DE 2250BP
Re: DE 2250BP
Ja puki co testowałem 7... i słabo sie spisywała ale byli bez kotła wiec moze dla tego. Mam jeszcze pewien pomysł na armie, gdzie są egzeki ale to dopiero po DMP.
kangur022 pisze: Ze niby czarodziejki są szpetne ?
dzikki pisze:Wypadki z kotłem się zdarzają ;] , nożem rytualnym można się skaleczyć jak się ofiara poruszy. Tudzież jakieś obmierzłe praktyki seksualne.
Kacpi 1998 pisze:te praktyki to chyba z użyciem cegły...
@Jankiel, jak już potestujesz daj znac proszę, jak szło Tobie. w niedziele jest lokal we Wrocławiu, napewno tak zagram, więc spodziewajcie się dalszych battle reportów:P
Lohost pisze: Nie myslalem ze to kiedys powiem, ale za Dymitra byl ordnung i az mi tego brakuje.
jak dasz dręczyciela dusz ( 15 pkt , broń wielka , przebicie pancerza ) zamiast CD to masz 10pkt do przodu i wtedy zamieniasz włóczników na 10 korsarzy , albo kuszoli z tarczami. Chyba ,że potrzeba Ci typowego mięcha to wejź włóczników ,ale korsarze są ciekawsi. Bardzo ciekawa rozpa ,a fakt ,że z taką łatwością nią wygrywasz jest oszałamiający
pozdor
pozdor
I believe in Honour.!
nie wiem czy z łatwością, może tak to opisuje.
nie było problemów z lizakami, bo tak sie potoczyło a z emonami do 4 tury byłem przekonanay o porażce.
@Ż. tak, kocioł ich wspierał co jakis czas jednak zdawałem Warda a smok im pomagal dzielnie
nie było problemów z lizakami, bo tak sie potoczyło a z emonami do 4 tury byłem przekonanay o porażce.
@Ż. tak, kocioł ich wspierał co jakis czas jednak zdawałem Warda a smok im pomagal dzielnie
Lohost pisze: Nie myslalem ze to kiedys powiem, ale za Dymitra byl ordnung i az mi tego brakuje.
nie wiem czy mi sie wydaje, ale to chyba z ironią było? słuchaj, przepraszam, że opsiuje bitwy na rozpisce o której tu dyskutujemy. każdy z tych przeciwników czytuje to forum, nie kazdy chce komentować, choć nie wiem czemu.
Lohost pisze: Nie myslalem ze to kiedys powiem, ale za Dymitra byl ordnung i az mi tego brakuje.
@Zafael, moze grając na takiej reg. armii mam więcej szcześcia. grałem parytzantke, ginąłem, grał scyzoryki, obszarówki mnie mordowały, monster truck też nie dawał rady. Sama kawa, max strzelanie 4 czarki...wszystko juz chyba przerabiałem. A tym się gra przede wszystkim mega przyjemnie. moze czasem to wystarczy, wiesz, taki komfort psychiczny
Lohost pisze: Nie myslalem ze to kiedys powiem, ale za Dymitra byl ordnung i az mi tego brakuje.
Jestem własnie po lokalu, na którym grałem wspomnianą rozpą.
1. Bitwa
VC - bardzo dziwna rozpiska IMO, co wcale nie znaczy słaba!. Dwie armaty, dwie gwardie, dwa corps carty(na jednym nekros) zombie i szkielety. generalnie, bałem się tego strasznie, bo nie bardzo miałem pomysł jak się to gryzie. wyjechałem na pałę na przód, on podszedł, narobił troche zombich (złapał jednymi smoka, IF na popychaczke z dwu kości!)
Nastepnie ja wjazd. Jedna Gwardia dostaje COK z +1A, a druga gwardie na przetrzymanie.
Jeden klocek zatrzymany, a CoK zabili 9 i troszkę dosypali unit.
W następnej turze od boku pojechali EGZEKUTORZY i przecinając się z ColdOne-owaną gwardie podbiegli pomóć Czarnej Straży. Efekt, oczywisty chyba?
Wampir lord zabity na razty. W ostatniej turze (ja zaczynałem) dostał (zdąrzył czmychnąc z masakry swoich gwardzistów dwa zionięcia, salwe z DR - 2 rany. Żyje!
i co? i jak to co - Pair of Repeating Handbows. Wystarczyła jedna 6 na wound i vampir stracił rezon:D
20-0
2. bitwa. Wiedziałem, że jak sie pierwszą gre kończy 20 to w drugiej nie jest fajnie:D:D:D
Rozpiska Demonów, niemal identyczna jak ta z która grałem.(a figurki wogóle te same)
tylko kierowca inny.
smoka źle ustawiłem, jak był poza zasięgiem Hoteka dostał 10 hitó z S10 od wrony. smoczysko poadło, gwardię zamordowali flamerzy (miomio warda)
Do końca stali tylko egzekutorzy i kocioł, którzy przyjąwszy do siebie Lorda dostali kończąca szarżę Wrony Juggera i bloodletterów.
dostali ale nie przyjęli - nie zdali terroru na 10Ld i uciekli zabijając się o Wronę
i to że zabiłem psy, wszystkie horrory heralda tęczy i jakies tam furie i findy dało mi 1-19...smuteczek
P.S - kierowca ma nicka Malal, znacie?
3. bitwa WE
Czarka z pałka do popychania lasu dwa drzewa warhawki wardancerzy 2xdriady i 2x Wildzi.
przeciwnik chyba sie mnie bał, bo w jakies 45 minut zakończylem butwę czyszcząc stół tracąc śmieci i pół gwardii
Egzecy zabili treemana!
20-0
Pozdro.
1. Bitwa
VC - bardzo dziwna rozpiska IMO, co wcale nie znaczy słaba!. Dwie armaty, dwie gwardie, dwa corps carty(na jednym nekros) zombie i szkielety. generalnie, bałem się tego strasznie, bo nie bardzo miałem pomysł jak się to gryzie. wyjechałem na pałę na przód, on podszedł, narobił troche zombich (złapał jednymi smoka, IF na popychaczke z dwu kości!)
Nastepnie ja wjazd. Jedna Gwardia dostaje COK z +1A, a druga gwardie na przetrzymanie.
Jeden klocek zatrzymany, a CoK zabili 9 i troszkę dosypali unit.
W następnej turze od boku pojechali EGZEKUTORZY i przecinając się z ColdOne-owaną gwardie podbiegli pomóć Czarnej Straży. Efekt, oczywisty chyba?
Wampir lord zabity na razty. W ostatniej turze (ja zaczynałem) dostał (zdąrzył czmychnąc z masakry swoich gwardzistów dwa zionięcia, salwe z DR - 2 rany. Żyje!
i co? i jak to co - Pair of Repeating Handbows. Wystarczyła jedna 6 na wound i vampir stracił rezon:D
20-0
2. bitwa. Wiedziałem, że jak sie pierwszą gre kończy 20 to w drugiej nie jest fajnie:D:D:D
Rozpiska Demonów, niemal identyczna jak ta z która grałem.(a figurki wogóle te same)
tylko kierowca inny.
smoka źle ustawiłem, jak był poza zasięgiem Hoteka dostał 10 hitó z S10 od wrony. smoczysko poadło, gwardię zamordowali flamerzy (miomio warda)
Do końca stali tylko egzekutorzy i kocioł, którzy przyjąwszy do siebie Lorda dostali kończąca szarżę Wrony Juggera i bloodletterów.
dostali ale nie przyjęli - nie zdali terroru na 10Ld i uciekli zabijając się o Wronę
i to że zabiłem psy, wszystkie horrory heralda tęczy i jakies tam furie i findy dało mi 1-19...smuteczek
P.S - kierowca ma nicka Malal, znacie?
3. bitwa WE
Czarka z pałka do popychania lasu dwa drzewa warhawki wardancerzy 2xdriady i 2x Wildzi.
przeciwnik chyba sie mnie bał, bo w jakies 45 minut zakończylem butwę czyszcząc stół tracąc śmieci i pół gwardii
Egzecy zabili treemana!
20-0
Pozdro.
Lohost pisze: Nie myslalem ze to kiedys powiem, ale za Dymitra byl ordnung i az mi tego brakuje.
wyszedłem smokiem poza hoteka zasieg a rzucił to 5 kostkach osiagając jakis porno wynik. była to chyba jego druga/3 tura - byłem pozbawiony scrolli już niestety. a z 3 kostek dwu 6 nie rzuciłem tak po prostu
Lohost pisze: Nie myslalem ze to kiedys powiem, ale za Dymitra byl ordnung i az mi tego brakuje.
Lord nie moze dojść do Exe, wiec następnym razem nie wałuj Poza tym całkiem fajnie.. które miejsce?Dmtrij pisze:Do końca stali tylko egzekutorzy i kocioł, którzy przyjąwszy do siebie Lorda dostali kończąca szarżę Wrony Juggera i bloodletterów.
kangur022 pisze: Ze niby czarodziejki są szpetne ?
dzikki pisze:Wypadki z kotłem się zdarzają ;] , nożem rytualnym można się skaleczyć jak się ofiara poruszy. Tudzież jakieś obmierzłe praktyki seksualne.
Kacpi 1998 pisze:te praktyki to chyba z użyciem cegły...
heh faktcznie. gdyby tam nie wszedł było by ciekawiej i jakies punkty bym większe ugrał:D:D:D:D
5. miejsce
22 osoby (chyba) na turnieju
sporo VC SKV 3-4 DoCH... mocne armie same (a 2. miejsce zajęły Dwarfy, które nie grały chyba z nikim z topu:D)
5. miejsce
22 osoby (chyba) na turnieju
sporo VC SKV 3-4 DoCH... mocne armie same (a 2. miejsce zajęły Dwarfy, które nie grały chyba z nikim z topu:D)
Lohost pisze: Nie myslalem ze to kiedys powiem, ale za Dymitra byl ordnung i az mi tego brakuje.