O slaneshowatości 7ed DE
O slaneshowatości 7ed DE
W związku z tym że, dostałem dzisiaj nową Hydrę 7ed. naszły mnie drobne rozważania na temat nowych figurek Mrocznych Elfów. Nie wiem czy tylko ja mam takie odczucia, lecz widzę że DE ewoluują w kierunku coraz bardziej przypominającym wyznawców Boga Rozkoszy. Pamiętam 5 i 6 edycje (z której mam większość figurek) gdzie figurki trzymały klimat Khainitów, a te nowe, mam tu na myśli te które zostały wydane w 7ed edycji min. wspomnianą wcześniej hydrę, COK i większość nowych bohaterów (wyjątek to nowi korsarze, którzy są świetni) wydają się jakieś takie biseksualne. BG, Witchki i Egzeki z 6edycji są świetne, boje sie jednak co zrobią z nowymi DR i harpiami. Nie wiem może jestem za stary, ale denerwuję mnie polityka GW. Czy macie podobne wrażenia?
Wiem, że są zboczeni
, ale wolę ich widzieć jako mroczych zabójców, niżeli zniewieściałych fircyków.

Przecież DE to czyste popaprańce, to są elfy i jak byś żył po 1000 lat też by ci trochę z czasem zaczęło odbijać. Żyją w bardzo nie klimatycznym klimacie, czesto tam chaos zagląda no i czasem sie z nim kumają dla wyzszych celów, a to niestety ale pozostawia ślad w ich duszach, które i tak są przepełnione nienawiscią do czego kolwiek innego niz oni sami.
A co do modeli to moim zdaniem są S/M i raczej bym się nie bał o nowe wzory DR i H bo prędko nie wyjdą
a polityka Gw mnie nie denerwuje , denerwują mnie natomiast idioci którzy piszą te pojebane podręczniki
A co do modeli to moim zdaniem są S/M i raczej bym się nie bał o nowe wzory DR i H bo prędko nie wyjdą
a polityka Gw mnie nie denerwuje , denerwują mnie natomiast idioci którzy piszą te pojebane podręczniki
cobra651 kup sobie podręcznik i poczytaj fluff, + kup i przeczytaj Malekiha, a dowiesz się, że według nowej fabuły DE nie mają ze Slaaneshem nic wspólnego.
Tullaris Dredbringer was dying. He knew this, and he cared not.... At last, he knew the truth that Khain had tried to share with him all theas years, and it was glorius.
"Kings of Ulthuan!" the Pheniks King spat the words sa a curse. "You are usurpres and thieves. You owne me a debt. In my name, and thad of my fadher, I call upon you to repey it now."
"Kings of Ulthuan!" the Pheniks King spat the words sa a curse. "You are usurpres and thieves. You owne me a debt. In my name, and thad of my fadher, I call upon you to repey it now."
No zgdadza się w 100%. Ale wydaje mi się, że bardziej podatni na zepsucię są jednak Ci z Ulthuanu, bo mroczni:RAFIX pisze:Przecież DE to czyste popaprańce, to są elfy i jak byś żył po 1000 lat też by ci trochę z czasem zaczęło odbijać. Żyją w bardzo nie klimatycznym klimacie, czesto tam chaos zagląda no i czasem sie z nim kumają dla wyzszych celów, a to niestety ale pozostawia ślad w ich duszach, które i tak są przepełnione nienawiscią do czego kolwiek innego niz oni sami.
a) nie handlują z całym Światem, tylko go grabią
b)zarówno kobiety jak i meżczyźni z racji niewielkiej liczebnośći DE służą w armiach i flocie Melekitcha, wiec mają mniej czasu na myślenie o pierdołąch
c) nienawiść jest motorem napędowych ich dusz jak to słusznie zauważyłeś, tym samym ograniczając inne potrzeby (nie mówie o seksualnych)
d) mają dominującą religię państwową (kult Khaina), która z całą mocą tępi wszystkich odszczepięców (po coś potrzebne są te setki assaniów)
Tullaris mam 5, 6 i 7 ed podręcznik do armii DE, to była oprócz WE jedna z pierwszych armii od których zaczełem zbierać WFB. Znam fluff, Melekitcha miałem w rękach lecz uważam tą książkę za szmirę pokroju zabójcy elfów. Znam losy DE i ich historie, aż za dobrze, wiec bolą mnie takie eksperymenty jak ta książka, czy też tunnigowanie figurek na styl S/M.
nie zgodzę się z podpunktem B w takich wyprawach miedzy lądowych to oni właśnie wtedy mają najwięcej czasu na wymyślanie rożnych głupot
nie krepuj się wklejaj
nie krepuj się wklejaj
Tiaaaa, a kulty rokoszy to pryszczTullaris pisze:(...) a dowiesz się, że według nowej fabuły DE nie mają ze Slaaneshem nic wspólnego.

O największy z wielkich! Co będziemy robić w tej edycji? To samo co w każdej głupcze... Opanowywać świat!
Opolski klub gier bitewnych "WarAcademy"
Opolski klub gier bitewnych "WarAcademy"
Przetrwały 5 i 6 ed. w swej mrocznej wierze do Khaina, ale jak miała wyjść 7, doszli do wniosku, no ile tysiąc leci można tak żyć i dawajcie chłopaki wyjmijcie prawdziwie perwersyjne szatki z szafRAFIX pisze:Przecież DE to czyste popaprańce, to są elfy i jak byś żył po 1000 lat też by ci trochę z czasem zaczęło odbijać.

Mi osobiście modele z 7 ed. podobają się do DE oczywiście.
No do podobnych wniosków doszedłem, tyle że podczas kampanii Storm of Chaos, gdzie pojwiła się Morathi z całą jej wyuzdaną ekipąmaciek_89 pisze:Przetrwały 5 i 6 ed. w swej mrocznej wierze do Khaina, ale jak miała wyjść 7, doszli do wniosku, no ile tysiąc leci można tak żyć i dawajcie chłopaki wyjmijcie prawdziwie perwersyjne szatki z szaf![]()

Też grałem kultem przyjemności dopóki nie wycofali Storm of Chaos
Grałem tym ze względu na slaanesha i demony, i myślałem ze tez zrobią alternatywę w obecnym podręczniku ale niestety zawiedli mnie i wszystko sprzedałem
Grałem tym ze względu na slaanesha i demony, i myślałem ze tez zrobią alternatywę w obecnym podręczniku ale niestety zawiedli mnie i wszystko sprzedałem

No armia dawała radę, ale od czasu SOCH jak to wspomniałeś wcześniej piszących w GW podręczniki Tzeench pobobogosławił głupotą i zarzucono inne warianty armii, niezgodne z ich nowym punktem widzenia. Mnie to dotkneło na innym polu, bo przymierzałem się do zebrania Patrolu HE, już nawet miałem koncepcje jak zrobić tego wodnego smoka od podstaw, ale podobnie jak w przypadku COP, szlag wszystko trafił.RAFIX pisze:i myślałem ze tez zrobią alternatywę w obecnym podręczniku
- Mhroczny Rycerz
- Falubaz
- Posty: 1146
Faktycznie macie problemy... Ja chciałem grać mieszanką ludzi i demonów. Tylko jak kupowałem AB do WoCh to sprzedawca mi nie powiedział że już nie można tego łączyć 

Why so serious?White Lion pisze:Mam prośbę
Nie, nie masz. Chyba że znudziło Ci się to forum, to wtedy możesz kontynuować nakłanianie do piractwa -- Tomash

Elfy od kiedy pamiętam były zniewieściałe .. szczególnie te nieodszczepione od Ulthuanu ale jednak elfy to elfy.. Nie ważne czy lubią chłopców zwierzątka czy S/M to tendencja zeslaneshoowania jest zrozumała 

Sklep w Nowym Dworze Maz
www.Imperium.prv.pl
gg 5296007
skype : imperium.prv.pl
mail imperium0@wp.pl
www.Imperium.prv.pl
gg 5296007
skype : imperium.prv.pl
mail imperium0@wp.pl
No raczej, tyle że to te pajace z Ulthuanu są najbardziej zniewieściałe, bo zarówno DE i WE to banda psychopatycznych mających wszystko głęboko morderców innych ras (choć co prawda wyznawcy Najmłodszego Boga Chaosu trafiaja się wszędzie)Angel pisze:Elfy od kiedy pamiętam były zniewieściałe .. szczególnie te nieodszczepione od Ulthuanu ale jednak elfy to elfy.. Nie ważne czy lubią chłopców zwierzątka czy S/M to tendencja zeslaneshoowania jest zrozumała

ileż razy trzeba tłuamczyć, że zniewiaściałość =/= subtelność i wyrafinowanie obyczajów? 
Ktoś tu komuś zazdrosci tych, jakże wspaniałych cech, jak najbardziej męskich. Mężczyżni DE wiele nie różnią się np. od samców jakiś dzikich zwierząt.


Ktoś tu komuś zazdrosci tych, jakże wspaniałych cech, jak najbardziej męskich. Mężczyżni DE wiele nie różnią się np. od samców jakiś dzikich zwierząt.

Kosa, ja zbieram również wszystkie rasy elfów w WFB i to jest tylko moje subiektywne zdanie
Nie jestem także ukrytym kultystą Slannesha
Mrocznym i tak daleko w dzikości do Welfów


to ze ktoś mieszka w lesie nie znaczy ze jest dziki 

No prawda Rafix, prawda
. Sam mieszkam w lesie (dosłownie) na niewielkim osiedlu i na dzikusa nie wyglądam. Ale przyznaj w porównaniu do DE i HE, WE są chyba nabardziej nieobliczalni w stosunku do innych ras.
Kończąc offtop, jak oceniacie figurki mrocznych elfów z serii Avatars of War pod kątem slaneshowatości, bo bohater pasowałby na pieszego mastera do naszej armii, ale bez tej maski, zaś te laski to jakieś takie wydają się dziwnę. Jak również oceniacie nowe wzory assasynów z GW wydane w tej edycji, bo bez wątpienia nawiązują one do 5 edycji?

Kończąc offtop, jak oceniacie figurki mrocznych elfów z serii Avatars of War pod kątem slaneshowatości, bo bohater pasowałby na pieszego mastera do naszej armii, ale bez tej maski, zaś te laski to jakieś takie wydają się dziwnę. Jak również oceniacie nowe wzory assasynów z GW wydane w tej edycji, bo bez wątpienia nawiązują one do 5 edycji?
Ostatnio zmieniony 6 sie 2009, o 23:31 przez cobra651, łącznie zmieniany 1 raz.