
Na pierwszy ogień pieszy warrior slaanesha, a raczej jego płaszcz. Starałem się nie malować na szybko, raczej dokładnie i żeby to jakoś wyszło.
Jest 5 warstw:
1.liche purple + chaos black
2.liche purple
3.liche purple (dużo) + warlock purple (mało)
4.liche purple (mało) + warlock purple (dużo)
5.warlock purple
Teraz dwie fotki, jedna z lampą, druga bez. Sam nie wiem, na której to lepiej widać



Teraz się zastanawiam, jak malować futerko.. kolorystycznie i technicznie.
Najpierw myślałem nad standardowym brązowym, ale nie wiem czy nie będzie "się gryzł" z różem/fioletem.
Jakieś pomysły?
