Pomóżcie w wyborze
Moderatorzy: Arbiter Elegancji, Rakso_The_Slayer
-
- "Nie jestem powergamerem"
- Posty: 179
- Lokalizacja: Front Wschodni - Białystok
Re: Pomóżcie w wyborze
Jaka kombinacja run jest najlepsza według was dla Thana dołączonego do 20 hammerersów ?? i czy opłaca się po dołączeniu Thana ładować pkt w sztandar dodatkowo dla nich ??
Podnosząc topór, przeklął przeciwnika i ruszył do ataku .....
Jeden cel .......
Może być ostatni ......
Pomścić Krzywdę Klanu z Karak Vlag .....
KU CHWALE KRASNOLUDZKIEJ POTĘDZE .......
Jeden cel .......
Może być ostatni ......
Pomścić Krzywdę Klanu z Karak Vlag .....
KU CHWALE KRASNOLUDZKIEJ POTĘDZE .......
Na sztandar do Hammererów zawsze można dać Rune of Battle - tego bonusu właściwie nigdy za wiele. Pamiętaj że Hammererzy to piechota walcząca bronią wielką, a więc i AS mają mniej, co prowadzi do większej liczby trupów i minusów w combat resolution (no chyba że wykupiłeś im tarcze i walczysz z tarczami - na armie z małym toughnessem to sie sprawdza (np. elfy), ale na WoCH już raczej nie; ogólnie tarcze bierze się żeby dać ten dodatkowy punkt AS przed ostrzałem). Pamietaj też że jak dołączasz Thana do Hammerer'ów zasada Bodyguard NIE DZIAŁA. Thane nie ma zasad royal blood. Tylko z Lordem Hammererzy uzyskują odporność na strach i terror. A więc w przypadku Thana na sztandar wciąż są przydatne rzeczy do podarowania Hammerer'om (Rune of Courage przeciw jednostkom powodującym fear/terror)
Jeśli chodzi o kombinacje run dla Thana to zależy - czy będzie to Twój generał, czy nie. Jeśli nie jest to Twój generał kombinacja może być zdecydowanie ofensywna, z bronią wielką i z runami na broń (oczywiście w tym wypadku musem jest Master Rune of Kragg the Grimm). Jeśli jest to generał proponowałbym kombinacje defensywną - tarcza, Master Rune of Adamant (lub Steel jeśli wiesz że Twój przeciwnik będzie miał dużo siły na niektórych jednostkach - np. Dragon Ogry z great weaponami), Rune of Stone, Rune of Resistance - takiego raczej trudno zdjąć. Możesz też próbować kombinacje pośrednie np. broń wielka, Master Rune of Gromril, Master Rune of Kragg the Grimm, Rune of Resistance = +2 do siły, magiczne ataki, 1+ AS i jego przerzuty.
Jeśli chodzi o kombinacje run dla Thana to zależy - czy będzie to Twój generał, czy nie. Jeśli nie jest to Twój generał kombinacja może być zdecydowanie ofensywna, z bronią wielką i z runami na broń (oczywiście w tym wypadku musem jest Master Rune of Kragg the Grimm). Jeśli jest to generał proponowałbym kombinacje defensywną - tarcza, Master Rune of Adamant (lub Steel jeśli wiesz że Twój przeciwnik będzie miał dużo siły na niektórych jednostkach - np. Dragon Ogry z great weaponami), Rune of Stone, Rune of Resistance - takiego raczej trudno zdjąć. Możesz też próbować kombinacje pośrednie np. broń wielka, Master Rune of Gromril, Master Rune of Kragg the Grimm, Rune of Resistance = +2 do siły, magiczne ataki, 1+ AS i jego przerzuty.
"Remember, a Dwarf's only as big as his beard."
- Rakso_The_Slayer
- Postownik Niepospolity
- Posty: 5208
- Lokalizacja: Radom
- Kontakt:
widzę, że całkowicie różnie gramy hamkami. Dla mnie tarcza na nich to obowiązek. Oni mają żyć, stać, trzymać przeciwnika a hero w środku ma kosić. Przynajmniej w mojej opinii. Dlatego ja prawie zawsze tarcz używam.Mac pisze: Pamiętaj że Hammererzy to piechota walcząca bronią wielką, a więc i AS mają mniej, co prowadzi do większej liczby trupów i minusów w combat resolution (no chyba że wykupiłeś im tarcze i walczysz z tarczami - na armie z małym toughnessem to sie sprawdza (np. elfy), ale na WoCH już raczej nie; ogólnie tarcze bierze się żeby dać ten dodatkowy punkt AS przed ostrzałem).
No cóż, nie jest też tak, że jestem profesjonalnym graczem.
Hammererów, z racji swojego wyposażenia, uważałem za jednostkę, która ma dobrze bić, trochę gorzej żyć, w przeciwieństwie do Ironbreakerów. Dlatego kombinacja z great weaponami, wydawała mi się bardziej efektywna. Również fluffowo, brzmi to lepiej (choć też można używać jednoręcznych młotów, tak wiem - ale nie będzie to takie "kozackie" i "super" jak wielkie, przerażające, miażdżące przeciwnika na swej drodze, dwuręczne młoty).
Następne gry zamierzam jednak trochę popróbować Hamków z tarczami, bo rzeczywiście kombinacja przeżywalności, stubborn'a i dobrych statystyk też wydaje się kusząca. Klocek do przeżywania i trzymania, z Lordem rzeźnikiem - ale czy taki oddział nie potrzebowałby pomocy z flanki, innego oddziału krasnoludów, by również nie utknąć w bitwie na całą grę? Bo sam Lord nie wyrżnie wszystkiego. I czy w końcu jakiemukolwiek oddziałowi krasnoludów opłaca się dawać GW (np. Longbeardom, bo warriorom to raczej nie bardzo), czy wszystko ma chodzić z tarczami? Często mi właśnie brakuje czegoś takiego jak siła przebicia w jednostkach pieszych, bo nie zawsze da się wybić wroga strzelaniem zanim on dojdzie, a wtedy przydałoby się coś żeby mocno przywalić.
Hammererów, z racji swojego wyposażenia, uważałem za jednostkę, która ma dobrze bić, trochę gorzej żyć, w przeciwieństwie do Ironbreakerów. Dlatego kombinacja z great weaponami, wydawała mi się bardziej efektywna. Również fluffowo, brzmi to lepiej (choć też można używać jednoręcznych młotów, tak wiem - ale nie będzie to takie "kozackie" i "super" jak wielkie, przerażające, miażdżące przeciwnika na swej drodze, dwuręczne młoty).
Następne gry zamierzam jednak trochę popróbować Hamków z tarczami, bo rzeczywiście kombinacja przeżywalności, stubborn'a i dobrych statystyk też wydaje się kusząca. Klocek do przeżywania i trzymania, z Lordem rzeźnikiem - ale czy taki oddział nie potrzebowałby pomocy z flanki, innego oddziału krasnoludów, by również nie utknąć w bitwie na całą grę? Bo sam Lord nie wyrżnie wszystkiego. I czy w końcu jakiemukolwiek oddziałowi krasnoludów opłaca się dawać GW (np. Longbeardom, bo warriorom to raczej nie bardzo), czy wszystko ma chodzić z tarczami? Często mi właśnie brakuje czegoś takiego jak siła przebicia w jednostkach pieszych, bo nie zawsze da się wybić wroga strzelaniem zanim on dojdzie, a wtedy przydałoby się coś żeby mocno przywalić.
"Remember, a Dwarf's only as big as his beard."
Mnie również wydaje się, że głowna funkcja Hammererów to przebijanie się dwuręczną bronią. Fluff to jedno, ale i same modele wdzięcznie wyglądają z wielkimi młotami i zapewne nieprzypadkowo z taką właśnie bronią zostali wyprodukowani
Tarcze - obowiązkowo, nawet jeśli ktoś nie korzysta z broni ręcznej w walce. Wielu przeciwników będzie kusiło się na ostrzał Hammererów, a więc i lepszy save jest wskazany. W rozpisce są to groszowe sprawy, a na polu bitwy... kto grał, ten wie
I Ironbreakerzy i Hammerersi są w stanie pełnić funkcję 'przytrzymywaczy' - jedni dzięki AS 2+ (od frontu), drudzy dzięki ciężkiemu pancerzowi i stubbornowi. Wszystko zależy od zamysłu krasnoludzkiego generała
Warto też pamiętać, że jeszcze w podręczniku z 93 roku (kiedy to było? ), Hammererzy byli domyślnie z jednoręcznym młotem, a istniała możliwość rozpisania ich za 2 punkty o broń dwuręczną
Tarcze - obowiązkowo, nawet jeśli ktoś nie korzysta z broni ręcznej w walce. Wielu przeciwników będzie kusiło się na ostrzał Hammererów, a więc i lepszy save jest wskazany. W rozpisce są to groszowe sprawy, a na polu bitwy... kto grał, ten wie
I Ironbreakerzy i Hammerersi są w stanie pełnić funkcję 'przytrzymywaczy' - jedni dzięki AS 2+ (od frontu), drudzy dzięki ciężkiemu pancerzowi i stubbornowi. Wszystko zależy od zamysłu krasnoludzkiego generała
Warto też pamiętać, że jeszcze w podręczniku z 93 roku (kiedy to było? ), Hammererzy byli domyślnie z jednoręcznym młotem, a istniała możliwość rozpisania ich za 2 punkty o broń dwuręczną
a i przeciw hitom z S5, dwuraki nieźle sobie radzą. Ostatnio moi Longbeard-Rangers przyjeli szarż Dragon Princów na klatę. Oczywiście tarcz nie mieli, więc myślę no to kiepsko, już po Rangerach. A tu oni nie dość, że szarżę przetrwali to jeszcze 2 tury później zbreakowali Dragon Princów ;p Więc w h&h combat, a w szczególności przeciw kawalerii (duży AS) warto brać GW.
"Remember, a Dwarf's only as big as his beard."
Tu raczej musiałeś nieco przyfarcić. Zakładam że przeciwnik miał kiepskie rzuty i niewielu trafił i zranił z S5. Z S5 raniłby na 3+ i automatycznie ściągał heavy armour. W następnych bitwach przekonasz się, że koniecznością na longach-rangerach są tarcze - bez toporków do rzucania już można się bardziej obejść.
Imho, Hammererzy tylko z 2 rakami i zależnie od przeciwnika ze zmiennym sztandarem. Jak się gra przeciwko armii strzelającej Rune of Grimnir, wstawia się to to w środek armii i chociaż mało co przeciwnik wystrzela. Na armie w której coś powoduje strach i ma szanse na outnumber, sztandar z odpornościami. Ja daje 24 panów z szefem w środku, najczęściej save 1+, ward 4+ i do tego dwurak. A co do bicia od boku mały oddziałek slayerów albo dragon slayer z asf +1a, +1s i breakuje się praktycznie wszystko.
As I walk through the valley of the shadow of death I am not afraid 'cause I'm the BIGGEST MOTHERFUCKER in the whole valley!
Gen. George S. Patton
Gen. George S. Patton
24? A to już zżera 1/6 punktów armii, jak się jeszcze wyda punkty na sztandar... myślę, że jeśli chodzi o naszą piechotę ze special troops (Ironi, Hamki, Slayerzy) to wystawianie ich w przedziałach 14-19 jest najlepszym pomysłem. W końcu nie po to mamy sloty na speciale, by wydawać je na piechotę (którą wszak rekrutujemy z core'ów), a po to by kupić te dwa bolce/cannony/katapki (co kto woli). Oczywiście nie mówię tu o armiach, które mają w swoim planie jakieś konkretne taktyki typu popychaczka z kowadła + minerzy i chaos na gunline'ie przeciwnika itp. - wtedy oczywiście wydaje się odpowiednio mniej/więcej punktów na piechotę ze speciali. Tradycyjnie to z core'ów: warriorzy, longbeardzi i jak będą punkty to thundzi; ze speciali: dwa bolce, cannon/katapa, oddział hamków; z rare'ów: organki (to na 1500pkt. oczywiście).
"Remember, a Dwarf's only as big as his beard."
24 panów jest na rozpy 2000+ (szczerze powiedziawszy mniejszych bitew ostatnio nie gram) i dokładnie ze strategią z kowadełkiem i górnikami.
As I walk through the valley of the shadow of death I am not afraid 'cause I'm the BIGGEST MOTHERFUCKER in the whole valley!
Gen. George S. Patton
Gen. George S. Patton
Witam wszystkim na forum, gdyż jest to mój pierwszy post
Postanowiłem podłączyć się tutaj z podobnym pytaniem odnośnie drogi zakupów dla mojej armii Krasi. Jestem generałem o wręcz znikomym doświadczeniu, więc zwracam się o pomoc z tym do Długobrodych braci. Obecnie posiadam oprócz kompletnego zestawu "BoPC" :
1x Lorda z toporem i pistoletem,
1x Lorda na Tarczy,
15xHammersów z grupą dowodzenia,
12xGórników z Gamezona (moim zdaniem genialne figurki),
5xDługobrodych z grupą dowodzenia,
5xSlayersów z grupą dowodzenia.
Co powinienem zakupić w dalszej kolejności. Moim głównym rywalem będą WE. Z góry dziękuje za każdą pomoc.
Postanowiłem podłączyć się tutaj z podobnym pytaniem odnośnie drogi zakupów dla mojej armii Krasi. Jestem generałem o wręcz znikomym doświadczeniu, więc zwracam się o pomoc z tym do Długobrodych braci. Obecnie posiadam oprócz kompletnego zestawu "BoPC" :
1x Lorda z toporem i pistoletem,
1x Lorda na Tarczy,
15xHammersów z grupą dowodzenia,
12xGórników z Gamezona (moim zdaniem genialne figurki),
5xDługobrodych z grupą dowodzenia,
5xSlayersów z grupą dowodzenia.
Co powinienem zakupić w dalszej kolejności. Moim głównym rywalem będą WE. Z góry dziękuje za każdą pomoc.
Na WE i ich skirmish potrzebujesz organ guna. Musisz mieć klocek warriorów poniżej 2000 pkt aby longów wystawić. Do kup 15 longów i 5 hamków aby były klocki po 20 do tego jakiegoś runesmitha może nawet strzelców i oczywiście katapultę. Wstrzymaj sie z kupnem kowadła masz Lorda na tarczy nim tez się fajnie gra powyżej 2000. Pozdro
Witam forumowiczów.
Stoję przed dylematem jak złożyć regiment kuszników/gromowładnych.
Na dzień dzisiejszy posiadam:
1 Thane
1 Dragon Slayer
1 Master Engineer
1 Runesmith
2 Cannon
1 Organ gun
10 Thunderersów (CG)
16 Warriorów z 2hwp (CG)
20 Warriorów z hw & sh (CG)
8 Minersów (CG)
Rozważam opcję: 10 Rangerów i 10 kolejnych gromowładnych.
Co o tym sądzicie?
Stoję przed dylematem jak złożyć regiment kuszników/gromowładnych.
Na dzień dzisiejszy posiadam:
1 Thane
1 Dragon Slayer
1 Master Engineer
1 Runesmith
2 Cannon
1 Organ gun
10 Thunderersów (CG)
16 Warriorów z 2hwp (CG)
20 Warriorów z hw & sh (CG)
8 Minersów (CG)
Rozważam opcję: 10 Rangerów i 10 kolejnych gromowładnych.
Co o tym sądzicie?
10 thundów - może być, niektórzy dają im tarcze. FCG jest tu zbędne, jak już, to wystarczy sam muzyk (ale zrobienie chorążego i dowódcy dla ozdoby nie szkodzi).
Zamiast rangerów-kuszników wybrałbym raczej kuszoli + muzyk. Myślę sobie, że lepsi byliby warriorzy/longbeardsi-rangerzy.
PS. cannon bez ME jest taki se. katapulta lepsza.
Zamiast rangerów-kuszników wybrałbym raczej kuszoli + muzyk. Myślę sobie, że lepsi byliby warriorzy/longbeardsi-rangerzy.
PS. cannon bez ME jest taki se. katapulta lepsza.
Dziękuje ze radę. Plan zakupów mam już poczyniony.Pijak pisze:Na WE i ich skirmish potrzebujesz organ guna. Musisz mieć klocek warriorów poniżej 2000 pkt aby longów wystawić. Do kup 15 longów i 5 hamków aby były klocki po 20 do tego jakiegoś runesmitha może nawet strzelców i oczywiście katapultę. Wstrzymaj sie z kupnem kowadła masz Lorda na tarczy nim tez się fajnie gra powyżej 2000.Benek pisze:Popieram przedmówcę - konieczne są machiny organki i klopa. Druga klopa też jest mile widziana
A mam pytanie odnośnie wystawiania Długobrodych. W AB pisze że można wystawić tyle jednostek Brodaczy ile jest Wojowników (bez przypadków szczególnych). Pytanie: Czy mogę wystawić np 10 Wojowników (w AB jest liczebność 10+) i 20 Długobrodych? Czy oddziały te muszą mieć taką samą liczebność?