2333 HE
Przeciwnik rzucac moze jak chce - wystarczy, że ja nie bede rzucał 1
Swordzi mają siekać a nie z duchami sie zabawiac i ginąć z swoim cudnym Sv5+. Wole wyjść z CC bez strat - lub z minimalnymi.
Ale jak lubisz porządne oddziały do walki wrzucac do combatu z byle duchami ..cóż - gratulacje. Swordzi bronia sie wysoką I, WS i przyzwoitą S..w ten sposób nadążaja zabijac na tyle przeciwników by samemu nei oberwać zbyt ostro tylko tak z 1 albo 2 modeli.... w tym wypadku ich największy aut sie marnuje. Poza tym gratulują odnalezienie 5+CR w 18 swordach... prawdziwy talent z Ciebie.
Pozdro
Swordzi mają siekać a nie z duchami sie zabawiac i ginąć z swoim cudnym Sv5+. Wole wyjść z CC bez strat - lub z minimalnymi.
Ale jak lubisz porządne oddziały do walki wrzucac do combatu z byle duchami ..cóż - gratulacje. Swordzi bronia sie wysoką I, WS i przyzwoitą S..w ten sposób nadążaja zabijac na tyle przeciwników by samemu nei oberwać zbyt ostro tylko tak z 1 albo 2 modeli.... w tym wypadku ich największy aut sie marnuje. Poza tym gratulują odnalezienie 5+CR w 18 swordach... prawdziwy talent z Ciebie.
Pozdro
kto teraz gra na duchach??
nikt bo dostaja za duzego lupnia od WE
co do walki z duchami to nie widze obu oddzialow... wystarczy helish vigor walniety na nie i juz moze byc nieciekawie... a takie duszki to jak ladnie przytrzymaja ksiezniczki to ladnie z boku nawet zombe zakladaja kaplice panienka...
co do walki z duchami to nie widze obu oddzialow... wystarczy helish vigor walniety na nie i juz moze byc nieciekawie... a takie duszki to jak ladnie przytrzymaja ksiezniczki to ladnie z boku nawet zombe zakladaja kaplice panienka...
The wood hold peace for thos who desire it, but those who seek battle will find me...
The forest has as many eyes as leaves...
Far over, the misty mountain Cold, to dungeons deep and caverns old.
The pines were roaring, oooooon the hight...
Abandoned
The forest has as many eyes as leaves...
Far over, the misty mountain Cold, to dungeons deep and caverns old.
The pines were roaring, oooooon the hight...
Abandoned
lol....to ja gratuluje wystawienia 18 zamiast 20 swordów i pozbawienia ich całe punktu do combatu.
z co innego chcesz zdjąć tymi swordami w walce z VC. Klocek zombi? szkieletów? bo nic innego nie wytrzymasz...jeśli masz nadzieje że szarża blacków załamie się na +4 do combatu i na tych kilku atakach z S5 to powodzenia
no tak...jak nie swordzi i księżniczki to kto? może je po prostu ominąć? :>
z co innego chcesz zdjąć tymi swordami w walce z VC. Klocek zombi? szkieletów? bo nic innego nie wytrzymasz...jeśli masz nadzieje że szarża blacków załamie się na +4 do combatu i na tych kilku atakach z S5 to powodzenia
no tak...jak nie swordzi i księżniczki to kto? może je po prostu ominąć? :>
arandir, ja nie widze problemu w ominieciu jakies niewygodnej jednostki wroga... A Ty?
na dwa klocki BK sa sposoby - jednym zajmuja sie smok + DP - a drugi w tym czasie jest przyblokowany (jak? to juz tajemnica tych co to potrafia). tu jest najwiekszy pojedynek taktyczny z przecinikiem - albo nam sie uda albo uda sie przeciwnikowi
inne niewygodne rzeczy(np pare duchow - ale skad one sie tam wezma, jak ich nikt nie wystawia?) rowniez mozna poblokowac na 1 - 2 tury.
20 SM jest niepraktyczna.. 18 ma jeden atak wiecej i latwiej chowac tam magow.
co do rozpiski - to jest ona taka uniwersalna - do wszystkiego - czyli do niczego.. IMO magia w tej rozpisce to strata pkt
pozdrawiam
na dwa klocki BK sa sposoby - jednym zajmuja sie smok + DP - a drugi w tym czasie jest przyblokowany (jak? to juz tajemnica tych co to potrafia). tu jest najwiekszy pojedynek taktyczny z przecinikiem - albo nam sie uda albo uda sie przeciwnikowi
inne niewygodne rzeczy(np pare duchow - ale skad one sie tam wezma, jak ich nikt nie wystawia?) rowniez mozna poblokowac na 1 - 2 tury.
20 SM jest niepraktyczna.. 18 ma jeden atak wiecej i latwiej chowac tam magow.
co do rozpiski - to jest ona taka uniwersalna - do wszystkiego - czyli do niczego.. IMO magia w tej rozpisce to strata pkt
pozdrawiam
W sumie to pewnie i tak pojadę dwarfikami
Ale co do wagoników BK - panowie są orły są 5-tki SH , nie oszukujmy sie kto bedzie szarżował. Wiem że są też popychaczki... jasne, tyle że po to mam te 3 DS, żeby własnie wtedy kiedy trzeba przyblokowac popychadło.. przecież w 1 turze nie będę ich zatrzymywał.
A co to 20 swordami to mozna sobie przyjmowac BK ? Rewelacja
BigPasiak - na południu polski (Katowice w dół) prawie każdy gracz VC wystawia duchy i tak maja raczej dobry bilans z WE (przynajmniej ci których znam) - kwestia czy umiesz nimi zagrać Zresztą nie mamy plagi WE.
Pozdro
Ale co do wagoników BK - panowie są orły są 5-tki SH , nie oszukujmy sie kto bedzie szarżował. Wiem że są też popychaczki... jasne, tyle że po to mam te 3 DS, żeby własnie wtedy kiedy trzeba przyblokowac popychadło.. przecież w 1 turze nie będę ich zatrzymywał.
A co to 20 swordami to mozna sobie przyjmowac BK ? Rewelacja
BigPasiak - na południu polski (Katowice w dół) prawie każdy gracz VC wystawia duchy i tak maja raczej dobry bilans z WE (przynajmniej ci których znam) - kwestia czy umiesz nimi zagrać Zresztą nie mamy plagi WE.
Pozdro
20 spear elfów z war bannerem i BSB puszką wytrzymali szarże 14 Blaków z wampirem i ich posypali do zera w trzy tury 20 swordów spisze się jeszcze lepiej i na pewno mają większe szanse na niż 18
w formacji 3x6 dostajesz jeden atak zamiast pewnego punktu do combatu w formacji 4x5
a jeśli chcesz do tego oddziału schować magów to go trochę przytnij i daj AoPF.
Też nie widzę problemu w ominięciu niewygodnej jednostki przeciwnika, ale przeciwnik czasem może się na to zwyczajnie nie zgodzić
Asassello...najlepsza rozpiska to rozpiska zbilansowana...a zbilansowana to taka która jest uniwersalna chociaż muszę ci przyznać racje co do magii....bo sam już od ponad roku gram tylko na caddych magowie wypasieni na maxa w przedmioty i całą resztę, są za drodzy, za mało przewidywalni i za mało odporni :/
Daro....można...oczywiście że można....ale trzeba pilnować żeby ich nie było za dużo
Główny problem z VC jest taki że jak nie masz przewag magicznej i bronisz się tylko przed popychaczkami, to po paru minutach robi cię dzika horda zombiaków aż po horyzont ;/
w formacji 3x6 dostajesz jeden atak zamiast pewnego punktu do combatu w formacji 4x5
a jeśli chcesz do tego oddziału schować magów to go trochę przytnij i daj AoPF.
Też nie widzę problemu w ominięciu niewygodnej jednostki przeciwnika, ale przeciwnik czasem może się na to zwyczajnie nie zgodzić
Asassello...najlepsza rozpiska to rozpiska zbilansowana...a zbilansowana to taka która jest uniwersalna chociaż muszę ci przyznać racje co do magii....bo sam już od ponad roku gram tylko na caddych magowie wypasieni na maxa w przedmioty i całą resztę, są za drodzy, za mało przewidywalni i za mało odporni :/
Daro....można...oczywiście że można....ale trzeba pilnować żeby ich nie było za dużo
Główny problem z VC jest taki że jak nie masz przewag magicznej i bronisz się tylko przed popychaczkami, to po paru minutach robi cię dzika horda zombiaków aż po horyzont ;/
Chyba że szachujesz orzełkami nekrosików tak że trzymią sie w bezpiecznej odległości i nie podchodzą - wtedy sobie mogą w te 18" wskrzeszać.
14BK + kasztan bsb z dodatkowym +1 do CR rozszarpuje 20 swordmasterów... chyba że jakies cudne rzuty..ale nie ma co liczyć na takie rzeczy.
A 18 swordów działą - nie wierzysz to sprawdź - tylko umiejetnei a nie do jakichś walk z BK od przodu..... nimi trzeba szarzować a nie dać sie szarzować, po to masz orzełki charioty, 5Sh....
Pozdro
14BK + kasztan bsb z dodatkowym +1 do CR rozszarpuje 20 swordmasterów... chyba że jakies cudne rzuty..ale nie ma co liczyć na takie rzeczy.
A 18 swordów działą - nie wierzysz to sprawdź - tylko umiejetnei a nie do jakichś walk z BK od przodu..... nimi trzeba szarzować a nie dać sie szarzować, po to masz orzełki charioty, 5Sh....
Pozdro
jak SM to tylko w liczbie 18, no chyba, że styka punktów to można podnieśc do 21 i dalej trzymać w 3 szeregach. Taki manewr z osiemnastką jest bardziej wydatny, pisał juz Assasello no i jest zawsze tańszy o te 26pkt, które zawsze się mogą przydać. A co do 20 to zabiajjaą jednego i już klocek gówno, a tak to muszą zabić dwóch, niby minimalna różnica, jednak podczas bitwy kolosalna...
SM tylko w 3 szeregach maks, oni nie są do trzymania szarży wroga, no bez jaj, do tego to oni w ogóle się nie nadają, oni mają sami wpadać i zabijać, od tego są. Tutaj nie ma co ich popchnac, jednak jak się gra na magicznych rozpach z arcymagiem i jednym małym to łatwo to zrobić
To jest oddział, kóry bije i do tego tutaj go DaRo wstawił, ewentualnie do schowania jednego maga.
Ogólnie mówiąc to ta jednostka jest bardzo w porządku i warto w nią inwestować
SM tylko w 3 szeregach maks, oni nie są do trzymania szarży wroga, no bez jaj, do tego to oni w ogóle się nie nadają, oni mają sami wpadać i zabijać, od tego są. Tutaj nie ma co ich popchnac, jednak jak się gra na magicznych rozpach z arcymagiem i jednym małym to łatwo to zrobić
To jest oddział, kóry bije i do tego tutaj go DaRo wstawił, ewentualnie do schowania jednego maga.
Ogólnie mówiąc to ta jednostka jest bardzo w porządku i warto w nią inwestować
sory, ale nie wypróbuje przed nową edycją HE...teraz to mogę sobie pozwolić na 20 spearów z war bannerem i to koniec z piechotą reszta jest za droga, zajmuje slot, itp. itd.
ale wiecie....chodzi mi o to że warto mieć w rozpisce choć jeden regiment co może przyjąć szarżę....często bardzo ułatwia to manewry.....nie trzeba idealnie liczyć milimetrów tylko jedzie sie na pałę do przodu i niech się przeciwnik martwi....
dla mnie w bitwie najlepsze jest jak przeciwnik zaczyna myśleć....zawsze się pomyli...zestresuje...zgubi....zapomni...a ja się mogę tylko przyglądać i uśmiechać, wiedząc że zapomniał o moich 3 SH na flance
ale wiecie....chodzi mi o to że warto mieć w rozpisce choć jeden regiment co może przyjąć szarżę....często bardzo ułatwia to manewry.....nie trzeba idealnie liczyć milimetrów tylko jedzie sie na pałę do przodu i niech się przeciwnik martwi....
dla mnie w bitwie najlepsze jest jak przeciwnik zaczyna myśleć....zawsze się pomyli...zestresuje...zgubi....zapomni...a ja się mogę tylko przyglądać i uśmiechać, wiedząc że zapomniał o moich 3 SH na flance
ja raczej na to nigdy nie liczearandir pisze:
dla mnie w bitwie najlepsze jest jak przeciwnik zaczyna myśleć....zawsze się pomyli...zestresuje...zgubi....zapomni...a ja się mogę tylko przyglądać i uśmiechać, wiedząc że zapomniał o moich 3 SH na flance
podczas bitwy trzeba myśleć samemu, nic na pałe to są HE, nimi się tak nie gra
to oczywiste że trzeba myśleć jak się gra HE....ale pomyśl....czy to nie przyjemne uczucie jak przeciwnik robi to dla ciebie to znaczy że twoja strategia wymyślona rano podczas golenia, sprawiła że przeciwnik ma zamiast mózgu szarlotkę i robi ko(s)miczne rzeczy....uważa że łatwiej wytrzyma szarże klocka piechoty z BSB niż gdyby zaszarżował dwoma oddziałami na niego etc.
teraz nachodzą mnie chwile refleksji, jakim cudem udawało mi się parę lat temu wygrywać bitwy na turniejach, ciągle kombinując, obmyślając wszystkie ruchy przed rozstawieniem figurek....teraz nie myślę co się będzie działo później niż w mojej następnej turze, bo wiem że przeciwnik i tak wszystko spartoli
sam nie wiem....wy też tak macie? czy ja jestem jakiś "wyjątkowy"?
teraz nachodzą mnie chwile refleksji, jakim cudem udawało mi się parę lat temu wygrywać bitwy na turniejach, ciągle kombinując, obmyślając wszystkie ruchy przed rozstawieniem figurek....teraz nie myślę co się będzie działo później niż w mojej następnej turze, bo wiem że przeciwnik i tak wszystko spartoli
sam nie wiem....wy też tak macie? czy ja jestem jakiś "wyjątkowy"?
chyba takarandir pisze:
sam nie wiem....wy też tak macie? czy ja jestem jakiś "wyjątkowy"?