A ja kibicuję Górnikowi Zabrze (w pierwszej lidze niestety) i Ruchowi (podoba mi się też jak grała Jagielonia na początku ale z Lechem ostatnio to pojechali po bandzie).
Generalnie jednak najbardziej lubię jak przegrywają Włosi i Włoskie kluby.
klub piłkarski :D
Moderatorzy: Heretic, Grolshek, Albo_Albo
hahaha ale szmata 
mecz reprezentacji lepszy jak kabaret 
mecz reprezentacji lepszy jak kabaret 
Szczurek nie nazwałbym tego kabaretem, bo to jest żałosne. PZPN jest do dupy, nic nie robią, a nasi piłkarze biorą z nich przykład, grr 
Górniku Zabrze nasz, drużyno Śląskich miast, śpiewajmy wszyscy wraz do boju marsz.
"W sumie nie zmienia to nic tylko tyle że wyczułeś okazje i ją wykorzystałeś a ja byłem naiwny i dałem się wykorzystać. Nie martw się następnym razem nie będe uprzejmy i miły" AS1 vs. Dymitr
tak a propos polskiej pilki i nominacji PZPNu http://www.youtube.com/watch?v=xAH8uCv-vsw
http://www.youtube.com/watch?v=xAH8uCv-vsw
Oskar dwie strony temu pytałeś o Zegarka - oczywiście, że go pamiętam, a takie postaci z tego okresu jak:
Krzysiek Hajduk, Węgiel, Duda (pan wygrane derby), Kwedyczenko, Siemieniec - stara Craxa, kto chodził na III ligę ten pamięta, kto nie chodził ten jest piknik
Co do batlowców w Krk, to owszem większość jest za GTS, ale nie wszyscy - patrz Oskar, czy też moja skromna osoba.
Była też kwestia zrywanych zgód naszej koleżanki z niewłaściwej strony błoń - warto dodać, że ze Śląskiem też kiedyś zerwali.
Krzysiek Hajduk, Węgiel, Duda (pan wygrane derby), Kwedyczenko, Siemieniec - stara Craxa, kto chodził na III ligę ten pamięta, kto nie chodził ten jest piknik
Co do batlowców w Krk, to owszem większość jest za GTS, ale nie wszyscy - patrz Oskar, czy też moja skromna osoba.
Była też kwestia zrywanych zgód naszej koleżanki z niewłaściwej strony błoń - warto dodać, że ze Śląskiem też kiedyś zerwali.
To jak jestes za Pasami to powinienes wiedziec ze Craxa jest obrazliwa dla Cracovi.ksch pisze:Oskar dwie strony temu pytałeś o Zegarka - oczywiście, że go pamiętam, a takie postaci z tego okresu jak:
Krzysiek Hajduk, Węgiel, Duda (pan wygrane derby), Kwedyczenko, Siemieniec - stara Craxa, kto chodził na III ligę ten pamięta, kto nie chodził ten jest piknik
Co do batlowców w Krk, to owszem większość jest za GTS, ale nie wszyscy - patrz Oskar, czy też moja skromna osoba.
Była też kwestia zrywanych zgód naszej koleżanki z niewłaściwej strony błoń - warto dodać, że ze Śląskiem też kiedyś zerwali.
Niektórzy go nie lubią, inni owszem, ja zaliczam się do tej drugiej grupy - moje prawo. Natomiast jeśli widzisz na murze graffiti Craxa to wierz mi zrobiła go nasza strona a nie przeciwna.
-edit-
Hrabio - równocześnie
-edit-
Hrabio - równocześnie
Swoją drogą to w tego typu tematach, bardzo szybko robi się kijowo. Napinka, albo przekumatość, jakby się nad tym głębiej zastanowić to co z tego, że gość z Pszczyny lubi i Górnik i Ruch? Ostatecznie może mieć totalnie w dupie akcje chuligańskie, czy nawet kibicowskie. Ot - lubi dwa kluby z tego regionu - jego rzecz. A to, że ich kibice się nienawidzą to już inna sprawa. Btw zapewne o chuligańskim układzie KSG i GKSu też nie wszyscy tamtejsi kibice wiedzieli i żyją
-edit-
Następnym razem Raptor daj znać, to się zgadamy na hokej. btw Kaliciaka albo Kulawika pamiętasz?
Kris, Sandecja, no nie? 
Hehe Ty lepiej po te blaty przyjdź
Ty lepiej po te blaty przyjdź http://www.sport.pl/pilka/1,65046,71337 ... olska.html
http://www.sport.pl/pilka/1,65046,71337 ... enska.html
za kilka lat bedziemy wspominac 2009 jako ten rok, w ktorym polska kopana siegnela dna
szkoda tylko, ze to moj ulubiony sport i ma czlowiek jakies sentymenty...
http://www.sport.pl/pilka/1,65046,71337 ... enska.html
za kilka lat bedziemy wspominac 2009 jako ten rok, w ktorym polska kopana siegnela dna
szkoda tylko, ze to moj ulubiony sport i ma czlowiek jakies sentymenty...
Myślę, że bywały gorsze czasy - dla mnie najczarniejsza dziura to: Dziurowicz senior jako włodarz PZPN, ustawiająca mecze Amica, a reprezentacja to Apostel i Piechniczek po raz wtóry. Chociaż nie neguje, że teraz też jest beznadziejnie:D
Inna rzecz, że im większa kiszka tym większa szansa na jakieś nowe otwarcie.
Inna rzecz, że im większa kiszka tym większa szansa na jakieś nowe otwarcie.
Zgadzam się.ksch pisze:
... jakby się nad tym głębiej zastanowić to co z tego, że gość z Pszczyny lubi i Górnik i Ruch? Ostatecznie może mieć totalnie w dupie akcje chuligańskie, czy nawet kibicowskie. Ot - lubi dwa kluby z tego regionu - jego rzecz. A to, że ich kibice się nienawidzą to już inna sprawa...
Generalnie rzecz ujmują to nie interesują mnie kibice ani kibole żadnej z drużyn i z żadnymi się nie utożsamiam. Kibicuję drużynom z regionu a na mecze patrzę sobie sam z piwem przed telewizorem (chętnie bym pojechał na stadion może ale nie chcę ryzykować spotkania z żadnymi debilami i usłyszeć agresywnego pytania "za kim idziesz ?" od jakiegoś smarkacza wedrującego z bandą dwudziestu kolegów.
Dla mnie te wszystkie debile zwane kibolami mogą toczyć sobie reguralne wojny i nawet się zabijać byleby nie szkodzili i nie straszyli innych (co oczywiście jest w rzeczywistości nierealne).
Kiedyś się zastanawiałem dlaczego niektórzy kibice się tak nienawidzą ... przegrali mecz i się nie lubią teraz ? dla mnie to jest śmieszne i takie troche na niskim poziomie (ale z drugiej strony czego można wymagać od kiboli). Śmieszy mnie też że niektórzy kibice trzymają "sztamę" z kibicami innych drużyn przeciwko komuś tam.
Co do naszej reprezentacji to potwierdza się przysłowie "ryba psuje się od głowy". Trzeba zmienić zarząd i całą tą bandę ale nikt się za nich nie chce wziąść bo pewnie tam na "górze" każdy ma coś za uszami, myślę że w każdej opcji politycznej jest ktoś w jakimś stopniu umoczony w jakieś przekręty w PZPN'ie. Musi przyjść ktoś zupełnie nowy - narazie to wymieniają się tam stanowiskami pomiędzy sobą i robią kibiców w balona.
Moim zdaniem za kilka lat będziemy słuchali w radiu jakie przekręty miały miejsce w sezonach 2008/2009 2009/2010 itd. i jakie drużyny spadają z ligi za karę.CzarnY pisze:za kilka lat bedziemy wspominac 2009 jako ten rok, w ktorym polska kopana siegnela dna
Moze jednak jakies oczyszczenie nastapi? Afera korupcyjna wyraznie przekroczyla najczarniejsze oczekiwania lesnych dziadow, a nuz po Euro 2012 wladze panstwowe dokoncza przewietrzenie w zwiazku. Bardzo bym sie ucieszylAsterix pisze:Moim zdaniem za kilka lat będziemy słuchali w radiu jakie przekręty miały miejsce w sezonach 2008/2009 2009/2010 itd. i jakie drużyny spadają z ligi za karę.CzarnY pisze:za kilka lat bedziemy wspominac 2009 jako ten rok, w ktorym polska kopana siegnela dna
Asterix - czym innym debile, czym innym bandyci, a czym innym kibice, czy też kibole. Dla mnie grupy, które walczą z innymi grupami bez angażowania postronnych, bez użycia sprzętu są w porządku. Robią to w miarę dorośli ludzie, chcąc sprawdzić się z innymi, pokonać ich, zdominować. Nie uczestniczę w tym, ale szanuję. Dlatego nie jestem z tych, którzy potępiają takich ludzi w czambuł (szczególnie, że kilku poznałem).
Co do niechęci do innych i sztamy z kimś to popieram w całej rozciągłości. Dla mnie to fajny klimat - lubię go - wiadomo, że z kimś jest kosa, z kimś jest zgoda. Mimo braku agresji w tym temacie z mojej strony czuję ten klimat, czy może raczej kiedyś mocniej czułem niż teraz.
Natomiast Twoje podejście rozumiem i szanuję - jest wyluzowane, wolne od kibicowskich naleciałości - gites. Tak jest chyba nawet zdrowiej i lepiej. Oczywiście z tym niebezpieczeństwem na stadionie to nie przesadzaj - da się chodzić na mecze regularnie i nie mieć jakiś chorych akcji z tej okazji.
Wracając do PZPN to uważam Czarny, że powinni próbować to rozpiździć w przyszłym roku, kiedy Euro u nas będą pewne. Cóż nam mogą wtedy zrobić? Wyrzucić z turnieju, którego będziemy gospodarzem? Nie sądzę.
Co do niechęci do innych i sztamy z kimś to popieram w całej rozciągłości. Dla mnie to fajny klimat - lubię go - wiadomo, że z kimś jest kosa, z kimś jest zgoda. Mimo braku agresji w tym temacie z mojej strony czuję ten klimat, czy może raczej kiedyś mocniej czułem niż teraz.
Natomiast Twoje podejście rozumiem i szanuję - jest wyluzowane, wolne od kibicowskich naleciałości - gites. Tak jest chyba nawet zdrowiej i lepiej. Oczywiście z tym niebezpieczeństwem na stadionie to nie przesadzaj - da się chodzić na mecze regularnie i nie mieć jakiś chorych akcji z tej okazji.
Wracając do PZPN to uważam Czarny, że powinni próbować to rozpiździć w przyszłym roku, kiedy Euro u nas będą pewne. Cóż nam mogą wtedy zrobić? Wyrzucić z turnieju, którego będziemy gospodarzem? Nie sądzę.