Vampire Counts vs....
Moderator: misha
Re: Vampire Counts vs....
To może od razu pobić generała z drugiej strony makiety a nie armię
F.E.A.R.
First Encounter Assault and Recon
Id: 3011
First Encounter Assault and Recon
Id: 3011
Jak radzicie sobie z HE? Jak oceniacie "łatwość" radzenia sobie VC w starciu z HE?
Co was boli a co wam idzie jak po maśle?
Co was boli a co wam idzie jak po maśle?
- White Lion
- Kretozord
- Posty: 1883
- Lokalizacja: Kielecki Klub Bitewny "Kieł"
hmm jeżeli podejdę klimatycznie to mogę mieć problem z HE ale jeśli złożę się Turniejowo to z HE nie mam najmniejszego problemu.
Nie wiem o jakich punktach mówisz ale podam na 1500-1999:
3 Vampiry:
- 1 Generał z Nightshroudem, Blood Gemem i mocą Dread Knight oraz Infinite Hatred
- 1 BSB z Flayed Hauberk oraz Dispell Scrollem i mocą Master of Black Arts
- 1 Zwykły z Rod of Flaming Death i Talisman of Lycni i mocą Master of Black Arts
razem około 620pkt.
Do tego piechota powiedzmy
2x20 ghouli z czempionami 330
2x20 szkieletów z FCG i sztandarami Dead Legion i War Banner 380
4x5 wilków 160
i to ci daje jakieś 1500pkt.
jeżeli więcej to jeśli chcesz pognębić gracza HE i być bardzo wredny to kilka (np. 5) Cairn Wrightów. ew. kolejne tym razem 2x25 szkieletów/ghouli ze sztandarami
i już. połączenie wskrzeszeń z taką ilością kostek i masy + feara powoduje że jeżeli nie popełnisz błędu (chroniąc vampiry) i użyjesz wilki do wyeliminowania bolców to nie będziesz miał problemów.
Oczywiście biorąc pod uwagę gracza o podobnych umiejętnościach jak twoje.
Bo jeśli jesteś np. początkującym gracze i zagrasz ze starym wygą to i tak jakoś cię schrupie
Nie wiem o jakich punktach mówisz ale podam na 1500-1999:
3 Vampiry:
- 1 Generał z Nightshroudem, Blood Gemem i mocą Dread Knight oraz Infinite Hatred
- 1 BSB z Flayed Hauberk oraz Dispell Scrollem i mocą Master of Black Arts
- 1 Zwykły z Rod of Flaming Death i Talisman of Lycni i mocą Master of Black Arts
razem około 620pkt.
Do tego piechota powiedzmy
2x20 ghouli z czempionami 330
2x20 szkieletów z FCG i sztandarami Dead Legion i War Banner 380
4x5 wilków 160
i to ci daje jakieś 1500pkt.
jeżeli więcej to jeśli chcesz pognębić gracza HE i być bardzo wredny to kilka (np. 5) Cairn Wrightów. ew. kolejne tym razem 2x25 szkieletów/ghouli ze sztandarami
i już. połączenie wskrzeszeń z taką ilością kostek i masy + feara powoduje że jeżeli nie popełnisz błędu (chroniąc vampiry) i użyjesz wilki do wyeliminowania bolców to nie będziesz miał problemów.
Oczywiście biorąc pod uwagę gracza o podobnych umiejętnościach jak twoje.
Bo jeśli jesteś np. początkującym gracze i zagrasz ze starym wygą to i tak jakoś cię schrupie
Dwie rzeczy z którymi wampiry mogą mieć problemy to sztandar+k6 do CR i stardragon.Reszta płynie od fear&outnumer.Do tego czasami są wtopy z magicznymi atakami na oddziałach,trzeba być czujnym. Ogólnie dla VC na mniejsze punkty jest to dosyć dobry matchup.
To na szkieletach sie gra?
Ja się pochwalę swoim ostatnim wynalazkiem, z mocnych rzeczy przede wszystkim na elfie oddziały z ASF i oddziały rydwanów TK. Kroi oczywiście też wszystko inne.
Może nie ja go wynalazłem, ale za to sam wymyśliłem!
Wampir BSB z hatem, walking deathem, sword of battle, nightshroudem i talizmanem lycniego.
Ma już dwa 14-osobowe oddziały BG z kotłem na koncie, 14-osobowy lionów i 4 małe oddziały 7 sword masterów.
Oprócz tego wybił naprawdę mnóstwo oddziałów wsparcia, dzięki steed of shadows zabił wielu magów i ostatnio nawet hierofantę TK w drugiej rundzie (wyleciał z oddziału i rzuciłem ifkę na 5 kościach). Poranionego przez banshee DE smoka (rzuciłem 11) też już zaciukał dzięki bear's anger! (od lorda zginał, ale że był w wilkach to lord dostał FO i został zagoniony). Koleś masakra, często nabija po 600 punktów. Polecam serdecznie.
Może nie ja go wynalazłem, ale za to sam wymyśliłem!
Wampir BSB z hatem, walking deathem, sword of battle, nightshroudem i talizmanem lycniego.
Ma już dwa 14-osobowe oddziały BG z kotłem na koncie, 14-osobowy lionów i 4 małe oddziały 7 sword masterów.
Oprócz tego wybił naprawdę mnóstwo oddziałów wsparcia, dzięki steed of shadows zabił wielu magów i ostatnio nawet hierofantę TK w drugiej rundzie (wyleciał z oddziału i rzuciłem ifkę na 5 kościach). Poranionego przez banshee DE smoka (rzuciłem 11) też już zaciukał dzięki bear's anger! (od lorda zginał, ale że był w wilkach to lord dostał FO i został zagoniony). Koleś masakra, często nabija po 600 punktów. Polecam serdecznie.
- Barbarossa
- Mniejsze zło
- Posty: 5612
Morderca Elfów jest równie fajny, jak mu się wrzuci dread knighta - Save 3+, nightshroud, SoB, hate i periapt. Bardzo skuteczny w mordowaniu elfów (także leśnych); niestety przeciw wielu innym armiom trochę za kruchy.
Witam,
Jak ruszyć oddział Knightów Chaosu? Mam tu na myśli jeden duży blok, nie kilka mniejszych które się poprostu oddzielało i masakrowało banshee/cairnami, Varghulfem, biegaczem czy kawą. Ale taki jeden duży kloc co prawda da się łatwo wymanewrować ale
1. Jest ich dużo
2. Fear outnumber im nie zrobie bo sami mają feara
3. Nawet szarżowani od boku z frenzyi markiem nurgla są ciężcy do ubicia a sami oddają tak mocno że nadrabiają (u mnie prawie zawsze) straty z CR.
4. Podpakowani przez Warshrine z 3+ warda stają się jeszcze gorsi. Albo coś do lepszej walki wręcz, albo coś co czyni ich praktycznie niezabijalnymi.
Jak ruszyć oddział Knightów Chaosu? Mam tu na myśli jeden duży blok, nie kilka mniejszych które się poprostu oddzielało i masakrowało banshee/cairnami, Varghulfem, biegaczem czy kawą. Ale taki jeden duży kloc co prawda da się łatwo wymanewrować ale
1. Jest ich dużo
2. Fear outnumber im nie zrobie bo sami mają feara
3. Nawet szarżowani od boku z frenzyi markiem nurgla są ciężcy do ubicia a sami oddają tak mocno że nadrabiają (u mnie prawie zawsze) straty z CR.
4. Podpakowani przez Warshrine z 3+ warda stają się jeszcze gorsi. Albo coś do lepszej walki wręcz, albo coś co czyni ich praktycznie niezabijalnymi.
duży wampir z całym lorem metalu i kuźnia na IF
Gram niedługo bitwę moimi DE z VC i mam pytanie co na małe punkty najbardziej boli wampiry w armii dark elfów???
Fajnie by też było gdybyście podpowiedzieli czego ja mam się bać...
pozdro
kamelot
PS. podchodzę do sprawy całkiem poważnie więc proszę o brak odpowiedzi w stylu "strzeż się zombie" albo "najbardziej bolą nas korsarze"...
Fajnie by też było gdybyście podpowiedzieli czego ja mam się bać...
pozdro
kamelot
PS. podchodzę do sprawy całkiem poważnie więc proszę o brak odpowiedzi w stylu "strzeż się zombie" albo "najbardziej bolą nas korsarze"...
Cosmo pisze:Tak sie kurwa hartuje komandosow. Tak sie hartuje zwyciezcow. Wchodzi i ma 6 tur zeby rozpierdolic. A jak przy okazji wygra rzut na zaczynanie, to po prostu rozpierdoli ture wczesniej.
-
- Warzywo
- Posty: 13
grałem kilka razy z DE na małe punkty i wyniki były różne. Zawsze najbardziej bolała magia którą zasypywali Jazeli zrobisz dwie czarki i będziesz rzucał czary z 3-4 kostek to powinieneść wymieść Vampirki. Ponieważ ja gram na konnicy to uważaj na BK i Varghulfa są w stanie przebić się przez większość jednostek. Vampirki mają sztardar dający flaming attacs na cały oddział co boli hydrę. W dobrej szarży znika w pierwszej rundzie.
gramy na 1555pkt., i ustaliliśmy, że on nie wystawi black nightów i blood nightów, a ja nie wystawię cold one-ów i hydry...
co radzicie wystawić???
co radzicie wystawić???
Cosmo pisze:Tak sie kurwa hartuje komandosow. Tak sie hartuje zwyciezcow. Wchodzi i ma 6 tur zeby rozpierdolic. A jak przy okazji wygra rzut na zaczynanie, to po prostu rozpierdoli ture wczesniej.