Pytanko o Najeżdżanie i Gonitwe do nowego wroga

Robbbb99 · Post autor: **Robbbb99** » 29 wrz 2009, o 20:10

Mam pytanie czy na jeżdżanie traktuje się jak pogoń do nowego wroga ?? i jeszcze pytanko o Pogoń do nowego wroga tzn mam jednostkę rycerzy imperialnych którzy gonią orki w wyniku gonitwy dojechali do wilczych jeźdźców którzy rozstrzygnęli już walkę z swordsmenami czy rycerze muszą czekać do następnej tury ? z podręcznika zrozumiałem ze jeżeli walka jest nierozstrzygnięta to muszę ją natychmiast rozstrzygnąć ?

Hobbit · Post autor: **Hobbit** » 29 wrz 2009, o 20:19

AD1. Tak, overrun jest specyficzną formą pursuita.
AD2. Tak, jeżeli w wyniku pościgu wjedziesz w walkę, która jeszcze nie została rozstrzygnięta w tej turze, jednostka będzie mogła walczyć po raz drugi, jednak nie będzie miała możliwości pogoni jeżeli i ten przeciwnik zostanie złamany.

Robbbb99 · Post autor: **Robbbb99** » 29 wrz 2009, o 20:24

aha Super wszystko mi sie rozjaśniło teraz tylko jeżeli jest moja tura to ja decyduje o kolejności rozgrywania starć ?

Hobbit · Post autor: **Hobbit** » 29 wrz 2009, o 20:29

Tak, w swojej turze ty decydujesz.

Gremli · Post autor: **Gremli** » 29 wrz 2009, o 22:45

A nie przypadkiem po inicjatywie itd?

Robbbb99 · Post autor: **Robbbb99** » 29 wrz 2009, o 23:15

No właśnie do końca nie wiem jak z tym jest jak jest moja tura i jednostki mające po 3I będące większością armii zaczynają według mojego uznania, a bohaterowie i inicjatywy większe najpierw ?

Mac · Post autor: **Mac** » 29 wrz 2009, o 23:58

Nie decydujesz o tym kto pierwszy walczy (atakuje) w bezpośrednich starciach - o tym decydują takie rzeczy jak:
1. Kto szarżował
2. Kto ma większą inicjatywę
3. Kto ma ASF ("always strike first")
4. Kto używa Great weapona i innych broni dających zasadę "strike last"
5. Kto ma zasadę always strike last (np. zombie)
6. Kto przegrał ostatnią fazę walki wręcz (przy takiej samej inicjatywie i bez ASF/wielkich broni/zasady "strike last"/poza turą szarży)

Hobbit miał na myśli o tym że ty decydujesz w swojej turze (jeśli masz parę szarż) którą z nich rozegrać najpierw - znaczy się który oddział najpierw przesunąć do kontaktu z wrogiem. Przy wielu szarżach ma to szczególne znaczenie, gdyż nieumiejętne podejście do tej sprawy może spowodować, że niektóre szarże będą spalone, a niektóre z Twoich jednostek zostaną np. zablokowane w ruchu. Dlatego ważna jest kolejność deklaracji szarż, gdyż w takiej kolejności będziesz je również rozgrywał.

Później w wybranej przez Ciebie kolejności będą wykonywane poszczególne walki i ewentualne testy złamania, ucieczki i pogonie. Umiejętne podejście do tej sprawy pozwala np. spowodować sytuacje, iż twój wróg uciekając pokonany w walce uderzy w Twój oddział, zostając przy tym zniszczony i zniesiony z pola bitwy.

PS. Tak widzę, że się pomyliłem Hobbit już poprawiam jeden paragrafik

Hobbit · Post autor: **Hobbit** » 30 wrz 2009, o 00:07

Nie, nie, nie. Gdy dochodzi do rozpatrywania walk, gracz którego tura jest obecnie wybiera starcie, które ma zostać rozpatrzone. Dopiero przy jej rozpatrywaniu inicjatywa ma cokolwiek do powiedzenia (oczywiście nie licząc tury szarży, czy sytuacji gdy jeden z oddziałów posiada asf)

Robbbb99 · Post autor: **Robbbb99** » 30 wrz 2009, o 14:02

Ok mam jeszcze pytanie która armia według was najbardziej nadaje się właśnie do walki? zastanawiam się czy imperium można złożyć na armie nie tylko mocno strzelecką ale bardziej walczącą a mniej strzelecką ?? i ogólnie mam problem z wybraniem czegoś dla siebie chodzi mi o armię która nie będzie monotonna jak np HE które zawsze pierwsze atakują co jest moim zdaniem psuciem rozgrywki , demony chaosu wiem ze mocno magiczna i walcząca armia ale słyszałem ze nudna

Matis99 · Post autor: **Matis99** » 30 wrz 2009, o 16:44

Robbbb99 pisze:Ok mam jeszcze pytanie która armia według was najbardziej nadaje się właśnie do walki? zastanawiam się czy imperium można złożyć na armie nie tylko mocno strzelecką ale bardziej walczącą a mniej strzelecką ?? i ogólnie mam problem z wybraniem czegoś dla siebie chodzi mi o armię która nie będzie monotonna jak np HE które zawsze pierwsze atakują co jest moim zdaniem psuciem rozgrywki , demony chaosu wiem ze mocno magiczna i walcząca armia ale słyszałem ze nudna

Do walki najbardziej nadają się wampiry albo wojownicy chaosu, bo tam strzela odpowiednio tylko bansha albo hellcannon (pomijając ziejące smoki i przedmioty)

.

Natomiast HE są bardzo zrównoważoną armią i ASF nie psuje gry w żaden sposób, Ot, zamiast szarżowac na pałę, grając z nimi musisz trochę pokombinować. Jednostki wysokich elfów nie sa też bez wad - np. swordmasterzy płyna od strzelania, phoenix guard nie ma konkretnego pier#@!@ itd.

Żaba · Post autor: **Żaba** » 30 wrz 2009, o 19:13

obecnie turniejowo bezapelacyjnie najbardziej uniwersalną armią są Dark Elfy - masz dobre rozpy do HtH, Strzelania i ew. Magii.
High Elfy podobnie tylko mniej - ASF wcale nie niszczy systemu

różnie złożyć rozpy możesz też w Empire (choć standard turniejowy jest 1), Khemri, Skaveny (ale lada moment wychodzi do nich nowy kodex), Wood Elfy, Dwarfy, Orki i Gobliny. Każda z powyższych armii ma różnie rozłożone akcenty aczkolwiek możesz dowolnie je rozłożyć - choć nie musi być to super skuteczne

musisz zadecydować króra armiia Ci się podoba i pograć nią kilka testowych bitew, choćby kartonikami - napewno na starcie będziesz dostawał baty ale nie jest to istotne na samym początku

po prostu przed poważnymi zakupami sprawdzasz czy sposób gry Ci odpowiada.

pzdr,
Ż.

P.S. może szanowny MOD wydzieli odtop

Robbbb99 · Post autor: **Robbbb99** » 30 wrz 2009, o 20:52

aha a kiedy do skavenów wychodzi AB bo mi się klimat podoba piechota ciężka do załamania w tym słaba zwłaszcza podoba mi się team snajperów który wali z siłą 6 w ciężką kawę tylko nie wiem czy ta armia nie jest monotonna i nudna w sęsie ciągle to samo tak jak ktoś napisał o Demonach chaosu ze tylko 5+ward 4+ regenerka

Nordri · Post autor: **Nordri** » 30 wrz 2009, o 21:45

Wiesz, każdą armię można przedstawić w negatywnym świetle. W wielu istnieje jakiś standard turniejowy (zmieniający się lub nie), który inni będą uważali za mega nudny. Nikomu nie można ufać.

Robbbb99 · Post autor: **Robbbb99** » 30 wrz 2009, o 22:08

mhm a co z skavenami kiedy AB do nich wyjdzie nowy wie ktoś coś ? i czy ta armia jest tylko defensywna ? bo piechotą z raczej sie nie powalczy ze względu na małą mobilność z tego co sobie rozkminialem (oczywiście nie wiem ile w tym jest racji) to armia ofensywna powinna mieć jakąś mocną kawę w specjalu i fasty w core tak jak Dark elfy fasty oczywiście puszczać bokiem. Tylko nie podoba mi się strasznie klimat z kolei smoków bo patrząć na statystyki są makabryczne tak jak lordowie po około 500pkt którzy mogą ponieść około pół armii

Mac · Post autor: **Mac** » 1 paź 2009, o 01:29

Myślę, że masz źdźebko wypaczone postrzeganie paru spraw - oczywiście, nie chce Cię tu obrażać czy coś ale wyjaśnić parę spraw żebyś nie obstawiał uparcie przy swoich troszkę błędnych opiniach.

By armia była ofensywna fasty w core'ach czy kawa w ogólne nie jest potrzebna. Niewiele armii ma jakieś fasty w core'ach - dark elfy są jednym z wyjątków (razem z TK, O&G, WoCH na razie tyle mogę sobie przypomnieć, wybaczcie późno już trochę jak to piszę

), a co do kawalerii ogólnie, jest ona tylko jednym z aspektów pola bitwy, mocnym ale mającym również swoje wady i wcale niewymaganym. Można armię zrobić zupełnie na piechotę i magię, czy piechotę i maszyny itp. i będzie tak samo ofensywna. Powiem nawet również (i tu ochy i achy) że nawet krasie - armia ultra-defensywna - ma w sobie potencjał niezłego ofensa!

Skaveni skoro Cię tak interesują również mogą być ofensywne, a wręcz muszą hordowo brnąć do przodu, wspomagane ostrzałem bo inaczej będą wystrzelane bądź zdjęte z magii. Nie mają kawalerii czy fastów, ale mają wiele innych trików w zanadrzu, choćby tunneling teamy. A jeśli choć o łamanie ich oddziałów, to nie powiem żeby było trudne, ale przy odpowiednim zagraniu przez gracza skavenów nie jest też łatwe. Mobilność jak na piechotę mają ultra, bo elfią czyli movement 5 i z tym mogą sobie hasać po polu bitwy, zalewając jednostkami tu i tam. Uwierz mi piechota wroga zostanie złapana, a kawaleria będzie miała ciężkie czasy z wymijaniem.

Jeśli interesują Cię jednak armie kawaleryjskie i walczące to Dark Elfy, Bretonnia, WoCH, Lizardmeni - wszystkie te raczej będą dążyły do walki i szarż we własnym wykonaniu.

Jeśli chodzi o wyjście booku do AB skavenów - w następnym miesiącu spotlight'a w White Dwarf'ie mają właśnie nowi skaveni, a więc armia wyjdzie MOŻE najwcześniej za 2 miechy (zwykle armia wychodziła właśnie po spotlight'cie w White Dwarf'ie)

PS. Smoki to prawie tylko straszaki, mogą zrobić niezłą kabałę wśród jednostek przeciwnika, a mogą zdechnąć w pierwszej turze od celnego strzału z klopy czy cannona, albo zejść z magii. Są trochę przereklamowane jak dla mnie, ale nie warto ich ignorować, choćby z powody terroru jaki powodują.

Robbbb99 · Post autor: **Robbbb99** » 1 paź 2009, o 10:02

Ok Dzięki wielkie za odp czyli zaczynam kasę odkładać na Skavenów:) bo teraz bez sensu jest coś kupować gdyż nowe figurki się napewno pokażą pytanko jeszcze jezzail team to jest jednostka w skrimshu teraz tylko jak wezmę sobie max 10 sztuk to muszę je ustawić w jednym szeregu (lini) żeby mogli wszyscy strzelać ? i co do smoków to skoro są przereklamowane to co z Lordami po 400-500pkt + jeszcze przedmioty raz że na pkt np 2250 jest to jedna czwarta armii tak jak u lizaków ten mag ? czy on też jest przereklamowany czy zjada około pół stołu magią ? aha i ostatnie pytanko czy na turniejach ligowych można mieć niektóre figurki innych firm np jeden regiment albo boha działka itp ??

Alister · Post autor: **Alister** » 1 paź 2009, o 10:40

@Robbbb99:
1. Skirmishe widza przez czlonkow wlasnego oddzialu, wiec mozesz jezzaile wystawic w "kupie" i kazdy moze strzelac (uwaga: musza byc JEDNYM oddzialem, jak wystawisz 2x5 to jedna 5-tka drugiej widok juz zaslania)
2. Nie wiem czy smoki przereklamowane, ja mam z nimi problemy (bo gram lizakami

)
3. Lizakowy lord mag nie zjada polowy stolu magia, bo mu Balancing Patch na to nie pozwala to raz, a dwa zdolnosci tez nie sa takie uber. Co innego, ze jak z niego zrobisz BSB i wstawisz do gwardii to:
- w 12'' rozsiewa swoj Leadership, ktory statystycznie wynosi troche wiecej niz 10 (Ld9 i zasada cold blood)
- Siedzi w oddziale piechoty z A2 S4 T4 i Sv 2+, stubborn i Immune to Psychology, i 6 statycznego CR (7 z outnumber)
- Ma 5 lub 6 czarow i w wiekszosci przypadkow rzuca 3 czary na ture za 2, 3 i 4 PowerDice (w sumie 9PD)
- Czesto zabiera "6" na Powerze jednemu wybranemu magowi przeciwnika
- Ma LookOut Sir, warda na 4+ i kupe woundow, wiec ciezko go zdjac jakims cannonem
- Czesta konfiguracja jest BaneHead (1W=2W jak trafie wybranego na poczatku gry bohatera) i 1-szy czar z Metala (moge celowac w bohaterow w oddzialach, sila tym wieksza im wiekszy save i ignoruje pancerz).
- dodatkowo skoro jest BSB, to w 12'' mam przeruty brake co znaczy, ze moje zielone krowki (stegadony) stoja w 9 brake'ow na 10 (a formalnie maja w statystyce tylko 6Ld

)
- No i na koniec - trzyma kupe punktow, ktore strasznie ciezko jest ugryzc - tzw. point denial.