Szarże na maszyny 2007
Moderatorzy: Shino, Lidder, kudłaty, Furion
- Barbarossa
- Mniejsze zło
- Posty: 5612
W wypadku skirmisherów, tak jak w wypadku stref bocznych i tylnich, mamy do czynienia z zasadami, o których w erracie nie ma mowy. Należy więc przyjąć, że mimo erraty ciągle obowiązują, bo inaczej istotnie mamy do czynienia z nadinterpretacją. W wypadku lataczy masz zasadę z rulebooka "latacze nie mogą wykonać żadnego manewru w trakcie szarży" i masz zasadę z erraty "wszystkie modele mogą wykonać wheel/pivot w trakcie szarży".Shino pisze:ta.. zwracam sie do drugiej czesci tej odpowiedzi
9wolne tlumaczenie) ->
zeby szarza byla skuteczna nalezy spelnic 2 warunki:
- max 1 wheel
- maksymalizacja walczacych
czy to oznacza, ze nie musze szarzować na najblizszego skirmishera? bo niejest wymieniony w erracie (a podobnej nadinterpretacji moim zdanime wykonujesz w wypadku szarzujacych lotem)
- Jedy Knight
- Forma Skrótowa
- Posty: 3439
Należy więc przyjąć, że zasada z RB zakazująca lataczom skrętu w szarży nadal obowiązuje. Inaczej to nadinterpretacja.Barbarossa pisze:W wypadku skirmisherów, tak jak w wypadku stref bocznych i tylnich, mamy do czynienia z zasadami, o których w erracie nie ma mowy. Należy więc przyjąć, że mimo erraty ciągle obowiązują, bo inaczej istotnie mamy do czynienia z nadinterpretacją. W wypadku lataczy masz zasadę z rulebooka "latacze nie mogą wykonać żadnego manewru w trakcie szarży" i masz zasadę z erraty "wszystkie modele mogą wykonać wheel/pivot w trakcie szarży".Shino pisze:ta.. zwracam sie do drugiej czesci tej odpowiedzi
9wolne tlumaczenie) ->
zeby szarza byla skuteczna nalezy spelnic 2 warunki:
- max 1 wheel
- maksymalizacja walczacych
czy to oznacza, ze nie musze szarzować na najblizszego skirmishera? bo niejest wymieniony w erracie (a podobnej nadinterpretacji moim zdanime wykonujesz w wypadku szarzujacych lotem)
Sorry Barb, musiałem.
Ale tak na poważnie - to nie jest takie jednoznaczne.
Gdyby chodziło tylko o uczciwość w dyskusji, musiałbym stanąć po stronie Zbyszka.
Ale te smoki w tyłkach mi się nie podobają i zupełnie nie ufam GW, co zwalnia mnie z obowiązku odczytywania "Pisma Swiętego" dosłownie, pozwalając na pewną hermeneutykę.
Kwestia "co poeta GW miał na myśli" pisząc;
All animals are equal, bur some are less equal than others.
(Wszytkim przysługuje obrót, lataczom nie przysługuje)
jest niejasna.
Analiza co poeta GW napisał wcześniej, a co dodał później, też nie do końca rozstrzyga co ważniejsze, bez wyraźnej precyzacji nadrzędności Erraty nad szczegółowymi zasadami lataczy czy skirnishu.
Obywatelu, zrób sobie dobrze sam.
to moze p oprostu uznac, ze moze zrobic tego wheela lecz tylko i wylacznie na poczatku co rownowazy jedna i druga zasade
a tak bardziej serio juz:
czy dana errata zmienia chariotowe/monsteroe pivoty na wheele czy po prostu daje im i jedno i drugie do wyboru?
a tak bardziej serio juz:
czy dana errata zmienia chariotowe/monsteroe pivoty na wheele czy po prostu daje im i jedno i drugie do wyboru?
- Barbarossa
- Mniejsze zło
- Posty: 5612
Innymi słowy może i tam Zbyszek trafnie czyta, co jest napisane w niejasnym prawie GW, ale my i tak napiszemy własny Rulebook bo się lepiej znamy.Jedy Knight pisze: Ale tak na poważnie - to nie jest takie jednoznaczne.
Gdyby chodziło tylko o uczciwość w dyskusji, musiałbym stanąć po stronie Zbyszka.
Ale te smoki w tyłkach mi się nie podobają i zupełnie nie ufam GW, co zwalnia mnie z obowiązku odczytywania "Pisma Swiętego" dosłownie, pozwalając na pewną hermeneutykę.
Sorry JJ, musiałem
Moje zdanie jest takie - errata nie zawiera całkowitych zasad szarż dla wszystkich jednostek, więc nie anuluje obszernych fragmentów rulebooka poświęconych np. strefom.
Zmienia natomiast jedną rzecz: daje wszystkim jednostkom możliwość wheela lub pivota, co tam im do zasad pasuje, w trakcie szarży, o ile zmaksymalizują liczbę walczących. Oczywiście można wytykać erracie, jak i każdemu innemu przepisowi opublikowanemu przez GW, liczne dziury i interpretować go wbrew zdrowemu rozsądkowi, żeby na chama wykazać, że to się kupy nie trzyma.
Owszem, zgadzam się - momentami się nie trzyma. Nie jest to kodeks prawniczy. Natomiast potrafimy wszyscy czytać i chyba zasadnicze przesłanie, tj. "wszystkie jednostki mogą wykonać w trakcie szarży jeden whjeel/pivot" rozumiemy. Jeśli ktoś chce się pytać, czy to znaczy, że grail knighci mogą robić pivota zamiast wheela, albo czy załogi krasnoludzkich maszyn też mogą szarżować, bo skoro wszystkie jednostki; itp, itd...
No cóż, proszę uprzejmie. Dla mnie EOT i w tej sprawie będę dyskutował tylko na sędziowskiej; moje posty w tej sprawie mogę udostępnić później do wglądu ciekawskim w pełnej i nieocenzurowanej wersji. Natomiast tutaj już sobie daruję, bo będziemy na 10 stron bić pianę o niczym.
kurde weźcie w koncu to uściślcie Wg mnie gogol ma racje z prostago powodu:
Jeśli w rulebooku jest napisane ze w momencie szarży załoga jest wystawiana prostopadle do lini szarży to trzeba w tym kierunku szarżować, a nie szarżować jak się chce.
Nie ma argumentu na to że na maszny można stosować szarze taktyczne , gdyż nie ma tam napisane "wystaw załogę z tej strony, z której przeciwnik chce szarżować" tylko "wystaw załogę prostopadle do lini szarży przeciwnika"
Innym argumentem jest to że załoge wystawia się w trakcie zadeklarowania szarży a nie po ruchu czy dostawieniu przeciwnika i w tym przypadku jeśli załoga jest już wystawiona, nie ma innej możliwości niż szarżowania w lini prostopadłej do niej.
Zresztą róbcie co chcecie tylko że to jest naginanie zasad i gra przez takie rzeczy staje się nudna. Weźcie może zróbcie jakieś szarże taktyczne na normalne jednostki rankowe. Już i tak wg mnie strasznie przegięta jest zasada szarż taktycznych na skirmish bo praktycznie moge potem wejsc po overrunie gdzie chcem.
To tak jakbym miał szarżę od frontu na poczatku szarży na swordmanów, a wykonam obrót dopiero w połowie szarrzy a potem łał i nagle się okazało że nie jestem z przodu tylko z boku. Właśnie tak można porównac to do szarży na maszyny
Jeśli w rulebooku jest napisane ze w momencie szarży załoga jest wystawiana prostopadle do lini szarży to trzeba w tym kierunku szarżować, a nie szarżować jak się chce.
Nie ma argumentu na to że na maszny można stosować szarze taktyczne , gdyż nie ma tam napisane "wystaw załogę z tej strony, z której przeciwnik chce szarżować" tylko "wystaw załogę prostopadle do lini szarży przeciwnika"
Innym argumentem jest to że załoge wystawia się w trakcie zadeklarowania szarży a nie po ruchu czy dostawieniu przeciwnika i w tym przypadku jeśli załoga jest już wystawiona, nie ma innej możliwości niż szarżowania w lini prostopadłej do niej.
Zresztą róbcie co chcecie tylko że to jest naginanie zasad i gra przez takie rzeczy staje się nudna. Weźcie może zróbcie jakieś szarże taktyczne na normalne jednostki rankowe. Już i tak wg mnie strasznie przegięta jest zasada szarż taktycznych na skirmish bo praktycznie moge potem wejsc po overrunie gdzie chcem.
To tak jakbym miał szarżę od frontu na poczatku szarży na swordmanów, a wykonam obrót dopiero w połowie szarrzy a potem łał i nagle się okazało że nie jestem z przodu tylko z boku. Właśnie tak można porównac to do szarży na maszyny
Linia nie musi być prosta.Drwal pisze: Nie ma argumentu na to że na maszny można stosować szarze taktyczne , gdyż nie ma tam napisane "wystaw załogę z tej strony, z której przeciwnik chce szarżować" tylko "wystaw załogę prostopadle do lini szarży przeciwnika"
Można, ale czy jest to trafne porównanie to druga sprawa.Drwal pisze:To tak jakbym miał szarżę od frontu na poczatku szarży na swordmanów, a wykonam obrót dopiero w połowie szarrzy a potem łał i nagle się okazało że nie jestem z przodu tylko z boku. Właśnie tak można porównac to do szarży na maszyny
Barbarossa pisze:Polhammera, przykro mi, ale nie będzie - mają u nas grać Europejczycy i zostalibyśmy wyśmiani za takie absurdy jak opisywanie, co się dzieje, kiedy saurus dobiega do maszyny, ale nie może się dotknąć do załogi.
http://warhammer.org.uk/PhP/viewtopic.p ... t=machines
http://warhammer.org.uk/PhP/viewtopic.php?t=28611
Emocje wygasły polecam
Ja jednak uważam, że Gogol ma rację. Poza tym większość z was broni prawa do wheela i pivota jak amerykanie poprawki do konstytucji o wolności słowa i wypowiedzi. Mimo, że prowadzi to do masy bzdur na polach bitew - trudno, idziemy w zaparte i okopujemy się na swoich pozycjach.
może =/= musi, tak więc pivota/wheela możemy sobie wykonać, ale bez przeginania. O ile w przypadku skirmisha idzie się tak ustawić, że można kierunek szarży przewidzieć. W przypadku maszyny tę przwidywalność daje linia prosta między maszyną a szażującym. Moim zdaniem niech se robi tego pivota/wheela, ale po wystawieniu załogi i dojechania do niej wykonuje align i tyle.
Natomiast latacze szarżują po prostej i errata nie ma tu nic do rzeczy. Jedynie pivotując się odpowiednio na starcie można trochę sobie poprawić kąt szarży na skirmisz - i tyle.
może =/= musi, tak więc pivota/wheela możemy sobie wykonać, ale bez przeginania. O ile w przypadku skirmisha idzie się tak ustawić, że można kierunek szarży przewidzieć. W przypadku maszyny tę przwidywalność daje linia prosta między maszyną a szażującym. Moim zdaniem niech se robi tego pivota/wheela, ale po wystawieniu załogi i dojechania do niej wykonuje align i tyle.
Natomiast latacze szarżują po prostej i errata nie ma tu nic do rzeczy. Jedynie pivotując się odpowiednio na starcie można trochę sobie poprawić kąt szarży na skirmisz - i tyle.
co do lataczy to juz nie raz to pisalem...
natomiast co do msaszyn to moze wyjsc ciekawa sytuacja -> nie mozna sie dostawic do maszyny mimo zasiegu i mozliwosci dostawienia sie w odpowiednia strefe wiec uwazam, ze teraz jest lepiej.
natomiast co do msaszyn to moze wyjsc ciekawa sytuacja -> nie mozna sie dostawic do maszyny mimo zasiegu i mozliwosci dostawienia sie w odpowiednia strefe wiec uwazam, ze teraz jest lepiej.
Tak, szczególnie gdy coś wjeżdża w maszynę od tyłu, by potem klepnąć szarżę w inny klocek również w tył.Shino pisze:co do lataczy to juz nie raz to pisalem...
natomiast co do msaszyn to moze wyjsc ciekawa sytuacja -> nie mozna sie dostawic do maszyny mimo zasiegu i mozliwosci dostawienia sie w odpowiednia strefe wiec uwazam, ze teraz jest lepiej.
Ja uważam, że koncepcja, którą usłyszałem na GT jest w sam raz, czyli szarże taktyczne dopuszczone, ale tak mniej więcej do 45 stopni. Co za dużo to nie zdrowo.
A licky boom boom down!!!
- swieta_barbara
- habydysz
- Posty: 14646
- Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru
Tez uwazam, ze bylby to dobry, niezbyt przegiety patent. Takie same zasady obowiazywaly na pre-euro i sprawdzaly sie.