Anty-EMPIRE

Skaven

Moderator: Hoax

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Thorek
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 155
Lokalizacja: Wawa

Anty-EMPIRE

Post autor: Thorek »

W tym temacie zamieszczamy wszystko co szkodzi Imperium, tj. Rozpiski, ciekawe pomysły, zagrania itp.
Obrazek

"Kto walczy i ucieka, ten żyje, by podbijać następnego dnia"
Lasti pisze:PS: Czy wam też Opera 10 chce poprawić słowo klimaciarz na szmaciarz? Opere stworzyli PG :lol2:

Awatar użytkownika
Mr. Hyde
Mudżahedin
Posty: 286
Lokalizacja: Koszalin Zad Trolla
Kontakt:

Post autor: Mr. Hyde »

WLC i dużo wykopywaczek. WLC na steam tanka w wykopacze na maszyny

rada
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 108

Post autor: rada »

Przeciwko standardowemu Empire, niestety, na razie nie mamy nic, co pozwoli nam walczyc jak rowny z rownym. Potrzebna jest masa smieci do odganiania, jezzaile do zdejmowania konnicy, ST lepiej nie probowac ruszac, najlepiej, zeby utknal w jakims crapie, podczas gdy ugryziesz reszte armii. Masa elektrykow, ratlingi, czyli standard. Mozesz probowac obrzucac czolg globkami.

Awatar użytkownika
Aveer
Wałkarz
Posty: 71

Post autor: Aveer »

rada pisze:Przeciwko standardowemu Empire, niestety, na razie nie mamy nic, co pozwoli nam walczyc jak rowny z rownym. Potrzebna jest masa smieci do odganiania, jezzaile do zdejmowania konnicy, ST lepiej nie probowac ruszac, najlepiej, zeby utknal w jakims crapie, podczas gdy ugryziesz reszte armii. Masa elektrykow, ratlingi, czyli standard. Mozesz probowac obrzucac czolg globkami.
Głupota. To Imperium ma bardzo pod górkę z Skavenami. Właściwie wystarczy to co jest w standardowych rozpiskach aby Imperium miało przechlapane. Jedna seria z jezzailów spokojnie zwarzywia czołg, dzwonek jak rzuci niszczenie maszyn to też czołgi pewnie się zwarzywią, a część armat może wybuchnie. Konnica to jedna seria jezzaili, a jak będzie trzeba to jakiś ratling poprawi.

Ogólnie to bitwa Imperium z skavenami wygląda tak że czołgi i altar stoją za jakimś niedostępnym terenem, a reszta próbuje wygrać pojedynek strzelecki.

Awatar użytkownika
Siwek
Falubaz
Posty: 1276
Lokalizacja: Włocławek

Post autor: Siwek »

Ja mam zawsze w rozpisce Plague Priesta z Bands of Power, Warpstone Amulet i censerem. Już sam taki zawodnik może okrutnie namieszać imperialistom. Czołg wciąga nosem o ile BoP wejdą a przy Seerze i elektrykach zwykle wchodzą. Można go teleportować za strzelców i w następnej rundzie zeżreć cały oddział to samo z działami.
Konnica imperialna może nam nagwizdać. Z dowolnym klockiem dostaje po dupie a i tak przeważnie się chowa przed Jezzailami.
Wykopywaczki też sobie świetnie radzą.

W ogóle jak napisał Aveer to imperium ma pod górkę z nami a nie odwrotnie.
Naturalnym wrogiem skavenów są ludzie... i orki... i elfy... a także chaos... i oczywiście najgorszy wróg czyli inni skaveni.

Awatar użytkownika
Thorek
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 155
Lokalizacja: Wawa

Post autor: Thorek »

A Storm Banner?
Obrazek

"Kto walczy i ucieka, ten żyje, by podbijać następnego dnia"
Lasti pisze:PS: Czy wam też Opera 10 chce poprawić słowo klimaciarz na szmaciarz? Opere stworzyli PG :lol2:

Awatar użytkownika
Siwek
Falubaz
Posty: 1276
Lokalizacja: Włocławek

Post autor: Siwek »

Nie używam. Nie lubię strzelać z jezzaili na szóstkach a z latarek na 4+.
Naturalnym wrogiem skavenów są ludzie... i orki... i elfy... a także chaos... i oczywiście najgorszy wróg czyli inni skaveni.

Awatar użytkownika
Młody Pajak
Kradziej
Posty: 945
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: Młody Pajak »

ale w tedy on ma to samo :D

Awatar użytkownika
Siwek
Falubaz
Posty: 1276
Lokalizacja: Włocławek

Post autor: Siwek »

Niby tak ale to mnie do Storm Bannera nie przekonuje. Wolę Priesta. Ma więcej zastosowań i fajną figurkę. Poza tym to nie temat na rozważania o przydatności sztormówy tylko o patentach na imperium. Napisałem co ja robię i co mi skutkuje i wsio.
Dyskusji na temat czy brać czy nie brać SB było już tyle że kolejnej rozkręcać nie warto :D
Naturalnym wrogiem skavenów są ludzie... i orki... i elfy... a także chaos... i oczywiście najgorszy wróg czyli inni skaveni.

rada
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 108

Post autor: rada »

Nie wiem jak Imperium może mieć z nami pod górkę... głupi czarodziej/strzał z jakiegoś hellblastera/muszkietów/ czy z czegokolwiek co zabija więcej niż 2-3 jezzaile w jednej turze i nie ma co zbierać... Wykopywaczki? Ok, fajnie się sprawdzają, potrafią obciąć maszynki, ale to dopiero średnio w 3-4 turze. Czołg z jezzaili? Albo rybki, albo akwarium. Dostajesz bęcki od konnicy albo od czołgu. Nie ma tego czym zatrzymać. Grałem dosyć dużo przeciwko Imperium i wiem, że jest ciężko, czołg zawsze coś masakruje :) A już 2 to nieporozumienie.
Co do storm bannera to potrafi uprzykrzyć imperialistom życie. Odpalasz go po swoim strzelaniu i masz jedną turę spokoju z maszynkami. Jak się wyczerpie - fajnie, strzelasz normalnie, ale potem przeciwnik znowu zasypuje cię gradem kostek, jak się nie wyczerpie - jakoś to będzie :)

edit:
Aveer pisze:dzwonek jak rzuci niszczenie maszyn to też czołgi pewnie się zwarzywią, a część armat może wybuchnie.
pamiętaj, że dzwonek niszczy każdy hit S7. Przy jedynym wardzie dzwonek długo nie postoi, chyba że też chcesz go chować za lasem (wtedy przeciwnik stosuje Worst Play i mierzy dziwnie przesadzoną odległość w bliższy target na lini dzwonka :P)
na dodatek taki Seer to koszt koło 600 pkt, więc i na jezzaile jest mniej :)
Aveer pisze:Ogólnie to bitwa Imperium z skavenami wygląda tak że czołgi i altar stoją za jakimś niedostępnym terenem, a reszta próbuje wygrać pojedynek strzelecki.
ogólnie bitwa z Imperium wygląda tak, że czołgi terroryzują część armii a nadgryzione klocki dojeżdżają i próbujesz sił w cc :)

Awatar użytkownika
Mr. Hyde
Mudżahedin
Posty: 286
Lokalizacja: Koszalin Zad Trolla
Kontakt:

Post autor: Mr. Hyde »

podchodzisz do tego jakbyś z góry miał przegrać

Awatar użytkownika
Hobbit
Falubaz
Posty: 1207
Lokalizacja: O(j)pole

Post autor: Hobbit »

Dlatego jezzaile mają 36'' zasięgu, żeby czarodziej/strzał z jakiegoś hellblastera/muszkietów/ czy z czegokolwiek nie miał zasięgu, nie mówiąc możliwości o zasłanianiu jezzków klockami. Tylko lamerzy wystawiają je na górkach :P

Czołg? Bez przesady jezzaile, globy czy WLC zamieniają go w warzywo bez większych problemów, a to że konnica dojedzie to co? Od tego masz tony śmiecuchów. Poza tym brak jej siły przebicia, 5 bez sztandaru przyjmujesz klanratami ze sporą szansą na wygranie.

Dzwon, pomimo bardzo kuszącego efektu przeciwko maszynom nie jest dobrym wyjściem na bitwy poniżej 3k. Kosmiczna cena oddziału, strata mobilności i wystawienie generała na ostrzał boli za bardzo.

Ratlingi zwykle padają bardzo szybko przeciwko silnie strzelającym armiom, dlatego zwykle biorę tylko 1.

Jeżeli bierzesz parę wykopek to jeden oddział statystycznie wychodzi w 2 turze zabijając jedną armatę i overunując w drugą, nie wspominam o psychologicznej presji na przeciwnika :)

A sztormówa, nawet jeżeli jej nie użyjesz podczas bitwy robi swoje.

Zasadniczo skaveny radzą sobie bardzo dobrze z imperium, dlatego bitwy wyglądają tak jak mówi Aveer, chyba że nie ma gdzie tego schować :)
O największy z wielkich! Co będziemy robić w tej edycji? To samo co w każdej głupcze... Opanowywać świat!
Opolski klub gier bitewnych "WarAcademy"

Awatar użytkownika
rychu022
Chuck Norris
Posty: 398
Lokalizacja: Gdynia

Post autor: rychu022 »

a mi tam sie sprawdza master assasin z feelbladem. teleporcik, rachu ciachu i nie ma czolgu a potem to bieganie po reszcie :D

Awatar użytkownika
warkseer
Wodzirej
Posty: 741
Lokalizacja: żyrardowskie kanały

Post autor: warkseer »

Kurna, u mnie ten Master Assasin z Fellbladem (na krasie leciał z Dwarf-Slayerem - efekt ten sam) może raz się spłacił. Jakieś takie fatum nad nim ciąży... albo w nic nie trafi :shock: :shock: :shock: albo klocek, w którym chłop się schował nie zda liderki na 10 i pięknie wyskakuje poza stół, albo sam już nie wiem co...

Zwykły Assasin ze spaczonymi gwiazdkami za to spłaca się zawsze, po prostu nieuchwytny morderca, rozkręcający właściwie wszystko multiwoudowe.
Obrazek

Awatar użytkownika
Kefas
Masakrator
Posty: 2586

Post autor: Kefas »

empire to armia z którą szczurami przeprowadziłem najwięcej batalii na przeróżnych rozpiskach dlatego wiem co sprawdza się idealnie na imperium...

jeśli chodzi o LORDS/HEROES to świetnie spisuje się warlord lub odpowiednio na mniejsze punkty chieftain z wysoka liderką... oczywiście elektrycy ale też palgue priest z censerem jest fajny... asasyni to lowcy czarodzieji... i aż wstyd mi że nie zagrałem do tej pory master moulderem :(
a moim ulubionym lordem jest grey seer najlepiej na dzwonku i jego czary =] świetna sprawa... uwielbiam plege jak skacze z oddziału na oddział albo teleport elektryka na tyły wroga i piorunowanie skitrańców :>

z CORE oczywiście slejwy w duzej ilości lub nr... globki też uwielbiam na ciężka kawalerkę... ratlingi lub wft też jest fajny stormverminy np zawsze ściągają ogień przeciwnika ale na to za drodzy :/ z clanratmi jest róznie

slot SPEC : oczywiście plague monki z pp i war bannerem to moja ulubiona kombinacja w iloscie minimum 25 sztuk... jeśli odpowiednio sie nimi zagra robia miazgę w szarży a z dodatkowym wsparciem censerów od flanki to juz totalny rozpierdol...

jezzaile albo dużo albo wcale to już każdy wie bardzo fajni na kawalerkę o dziwo zadka stanowia cel ostrzału (?)
WYKOPYWACZKI na impierium to mus jak dla mnie najlepiej 2 unity

ratogry... czaser daja radę zależy od rozpiski przeciwnika...

RARE: latarka fajna sprawa a dwie to już w ogóle super ale nigdy tak nie biorę bo jak gram na 2 rare to biore censerów
censerzy co tu duzo pisać z monkami to totalna demolka ale trzeba uważać na strzelających... i pomimo że zazwyczaj cenzerzy to mistrzowie jednego uderzenia bo bez wsparcia jest im ciężko walczy z klockami to ich uwielbiam za klimat

cdn

ODPOWIEDZ