tylko dlatego jest bezsensowne, bo nie wiedziałem że lordowie nie mają 7 bsa? to mam propozycję: przetestuj sobie taki łuk na lordzie we a potem na wszystkich imperialnych lordach. konkludując - dlatego jest tak tani, bo nasi bohaterowie mają gorszy potencjał strzelecki. tak samo dlatego sword of might jest u imperium tańszy niż w warriors of chaos. poza tym ja jestem za 2 strzałowym dragon bowem z siłą 6 za 30 ptsBananovitch pisze: Hmm..., pokaż mi bohatera WE który ma 7 BSa to z miejsca stawiam Ci kratę piwa, a ponadto wejdę pod stół i zaszczekam Po drugie-wolałbym mieć 3 strzały z siła 6 nawet za 40 pts. niż cztery czy pięć strzałów z BoL z siłą 3. Czym zrobię większą krzywdę? Twoje uzasadnienie jest co najmniej bezsensowne.
fluff to bardzo względna rzecz, istnieją najemnicy żółtodzioby i czempioni wśród milicji. a gobo z włóczniami na stole to ja nie widziałem od wyjścia tej armii. a co do maksowania armii, to zgodziłbym się, że jest ona maksowana gdybym załóżmy ulepszał zasady waraltara, czołgu, armat czy kawalerii (w sensie ich inicjalnych kosztów i możliwości wystawień, czołg na 2k jest jeden acz silniejszy, armaty działają tak samo, corowa kawa kosztuje tyle samo)Bananovitch pisze: Pod względem mechaniki-niczym. Pod względemu fluffu-wszystkim (choćby doświadczeniem bojowym). Jak sam zauważyłeś-Imperium poszło w rozwój technik zasięgowych. Przyznaj, że zrobienie działa, wyrzutni rakiet czy nawet snajperki jest trudniejsze niż zwerbowanie chłopa, dania mu do ręki dzidy i powiedzenia "walcz". Armia imperialna jest armią z poboru, dlatego oszczędza się na jej wyszkoleniu. Dlatego też daje się im włócznie-nie żadne udziwnienia w stylu pół-pik, tylko najzwyklejsze dzidy. Żeby było taniej. A ponadto co jest niegrywalnego we włóczni? Gobosy mają włócznie i jakoś nie narzekają że jest niegrywalna Próbujesz wymaksować swoją armię za wszelką cenę. Zmiany-jak najbardziej TAK. Nowy army list-OK, mi się podoba taka inicjatywa, wpadliście na fajny pomysł (jakkolwiek wymaga dużo testów i dużo zmian). Maksowania armii za wszelką cenę, nie trzymając się logiki, fluffu i wyważenia gry-ZDECYDOWANIE NIE. I temu jestem przeciwny.