problemik
problemik
witam, mam takie pytanko do szanownych graczy, chce zaczac grac w WFB ale nie mam wystarczajaco kasy na bitwe o przelecz czaszki, a to jest chyba najlepsze jesli chodzi o wprowadzenie itp... tylko tak, zdecydowalem sie na gre krasnalami... co o tym sadzicie ? ah i jeszcze tak w zwiazku w/w problemem czy widzicie jakies przeciw wskazania abym kupil bitwe o przelecz czaszki 'na pol' ze znajomym ktory tez chce zaczac grac, ale orkami ??
niestety - chwilowy brak wiekszej gotowki, stac mnie jedynie na ta chwile na zrzutke z kolesiem na ten box z ktorego wezme krasnale... a mam takie parcie bo jest to moje niespelnione marzenie sprzed kilku lat powiedzcie mi prosze w takim razie czy krasnale to dobry wybor... ? czy lepiej zacisnac zeby i zbierac kazdy grosz na inna frakcje ?
Te gobliny nie są takie złe, w każdym razie porównując do krasi.
A mieszkacie w jakimś mieście? Nawet w tych mniejszych miastach działają klubiki - ludzi zawsze nowych potrzebują dla własnego rozwoju, a i Wy pocwiczycie na nieco większych armiach i sprawdzicie po paru bitwach jakie armie by Wam najbardziej pasowały.
No niestety wfb nie jest tanim hobby i teoretycznie do gry przelecz czaszki wystarczy , ale nikt na takie male punkty nie gra i tak czy siak bedziesz musial jeszcze sporo kasy w to wlozyc jesli myslisz o figurkach na powaznie.
Jeśli bywasz we Wrocławiu, to zapraszamy w czwartki (m.in. jutro) na patrole o 16. Możesz przyjść i popatrzeć co i jak
Co do startera: również od niego zaczynałem. Przez rok uzbierała się spora armia. Jednak jeśli chcesz się zająć tym na poważnie, to przyszykuj się jeszcze na wydatek ok. 600-800zł.
Na początek jednak wystarczy to i Podręcznik dla Krasnali (jeśli Cię nie stać, możesz popełnić haniebny czyn... kserując )
Krasnoludy to, jak już mówiłem w kilku innych tematach, najbardziej klimatyczna armia w całym świecie Warhammera (oczywiśćie to zdanie moje i innych). W innych rasach nie znajdziesz podobnych jednostek, takich jak na wpół szaleni Zabójcy, Górnicy, Młociarze... Świetna historia, niesamowity klimat no i Piwo!
Co do startera: również od niego zaczynałem. Przez rok uzbierała się spora armia. Jednak jeśli chcesz się zająć tym na poważnie, to przyszykuj się jeszcze na wydatek ok. 600-800zł.
Na początek jednak wystarczy to i Podręcznik dla Krasnali (jeśli Cię nie stać, możesz popełnić haniebny czyn... kserując )
Krasnoludy to, jak już mówiłem w kilku innych tematach, najbardziej klimatyczna armia w całym świecie Warhammera (oczywiśćie to zdanie moje i innych). W innych rasach nie znajdziesz podobnych jednostek, takich jak na wpół szaleni Zabójcy, Górnicy, Młociarze... Świetna historia, niesamowity klimat no i Piwo!
Prawda, prawda, ale jak kolega myśli o Warhamcu na poważnie i ma naprawdę niski budżet, to niech się dobrze zastanowi nad swoimi krasiami. W moim środowisku graczy dwóch znajomych zrzuciło się BoSP i grało się im całkiem fajnie między sobą, dopóki nie trafili na gracza WE, który się do nich podpiął. Wtedy obaj zmienili zdanie na temat swoich armii. Gracz krasi swoją sprzedał, bo stwierdził że jest za słaba i przesiadł sie na DE (teraz gra połową mojej armii tej frakcji, bo ma problemy finansowe), zaś drugi do swoich O&G zakupił HE. Wiec jak kolego masz mało kasy dobrze przemyśl zakup. Czesto możesz kupić podręcznik do WFB z BoSP na allegro, ostatnio widziałem za dwie dychy, zatem dobrze się zastanów jaka armia ci się podoba i poczytaj sobie na jej temat na naszym forum (choć sobie do serca nie bierz wszystkiego co my wypisujemy, bo wiekszość z nas to fanatycy WFB i lubimy przesadzać ). A tak pozatym witamy nowegotomasso pisze:Świetna historia, niesamowity klimat no i Piwo!
Patrol to bitwa na małe punkty na specjalnych zasadach, które można znaleść gdzieś tu na forum. Zazwyczaj w okolicach 500-600 punktów.
Miałem oczywiście na myśli Barda, zapomniałem dodać. Bitwy rozgrywają się na 900.
Co do tematu; może i racja. Przejżyj sobie jaka nacja się Ci podoba, bo faktycznie krasnoludy same w sobie tanią armią nie są (pomijając ogólny fakt, ża nasza zabawa zżera trochę piniędzy).
Możesz trochę kasy zaoszczędzić, a kiedy zdecydujesz się na rasę, to kupisz figsy od innych; większość ludzi tak robi, bo wychodzi o wiele taniej (w moim przypadku, jakieś 50% taniej ).
Co do tematu; może i racja. Przejżyj sobie jaka nacja się Ci podoba, bo faktycznie krasnoludy same w sobie tanią armią nie są (pomijając ogólny fakt, ża nasza zabawa zżera trochę piniędzy).
Możesz trochę kasy zaoszczędzić, a kiedy zdecydujesz się na rasę, to kupisz figsy od innych; większość ludzi tak robi, bo wychodzi o wiele taniej (w moim przypadku, jakieś 50% taniej ).
Goście mają słabą psychę.cobra651 pisze: Wtedy obaj zmienili zdanie na temat swoich armii. Gracz krasi swoją sprzedał, bo stwierdził że jest za słaba i przesiadł sie na DE (teraz gra połową mojej armii tej frakcji, bo ma problemy finansowe), zaś drugi do swoich O&G zakupił HE.
Wiesz, gracz WE mimo że z nas najmłodszy jest najlepszy i daję radę (mi się udało z nim wygrać jak do tej pory raz, reszta to same remisy i wtopy), im się wydawało, że trochę pograli i już są czamps, a tutaj zonk, no i co zaraz zmieniać armię. Troche mi szkoda gracza krasi, bo on dopiero odkrył power krasi jak się ich pozbył i zaczął grać moimi, dlatego bardzo żałował przesiadki na DE, no ale było już zapóźno. Drugi sobie swoje zielone zostawił i teraz zaczął do nich wracać, bo HE przestał tak bardzo lubić, jak zaczął je malowaćtomasso pisze:Goście mają słabą psychę.
ja (Imperium) ze Szczurkiem (Tomb Kings) jak urządzamy sobie sparingi, to regularnie łomot dostaję, z rzadka udaje mi się coś wyciągnąć, ale to jakoś mnie nie zraża, ponieważ na turniejach mimo tego że gram rozpiskami innymi niż standard to zawsze coś tam u czknę, wolę grać dla przyjemności niż na ciśnieniu pg, z pełnym wysiwyg