System wyboru reprezentacji na ETC 2010 - propozycje
Moderatorzy: Dymitr, CzarnY, c4h10
- swieta_barbara
- habydysz
- Posty: 14649
- Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru
System wyboru reprezentacji na ETC 2010 - propozycje
Trzeba zrobic to glosowanie mozliwie szybko, zeby mozna sie bylo wczesnie przygotowac. Podstawowe propozycje sa znane:
1. System Robsona: TOP20 ligi wybiera kapitana, kapitan wybiera cala druzyne
2. Jak w 40k - top5 + 3 graczy wybranych przez top5
3. Nasz stary system - top3 + 5 dobieranych przez top3
4. Zbyszkopropozycja: eliminacje - turniej na zasady ETC, dwie drużyny, ostateczny skład wybiera kapitan ze wszystkich 16 graczy. A kapitana wybiera TOP 3 spośród siebie
Propozycje zbierac bede do konca sierpnia, potem machniemy glosowanie i bedzie po problemie.
1. System Robsona: TOP20 ligi wybiera kapitana, kapitan wybiera cala druzyne
2. Jak w 40k - top5 + 3 graczy wybranych przez top5
3. Nasz stary system - top3 + 5 dobieranych przez top3
4. Zbyszkopropozycja: eliminacje - turniej na zasady ETC, dwie drużyny, ostateczny skład wybiera kapitan ze wszystkich 16 graczy. A kapitana wybiera TOP 3 spośród siebie
Propozycje zbierac bede do konca sierpnia, potem machniemy glosowanie i bedzie po problemie.
Hejka,
Kacper ma racje że trzeba zrobić to max. szybko, choć do końca sierpnia to za dużo czasu - każdy z Nas temat zna, bo był wielokrotnie wałkowany. Moim zdaniem dojdźmy do consensusu w tym temacie, jeśli chodzi o wybór 2 opcji i zróbmy głosowanie dotyczące tych dwóch opcji.
Moim zdaniem opcja jak mają nasi koledży z WH40 czyli Top5 + 3 graczy wybranych przez top5 jest godna rozważenia, bo w trzecie rok z rzędu u chłopaków się to sprawdza i nie ma takich jazd bez trzymanki jak u Nas w tym zakresie występowały. Poza tym opcja 2 dodatkowych osób rozszerza grono o kolejne dwie osoby co moim zdaniem wpłynie pozytywnie na "animozje" między czołówką. Nie ma na pewno sensu, żeby rozważać więcej niż Top5, bo trzeba wybrać armie elastycznie w całym składzie, a cześć graczy jest tylko wyspecjalizowana w jednej armii. Zresztą jak pokazuje przeszłość w zasadzie Top5 występowało na ETC na każdym razem jak był wybierał Top3. Wyjątkiem był tylko ten sezon, gdzie wybór składu był zgoła inny.
Kacper ma racje że trzeba zrobić to max. szybko, choć do końca sierpnia to za dużo czasu - każdy z Nas temat zna, bo był wielokrotnie wałkowany. Moim zdaniem dojdźmy do consensusu w tym temacie, jeśli chodzi o wybór 2 opcji i zróbmy głosowanie dotyczące tych dwóch opcji.
Moim zdaniem opcja jak mają nasi koledży z WH40 czyli Top5 + 3 graczy wybranych przez top5 jest godna rozważenia, bo w trzecie rok z rzędu u chłopaków się to sprawdza i nie ma takich jazd bez trzymanki jak u Nas w tym zakresie występowały. Poza tym opcja 2 dodatkowych osób rozszerza grono o kolejne dwie osoby co moim zdaniem wpłynie pozytywnie na "animozje" między czołówką. Nie ma na pewno sensu, żeby rozważać więcej niż Top5, bo trzeba wybrać armie elastycznie w całym składzie, a cześć graczy jest tylko wyspecjalizowana w jednej armii. Zresztą jak pokazuje przeszłość w zasadzie Top5 występowało na ETC na każdym razem jak był wybierał Top3. Wyjątkiem był tylko ten sezon, gdzie wybór składu był zgoła inny.
Realnymi kandydatami są tylko punkty 2 i 3 IMHO, z czego 2 już był więc może 3ka? Darek oraz chłopaki z 40ki mogą mieć rację.
1ka jest z dupy, szkoda strzępić język czemu.
4ka do mnie nie przemawia, jest zbyt trudna do wykonania logistycznie, wymaga czasu i kasy. Poza tym Wałkomonarchia Absolutna nie jest imho dobrym pomysłem na wyłonienie teamu.
pozdrawiam
Furion
1ka jest z dupy, szkoda strzępić język czemu.
4ka do mnie nie przemawia, jest zbyt trudna do wykonania logistycznie, wymaga czasu i kasy. Poza tym Wałkomonarchia Absolutna nie jest imho dobrym pomysłem na wyłonienie teamu.
pozdrawiam
Furion
ad4.
kto wylania te dwie druzyny ?
caly czas nie wiem.
poza tym ja jakbym mieszkal w Gdansku, Krakowie, Wroclawiu czy innym zadupiu, to bym oprotestowal te propozycje, a ze mieszkam w Legionowie to im wiecej turniejow w Wawie, tym lepiej.
kto wylania te dwie druzyny ?
caly czas nie wiem.
poza tym ja jakbym mieszkal w Gdansku, Krakowie, Wroclawiu czy innym zadupiu, to bym oprotestowal te propozycje, a ze mieszkam w Legionowie to im wiecej turniejow w Wawie, tym lepiej.
Hej,
Moim zdaniem pod glosowanie powinny pojsc opcje 1 i opcja 2.
Sam po dlugiej dyskusji z Vladdim jestem zwolennikiem opcji 2, ale opcja 1 w tym roku również pokazala ze hanby nam nie przyniesie.
Opcja 4 jest moim zdaniem przekombinowana, nie wiadomo co z logistyka (dojazd na eliminacje itp.), nie wiadomo kto co i jak ma wybierac. Moim zdaniem dobra idea z eliminacjami, ale naprawde ciezka do przeprowadzenia. Jedyny sposób czegos na ta modle to 8 os DMP, kto wygrywa ten jedzie (tak jak maja wlosi), ale to na naszej LL na bank nie przejdzie.
Propozycja nr 3 jest moim zdaniem przestarzala. Lepiej żeby wiecej osob walczylo o lige i mialo realna szanse automatycznego zapewnienia sobie miejsca.
Argument który na pewno się pojawi, a wiec argument o tym ze w TOP 5 może być wiecej niż 1 osoba grajaca dana armia skwituje tylko tak:
- każdy kto będzie w TOP 5 poradzi sobie wiecej niż 1 armia
- jeśli będą konflikty na temat prowadzenia jakiejsc armii o tym kto czym gra decyduje kapitan, kapitana wybiera TOP 5 posrod siebie (to z kolei eliminuje to ze osoba która wygra nie nadaje się do tej roli)
Pzdr
thurion
- swieta_barbara
- habydysz
- Posty: 14649
- Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru
Jeszcze chcialem zwrocic uwage na jedna sprawe - jesli moznaby sklad ustalic za pomoca jakiegos turnieju kwalifikacyjnego, ktory odbywal sie na poczatku roku, np na Bazyliszku, to bedzie mozna sobie kupic w opor tanie bilety lotnicze - przeciez wiadomo bedzie juz wtedy gdzie i kiedy odbywa sie ETC. Oczywiscie w przypadku tylko, gdyby miala przejsc jakas opcja, nie zakladajaca uzaleznienia miejsca w reprezentacji wynikami ligowymi.
Turniej kwalifikacyjny jest awykonalny.
Tak czy siak termin zakończenia ligii można by jeszcze do tyłu cofnąć - o jakiś miesiąc czy coś.
Tak czy siak termin zakończenia ligii można by jeszcze do tyłu cofnąć - o jakiś miesiąc czy coś.
- swieta_barbara
- habydysz
- Posty: 14649
- Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru
Hejka,
Gdybym mógł Cię prosic o wrzucenie do dyskusji na LL mojego pomysłu - skoro jest mój, to musze go sam wyartykułować.
Pozdro,
Barb
------------------------------------------------------
Proponuję system Eliminacji z następujących powodów.
1. System "TOP 20 wybiera" jaki był, kazdy widział.
2. System TOP 3 (i podejrzewam, że dokładnie tak samo TOP 5) prowadził wcześniej do różnych gorszacych scen. Pamiętam, że rok temu był jakieś wąty a propos wirtualnych lokali czy dopisywania ludzi na lokalach, żeby "wymaksować ligę". Dorzućcie do tego fakt, ze TOP 3 zazwyczaj nie wygrano armiami na zasady ETC, tylko np. Imperium 2x4 (w czasach "świetności" tego buildu), a potem taki zawodnik jedzie np. Elfami, z którymi nawet tak dobrze ograny nie jest, ale się "załapał".
Jeśli już chcemy wprowadzac system TOP, to moim zdaniem powinien być ranking dla każdej armii i powinien jechać najlepszy gracz każdej z 8 najlepszych armii w rankingu.
Teraz w TOP 3 będa pewnie ze 2 x demony. A w TOP 5 może i 3. Dla mnie to jest niemiarodajne kompletnie.
3. Byłem na czterech ETC. Moim zdaniem - i ku mojemu zaskoczeniu - team był w tym roku BARDZO silny i BARDZO dobrze przygotowany. Lepiej niż rok i dwa lata temu. Wydaje mi się znaczną częścią zasługi były właśnie eliminacje - mi na pewno pomogły się trochę ograć; sądzę, ze chłopakom też. 3 wcześniejsze teamy trenowały strasznie mało - jak nie ma bata, to są dwie luzackie gry na działeczce; zupełnie inny klimat.
Dlatego proponuję system eliminacyjny. Dość prosty - wyłania się 2 kapitanów (może to być głosowanie w ramach TOP 20 - w praktyce nawet sprzedaż głosów prowadzi do powstania 2 8-osobowych teamów przed głosowaniem, z czego 7 członków TOP 20 gwarantuje stanowisko jednego kapitana - dla mnie taka "korupcja" już nie jest korupcją, tylko normalnym zbieraniem składu).
Kapitanowie po głosowaniu kompletują swoje 2 teamy. Teamy spotykają się na dwudniowym turnieju eliminacyjnym w Wawie; 4-5 bitew, zasady ETC.
Kapitan zwycięskiego składu w ciągu tygodnia wybiera sobie 8-osobowy team spośród 16 graczy (i tylko nich), którzy grali na eliminacjach.
System zapewnia zajebisty trening. I wyłania graczy na podstawie ich skilla tą armią, którą będą grać na ETC - a nie trzech najlepszych graczy demonów.
Czy będą wały? Cóż, raz, że umiejętność radzenia sobie z wałami jest kluczowa na ETC w starciu z Italią i warto ją ćwiczyć.
Dwa, że takie same wały lecą pod koniec ligi o miejsca na TOP3, i to nie tylko na turniejach - są one trudniejsze do wyłapania, bo np. fikcyjnego turnieju, załapania się na naciąganą premię sedziowską itp. akcji nie wyłapiesz. A to psuje ligę.
16 graczy nadzorowanych przez dwóch sędziów, z których jednym obowiązkowo powinien być JJ (to daje szansę "zapoznać się" ze sposobem sędziowania na ETC i werdyktami tam) da radę zagrać uczciwe bitwy. Nie kojarzę, żeby w tegorocznych eliminacjach odchodziły też jakiekolwiek znaczne wały, co powinno napawać entuzjazmem.
Moim zdaniem eliminacje sa najuczciwszym sposobem wyłonienia składu, z najmniejszą ilością "polityki", "ustawiania" i "walki na noże" o miejsce w TOP 3/5.
Do tego turniej taki byłby naprawdę emocjonującą i fajną zabawą. A do tego skutecznym treningiem.
Stąd proponuję to rozwiązanie. Niech wreszcie o obecności na ETC decyduje skill własną armią (z ETC comp) na jasnych zasadach, a nie polityka i/lub umiejętnośc wymaksowania ligi.
Dzięki za uwagę.
Zaletą top3 czy top5 jest przede wszystkim to, że jak jesteś dość dobry to w teamie będziesz - nie ma tu miejsca na posiadanie lub nie układów i kumpli.
Oczywiście pojawai się argument, że top5/10/15 gra na turniejach czołgami a na euro elfami. Może rozwiązania trzeba szukać gdzie indziej - może BPR powinien być bardziej restrykcyjny, aby wszystkie (w sensie: zdecydowana większość) armie miały równe szanse?
Od tego roku ruszył ranking armijny, głupio byłoby go nie wykorzystać. Weźmy na warsztat coś takiego:
1. Ludzie typu Malal, którzy grają biegle kilkoma armiami mogą w takich rankingach obsysać.
2. Istnieje prawdopodobieństwo, że np. Stasiu będzie w Peru i w lidze będzie obsysał, a na jego pierwsze miejsce w rankingu wskoczy ktoś inny. Wtedy na Euro nie pojedzie. A jeżeli chodzi o Lizaki, to o topowego gracza ciężko o zamiennik, i kilka armii / graczy w takiej samej sytuacji co wyżej wymieniona na pewno jest.
Podsumowując:
System nie może być sztywny, bo potencjalnie prowadzi do absurdu.
System nie może być uznaniowy, bo prowadzi do wałów.
Jak ktoś tu wymyśli sensowny mix z systemu uznaniowego i sztywnego to nich zapostuje. Ja idę kminić
pozdrawiam
Furion
Oczywiście pojawai się argument, że top5/10/15 gra na turniejach czołgami a na euro elfami. Może rozwiązania trzeba szukać gdzie indziej - może BPR powinien być bardziej restrykcyjny, aby wszystkie (w sensie: zdecydowana większość) armie miały równe szanse?
Od tego roku ruszył ranking armijny, głupio byłoby go nie wykorzystać. Weźmy na warsztat coś takiego:
To tylko szkielet i propozycja, nie nadaje się do uwzględnienia w głosowaniu, zaraz wyjaśnię czemu. Problemy z tym systemem są takie:top20 wybiera kapitana. Kapitan wybiera 8 armii, które jego zdaniem najlepiej sprawdzą się na ETC. Graczami zostają najlepsi gracze w rankingu daną armią
1. Ludzie typu Malal, którzy grają biegle kilkoma armiami mogą w takich rankingach obsysać.
2. Istnieje prawdopodobieństwo, że np. Stasiu będzie w Peru i w lidze będzie obsysał, a na jego pierwsze miejsce w rankingu wskoczy ktoś inny. Wtedy na Euro nie pojedzie. A jeżeli chodzi o Lizaki, to o topowego gracza ciężko o zamiennik, i kilka armii / graczy w takiej samej sytuacji co wyżej wymieniona na pewno jest.
Podsumowując:
System nie może być sztywny, bo potencjalnie prowadzi do absurdu.
System nie może być uznaniowy, bo prowadzi do wałów.
Jak ktoś tu wymyśli sensowny mix z systemu uznaniowego i sztywnego to nich zapostuje. Ja idę kminić
pozdrawiam
Furion
O Top 20 moim zdaniem nie może być mowy bo to rodzi podziały które są nikomy niepotrzebne.
Moim zdaniem propozycja Barba nie jest zła ze strony "demokratycznej" jednak ma też pewnie słabe strony:
-dla mnie nie ma opcji, że Mistrz Polski nie zagra na ETC jak było teraz, no bo po jaką cholerę jest Mistrzem
-taki turniej znowu podzieli graczy WFB na dwa obozy i nie wydaje mi się żeby taki kapitan wziął kogoś ze składu przeciwnego skoro w sumie cała drużuna gra dla niego.
-nie jest łatwo zorganizować turnieju dla Top16 przez dwa dni bo to kosztuje i ktoś to musi zrobić
-co w sytacji gdy jak jeden z gaczy - absolutny pewnik do sładu np: Crus z przyczyn losowych odpadnie, bo zachoruje w dniu turnieju
-gdzie znajdziemy kompetętnych sędziów poza JJ który będą chwili to posędziować - przecież wszyscy będa grali. Poza tym ciśnienie na takim turnieju będzie duże.
-moim zdaniem bardzo kiepskim pomysłem był w tym roku pomysł grania mirorów, bo to niczego nie weryfikuje
Moim zdaniem propozycja Barba nie jest zła ze strony "demokratycznej" jednak ma też pewnie słabe strony:
-dla mnie nie ma opcji, że Mistrz Polski nie zagra na ETC jak było teraz, no bo po jaką cholerę jest Mistrzem
-taki turniej znowu podzieli graczy WFB na dwa obozy i nie wydaje mi się żeby taki kapitan wziął kogoś ze składu przeciwnego skoro w sumie cała drużuna gra dla niego.
-nie jest łatwo zorganizować turnieju dla Top16 przez dwa dni bo to kosztuje i ktoś to musi zrobić
-co w sytacji gdy jak jeden z gaczy - absolutny pewnik do sładu np: Crus z przyczyn losowych odpadnie, bo zachoruje w dniu turnieju
-gdzie znajdziemy kompetętnych sędziów poza JJ który będą chwili to posędziować - przecież wszyscy będa grali. Poza tym ciśnienie na takim turnieju będzie duże.
-moim zdaniem bardzo kiepskim pomysłem był w tym roku pomysł grania mirorów, bo to niczego nie weryfikuje
Do propozycji Barbarossy :
Żaden system nie jest bezkorupcyjny. System przez Ciebie proponowany powoduje do korupcji już na samym początku, walka o TOP20 i glos, potem korupcje w 2 etapie (układanie się z 2 osobami – kto glosuje na mnie i jak wygramy jedzie), az po ostatni etap (nie wierze żeby kapitan zwycięskiej druzyny wziął kogos z druzyny z która rywalizowal, mówiąc szczerze byloby to nie fair wobec osoby ze swojej druzyny która na mnie glosowala, osobiście jako taki kapitan nigdy w zyciu bym tak nie postąpił).
Każdy system ma wady. Moim zdaniem liga jednak powinna mieć znaczenie. Nie mogę się zgodzic z Tobą Zbyszku ze liga pokazuje kto gra 4x2 albo demonami. W chwili obecnej demonami z czołówki na 2 masterach gralem tylko ja, oczywiście jest to przykre ze po przycięciu demonow wszyscy bogowie tej gry rzucili się na nieprzycięte Lizaki, DE czy odcięte spowrotem Imperium, ale tak już jest. Moim zdaniem jakis tam TOP powinien mieć zagwarantowane miejsce w teamie Euro.
Jeśli robic systemy eliminacyjne mój glos jest prosty, 8 os DMP, 6 bitew, zwyciezca jedzie na Euro, jest to jedyny w miare sensowny a na pewno najmniej korupcyjny system.
Czy teamy będą najmocniejsze? Może i nie, bo będą decydowaly animozje personalne o doborze w druzyny, ale moim zdaniem tegoroczne Euro pokazalo ze roznica miedzy opcja najmocniejsza a zwyczajnie bardzo mocna jest w przypadku naszej reprezentacji zupełnie marginalna.
Pzdr,
thurion
Bardzo mi sie podoba system Barbarossy. Taki turniej moglby byc, oprocz bycia srodkiem do wylonienia najlepszego mozliwego skladu, fajnym eventem - w Polsce jest troche osrodkow, ktore by to swietnie zorganizowaly.
Co do watpliwosci Dalmara:
Obserwowanie najlepszych polskich graczy w akcji byloby dla nas przyjemnoscia i satysfakcją. Koncepcja pochodzi od Siweusza, chcielismy ja przedstawic jeszcze przed ETC 2009, ale w koncu wyklarowal sie inny system wyboru skladu.
Zdaje sobie sprawe, ze dojazd moze byc troche uciazliwy (najdalej ma Wroclaw - 9h PKP), ale w koncu reprezentacja tez musi daleko podrozowac na ETC. Kwalifikacje bylyby przedsmakiem i moze nawet swoista rekompensata dla tych, ktorzy by w nich odpadli.
Co do watpliwosci Dalmara:
to bez problemu jestesmy w stanie cos takiego zorganizowac. Blaty i makiety na wysokim poziomie mamy, stoly tez. "Sila robocza" jest, chęci rowniez. Sala jest zagwarantowana umową.-nie jest łatwo zorganizować turnieju dla Top16 przez dwa dni bo to kosztuje i ktoś to musi zrobić
Obserwowanie najlepszych polskich graczy w akcji byloby dla nas przyjemnoscia i satysfakcją. Koncepcja pochodzi od Siweusza, chcielismy ja przedstawic jeszcze przed ETC 2009, ale w koncu wyklarowal sie inny system wyboru skladu.
Zdaje sobie sprawe, ze dojazd moze byc troche uciazliwy (najdalej ma Wroclaw - 9h PKP), ale w koncu reprezentacja tez musi daleko podrozowac na ETC. Kwalifikacje bylyby przedsmakiem i moze nawet swoista rekompensata dla tych, ktorzy by w nich odpadli.
Tu nie chodzi o to, że "różnica między ekipą 1 a 2 jest marginalna" tylko o to, kto powinien pojechać. Niektórzy są dobrymi graczami i wykazują chęć pojechania - to że nie pojadą z powodu animozji jest zwyczajnie z dupy i tak być nie powinno. Na podanie rąk zdrajcom i innym takim jest rok, nie uważam animozji za ułamek na tyle istotny, by zabraniać komuś wyjazdu na Euro.
W zbyszkosystemie wszystko się rozbija o kapitana czy gremium które ustali ostateczny skład. Tak czy siak psu na bude ta szopka z eliminacjami, skoro skład będzie już znany od początku...
Tak zgadza się, Waldek miał 20 pts mniej od Sławka, ale biorę Sławka, bo miał gorsze pairinigi / bolał go ząb / nie poszły mu kostki
Dlatego nie podoba mi się zbyszkopropozyja w obecnej formie, bo różnica jest taka od top3/top20/top5, że wałki odbywają się na innym etapie projektu. I tyle.
Należy zrobić taki system, który zagwarantuje, że wybrany selekcjoner zrobi swoją robotę bez wałków i przekrętów. Dlatego proponuję:
Zalety? Jest to system samopoziomujący się. Bo kapitan też będzie chciał grać, nie ma osoby w top16 która by nie chciała pojechać na Euro. System ten przyniesie co najmniej tak dobre osiągi jak ten Zbyszka.
Poszczególne cyferki top ile są jeszcze do dogadania.
pozdrawiam
Furion
W zbyszkosystemie wszystko się rozbija o kapitana czy gremium które ustali ostateczny skład. Tak czy siak psu na bude ta szopka z eliminacjami, skoro skład będzie już znany od początku...
Tak zgadza się, Waldek miał 20 pts mniej od Sławka, ale biorę Sławka, bo miał gorsze pairinigi / bolał go ząb / nie poszły mu kostki
Dlatego nie podoba mi się zbyszkopropozyja w obecnej formie, bo różnica jest taka od top3/top20/top5, że wałki odbywają się na innym etapie projektu. I tyle.
Należy zrobić taki system, który zagwarantuje, że wybrany selekcjoner zrobi swoją robotę bez wałków i przekrętów. Dlatego proponuję:
Top 16 ligii wybiera kapitana w głosowaniu.
Gracze łączą się w 2 drużyny po 8miu. Gramy x partii u JJ'a w garażu (8 stołów się zmieści wszędzie).
Teraz przychodzi robota kapitana: Kapitan, biorąc pod uwagę wynik meczu, miejsce w rankingu armijnym, ligowym jak i całokształt dorobku graczy z minionego roku nominuje 7 (siedem) osób do składu. Nie może nominować siebie.
9 osób, które nie otrzymało nominacji głosuje, czy popiera reprezentację czy nie. Jeżeli reprezentacja uzyska co najmniej 8 głosów poparcia, kapitan może nominować siebie jako 8mą osobę. Inaczej musi nominować kogoś innego.
Zalety? Jest to system samopoziomujący się. Bo kapitan też będzie chciał grać, nie ma osoby w top16 która by nie chciała pojechać na Euro. System ten przyniesie co najmniej tak dobre osiągi jak ten Zbyszka.
Poszczególne cyferki top ile są jeszcze do dogadania.
pozdrawiam
Furion
Czytalem wszystkie propozycje i uwazam , ze nowa propozycja Barba jest najlepsza.
TOP 4 ligi (lub najlepsze 4 w lidze z tych osób, które chcą jechać) dobiera sobie 12 kandydatów do teamu.
W dwu-dniowym turnieju grają ze sobą dwa składy: 1 i 4 z ligi + 6 kandydatów kontra 2 i 3 z ligi + 6 kandydatów.
Następnie TOP 4 wybiera z tej dwunastki 4 osoby, które jadą z nimi na ETC. W razie rozkładu głosów 2-2, decyduje głos pierwszego gracza z ligi.
Poniższa propozycja była consensusem opcji z którą ja bardziej się utożsamiam, czyli Top5 i opcji Zbyszka czyli turnieju dwóch drużyn pod dowództwem 2 kapitanów - propozycja która wynikneła podczas naszej dzisiejszej buzliwej rozmowy telefoniczniej. Czym dłużej się nad tym zastanawiam, myślę że to najlepsza propozycja na wybranie składu na ETC 2010, która zawiera w sobie dwa podejścia.Barbarossa pisze:
TOP 4 ligi (lub najlepsze 4 w lidze z tych osób, które chcą jechać) dobiera sobie 12 kandydatów do teamu.
W dwu-dniowym turnieju grają ze sobą dwa składy: 1 i 4 z ligi + 6 kandydatów kontra 2 i 3 z ligi + 6 kandydatów.
Następnie TOP 4 wybiera z tej dwunastki 4 osoby, które jadą z nimi na ETC. W razie rozkładu głosów 2-2, decyduje głos pierwszego gracza z ligi.
Poza mocnymi stronami które podał Zbyszek na Lidze od siebie mogę dorzucić to że:
-nie będzie "animozi" w drużynie, bo nie będzie niedopowiedzień
-system jest prosty i klarowny
-skład będzie szybiej wybrany co ułatwia wiele kwestii np: wykupienie wcześniej biletu lotniczego.
Generalnie system eliminacyjny to dobry pomysł, lecz głównie z uwagi na to że reprezentacja będzie miała szanse się ograć daną rozpiską. Może zrobić w roku ze dwa mastery na zasady ETC ?
Byłoby afrontem nie napić się z Frontem!
Moim zdaniem optymalnie, żeby w ogóle zrobić jakiś Master na zasadach ETC, bo na razie nie było żadnego - każdy "stary" ośrodek przyzwyczaił graczy do określonego formatu i nie chce eksperymentować, ale moim zdaniem trening to podstawa.karlee pisze:Generalnie system eliminacyjny to dobry pomysł, lecz głównie z uwagi na to że reprezentacja będzie miała szanse się ograć daną rozpiską. Może zrobić w roku ze dwa mastery na zasady ETC ?
Karlee może u Was zrobić Mastera za takie zasady, bo z powyższego powodu nie jesteście do niczego zobligowani.
- swieta_barbara
- habydysz
- Posty: 14649
- Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru
Single na zasady euro do mzonka - wiadomo, ze blokerzy go nie wygraja. Musialaby byc druzynowka na 8 graczy, zeby bylo to miarodajne.
Kacper masz racje jednak dlaczego sami blokerzy nie mogą wziąć rozpisek singlowych - zawsze dla każdego będzie to oswojenie sie z zasadami, gra rozpiskami i z rozpiskami ETC, gdzie inna są taktyki, inaczej sie liczy pkt itd. itp. - reasumując IMO jest to warość dodana, żeby zrobić choć singlowego Mastera na zasady ETC, bo lepszy jakiś trening niż żaden.swieta_barbara pisze:Single na zasady euro do mzonka - wiadomo, ze blokerzy go nie wygraja. Musialaby byc druzynowka na 8 graczy, zeby bylo to miarodajne.
DMP na 8 osób jest nierealne z tego wszyscy zdajemy sobie sprawę.