Proksowanie na turniejach

Nijlor · Post autor: **Nijlor** » 18 wrz 2008, o 12:28

Miałem nieprzyjemność grać z tymi batami

#helion# · Post autor: **#helion#** » 18 wrz 2008, o 20:31

współczuję, mi się trafił treeman z zapałek, paskudny jak nie powiem co, no i gigant z zabawek (chyba jakiś heman czy co tam)

Marios · Post autor: **Marios** » 28 wrz 2008, o 20:31

Gdyby ktoś chciał grać na turnieju tym czymś co imituje rozdeptanego nietoperza poprosiłbym sędziego o zdjęcie tego ze stołu. Żadnych imitacji ghouli z zombiaków, szkieletów itp.
Podobnie ze steamtankami z margaryny, demonami z kasztanów/kiszonej kapusty i goblinów.
Może się to wam wyda grubiańskie, ale nie po to zarywam nocki by skleić/skonwertować/domalować i wydaję cieżko zarobioną kasę by grać z jakimś szmelcem po przeciwnej stronie. Nie zapominajmy, że obie strony mają mieć przyjemność z gry.

Shinue · Post autor: **Shinue** » 28 wrz 2008, o 21:06

mówisz oczywiście o masterach, prawda?
bo nie sadzę byś nie wychodził z domu tak długo dopóki nie skompletujesz i pomalujesz całej swojej armii...

thurion · Post autor: **thurion** » 28 wrz 2008, o 21:09

Shinue pisze: bo nie sadzę byś nie wychodził z domu tak długo dopóki nie skompletujesz i pomalujesz całej swojej armii...

ja nie wychodze... a jak wychodze to tylko na gry z kolegami, na turnieju bym sie tak nie pokazal...

Shinue · Post autor: **Shinue** » 28 wrz 2008, o 21:17

my we włocławku właśnie organizujemy turniej, a ponieważ gramy od niecałego roku, a niektórzy z nas zaledwie od kilku miesięcy, to w niewielkich ilościach proksy będą dopuszczony a o wymogu pomalowania całej armii i WYSIWYGu nawet nie wspomnę. wiem, że dla obu stron przyjemnie gra się odpicowaną armią, ale chęć pogrania z nowymi przeciwnikami na turnieju jest nie do odparcia. my liczymy na podszkolenie się w rożnych trikach i zagrywkach a nasi przeciwnicy liczą na łatwe punkty. obie strony są zadowolone

korzystając z okazji zapraszam wszystkich chętnych do włocławka
http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?t=11730

thurion · Post autor: **thurion** » 28 wrz 2008, o 21:22

Shinue pisze:my we włocławku właśnie organizujemy turniej, a ponieważ gramy od niecałego roku, a niektórzy z nas zaledwie od kilku miesięcy, to w niewielkich ilościach proksy będą dopuszczony a o wymogu pomalowania całej armii i WYSIWYGu nawet nie wspomnę. wiem, że dla obu stron przyjemnie gra się odpicowaną armią, ale chęć pogrania z nowymi przeciwnikami na turnieju jest nie do odparcia. my liczymy na podszkolenie się w rożnych trikach i zagrywkach a nasi przeciwnicy liczą na łatwe punkty. obie strony są zadowolone

korzystając z okazji zapraszam wszystkich chętnych do włocławka
http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?t=11730

oczywiscie popieram !!

ten temat w duzej mierze nie jest kierowany do nowych graczy, grajacych od stosunkowo niedawna... tylko do starych wyjadaczy grajacych shitem tylko po to zeby prowadzic najbardziej fajną armie w WFB

organizacja turniejow w nowych osrodkach przez nowych graczy nawet na standardach nieco nizszych niz gdzie indziej to zawsze rzecz godna pochwaly

pzdr i powodzenia

Janiszek · Post autor: **Janiszek** » 28 wrz 2008, o 21:29

thurion pisze: ten temat w duzej mierze nie jest kierowany do nowych graczy, grajacych od stosunkowo niedawna... tylko do starych wyjadaczy grajacych shitem tylko po to zeby prowadzic najbardziej wyjebana armie w WFB

A co byś zrobił na moim miejscu?
Gram parówkę z kolegą w parze .2 bitwa Przeciwko DL i VC .mówie :-ok damy rade .Patrze na demony ,ładnie pomalowane , fajne oryginalne figsy.miodnie. Patrzę na VC

Oryginalny tylko vargulf . Ghoule z night goblinów i dwarfów , herosi z chaosu 5 edcyjnego , 2 Corps Carty z plastckardu same podstawki . Jestem młody .I co ja zrobie?Powiem nie gram z Wami ? Sedzia nic nie zrobi bo to koledzy ..;/ . I jak tu nie pójsc zmarszyc freda

Aha i gracz DL i VC to gracze ze skillem .20 lat +

Hobbit · Post autor: **Hobbit** » 28 wrz 2008, o 23:43

Jeśli to master to idziesz do sędziego i dziękujesz takim panom za grę. Tu nie chodzi o turnieje klasy lokalnej. Na lokalu praktycznie zawsze dopuszcza się jakiś odsetek proxów i niepomalowane modele. Wszystko zależy od organizatora. Master to inna para kaloszy. Ja nie jeżdżę na nie tylko dlatego bo jeszcze nie skończyłem malować armii, więc wreszcie jak skończę, a ktoś mi wyjedzie z czymś takim, to żadnych skrupułów mieć nie będę i przespaceruję się do sędziego. Ale na lokalach grywam moimi czarnuchami bez żadnych wyrzutów sumienia

Janiszek · Post autor: **Janiszek** » 13 sie 2009, o 21:13

Mam kwestie sporną z sędzią patrolowym . On twierdzi , że do wskrzeszane modele w Wampirach nie są uważane za proxy . Ja uważam , że to jest ohydny wręcz prox , i jak nie masz modeli to nie do wskrzeszasz .Co WY na to? On pisze mi , że to tak jakby kazdy grając na domenie niebios , winien miec znacznik komety kasandory. Dla mnie to głupota .

MarsnTwix · Post autor: **MarsnTwix** » 14 sie 2009, o 10:01

Chyba było coś o tym w Uściśleniach albo anwet w Army Booku - jak nie masz to nie wskrzeszasz.

Pytanie tylko czy warto kłócić się o taki drobiazg. To w końcu tylko patrol więc sobie odpuść

Shinue · Post autor: **Shinue** » 14 sie 2009, o 10:38

Janiszek pisze:jak nie masz modeli to nie do wskrzeszasz .Co WY na to?

na turnieju klasy master to rozumiem, ale w pozostałych przypadkach organizatorzy niemal zawsze pozwalają na proksownaie.

Janiszek · Post autor: **Janiszek** » 14 sie 2009, o 10:57

Ale nie chodzi mi o to , ze to złe jest czy coś . CHodzi mi o to , że sędzia jeżeli mówi , że zakaz proxów to chyba to tez powinien uwzglednic , bo to rowniez prox . MI to tam rybka czy na kosciach zaznacza szkielety czy na ghoulach . Bardziej chodzi mi o to , że sędzia jest niejednoznaczny , i różne ma pojecie o proxach .

Karli · Post autor: **Karli** » 14 sie 2009, o 14:21

Zależy od organizatora i gracza. Generalnie nigdy się nie spotkałem z sytuacją aby ktoś robił z tego powodu problemy...

Klafuti · Post autor: **Klafuti** » 1 wrz 2009, o 19:00

Kiedyś widziałem jak sędzia nie dał WYSIWYGa jednemu gościowi, po tym jak mu się ogr odkleił od podstawki.

Aves · Post autor: **Aves** » 18 wrz 2009, o 18:39

Chyba najwiekszym problemem nie sa treemany z patyka, czy bretonscy rycerze z imperialnych a demony z gumy do zucia, aka driady, ghoule, (modeliny nie widzialem, na szczescie)

Klafuti · Post autor: **Klafuti** » 18 wrz 2009, o 19:47

Aves pisze:demony z gumy do zucia

obrzydliwość.

Aves · Post autor: **Aves** » 25 wrz 2009, o 10:03

A wlasnie wszystkim zainteresowanym przypominam ze sezon kasztanowo-zoladziowy jest w rozkwicie, a i zapalki w kiosku ruchu stanialy, wiec wszyscy marsz kompletowac armie demonow.

Ukalez · Post autor: **Ukalez** » 25 wrz 2009, o 10:19

A figurki z innych firm są dopuszczane na masterach?? Np. jest smokiem/wygląda jak smok, ale nie jest to bestia rodem z GW...

swieta_barbara · Post autor: **swieta_barbara** » 25 wrz 2009, o 10:26

Ja osobiscie uwazam, ze wskrzeszanie poza modele, ktore sie posiada to przeginka. Najmocniej sie o tym przekonuje zawsze grajac przeciw nietopyrkom.