DE na Master Blaster

thurion · Post autor: **thurion** » 4 kwie 2007, o 19:06

Jankiel pisze:Jak bym nie rzucał miscastów w kluczowych momentach, to Wy byście się odbijali

mhm, miscasty miscastami.. bysmy sie odbijali gdybys zamiast miscastow rzucal IFki

swoja droga moglo by to nam wyjsc na lepsze

zaf · Post autor: **zaf** » 4 kwie 2007, o 19:07

Jankiel pisze:Zawsze przegrywałem z lokalnymi wymiataczami.

tylko nie u nas.
Odkad Robet odszedl malo jest Lokalnych wymiataczy

Post autor: **Jankiel** » 4 kwie 2007, o 20:05

Nie o to mi chodziło.

Innymi słowy:

Powiatowi rzeźnicy są nemesis każdego gracza ligowego. Nigdy nie wiesz, czy przypadkiem któryś z nich nie jest od ciebie lepszy. A z drugiej strony, przeważnie nie ma okazji sprawdzić.

swoja droga moglo by to nam wyjsc na lepsze :P

No to trzeba się było dogadać. Ja bym miał satysfakcję, Wy więcej punktów :)

quas · Post autor: **quas** » 5 kwie 2007, o 07:58

Bruenor Battlehammer pisze:
A pewnie Zafaelowi chodziło o sytuacje, w której ja się znalazłem na jednym z pierwszych turnieji. Poszedlem sobie pograc, a że umialem jeszcze mniej niż teraz to dostałem bęcki niemozliwe A po ok tygodniu kumpel do mnie napisał:
"o Bartek, jestes w lidze młotka"
"to coś takiego w ogole istnieje?"

a mnie nie interesuje czy turniej jest liczony do ligi czy tez nie
choc pare razy byl zglaszany a ja nawet o tym nie mialem pojecia
pozniej sie okazywalo ze bylem na X lokalach i 1-2 wiekszych turniejach

natomiast Zafaelu nie przypominam sobie turnieju w Bardzie gdzie byly wirtualne osoby

Aro · Post autor: **Aro** » 5 kwie 2007, o 10:10

Hmm nie wiem jak Wy

ale ja widzę tutaj temat Jankiela o jego DE na MB a nie temat na rozmowy o tym kto na jakim miejscu jest w Lidze

zaf · Post autor: **zaf** » 5 kwie 2007, o 11:20

Zapomnielem, ze wy wiecie tylko o dopisywaniu wirtualnym ludzi do turnieju.
Mnie chodzilo o:
Dopisywanie wirtualne do ligi, osob ktore nie chca, nie wiedza lub malo ich ta obchodzi LIGA.
Nikt u nas nie dopisywal ludzi do turnieji, bo i po co? glownie nie wpadaly jako wynik ligowy

Tylko Jankiel zabieral wyniki, raz ja, raz 2ch innych.
dzieki nam 15-10 osob ladowalo na liscie ligi, a moim zdaniem nie musili sie tam znajdowac.
(jakby chcial ktos sprawdzac - jestem wstanie ich przywolac nawet zza grobu

, z 3ma juz mi sie na 2ch turniejach udalo

)

Czytam mojego posta i fakt, zle sie wyrazilem

przepraszam, chyba musze czytac wieczorne moje posty - senacji nie ma

.

Wywalilem do smietnika afere ktorą nie byla.
moge przeniesc ta rozmowe do innego forum i kontunuowac jesli ktos chce