Bolce, co z nimi?

Xet · Post autor: **Xet** » 22 kwie 2009, o 21:39

GarG pisze:Wybaczcie ze od biegnę od Tematu ale od Kiedy hydra może robić Stand and shoot?

dlaczego pytasz ?

GarG · Post autor: **GarG** » 22 kwie 2009, o 21:49

Garg: Tego nie napisalem wiec sie nie przy...dalaj, a to ze hydra jest malo ambitna jednostka i do tego niedoceniona punktowo to raczej nie zaprzeczysz. 250 pts za to co oferuje to chyba nawet za malo. Porownaj ja do vargulfa, ktory moze i jest szybszy i nie panikuje, ale jednak ma gorsze staty (7 atakow z hatem to przegiecie za te punkty), nie zionie (a hydra robi to pieknie i zabojczo), nie ma Ss, nie ma US>=5 i ogolnie nie jest tak mocny jak hydra, a kosztuje podajrze tyle samo o ile pamietam.

ss=? chyba ze ja już dzisiaj nie powinienem pisać na forum

Xet · Post autor: **Xet** » 22 kwie 2009, o 21:54

Jak to czytałem to zrozumiałem to jako Sv, ale pisze jak byl Ss

Mike · Post autor: **Mike** » 23 kwie 2009, o 00:12

zapewne chodziło o Scaly Skina

ajpinus · Post autor: **ajpinus** » 23 kwie 2009, o 10:18

GarG: to moze nie pisz, albo wez podrecznik do reki, zanim zadasz kolejne glupie npytanie.

Xet: Hydra - 7 atakow z S5, wiecej woundow, zioniecie, zdejmuje ranki, ma tak samo regeneracje,hate i terror, do tego ma ladnego ss, mniejszy WS to prawda. Hydra wiecej jednostek zlamie w combacie, o wiele wiecej. Varghulf ma mniejsza przezywalnosc, mniej zastosowan, sam czesto nic nie zrobi, a hydra robi rzeznie nawet bez wsparcia. 100/100 razy wybieram hydre ponad varghulfem do kazdej rozpy przeciwko kazdemu przeciwnikowi, a ty ??

Żaba · Post autor: **Żaba** » 23 kwie 2009, o 11:04

Dlatego prawdziwy VC wybierze Widma albo Trenera

- zresztą co to za porównanie najlepszy rar DE z najgorszym VC

miłego,
Żaba

GarG · Post autor: **GarG** » 23 kwie 2009, o 12:17

Nie chcę tutaj wywoływać kłótni ale widać ze Ci sie nudzi... A jeśli pienisz coś do mnie to najpierw sie zastanów co piszesz i najlepiej jak piszesz

Bo chyba napisanie kilku literek więcej nie aż tak męczące co?

Pitagoras · Post autor: **Pitagoras** » 25 kwie 2009, o 22:20

grając dwoma bolcami przez 3 tury nie wbilem ani jednej rany stegadonowi nawet skinowi w koszyku

a w nastepnej bitwie w pierwszej turze rzucilem szóstk i zabilem priesta a engine nic nie zdalyl zrobic

the_lilith · Post autor: **the_lilith** » 30 lip 2009, o 06:22

vargulf nie jest wcale taki zly, dzieki temu ze nie ma LT ostatnio mojemu bratu udalo sie wybic moje 2 bolce bo potrafily mu zadac niestety tylko 2 woundy i (glupi blad taktyczny, ale gra byla ok 23-24 wiec senny bylem;p) zapomnialem maginie wyciagnac z bolcow i zjadlo mi ok 500pt, ja sam mam dylemat co lepsze czy hydra czy bolce... hydra dobrze bije, 7A moze i WS4 ale ma reroll w 1 turze, ale jest tez 2 beasmasterow ktorzy na lekka piechte zawsze cos zrobia z 6A, (moze i S3, ale zawsze jest AP), a bolce musza trafic cos na dalekim na te 4+

H@lfing · Post autor: **H@lfing** » 30 lip 2009, o 09:37

Pamiętam jak wychodził book do VC, wiekszość osób miała parcie na Vargulfa, potem na upiory teraz pewnie na trenera.

Nie zmienia się tylko to że nikt nie lubi rycerzy.

Nijlor · Post autor: **Nijlor** » 30 lip 2009, o 13:14

To temat o DE, a nie VC...

Xuun · Post autor: **Xuun** » 26 sie 2009, o 11:59

A jak najlepiej strzelać z Balist do czołga Imperium> Koledzy pisali wcześniej, że to najskuteczniejsza taktyka na czołg, ale nie wiem czy strzelacie volleyem czy pojedynczym boltem..

Zbyslaw · Post autor: **Zbyslaw** » 26 sie 2009, o 12:10

Tylko pojedynczym. Czołg ma chyba T 6, więc raczej mało mu zrobisz volleyem, a tak to możesz mu nawet 3woundy z jednego bolca wbić z nawet wysokim prawdopodobieństwem

DracoPL · Post autor: **DracoPL** » 26 sie 2009, o 13:28

Macie jakieś sposoby na chronienie bolców przed wykopywaczkami?

Post autor: **Yudokuno** » 26 sie 2009, o 13:28

zostawić w pobliżu oddział DR lub rydwan. Albo nie brać bolców

Zbyslaw · Post autor: **Zbyslaw** » 26 sie 2009, o 13:31

rydwan? Jak to miałoby działać?

swieta_barbara · Post autor: **swieta_barbara** » 26 sie 2009, o 14:11

Bardzo prosto - skorpion wychodzi, szarzuje na bolca, nic nie robi, obsluga zadaje mu jedna rane, remis. W nastepnej turze rydwan kontruje skorpiona i go rozkreca. Ta samo to dziala w przypadku Dark Riderow.

Zbyslaw · Post autor: **Zbyslaw** » 26 sie 2009, o 14:15

Tylko, że Skorpion luzem rozwali bolca. Ma 4 ataki, poison, siła 5

swieta_barbara · Post autor: **swieta_barbara** » 26 sie 2009, o 14:53

Oraz KB!

Tak naprawde na wykopywaczki nie ma w DE zadnej dobrej metody. Moza przesunac bolce w ktoras strone, a na markerze ustawic sie jakis regimentem, ktory dobrze z nimi walczy, ale jest tylko 30% szans, ze skorpy czy gutterzy pojawia sie tam gdzie lezy counter.

W przypadku gdy counter lezy kawalek od bolca, mozna faktycznie wystawic fasta, ktory zasloni bolca przed wykopka, a nastepnie srodek nie bedzie lezal w linii EitW, ale poniewaz strona wykopujaca ma pewien limit manewrowosci po wykopaniu, wiec bardzo czesto to on bedzie okreslal linie srodkow.

Zbyslaw · Post autor: **Zbyslaw** » 26 sie 2009, o 15:31

W dodatku skorpy są chyba najbardziej mobilnymi wykopkami. Można im świadomie podstawiać smakowite kąski takie jak Kocioł, który wygląda na tkai, co sobie nie poradzi. Inną opcją jest też takie manewrowanie, żeby w zasięgu byli tylko BG z ASFem

Bolce, co z nimi?

Re: Bolce, co z nimi?