Druga Armia...
Moderatorzy: Arbiter Elegancji, Rakso_The_Slayer
Druga Armia...
Witajcie długobrodzi...
Zbieram DE i mam już armię na około 2-2,5 tysiąca, tak więc rozglądam się za kolejną armią...
Wybierać będę z pomiędzy krasi, demonów, lizaków i warriorów...
Chciałbym wiedzieć ile mniej więcej kasy potrzeba na zakup odpowiednich figur na start i jakie to będą figsy oraz jakie machiny najbardziej się na początku przydadzą???
pzdr
kamelot
Zbieram DE i mam już armię na około 2-2,5 tysiąca, tak więc rozglądam się za kolejną armią...
Wybierać będę z pomiędzy krasi, demonów, lizaków i warriorów...
Chciałbym wiedzieć ile mniej więcej kasy potrzeba na zakup odpowiednich figur na start i jakie to będą figsy oraz jakie machiny najbardziej się na początku przydadzą???
pzdr
kamelot
Cosmo pisze:Tak sie kurwa hartuje komandosow. Tak sie hartuje zwyciezcow. Wchodzi i ma 6 tur zeby rozpierdolic. A jak przy okazji wygra rzut na zaczynanie, to po prostu rozpierdoli ture wczesniej.
To zależy jak chcesz grać na duże pkt, generał na tarczy czy runelord z anvil of doom, ten pierwszy to puszka prawie nie do zdjęcia a drugi oferuje namiastkę magii w dwarfach,
na pewno przydadzą ci się:
Warriors (można z nich skleić longbeards) kosztują ok. 90 zł
Thunderers/Quarelers (można skleić ich z muszkietami albo kuszami) 90 zł
Organ Gun (podstawa jeśli chodzi o rary) 60 zł
Grudge Thrower (katapulta) 90 zł
Lord na tarczy (z 2 murzynami) 100 zł
Anvil of Doof z Runelordem 130 zł
Hammarers (do Lorda must have! dostają immnue to terror and fear jak lord jest z nimi) są tylko w metalu więc za regiment 20 z FCG licz ok 250 zł
Boltthrower 80 zł
Cannon 60 zł
Slayers (dzikusy co wszystko ustoją) jak Hamki tylko w metalu (chyba, że o czymś nie wiem) ok. 250 zł za 20 chłopa z FCG
Jeszcze są Ironbreakersi (których trudno kupić chociaż ja ostatnio pełen oddział kupiłem metali) są podobno nie opłacalni mają save 3+ więc niezły jak na piechotę ale są dość drodzy
Minersi to ciekawa jednostka do nabycie w plastiku. ;]
na pewno przydadzą ci się:
Warriors (można z nich skleić longbeards) kosztują ok. 90 zł
Thunderers/Quarelers (można skleić ich z muszkietami albo kuszami) 90 zł
Organ Gun (podstawa jeśli chodzi o rary) 60 zł
Grudge Thrower (katapulta) 90 zł
Lord na tarczy (z 2 murzynami) 100 zł
Anvil of Doof z Runelordem 130 zł
Hammarers (do Lorda must have! dostają immnue to terror and fear jak lord jest z nimi) są tylko w metalu więc za regiment 20 z FCG licz ok 250 zł
Boltthrower 80 zł
Cannon 60 zł
Slayers (dzikusy co wszystko ustoją) jak Hamki tylko w metalu (chyba, że o czymś nie wiem) ok. 250 zł za 20 chłopa z FCG
Jeszcze są Ironbreakersi (których trudno kupić chociaż ja ostatnio pełen oddział kupiłem metali) są podobno nie opłacalni mają save 3+ więc niezły jak na piechotę ale są dość drodzy
Minersi to ciekawa jednostka do nabycie w plastiku. ;]
Keen troche zawyzyl ceny, ale to malo wazne, bo jak chcesz to i tak sobie sam sprawdzisz.
Krasnale sa bardzo srednia armia, by nie mowic slaba - nie nastawiaj sie na zwyciestwa, szczegolnie z demonami i wampirami.
To co Ci sie na poczatek przyda to - jakis tan, runesmith, kusznicy lub/i thundzi, kloc hammerersow (bez nich sie nawet nie ruszam z domu), katapulta, druga katapulta lub 2 bolty (ja preferuje bolty, ale co kto lubi ) i organki. Mysle, ze to taka podstawa, reszte zobaczysz co potrzebujesz.
Aha, no i ksiazka tez potrzebna, ale mysle ze to wiesz
Krasnale sa bardzo srednia armia, by nie mowic slaba - nie nastawiaj sie na zwyciestwa, szczegolnie z demonami i wampirami.
To co Ci sie na poczatek przyda to - jakis tan, runesmith, kusznicy lub/i thundzi, kloc hammerersow (bez nich sie nawet nie ruszam z domu), katapulta, druga katapulta lub 2 bolty (ja preferuje bolty, ale co kto lubi ) i organki. Mysle, ze to taka podstawa, reszte zobaczysz co potrzebujesz.
Aha, no i ksiazka tez potrzebna, ale mysle ze to wiesz
No Cytadela była kiedyś najtańsza, teraz powoli cenami zrównują się z innymi sklepami (Bardem, Sfanem). Kamelot kup sobie na poczatek zanim weźmiesz się za metale, najlepiej na allegro pare jednostek ze Skullpassa i book, bo to wychodzi najtaniej i będziesz mógł się zapoznać ze specyfiką jednostek krasi. Nie jest to aktualnie najmocniejsza armia (jak nią gramy na parku maszynowym, to zdarzają się nam totalne masakry które dostjemy od 7edycyjnych armii). Hammersi i Ironbrekerzy to świetna piechota, ale ona sama nie wygra Ci bitew. Podobnie Slayersi. Zbierając tą armię musisz pamiętać o odpowiednim rozłożeniu swoich sił (dużo antymagii, dużo strzelania i dużo jednostek dobijających to co zostanie wrogowi jak dojdzie do twoich linii. Jak to mówią Angole, walczac tą armią musisz pamiętać o zasadzie stand-shot-wait-and-kill
dzięki za wszystkie rady, jeszcze się zastanowię czy wybiorę krasie czy coś innego i jak coś kupię to pewnie dopiero w listopadzie, a na razie poprubuję na proxach
Cosmo pisze:Tak sie kurwa hartuje komandosow. Tak sie hartuje zwyciezcow. Wchodzi i ma 6 tur zeby rozpierdolic. A jak przy okazji wygra rzut na zaczynanie, to po prostu rozpierdoli ture wczesniej.
- Rakso_The_Slayer
- Postownik Niepospolity
- Posty: 5208
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
Jedna rada. Jak nie ciągnie Cię do tej armii jej klimat to sobie odpuść bo niestety na klimacie ta armia się opiera (i między innymi dlatego uwazam ją za naj naj w WFB ) bo jeśli chodzi o grę to po pierwsze armia jest mocno średnia, po drugie jest dosyć ograniczona pod względem możliwości taktycznych (tak, tak... mobilność) i trzeba się nieźle napocić grając inaczej niż na klasycznym gunlineowym defensie.
Tak więc w skrócie:
Jeśli twe serce przepełnia duma przodków, a rozum ich mądrość w pełnym uszanowaniu tradycji, jeśli honor jest ważniejszy od życia, jeśli widok twardego muru tarcz nad którymi górują lufy dział i muszkietów przepełnia Cię radością i nie ma dla Ciebie lepszego napoju niż piwo - to jest armia dla Ciebie.
Jeśli tak nie jest i chcesz mieć po prostu silną armię, którą można wygrywac turnieje - odpuść sobie.
Tak więc w skrócie:
Jeśli twe serce przepełnia duma przodków, a rozum ich mądrość w pełnym uszanowaniu tradycji, jeśli honor jest ważniejszy od życia, jeśli widok twardego muru tarcz nad którymi górują lufy dział i muszkietów przepełnia Cię radością i nie ma dla Ciebie lepszego napoju niż piwo - to jest armia dla Ciebie.
Jeśli tak nie jest i chcesz mieć po prostu silną armię, którą można wygrywac turnieje - odpuść sobie.
w ogóle to jak zaczynałem moją przygodę z batlem chciałem grać dwarfami, ale zobaczyłem dark elfy i spodobały mi się i to bardzo... jednak krasnale też mi się podobają, jedynie odstrasza mnie cena machin
dark elfami gram na prawie samym ofie tak więc krasie będą odmianą...
więc chyba jednak się zdecyduje i prędzej czy później będę dokupywał kolejne rzeczy...
myślę, że albo kupię na początek 2x thundów, thana, rune smitha, klocek jakiejś piechoty, katapulte i organy albo poczekam aż ktoś będzie na allegro sprzedawał armię dwarfów...
podoba mi się teoretyczna bezczelność krasi, w teorii ostrzeliwują wroga i gdy jego resztki dojadą miażdżone są klocek karłów z młotami, niestety w teorii nie często tak jest...
dark elfami gram na prawie samym ofie tak więc krasie będą odmianą...
więc chyba jednak się zdecyduje i prędzej czy później będę dokupywał kolejne rzeczy...
myślę, że albo kupię na początek 2x thundów, thana, rune smitha, klocek jakiejś piechoty, katapulte i organy albo poczekam aż ktoś będzie na allegro sprzedawał armię dwarfów...
podoba mi się teoretyczna bezczelność krasi, w teorii ostrzeliwują wroga i gdy jego resztki dojadą miażdżone są klocek karłów z młotami, niestety w teorii nie często tak jest...
Cosmo pisze:Tak sie kurwa hartuje komandosow. Tak sie hartuje zwyciezcow. Wchodzi i ma 6 tur zeby rozpierdolic. A jak przy okazji wygra rzut na zaczynanie, to po prostu rozpierdoli ture wczesniej.
Myślę, że na poczatek 2x thundzi to lekka przesada. Chyba, że zależy Ci naprawdę na samym defensie. Mi nawet w większych bitwach nie zdaża się wystawić 2 lini strzelców. Jeśli chodzi o strzelanie w tej armii to tak naprawdę maszyny są tu siłą. Strzelców używam głównie do odstrzeliwania fastów grożących maszynom, czasem zmiękczania jakiejś jednostki jak już nie ma do czego strzelać. Mając w armii wiele oddziałów strzelców strasznie rozciągasz front, przez co oddziały, które faktyczne mogą powalczyć kiedy coś do Ciebie dojdzie są daleko od siebie i nie mogą się wzajemnie wspierać (co dla mnie jest jedną z ważniejszych rzeczy w tej armii), albo strzelcy zostają bez ochrony dając przeciwnikowi łatwe punkty (są to dosyć drogie jednostki).
Na początek polecam battalion. Sklejasz tam 20 długobrodych (kolesie są w corach a staty mają jak speciale, a dodatkowo nie są zbyt drodzy), 10 warriorów i 10 kuszników/thundów i organki. Potem dokupujesz katapultę, dobijasz warriorów do liczby 20 (np. chłopakami z bfsp), dokupujesz BSB, runesmitha i masz fajną armię. Ja miałem tak fajnie, że dostałem kilka dodatkowych korpusów (3) i z pomocą bitsów z battalionu zrobiłem sobie BSB, runesmitha i inżyniera do katapulty, oszczędzając na starcie kasę na klopę
Jak już będziesz miał taką bazę to oczywiście kupujesz kloc hamków, którzy są must have na większe punkty, a i na małe się przydają (choć mi wystarczają długobrodzi). Potem slayerzy.... ale pewno dojdziesz juz sam
Na początek polecam battalion. Sklejasz tam 20 długobrodych (kolesie są w corach a staty mają jak speciale, a dodatkowo nie są zbyt drodzy), 10 warriorów i 10 kuszników/thundów i organki. Potem dokupujesz katapultę, dobijasz warriorów do liczby 20 (np. chłopakami z bfsp), dokupujesz BSB, runesmitha i masz fajną armię. Ja miałem tak fajnie, że dostałem kilka dodatkowych korpusów (3) i z pomocą bitsów z battalionu zrobiłem sobie BSB, runesmitha i inżyniera do katapulty, oszczędzając na starcie kasę na klopę
Jak już będziesz miał taką bazę to oczywiście kupujesz kloc hamków, którzy są must have na większe punkty, a i na małe się przydają (choć mi wystarczają długobrodzi). Potem slayerzy.... ale pewno dojdziesz juz sam
Troszke pozno pisze, ale niezagladalem kilka dni na forumkeen pisze:Zawyzyl? :p To gdzie ty kupujesz? Ja najelszpe ceny z tego co patrzylem znalazlem w wysylkowej cytadeli.. -_-
To co troche przesadziles to klocki, ktore sa po 80pln, a nie 90, lord na tarczy kosztuje 75 a nie 100pln, kowadlo 100 a nie 130pln Poza tym mozna na Allegro kupowac o wiele taniej.
- Grand Admiral Thrawn
- Falubaz
- Posty: 1258
- Lokalizacja: Biała Podlaska
Plastikowi Longbeards? C'mon! Tylko metalowi (chociaż zdaję sobie sprawę, że nie wszystkich stać ale...to jest przecież drogie hobby).Łukasz_ pisze:Na początek polecam battalion. Sklejasz tam 20 długobrodych (kolesie są w corach a staty mają jak speciale, a dodatkowo nie są zbyt drodzy), 10 warriorów i 10 kuszników/thundów i organki. Potem dokupujesz katapultę, dobijasz warriorów do liczby 20 (np. chłopakami z bfsp), dokupujesz BSB, runesmitha i masz fajną armię. Ja miałem tak fajnie, że dostałem kilka dodatkowych korpusów (3) i z pomocą bitsów z battalionu zrobiłem sobie BSB, runesmitha i inżyniera do katapulty, oszczędzając na starcie kasę na klopę
Remember, having fun and keeping to the spirit of the game is more important than winning at any cost.