![Smile :)](./images/smilies/icon_smile.gif)
Dlatego ja daję topór dodający ataki oraz KB - all included
![Wink ;)](./images/smilies/icon_wink.gif)
Moderator: Kołata
+1WS ma rację bytu w walkach z inszymi herosami, do czego nasz herszt nie służy. Z drugiej strony mankament trafiania na 4+ zamiast na 3+ niweluję przerzutami nietrafień. Co do kroxigorów i im podobnym, to nie sądzę by nie zdecydowały się trafiać w takim przypadku w wronę a nie czarnucha.Trafianie na 3+, a na 4+ w takiej sytuacji to kluczowa sprawa. 7ws daje nam przewagę nad większością herosów. Pozatym jak walczysz np z kroxigorami to trafiają Cię na 5+, a nie na 4+. Chyba czuć różnicę.
W sumie to przerzuty trafień się na WI nie przydały, bo cwaniak zawsze wszystko trafiałA w battlu potrzebne jest zarówno szczęście, jak i kalkulacja
czasami sie nie ma wyboru...trzeba walczyc z herosem(patrz pkt->challange)+1WS ma rację bytu w walkach z inszymi herosami, do czego nasz herszt nie służy. Z drugiej strony mankament trafiania na 4+ zamiast na 3+ niweluję przerzutami nietrafień. Co do kroxigorów i im podobnym, to nie sądzę by nie zdecydowały się trafiać w takim przypadku w wronę a nie czarnucha.
Ale wiesz Quas, że z rachunku prawdopodobienstwa wynika, że szansa na zranienie jest taka sama ze wskazaniem na czapeczkę? Effigy broni lepiej tylko wtedy kiedy ktoś od początku trafia na 5+. Za to ward działa też przeciwko ostrzałowi, co daje mu zdecydowaną przewagę nad Effigy.quas pisze:autowound raczej z nizsza silka jest-wiec wtedy polega sie na 4+AS
natomiast wole miec effigy niz kapelusik
TruePunk pisze:noto troche pomysl.. to nie boli.
Jesli i orka i wyverne trafiamy na 4+, i ork i wyverna maja T5 - a ork ma powiedzmy tylko AS na 3+ i nic wiecej - to kogo szybciej zabijesz? orka, ktory mocniej i wiecej razy atakuje, czy wyverne?
Myślę na codzień, a już na pewno myślę szybciej niż piszę...noto troche pomysl.. to nie boli.
Kogo szybciej zdejmę nie ma takiego dużego znaczenia. Ważne jest to, że Herszt bez wywerny to plewa, a na odwrót już nie. Poza tym, standardem jest, że potworek już wcześniej coś wyliczy i ma mniej niż ran.Jesli i orka i wyverne trafiamy na 4+, i ork i wyverna maja T5 - a ork ma powiedzmy tylko AS na 3+ i nic wiecej - to kogo szybciej zabijesz? orka, ktory mocniej i wiecej razy atakuje, czy wyverne?
Nie walczyłem jeszcze z klockiem zdolnym do sklepania wywerny albo lorda. Może ty takie spotykasz? I jeszcze wdajesz się z nimi w równą walkę...wrona ma WS 5 bodaj? zeby ja na 3+ trafiac trzeba miec WS6. a taki to ma wiekszosc lordow, a nie klockow :]
Jak zabijesz lorda, to wrona ma brejki na LD6? dobrze kojarze? ;]