Klocki lego, czyli klimat DoW na 2500
Klocki lego, czyli klimat DoW na 2500
Jako bardzo płodny (sic!) gracz DoW prezentuje kolejną odsłoną mojej wizji rozpiski na 2500
Tym razem postanowiłem postawić na klimat i rozpę, którą zawsze chciałem stworzyć - mnóóóóstwo klocków piechoty.
W niedziele test z HE, zobaczymy jak pójdzie
(aha - jak zwykle używam przedmiotów z Miragliano - nie pytajcie, czy można, bo zwykle można ich używać)
General, HA, Ench.Sh, SoM, Crown of Luccini (+1 Ld, + 100 VP za zabicie), pegaz - 201 pts
Paymaster, HA, Sh, helm (-2WS w BtB), cloak (MR 1) - 101 pts
Wizard, 2ds - 110 pts
Wizard, 2ds - 110 pts
3x 9 duellists, pistole - 81 pts
20 riccosów - 300 pts
20 long drongów - 315 pts
20 bearmen of urslo - 335 pts
20 dwarves, ha, sh, fcg - 210 pts
20 cursed company - 405 pts
2x cannon
Liczba modeli: 140
Co sądzicie?
Tym razem postanowiłem postawić na klimat i rozpę, którą zawsze chciałem stworzyć - mnóóóóstwo klocków piechoty.
W niedziele test z HE, zobaczymy jak pójdzie
(aha - jak zwykle używam przedmiotów z Miragliano - nie pytajcie, czy można, bo zwykle można ich używać)
General, HA, Ench.Sh, SoM, Crown of Luccini (+1 Ld, + 100 VP za zabicie), pegaz - 201 pts
Paymaster, HA, Sh, helm (-2WS w BtB), cloak (MR 1) - 101 pts
Wizard, 2ds - 110 pts
Wizard, 2ds - 110 pts
3x 9 duellists, pistole - 81 pts
20 riccosów - 300 pts
20 long drongów - 315 pts
20 bearmen of urslo - 335 pts
20 dwarves, ha, sh, fcg - 210 pts
20 cursed company - 405 pts
2x cannon
Liczba modeli: 140
Co sądzicie?
no wlasnie koncepcja jest taka, żeby była sama piechota. Jak już bym ciął to po to, żeby wrzucić jeszcze jedną dziewiątkę duelistow
jak wezmie 4 magow i bedzie same komety dawal to poplyniesz
ja tam sie cholernie boję magii, i na powyzej 2k dwoch caddich z kompletem scrolli to dla mnie mus.Husiat pisze:Eee tam antymagia jest dobra nie moze zabolec magia ale tylko przy szczesciu przeciwnika. Tak to jest dobrze...
Co do klimatu - zastanwiałem się też nad paymaster bodyguard, co o tym sądzicie?
Rozpiska ciekawa, można powiedzieć, że klimatyczna, ale niefunkcjonalna raczej... Ja bym nie próbował grania bez fastów / jakiegokolwiek strzelania prócz dział... Masz fajnych kuszników do wzięcia a na fasty / lekką kawę przeciwnika są super. Na twoim miejscu znalazłbym miejsce na kuszoli co najmniej 10. Ale mimo wszystko: za wolno, oj za wolno będziesz człapał... I jeszcze bobek na pegazie?? Zginie w 1.-2. turze, mogę się założyć
hehe, no ja wiem, że mam dużo fajniejszych jednostek w armii . Zawsze jednak marzyła mi sie rozpiska na samych klockach - tu mam ich 5, idących ławą i przyjmujących wszystko na klatę
Tata na pegazie zasadniczo ma na celu dawanie liderki, nic więcej. Taki prawdziwy dowódca, który na tyłach za zwartą linią piechoty w swojej błyszczącej koronie wykrzykuje rozkazy... ależ sie rozmażyłem.
Za chwilę gram testplay z HE, zobaczymy jak pójdzie.
Szczególnie jestem ciekaw cursed company, nimi jeszcze ani razu nie grałem. Wydają się zdecywowanie przedrożeni, choć pole botwy zweryfikuje
Tata na pegazie zasadniczo ma na celu dawanie liderki, nic więcej. Taki prawdziwy dowódca, który na tyłach za zwartą linią piechoty w swojej błyszczącej koronie wykrzykuje rozkazy... ależ sie rozmażyłem.
Za chwilę gram testplay z HE, zobaczymy jak pójdzie.
Szczególnie jestem ciekaw cursed company, nimi jeszcze ani razu nie grałem. Wydają się zdecywowanie przedrożeni, choć pole botwy zweryfikuje
dobra, zagrałem z HE dzisiaj... i dawno tak nie dostałem po dupiu... 1900 z hakiem w plecy.
Ogólne wnioski:
- klimat = plewa, bezsprzecznie i niezaprzeczalnie, nie da się tym wygrywać
- generał na pegazie... jak na to, ile kosztuje mnie jak zejdzie (201 + 100 za generała + 100 za koronę), nadzwyczaj przyciągający shooting i magię
- magowie, jak magowie. Gdyby nie book of hoeth (wszystkie dublety to IFy) pewnie z magią przeciwnika by sobie poradzili.
- paymaster o dziwo przezyl bitwe, ale po kilku trudnych manewrach w stylu "ups, klocek pikinierów skurczył się do 5 sztuk, trzeba by poszukać innych bodyguardów"
- dueliści: pistole są bez sensu. Ta jednostka nie ma strzelać. Ma screenować, uciekać, przeszkadzać i irytować. Ale nie strzelać!!! Albo goli, albo z additionalami.
- riccosi: mięccy na shooting, ale fason trzymają. Dla mnie mus
- bearmeni: całkiem, całkiem. Za drodzy, ale przydatni. Jako jedyni wyszli przeciwnikowi (no, prawie) przez jego krawędź stołu
- cursed company: dżiiiiizus, jaka plewa. Narmalnie masakra. Jakby ten oddział kosztował 200 punktów, to bym się zastanawiał, czy go brać. Normalnie czuję wewnętrzne pfe
- dwarfy. Solidni i tani. Spokojnie powoli człapali sobie, zagonili rydwan, posłużyli później paymasterowi za bodyguardów (patrz wyżej). Za te punkty, słuszny wybór.
- long drondzy: tym razem się nie spisali. Pod naporem zmasowanych ataków swordmasterów z bohaterem w ostatniej turze polegli do nogi.
- cannony: jak to cannony, pierwsza tura misfire na jednym, nie strzela przez dwie tury. Drugie przez 3 tury strzelania w bolce (zanim ich kawaleria nie przegoniła) zdjęły jednego i wbiły 2 woundy na drugim. Pociąć się można.
Wnioski ogólne:
Shooting miażdży tą rozpiskę dokumentnie (a mój przeciwnik miał tylko 4 bolce, nie chce myśleć, co by było przeciwko porno dwarfom...), do hth dochodzi po 3-5 modeli z każdego z wypasionych oddziałów, po czym odbija się, a victory poinsty leeeeecą
Może przeciwko innej armii by się sprawdziło... może, ale szczerze wątpię. Grało się przyjemnie (ach, ta linia 5 klocków piechoty idąca w równym szyku i pełnym pędzie na wroga ), ale punkty podliczało się boleśnie.
No. To na tyle moich wynaturzeń odnośnie koncepcji piechotnych DoW. Mam dzisiaj w robocie dużo wolnego czasu, także spodziewajcie się kolejnej koncepcyjnej rozpiski
Ogólne wnioski:
- klimat = plewa, bezsprzecznie i niezaprzeczalnie, nie da się tym wygrywać
- generał na pegazie... jak na to, ile kosztuje mnie jak zejdzie (201 + 100 za generała + 100 za koronę), nadzwyczaj przyciągający shooting i magię
- magowie, jak magowie. Gdyby nie book of hoeth (wszystkie dublety to IFy) pewnie z magią przeciwnika by sobie poradzili.
- paymaster o dziwo przezyl bitwe, ale po kilku trudnych manewrach w stylu "ups, klocek pikinierów skurczył się do 5 sztuk, trzeba by poszukać innych bodyguardów"
- dueliści: pistole są bez sensu. Ta jednostka nie ma strzelać. Ma screenować, uciekać, przeszkadzać i irytować. Ale nie strzelać!!! Albo goli, albo z additionalami.
- riccosi: mięccy na shooting, ale fason trzymają. Dla mnie mus
- bearmeni: całkiem, całkiem. Za drodzy, ale przydatni. Jako jedyni wyszli przeciwnikowi (no, prawie) przez jego krawędź stołu
- cursed company: dżiiiiizus, jaka plewa. Narmalnie masakra. Jakby ten oddział kosztował 200 punktów, to bym się zastanawiał, czy go brać. Normalnie czuję wewnętrzne pfe
- dwarfy. Solidni i tani. Spokojnie powoli człapali sobie, zagonili rydwan, posłużyli później paymasterowi za bodyguardów (patrz wyżej). Za te punkty, słuszny wybór.
- long drondzy: tym razem się nie spisali. Pod naporem zmasowanych ataków swordmasterów z bohaterem w ostatniej turze polegli do nogi.
- cannony: jak to cannony, pierwsza tura misfire na jednym, nie strzela przez dwie tury. Drugie przez 3 tury strzelania w bolce (zanim ich kawaleria nie przegoniła) zdjęły jednego i wbiły 2 woundy na drugim. Pociąć się można.
Wnioski ogólne:
Shooting miażdży tą rozpiskę dokumentnie (a mój przeciwnik miał tylko 4 bolce, nie chce myśleć, co by było przeciwko porno dwarfom...), do hth dochodzi po 3-5 modeli z każdego z wypasionych oddziałów, po czym odbija się, a victory poinsty leeeeecą
Może przeciwko innej armii by się sprawdziło... może, ale szczerze wątpię. Grało się przyjemnie (ach, ta linia 5 klocków piechoty idąca w równym szyku i pełnym pędzie na wroga ), ale punkty podliczało się boleśnie.
No. To na tyle moich wynaturzeń odnośnie koncepcji piechotnych DoW. Mam dzisiaj w robocie dużo wolnego czasu, także spodziewajcie się kolejnej koncepcyjnej rozpiski
A powiem Ci, że też mi to wpadło do głowy. 3 kloce dwarfów, long drondzy, reszta w kuszników, cannony i kawę ile starczy.
Ostatnio też myślałem nad małymi oddziałami norsemenów, tak po 10 z flailami, bez commandu. Np. 2 taki oddziały, dwarfy, longi i reszta jak wyżej. Muszę to przetestować
Ostatnio też myślałem nad małymi oddziałami norsemenów, tak po 10 z flailami, bez commandu. Np. 2 taki oddziały, dwarfy, longi i reszta jak wyżej. Muszę to przetestować
to testuj to na mnie a nie bierzesz Asarnila na moje biedne Ogry
jesli to ma byc podobna to po prostu zaprezentuje swoje uwagi:
[quote="Asarnil"]
General, HA, Ench.Sh, SoM, Crown of Luccini (+1 Ld, + 100 VP za zabicie), pegaz - 201 pts korona out. zastanowil bym nad pie of remnas.. mozna wtedy latwo stopowac kawalerie i herosow na monsterach... tylko to raczej na kapitanie bo mniej punktow w razie czego kosztuje;] i wtedy raczej helm niz enchanted shield
Paymaster, HA, Sh, helm (-2WS w BtB), cloak (MR 1) - 101 pts - zamiast mr daj mu cos normalnego znaczy biting blade'a lub jesli tak masz\ herosa jak ja powiedzialem daj mu slomkei enchanted shielda/ helm
Wizard, 2ds - 110 pts
Wizard, 2ds - 110 pts
3x 9 duellists, pistole - 81 pts bez pistoli.. odginaja szarze skrinuja to im wystarczy.. do chwalebnego zdechniecia pistole potrzebne nie sa.
20 riccosów - 300 pts nie jestem przekonany jakos do nich
20 long drongów - 315 pts nie lepiej 12?
20 bearmen of urslo - 335 pts maruersi zwykli s ajuz lepsiejsi;]
20 dwarves, ha, sh, fcg - 210 pts
20 cursed company - 405 pts out wchodzi co kolwiek.. figsy fajne niestety nadaja sie tylko do armi vc
2x cannon
offensem nie jestes defensem tez nie. Trafiasz na de
fens i plyniesz bo nie dojdziesz szybko a dso tego dochodzisz w roznym czasie.. ( 4 i 3 mv i do tego latacz) jak chcesz defens daj kusznikow przynajmniej raz i miraglianczykow jesli chcesz rory brac
[quote="Asarnil"]
General, HA, Ench.Sh, SoM, Crown of Luccini (+1 Ld, + 100 VP za zabicie), pegaz - 201 pts korona out. zastanowil bym nad pie of remnas.. mozna wtedy latwo stopowac kawalerie i herosow na monsterach... tylko to raczej na kapitanie bo mniej punktow w razie czego kosztuje;] i wtedy raczej helm niz enchanted shield
Paymaster, HA, Sh, helm (-2WS w BtB), cloak (MR 1) - 101 pts - zamiast mr daj mu cos normalnego znaczy biting blade'a lub jesli tak masz\ herosa jak ja powiedzialem daj mu slomkei enchanted shielda/ helm
Wizard, 2ds - 110 pts
Wizard, 2ds - 110 pts
3x 9 duellists, pistole - 81 pts bez pistoli.. odginaja szarze skrinuja to im wystarczy.. do chwalebnego zdechniecia pistole potrzebne nie sa.
20 riccosów - 300 pts nie jestem przekonany jakos do nich
20 long drongów - 315 pts nie lepiej 12?
20 bearmen of urslo - 335 pts maruersi zwykli s ajuz lepsiejsi;]
20 dwarves, ha, sh, fcg - 210 pts
20 cursed company - 405 pts out wchodzi co kolwiek.. figsy fajne niestety nadaja sie tylko do armi vc
2x cannon
offensem nie jestes defensem tez nie. Trafiasz na de
fens i plyniesz bo nie dojdziesz szybko a dso tego dochodzisz w roznym czasie.. ( 4 i 3 mv i do tego latacz) jak chcesz defens daj kusznikow przynajmniej raz i miraglianczykow jesli chcesz rory brac
@ baniak: oj tam wszystko trzeba testowac. Poza tym znasz moje szczęście do Asarnila
@shino: ja wiem, jak się składa defensy, wiem również, że rozpiska nie jest silna. Chodzi mi o konecpję i wasze sugestie co zmienić w ramach tej koncepcji. Przecież wiadomo, że cursed company nie będę wystawiał na turnieju
Teraz z kolei zastanawiam się nad armią klockową, ale bez (lub z minimum) RoRów. Muszę trochę pokminić, później napiszę co mi wyszło.
@shino: ja wiem, jak się składa defensy, wiem również, że rozpiska nie jest silna. Chodzi mi o konecpję i wasze sugestie co zmienić w ramach tej koncepcji. Przecież wiadomo, że cursed company nie będę wystawiał na turnieju
Teraz z kolei zastanawiam się nad armią klockową, ale bez (lub z minimum) RoRów. Muszę trochę pokminić, później napiszę co mi wyszło.