Ja bym tam nie generalizował, może po prostu do Polski zawitały jakieś kłótliwe warzywa a prawdziwi wymiatacze litewscy siedzą w domach.4 karabiny pisze:Stary z Litwinami to masakra trochę była niestety. Grałem z jednym. Z przykrością muszę stwierdzić, że łorhammer u nich raczkuje. Podstawowych zasad nie znają. Np na dzień dobry sztuczka z assasinem ujawniającym się w shadah. Nie wiedzieli, że do lardży strzela się z dwóch szeregów. Oczywiście tajne rozpy - figsy wyjmowanie w trakcie wystawiania z walizki- nie masz pojęcia co w rozpie. No ale najlepsza była akcja jak mi kolo wjechać chciał dark rajderami na tył armii przez moje klocki, bo stwierdził, że cal między regonami wystarcza, a DR to fast. Duke mu z dziesięć minut tłumaczył, że tak nie może bo ja wymiękłem.
