Problemy początkującego
Moderator: KrzysiekW
Re: Problemy początkującego
Dzięki Rafix, dlatego tak szybko schodzili bo zapomniałem o tym że mają 2 rany;P
czyli zwykła paczka horrorów daje mi DS czy muszę im dokupić jakiś sztandarek czy cuś,
czyli zwykła paczka horrorów daje mi DS czy muszę im dokupić jakiś sztandarek czy cuś,
Zobacz sobie tabelke w booku demonów, im wiecej horrorów tym większy mają poziom magii( oddział jest jakby magiem, takim jak np herald tzeentcha) i tak zaczynając od początku:
6 horrorów - 1 lvl
16 horrorów - 2 lvl
26 horrorów - 3 lvl
36 horrorów - 4 lvl
Horrory nie dają DS tylko kości powera i dispela tak jak magowie na poziomie adekwatnym do ich aktualnej liczby, np 10 horrorów(najpopularniejsze wystawienie) jest magiem pierwszego poziomu i mają jedną kość powera i dodają do puli jedną kość dispela, duże klocki, też popularne np 30 są magiem trzeciego poziomu, mają trzy kości powera i dodają dwie kości dispela do puli.
6 horrorów - 1 lvl
16 horrorów - 2 lvl
26 horrorów - 3 lvl
36 horrorów - 4 lvl
Horrory nie dają DS tylko kości powera i dispela tak jak magowie na poziomie adekwatnym do ich aktualnej liczby, np 10 horrorów(najpopularniejsze wystawienie) jest magiem pierwszego poziomu i mają jedną kość powera i dodają do puli jedną kość dispela, duże klocki, też popularne np 30 są magiem trzeciego poziomu, mają trzy kości powera i dodają dwie kości dispela do puli.
Profesjonalne usuwanie wgnieceń z karoserii samochodowych i skutków gradobicia.
Zagrałem pierwszą bitewkę demonami.
Na przeciwległej krawędzi stołu stanęły wysokie elfy.
Powiem tak:
Psiaki-oj gięte są gięte
Herald khorne'a na juggerze- jeszcze nie wiem jak go stosować
Flamery- wiadro kostek i do przodu
Horrory- irytujące
Furie- one hit wonder
Bloodletterzy- gdybym nie zapomniał o hatred to moze by mi się ładnie pospłacali.
Armia mi sie zaczyna naprawde podobać.
Na mniejsze pkt już sobie mniej więcej rozpiske ustaliłem.
Teraz tylko pomalować i czerpać przyjemność z gry.
Na przeciwległej krawędzi stołu stanęły wysokie elfy.
Powiem tak:
Psiaki-oj gięte są gięte
Herald khorne'a na juggerze- jeszcze nie wiem jak go stosować
Flamery- wiadro kostek i do przodu
Horrory- irytujące
Furie- one hit wonder
Bloodletterzy- gdybym nie zapomniał o hatred to moze by mi się ładnie pospłacali.
Armia mi sie zaczyna naprawde podobać.
Na mniejsze pkt już sobie mniej więcej rozpiske ustaliłem.
Teraz tylko pomalować i czerpać przyjemność z gry.
Gra w warzywniaku uświadomiła mi że zawsze chciałem zostać ogrodnikiem. Taki spokój, można się wyciszyć i bez napinki poturlać kostkami.
KFC-Karl Franz Chicken
KFC-Karl Franz Chicken
kolejny problem początkującego.
Z tego co widzę Herald Khorne'a na Juggernaucie jest dostępny tylko w Mail Orderze, a wiadomo figurki tam mocno drożeją.
I tutaj pytanie, czy mogę wystawiać Bloodcrushera zamiast Juggernauta, oczywiście trochę skonwertować jeźdźca, jakaś pelerynka, czy większy miecz. No i czy uznają mi to na turniejach?
Z tego co widzę Herald Khorne'a na Juggernaucie jest dostępny tylko w Mail Orderze, a wiadomo figurki tam mocno drożeją.
I tutaj pytanie, czy mogę wystawiać Bloodcrushera zamiast Juggernauta, oczywiście trochę skonwertować jeźdźca, jakaś pelerynka, czy większy miecz. No i czy uznają mi to na turniejach?
- White Lion
- Kretozord
- Posty: 1883
- Lokalizacja: Kielecki Klub Bitewny "Kieł"
mam pytanie:
czy Screamery muszą lecieć po prostej tak jak Stegadony lizaków?
czy też mogą sobie zygzakować tak żeby przelecieć na jak największą liczbą oddziałów?
i drugie:
Jeżeli mogą zygzakować to czy w taki sposób że:
- od miejsca startowego wyginasz dowolnie miarkę na 20cali i tam lądujesz a to o co wygibasami zachaczysz to dostaje (czyli mogą skręcić będąc w powietrzu nad oddziałem)
czy
- lecą prosto np. 8 cali, lądują za oddziałem i lecą dalej np 6 cali w innym kierunku przelatując nad kolejnym oddziałem, ląduję itd. aż do wyczerpania ruchu?
dzięki
czy Screamery muszą lecieć po prostej tak jak Stegadony lizaków?
czy też mogą sobie zygzakować tak żeby przelecieć na jak największą liczbą oddziałów?
i drugie:
Jeżeli mogą zygzakować to czy w taki sposób że:
- od miejsca startowego wyginasz dowolnie miarkę na 20cali i tam lądujesz a to o co wygibasami zachaczysz to dostaje (czyli mogą skręcić będąc w powietrzu nad oddziałem)
czy
- lecą prosto np. 8 cali, lądują za oddziałem i lecą dalej np 6 cali w innym kierunku przelatując nad kolejnym oddziałem, ląduję itd. aż do wyczerpania ruchu?
dzięki
Terradony.White Lion pisze: czy Screamery muszą lecieć po prostej tak jak Stegadony lizaków?
Tak, mogą, jest to wprost napisane w ich zasadach.White Lion pisze: czy też mogą sobie zygzakować tak żeby przelecieć na jak największą liczbą oddziałów?
Hmmmm. Dokładnie to nie jest opisane, ale sposób pierwszy uważam za dopuszczalny - zasady latania jakoś nie precyzują tego. Wystawiam screamery regularnie, i zawsze zawracałem nad odziałem, żeby zahaczyć jak najwięcj sie da w jednym przelocie. Nikt nigdy nie robił problemów.White Lion pisze: Jeżeli mogą zygzakować to czy w taki sposób że:
- od miejsca startowego wyginasz dowolnie miarkę na 20cali i tam lądujesz a to o co wygibasami zachaczysz to dostaje (czyli mogą skręcić będąc w powietrzu nad oddziałem)
czy
- lecą prosto np. 8 cali, lądują za oddziałem i lecą dalej np 6 cali w innym kierunku przelatując nad kolejnym oddziałem, ląduję itd. aż do wyczerpania ruchu?
Mogę się mylić i jeśli ktoś wie lepiej to może mi pocisnąć.
Moim zdaniem ruch screamera to nie jest linia krzywa tylko linia łamana(Kto się uczy majcy ten wie czym to się różni).
Czyli nie latamy po łuku tylko ten drugi opisany sposób. Lecimi w linii prostej 8" lądujemy i mamy do wykorzystania 12'' w innym kierunku. Nie wyginamy miarek bo się połamią i trzeba bedzie kupić nowe
@Edit: zig-zag to linia łamana
Moim zdaniem ruch screamera to nie jest linia krzywa tylko linia łamana(Kto się uczy majcy ten wie czym to się różni).
Czyli nie latamy po łuku tylko ten drugi opisany sposób. Lecimi w linii prostej 8" lądujemy i mamy do wykorzystania 12'' w innym kierunku. Nie wyginamy miarek bo się połamią i trzeba bedzie kupić nowe
@Edit: zig-zag to linia łamana
- White Lion
- Kretozord
- Posty: 1883
- Lokalizacja: Kielecki Klub Bitewny "Kieł"
zdecydowanie jest to spora różnica w tym w jaki sposób one zygzakują.
jeżeli ktoś się spotkał z jakąś interpretacją na turnieju albo ktoś z LS mógłby się wypowiedzieć?
jeżeli ktoś się spotkał z jakąś interpretacją na turnieju albo ktoś z LS mógłby się wypowiedzieć?
w czasie lotu nie lądują, lądują dopiero jak wykorzystają 20" lub mniej
czyli mogą zawracać nad wrogimi oddziałami ale po zakończeniu ruchu muszą być minimum 1" od wrogich jednostek
czyli mogą zawracać nad wrogimi oddziałami ale po zakończeniu ruchu muszą być minimum 1" od wrogich jednostek
Mam pytanie dot. GD jakim jest LoC , niewiele osob aktualnie na nim gra , przewage uzyskaly dwie znane wszystkim opcje , jednak ja chcialbym grac na wronie ze wzgledu na figurke i teczowy klimacik Slyszalem ze ptaszek dobrze sobie radzi tylko jezeli rozpsika jest odpowiednio pod niego ulozona. Moglby ktos przyblizyc mi jej zarys?
W erze 12-kostkowej (ogranicznia BP) magia ma niewiele do powiedzenia. Wiec posiadanie jednego zrodla magii jest malo skuteczne i nie tworzy realnego zagrozenia dla przeciwnika, ktory ma 4/5DD i 2x Scroll.
Standardowo masz 2x10 horrorow co statystycznie daje ci 1 maly pocisk tzeentcha na ture. Z wrony masz 1 duzy pocisk i 1 maly badz inne 6/7 kostkowe wariacje. Srdenio zmuszasz przeciwnika do zmarnowania 1 scrolla na ture(zakladajac ze idzie wszystko po Twojej mysli). Nie grasz jednak z idiota. Magia pana zmian to glownie pociski, ktore jak wiemy nie dzialaja do walki badz z walki. Albo uprze sie na Twojego LoC, albo bedzie dazyl do zaangazowania w walke wiekszosci swoich jednostek. Zmuszajac Ciebie do rzucania slabych obszarowek, ktore spokojnie zdispeluje juz na kosciach. Jak juz mowilem grajac LoC trzeba pomyslec o 2. groznym zrodle magii, nie musi ono zawsze dzialac, ale jesli zabierze te 2-3 kostki z puli to juz jest jakis sukces. Obecnie masz do wyboru:
1) LoC + HoT + 2xH. Malo realne zagrozenie ze strony HoT jesli nie ma master of sorcery. Dalej. Master of Sorc powinno byc z Vortexem. Wg. BP mamy juz 10 kostek, pozostale 2 marnujesz na lvl dla LoC i Wole Pana Zmian
2) Moj (sam nad nim myslelem, jednak moze kto juz inny go opatentowal) pomysl to LoC 4lvl z Will i Vortex + HoS 1lvl z Hellbanner + 2xH. Jednak rozpiska i sposob gry(faza magii) jest raczej poufny
pzdr
Standardowo masz 2x10 horrorow co statystycznie daje ci 1 maly pocisk tzeentcha na ture. Z wrony masz 1 duzy pocisk i 1 maly badz inne 6/7 kostkowe wariacje. Srdenio zmuszasz przeciwnika do zmarnowania 1 scrolla na ture(zakladajac ze idzie wszystko po Twojej mysli). Nie grasz jednak z idiota. Magia pana zmian to glownie pociski, ktore jak wiemy nie dzialaja do walki badz z walki. Albo uprze sie na Twojego LoC, albo bedzie dazyl do zaangazowania w walke wiekszosci swoich jednostek. Zmuszajac Ciebie do rzucania slabych obszarowek, ktore spokojnie zdispeluje juz na kosciach. Jak juz mowilem grajac LoC trzeba pomyslec o 2. groznym zrodle magii, nie musi ono zawsze dzialac, ale jesli zabierze te 2-3 kostki z puli to juz jest jakis sukces. Obecnie masz do wyboru:
1) LoC + HoT + 2xH. Malo realne zagrozenie ze strony HoT jesli nie ma master of sorcery. Dalej. Master of Sorc powinno byc z Vortexem. Wg. BP mamy juz 10 kostek, pozostale 2 marnujesz na lvl dla LoC i Wole Pana Zmian
2) Moj (sam nad nim myslelem, jednak moze kto juz inny go opatentowal) pomysl to LoC 4lvl z Will i Vortex + HoS 1lvl z Hellbanner + 2xH. Jednak rozpiska i sposob gry(faza magii) jest raczej poufny
pzdr
Wrona 3lv. Gifty to Will i Vortex, imo najlepszy układ ale można polemizować. Do tego Herlak Czincza i Herlak Slaanesha na koniku z syrenką w oddziale Demonic albo Herlak Nurgla(BSB) na "koniku" w plaguskach. Dlaczego nie kornik do pary? Bo Wroną imo gra się defensywnie ale tu też można polemizować. Z wyborem specjalów nie ma problemu. W rejrach jeśli wybierzesz demonice to weź oddział besti nurgla 3modele. Ale jeśli wybierzesz plaguski to albo findy albo flamery.
P.S. Ja zacząłem ostatnio wystawiać screamery
P.S. Ja zacząłem ostatnio wystawiać screamery
Ja się ostatnio skłaniam do opcji Will+MoS. Wolę mieć większość elastyczność w doborze lorów. Przeciwko opancerzonej kawalerii duża kuźnia ma podobna skuteczność jak duży pocisk Tzeentha, a jak trafię na imperium na 4 działach czy inny park maszynowy to stojące przez 2/3 bitwy za lasem czy innym obeliskiem 630 punktów będzie się przynajmniej, spłacać kometą na 5 kościach, a nie bezczynnie czekać aż furie oczyszczą drogę.
tudziez unseen lurkerem rzucanym na oddzial psow z heraldem khorna tudziez pitka tudziez cala masa innych przydatnych nie LoSowych czarow (cower, doom and darkness czy lepsze obszarowki od tej z tzeentcha (deathowa))Kamil.Sz pisze:Ja się ostatnio skłaniam do opcji Will+MoS. Wolę mieć większość elastyczność w doborze lorów. Przeciwko opancerzonej kawalerii duża kuźnia ma podobna skuteczność jak duży pocisk Tzeentha, a jak trafię na imperium na 4 działach czy inny park maszynowy to stojące przez 2/3 bitwy za lasem czy innym obeliskiem 630 punktów będzie się przynajmniej, spłacać kometą na 5 kościach, a nie bezczynnie czekać aż furie oczyszczą drogę.
IMO wrona to najbardziej uniwersalny GD, klepac tez cos umie nie wiele gorzej od keepera a w magii mimo wszystko jest duzo lepsza
najwieksza zaleta wrony jest to ze w standardowym combosie (maly herlak + jugger) nadal mozna wystawic 2 rary, a i flamery i fiendy warte sa wystawiania IMO bardziej od psow (czytaj 3 fiendy + 6 flamerow + jakies 2x5 psow, no bo musza byc ), ludzie z psami nauczyli sie grac, przynajmniej w 3miescie
pzdr !!
The Daemon may re-roll failed rolls to wound in the first round of combat.
Tylko herlak przerzuca. Jugger czy rydwan czy cokolwiek na czym jeździ nie ma zasady soul hunger'a
Tylko herlak przerzuca. Jugger czy rydwan czy cokolwiek na czym jeździ nie ma zasady soul hunger'a
-
- Masakrator
- Posty: 2297
Hej mam małe pytanie:)
Podczas walki,powiedzmy, ginie parę horrorów.
Wystarczająco,by ich poziom czarującego się obniżył.
Czy skutkuje to także utratą czaru wyższego poziomu?
Przykładowo:
26 Horrorów-3 lvl.
23-2lvl.
Czy zapominam Bolt of Change?
Podczas walki,powiedzmy, ginie parę horrorów.
Wystarczająco,by ich poziom czarującego się obniżył.
Czy skutkuje to także utratą czaru wyższego poziomu?
Przykładowo:
26 Horrorów-3 lvl.
23-2lvl.
Czy zapominam Bolt of Change?
Tracą jeden poziom magii no i umieją tyle czarów na ile pozwala ich poziom. Wiąże się to z tym że tracisz jeden czar z poziomu który miałem poprzednio.