Pierwsze figurki
Moderatorzy: Ziemko, Arbiter Elegancji
Pierwsze figurki
Czy kiedy zaczynaliście malować pierwsze w życiu figurki to czy były one zrobione (na ten czas) ładnie aczkolwiek daleko im bylo do tych pokazanych w księdze armii i z czasem nauczyliście sie lepiej malować i dobierać kolory czy od razu wasze figurki wyglądały perfekcyjnie?
Chciałbym sie dowiedzieć czy każdy z początku mkiał takiego doła jak ja czy jestem wyjątkiem
Chciałbym sie dowiedzieć czy każdy z początku mkiał takiego doła jak ja czy jestem wyjątkiem
Myślę, że każdy, lecz nie wszycy musieli mieć doła . Jedni malowali troche lepiej, bo są np. artystami, a inni - tacy jak ja - zaczynali od 4 kolorów na figurkę, no i nie powiem, też byłem załamany przeglądając inne galerie . Teraz już nie wrzucam swoich fotek, ale i się nowe techniki poznaje, i zwiększa się twoja dokładność, jak również "widzenie" modelu - dobieranie odpowiednich barw, oświetlenie itp.
edit: gdzieś w dziale "Galeria" siedzi temat "moje pierwsze figurki" czy coś takiego. Możesz zobaczyć .
edit: gdzieś w dziale "Galeria" siedzi temat "moje pierwsze figurki" czy coś takiego. Możesz zobaczyć .
Ja zacząłem od pomalowania 10 metalowych stormverminów. Po całym dniu malowania z zadowoleniem odstawiłem na półkę. Gdy następnego dnia zobaczyłem te koszmarki w dziennym świetle natychmiast wrzuciłem wszystkich do rozpuszczalnika
O największy z wielkich! Co będziemy robić w tej edycji? To samo co w każdej głupcze... Opanowywać świat!
Opolski klub gier bitewnych "WarAcademy"
Opolski klub gier bitewnych "WarAcademy"
No moje pierwsze malowanie przede mną... Już się tego boje, zwłaszcza, że nawet sklejanie idzie opornie (chociaż z przerabiania 2 ręcznych toporów na jednoręczne jestem dumny, mimo, że wystarczy przyciąć i dostawić coś na końcówkę trzonka ), a moje zdolności są równe 0, znajomość jakichkolwiek technik też będę musiał poczytać i pewno będę was zadręczał setką pytań. W każdym razie, włożę w to serce xD i nie mam zamiaru się łamać.
No i to jest bardzo dobre podejście do sprawy - ćwicz, trenuj, czytaj tutoriale i będzie dobrze.
powiem Ci tak... ja sie sam uczyem wszystkiego co teraz potrafie ( kozystalem tylko z poradnikow) i szczerze to to jest najlepsza nauka bo uczysz sie na swoich bledach.... oczywiscie w tym poznawaniu nowej wiedzy bedziesz potrzebowal jakichs gotowych tutkow jak cos zrobic, rad kolegow... ale nie lam sie do wszystkiego dojdziesz
pozdrawiam
Ciozak
pozdrawiam
Ciozak
podpis usunięty z powodu zbyt dużego rozmiaru -- administracja
Kup nowe washe GW a życie stanie się prostsze
Popieram przedmówców. Trenuj, maluj, zmywaj, maluj, zmywaj, trenuj, czytaj!
Popieram przedmówców. Trenuj, maluj, zmywaj, maluj, zmywaj, trenuj, czytaj!
Najlepiej jakbyś miał jakiegoś znajomego, który jako tako dobrze maluje i by ci wytłumaczył podstawowe techniki, bo to jednak zupełnie co innego niż przy tutku z neta
Kolegę masz za darmo... chyba
witaj , chętnie ci dam 400stronicową książkę o malowaniu od podstaw do technik zakazanych dla pospólstwa ;p oczywiście za darmo
co do twojego doła to obrazki w książkach to zwykły TT czyli takie malowanie można uzyskać w 2h przy małej pomocy co za tym idzie spokojnie po 2-3 miesiącach ćwiczeń spokojnie osiągniesz poziom wyższy niż na książkowych zdjęciach modeli
w sprawie książki do malowania odezwij się na PRIV na tym forum bo nie widzę powodu do wydawania 120zł na jakieś gówno o malowaniu z czego nic nie zrozumiesz
co do twojego doła to obrazki w książkach to zwykły TT czyli takie malowanie można uzyskać w 2h przy małej pomocy co za tym idzie spokojnie po 2-3 miesiącach ćwiczeń spokojnie osiągniesz poziom wyższy niż na książkowych zdjęciach modeli
w sprawie książki do malowania odezwij się na PRIV na tym forum bo nie widzę powodu do wydawania 120zł na jakieś gówno o malowaniu z czego nic nie zrozumiesz