nowy Welfik :)
Moderator: Gremlin
Re: nowy Welfik :)
żeby ładnie skonwertować to też trzeba się narobić trochę... ale 130 zl za 5 WD to za dużo moim zdaniem
Forza Milan !!!
no juz bez przesady, pieniadz rzecz nabyta, tyle to ludzie na piwo/fajki wydaja, to tak jakby kupic zwykly box driad ,odczekac troszke (sprzedac truskawki , rozniesc ulotki itp) i kupic sobie ladne zafoliowoane pudeleczko i miec pewnosc ze wszystko bedzie wygladalo jak trzeba. co do konwersji to półśrodki naprawde nie daja satysfakcji (no hyba ze sie jest pewnym swoich umiejetnosci) a kto jest sknera ten traci 2 razy- chyba nawet takie powiedzenie jest. dla porownania jedyna grywalna kawa u orkow jest jeszcze droższa i nie zanosi sie zeby potaniala. pozostaje sie cieszyc ze we to nie armia hordowa wiec tania w zbieraniu. wiec cierpliwosci , w koncu jest to jakas forma modelarstwa, no nie?RinoWar pisze:żeby ładnie skonwertować to też trzeba się narobić trochę... ale 130 zl za 5 WD to za dużo moim zdaniem
kupię bretke,orki, leśne elfy i wampiry. http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?f=55&t=52293
- Don_Silvarro
- Chuck Norris
- Posty: 508
- Lokalizacja: W-wa
Loko - niektórzy po prostu lubią konwertować. I to jest właśnie "jakaś forma modelarstwa". Naprawdę wolę zapłacić 90zł i mieć oddział, który będzie się odróżniał od WR każdego innego gracza; zrobiony własnoręcznie pozwalając na rozwój umiejętności i sprawiając mi frajdę, niż oddział za 130zł, który będzie identyczny jak u Kazia, Heńka i Staśka.
ale ja nie mam nic przeciw konwertowaniu, Boze uchowaj! , jak ktos umie ( bo ja nie, a z braku czasu nie mam kiedy sie naumiec)to dorga wolna. poniewaz nie umiem i moje zmysly estetyczne sa na poziomie IKEA wole dac te 40 pln wiecej i wiedziec ze bedzie wygladalo DOBRZE . nie CUDNIE i unikalnie ale wszyscy beda wiedzieli co jest co. po prosu mierze sily na zamiary, a moje 'przestrzeganie' przed konw. bierze sie z tego ze nasze eseje czytaja ludzie ktorzy swoja przygode z wfb dopiero zaczynaja i szkoda by bylo zeby zniechecili sie do zabawy po zmutowaniu swoich glejdów w krzyżówkę driady z mułem.
kupię bretke,orki, leśne elfy i wampiry. http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?f=55&t=52293
Witam chcę zrobić prezent i zastanawiam się nad kupnem tree kin'ów lub warhowk'ow (sokoły mi się bardziej podobają). Nie wiem tylko czy są to grywalne jednostki, nie mam dostępu do AB tej armii,ewentualnie co by było lepsze zamiast ww jednostek w armii która składa się z batalionu, wildów i wardancerów, 2 magów i bohatera.
Kalesoner pisze:Orki i gobliny są częścią tej siły, która wiecznie zła pragnąc, wiecznie czyni dobro.
Kup drzewca I już będzie armia do grania na 1,5k
Niestety kiny i hawki średnio się nadają na prezent-szczególnie dla gracza początkującego, po prostu jako jednostki są dość kiepskie. Wiem bo i jedno i drugie dostałem ponad rok temu jako prezent (po jednej sztuce). Kina próbowałem przekonwertować na drzewca, nie wyszło i kupiłem normalnego i teraz biedny kin na podstawe large targetowej czeka co z nim będzie, a liczbe hawki dobiłem z własnych funduszy do 3 co było mi też zupełnie nie na ręke, bo wówczas moja armia składała się z 3x8dryad, 20 łuków i waye i jakiś tam bohater, więc dużo lepiej byłoby kupić coś lepszego.
Oczywiście jeśli nastwaicie się na klimat, to ok, ale jeśli nie dokońca to lepszy będzie drzewiec.. (ewentualnie box glade ridersów, wtedy 5 z nich przerobić na wildów-z użyciem bitsów z driad, łatwe i fajne, i dokupić dwa modele i mieć jeszcze 5 fasta)
Pzdr
Niestety kiny i hawki średnio się nadają na prezent-szczególnie dla gracza początkującego, po prostu jako jednostki są dość kiepskie. Wiem bo i jedno i drugie dostałem ponad rok temu jako prezent (po jednej sztuce). Kina próbowałem przekonwertować na drzewca, nie wyszło i kupiłem normalnego i teraz biedny kin na podstawe large targetowej czeka co z nim będzie, a liczbe hawki dobiłem z własnych funduszy do 3 co było mi też zupełnie nie na ręke, bo wówczas moja armia składała się z 3x8dryad, 20 łuków i waye i jakiś tam bohater, więc dużo lepiej byłoby kupić coś lepszego.
Oczywiście jeśli nastwaicie się na klimat, to ok, ale jeśli nie dokońca to lepszy będzie drzewiec.. (ewentualnie box glade ridersów, wtedy 5 z nich przerobić na wildów-z użyciem bitsów z driad, łatwe i fajne, i dokupić dwa modele i mieć jeszcze 5 fasta)
Pzdr
Parravon pisze:Człowieku jaka " Flaing Skirmisza" mają zasadę Flying Cavalry a w rulebook-u poczytaj sobie o zasadach Flyers od strony 68 czytaj wszystkie zasady to nie będziesz miał takich problemów.mi_hau pisze:w RB nie ma ze Terki to Flaing Skirmisza jedynie - cold blod, Poison, flaing cavalary
Chciałem kupić coś ze specicil lub bohaterów, niestety na sprowadzenie jakiś ciekawych postaci nie mam już czasu, więc muszę wziąć to co jest w ofertach sklepów. Domyślam się ze treetman byłby korzystnym zakupem, ale na razie fundusze mi nie pozwalają na jego kupno. Z drugiej strony wiem że co bym nie kupił to i tak było by dobre, bo obdarowany gra tą armią przede wszystkim dla klimatu, a nowy model to nowe wyzwanie do malowania. Zastanawiam się co będzie lepsze z tych 2 wymienionych przeze mnie modeli, ewentualnie coś w cenie mniejszej niż 100zł, co mu się przyda.
Kalesoner pisze:Orki i gobliny są częścią tej siły, która wiecznie zła pragnąc, wiecznie czyni dobro.
witam, ja też zacząłem się bawić leśnikami, ponieważ klimat bardzo sympatyczny i granie nimi to taka mała ( i bardzo miła) odskocznia od imperium, czy he bardzo pro-fantasy armia, chyba najbardziej z całej palety WFB imo
coś tam już uzbierałem, muszę dokupić jedną, lub dwie dyszki GG, trochę driadek, bo tylko 12 mam, pare wayów do mojej 6, WD już mam 16, więc styknie drzewko też jest, drugiego raczej nie ma sensu kupować, tak samo jak więcej niż tych moich 6 GR, dokupię tylko min. 5 wildów, bo jedna 5 to mało spellsingerki nawet ze 4 się znajdą i dwóch chłopaków (z łukiem i dwurakiem). tylko mam zagwostkę, czy kupować branchwraitha? help, bo nie wiem, czy to dobre do grania i wystawialne, bo mam zamiar zaraz z jebaja zakupić, a nie mam pojęcia co i jak z tą brzydulą
btw klimatu, to dla mnie przede wszystkim się liczy, jak się gra imperium, to nie wezmę np mengili, żeby pkt nabijać (ogry jeszcze ok, bo nie raz w tym świecie walczyły dla imperium, podobnie jak gigusie), ale już w elfich (he, czy we) armiach to lekka lipa, ale jak ktoś lubi, to trudno, taki lajf, jego wybór. jak gram z qmplem (woch) i ten wystawia dwie armatki dow, to się z niego śmieje, ale on i ja mamy zasadę, że nie ma prox, więc jak się nie ma helek, to się gra tym co się ma ....
pozdro
coś tam już uzbierałem, muszę dokupić jedną, lub dwie dyszki GG, trochę driadek, bo tylko 12 mam, pare wayów do mojej 6, WD już mam 16, więc styknie drzewko też jest, drugiego raczej nie ma sensu kupować, tak samo jak więcej niż tych moich 6 GR, dokupię tylko min. 5 wildów, bo jedna 5 to mało spellsingerki nawet ze 4 się znajdą i dwóch chłopaków (z łukiem i dwurakiem). tylko mam zagwostkę, czy kupować branchwraitha? help, bo nie wiem, czy to dobre do grania i wystawialne, bo mam zamiar zaraz z jebaja zakupić, a nie mam pojęcia co i jak z tą brzydulą
btw klimatu, to dla mnie przede wszystkim się liczy, jak się gra imperium, to nie wezmę np mengili, żeby pkt nabijać (ogry jeszcze ok, bo nie raz w tym świecie walczyły dla imperium, podobnie jak gigusie), ale już w elfich (he, czy we) armiach to lekka lipa, ale jak ktoś lubi, to trudno, taki lajf, jego wybór. jak gram z qmplem (woch) i ten wystawia dwie armatki dow, to się z niego śmieje, ale on i ja mamy zasadę, że nie ma prox, więc jak się nie ma helek, to się gra tym co się ma ....
pozdro
- Bananovitch
- Chuck Norris
- Posty: 478
- Lokalizacja: Koszalin; Zad Trolla
o jastrzębiach mogę powiedzieć wszystko, tylko nie to że są kiepskie. Owszem-mają słabego sejwa. Owszem, brakuje im siły przebicia. Owszem, są drogie. Ale jednak jest to skirmishujący latacz, który doskonale uzupełnia Wildów (i całą resztę armii też-dobrze użyci dają turę-dwie dodatkowego strzelania).Dzidzia pisze:
Niestety kiny i hawki średnio się nadają na prezent-szczególnie dla gracza początkującego, po prostu jako jednostki są dość kiepskie.
http://laiglenid.blogspot.com/-jak Bananek Bretońców malował.
I właśnie to co napisałem jest główną wadą warhawków które sprawiają że imho wystawianie ich jest nieopłacalne.Bananovitch pisze:O jastrzębiach mogę powiedzieć wszystko, tylko nie to że są kiepskie. Owszem-mają słabego sejwa. Owszem, brakuje im siły przebicia. Owszem, są drogie. Ale jednak jest to skirmishujący latacz, który doskonale uzupełnia Wildów (i całą resztę armii też-dobrze użyci dają turę-dwie dodatkowego strzelania).
- Bananovitch
- Chuck Norris
- Posty: 478
- Lokalizacja: Koszalin; Zad Trolla
Kwestia gustu. Mnie osobiście się sprawdzają (w przeciwieństwie do GR).
http://laiglenid.blogspot.com/-jak Bananek Bretońców malował.
- Bananovitch
- Chuck Norris
- Posty: 478
- Lokalizacja: Koszalin; Zad Trolla
Teoretycznie jak nauczysz się grać wszystkim to robisz miazgę Ja osobiście ich nie lubię-za szybko giną za mało robiąc. Z tego samego powodu nie lubię HoDowcy. Drzewca też nie lubię (ale z innego powodu). Gram czym lubię i mam jakieś efekty, więc chyba kiepskim graczem nie jestem Żeby mi się jeszcze tylko chciało malować
http://laiglenid.blogspot.com/-jak Bananek Bretońców malował.
Zależy, kogo zapytasz. Pasiak Ci powie, że słaba, bo nie wygrywa masterów, tylko zajmuje miejsce w top 10, ja Ci mogę powiedzieć, że dobra, bo spokojnie mogę powalczyć z każdym - a w sumie niedawno zacząłem przygodę z WE.
Warhammer Pro-Tip #2: If Purple Sun isn't winning the game for you, consider using it more.
Mów za siebie i tylko za siebie Jankiel.
Armia jest obecnie na średnim poziomie i toczy się delikatnie w dół. Na pewno nie jest na poziomie Demonów jednak to też nie są Ogry.
Dopiero zacząłeś to miarkuj osądy szczególnie nie swoje.
Żeby pogrywać WE kolega musi mieć samozaparcie i wolę grania armią która nie wybacza błędów i w której skill ma bardzo duże znaczenie.
Jest to moja jedyna i ulubiona armia która mogę grać z każdym jednak nie zawsze jest to równy pojedynek [ ale to już specyfika tego systemu ]
Wygrywać każda armia może, wszystko zależy od gracza, więc jeśli kolega chce inwestować w tę armię to musi też sporo serca w nią wpakować i zapraszamy do reszty leśniaków
Armia jest obecnie na średnim poziomie i toczy się delikatnie w dół. Na pewno nie jest na poziomie Demonów jednak to też nie są Ogry.
Dopiero zacząłeś to miarkuj osądy szczególnie nie swoje.
Żeby pogrywać WE kolega musi mieć samozaparcie i wolę grania armią która nie wybacza błędów i w której skill ma bardzo duże znaczenie.
Jest to moja jedyna i ulubiona armia która mogę grać z każdym jednak nie zawsze jest to równy pojedynek [ ale to już specyfika tego systemu ]
Wygrywać każda armia może, wszystko zależy od gracza, więc jeśli kolega chce inwestować w tę armię to musi też sporo serca w nią wpakować i zapraszamy do reszty leśniaków
The wood hold peace for thos who desire it, but those who seek battle will find me...
The forest has as many eyes as leaves...
Far over, the misty mountain Cold, to dungeons deep and caverns old.
The pines were roaring, oooooon the hight...
Abandoned
The forest has as many eyes as leaves...
Far over, the misty mountain Cold, to dungeons deep and caverns old.
The pines were roaring, oooooon the hight...
Abandoned