka.

Embir · Post autor: **Embir** » 29 maja 2009, o 00:04

Kalesoner pisze:Dokładnie, na lokalnych turniejach, za w całości pomalowaną armię plus wyswyg powinien być max z malowania, wszystko.

Wrzucania do tego konwersji, wowa, stopniowania jakości to jakaś pomyłka.

Smiechu · Post autor: **Smiechu** » 29 maja 2009, o 08:51

Kiedyś pamiętam to było sprawdzanie Hobby na Masterach.

Podbijam do Ciebie sędzia, brał twoją rozpe i patrzył po figsach. Jezeli wszystko było ok, to nawet nie odezwał sie do Ciebie (bo nie musiał), gdyż wszystko miałeś dobrze - jezeli zaś czegoś brakowało to wtedy zapytał.
To było prawdziwe i zetelne ocenianie figorek.

Nie pamietam juz kto tak robil, ale wiem ze czesto ocenial w Legionowie i na WI.

Jedy Knight · Post autor: **Jedy Knight** » 29 maja 2009, o 12:28

Pogięło was.
Spieracie się 3 strony o ocenę malowania na malutkim turnieju lokalnym. Przy skali problemu - za malowania 0-3-5, za bitwy 60.

Ja z góry prosze o zero z malowania i z przyjemnoiścią zagram.

JaceK · Post autor: **JaceK** » 29 maja 2009, o 16:13

Jedy Knight pisze:Pogięło was.
Spieracie się 3 strony o ocenę malowania na malutkim turnieju lokalnym. Przy skali problemu - za malowania 0-3-5, za bitwy 60.
Ja z góry prosze o zero z malowania i z przyjemnoiścią zagram.

Nie.
Spieramy się o ocenę malowania w ogóle.
Czy to będzie miało jakiś wpływ czy nie, to już inna kwestia.

Jedy Knight · Post autor: **Jedy Knight** » 29 maja 2009, o 19:51

JaceK pisze:

Nie.
Spieramy się o ocenę malowania w ogóle.
Czy to będzie miało jakiś wpływ czy nie, to już inna kwestia.

Dobra, to spierajcie się o ocenę malowania nie 0-5, ale 0. ETC to ETC..

A spierać się "dla zasady" oczywiście można. Nawet o zero.

4 karabiny · Post autor: **4 karabiny** » 7 cze 2009, o 21:24

Tee, a obetniecie mi punkty jak zmienię trochę rospę?

goboss · Post autor: **goboss** » 7 cze 2009, o 21:28

Czy Barbara już wrócił, bo chcę zgłoszenie wysłać?

WE MOVE! 20/06/2009, WARSZAWA

Re: WE MOVE! 20/06/2009, WARSZAWA