MASTER PGA - Lord of the Green! 17/18.X.09

Belaner7 · Post autor: **Belaner7** » 18 paź 2009, o 20:41

Mam źle policzone pkt.
pierwsza-11
druga-15
trzecia-10
czwarta-14
piata-8
wychodzi 58, a nie 48, 10 pkt robi dość sporą różnicę.

Kielon · Post autor: **Kielon** » 18 paź 2009, o 20:45

Piotras pisze:to oni nie widzieli "żyda" wczesniej?

Robson z Crusem wrócili podobno z misją ratunkową.

Kalesoner · Post autor: **Kalesoner** » 18 paź 2009, o 20:58

26 Marcin Zakrzewski we 59 20 76

to chyba daje 79
Czy znowu dowiem się dzień później, że dostałem jakiegoś karniaka, o którym mi nie powiedział sędzia?

Przy pierwszej bitwie wiedziałem, że dostałem. To że dostałem po trzeciej dowiedziałem sie po piatej, a ten trzeci to skąd?

Dlaczego na takie bitwy było przewidziane tak mało czasu? Bardzo duża ilość graczy bitew nie kończyła, albo przerywała w 4 turze w kluczowym momencie.
Dlaczego jesli musicie wcześniej kończyć turniej to zaczynacie drugi dzien nie o 9 tylko o 10?

Szwentas · Post autor: **Szwentas** » 18 paź 2009, o 21:12

kielon my do stacji dojechalismy cudem toczac sie na oparach przez 200km nie bylo ni chuja zadnej stacji powalony kraj...

Mi sie udawalo dogrywac bitwy bo ruszalem 3 odzialy...troche kicha wychodzila z czasem ogulnie :/

Piotras · Post autor: **Piotras** » 18 paź 2009, o 21:16

36 Marek Olczak he 52 16 68
37 Piotr Filipiak we 53 18 71

Wyjaśni mi to ktoś? To samo co kalesoner. Mam 53 pkt ok, z hobby 18, wiem że 16 z malowania, to test wiedzy ino na 2? A na ile był? No i możecie zapodać pytania i odpowiedzi

I wg mnie 71 > 68...
Ale to tam już kit z jednym miejscem

Pozdro

Szwentas · Post autor: **Szwentas** » 18 paź 2009, o 21:28

Z tym liczeniem to coś chyba nie szło po pierwszej bitwie miałem 11 a przeciwnik miał 13

Kalesoner · Post autor: **Kalesoner** » 18 paź 2009, o 21:39

W ogóle uważam, że karniak o którym się nie informuje gracza powinien być uznany za nieważny. Jak ja mam udowodnić po kilkunastu godzinach, że oddałem wynik zanim oznajmiono wklepywanie karniaków? A jak mam to zrobić, kiedy jestem już 400km dalej i minęło 1 albo dwa dni (bo cholera wie kiedy ten trzeci karniak wpadł). Uważam że to nie fair i jeśli można użyć takiego określenia "nieprofesjonalne" ze strony orgów.

szafa@poznan · Post autor: **szafa@poznan** » 18 paź 2009, o 21:53

W kwestii czasu:

Planowo były 3h na bitwę, wiadomo że zdarzały się obsuwy czasowe, w żadnej nie było fizycznie mniej niż 2.45. Master na PGA ma swoje plusy typu rzut kamieniem od pkp i centrum miasta, ladna sala, dobre nagrody, etc, ale ma tez swoje minusy nie do przeskoczenia - np. otwarcie o 10.00 w niedzielę czy to że zasem ktos drze ryja przez mikrofon.

W kwestii karniaczków:
Od zawsze bardzo restrykcyjnie przestrzegamy czasówki i godzin. WIELE razy w każdej bitwie przypominałem o goniacym czasie, posyłałem sedziego miedzy stoły etc. Komunikat "od teraz zaczynacie dostawać kraniaki" pojawiał się na 5-10 minut ZANIM rzeczywiście zaczynaliśmy je wlepiać. Jeśli ktoś ma wpisane w regulaminie "grasz do 13.30", w trakcie bitwy dodatkowo 10 razy slyszy "macie czas do 13.45, bo było 15 min obsuwy", a oddaje wyniki o 13.55, to przepraszam bardzo, ale niech spojrzy na zegarek i nie dziwi się czemu dostał karniaka.

Kalesoner · Post autor: **Kalesoner** » 18 paź 2009, o 22:03

Ale o karniaku nawet najbardziej oczywistym wypada gracza poinformować, bo potem taki przyjdzie i będzie twierdził, że dostał go z kosmosu, bo czemu ma tego nie robić skoro, nie chciało wam się mu powiedzieć przy oddawaniu punktu: "dostałeś karniaka". Jak ma się dość skilla żeby wlepiać karniaki, to przydałoby się go też mieć dość żeby o tym informować.

Serio nie można było zacząć od 9? Przecież chyba każdy z nas miał kartę z napisem wystawca i mógł spokojnie wejść na teren o wiele wcześniej?

szafa@poznan · Post autor: **szafa@poznan** » 18 paź 2009, o 22:27

Jak stoję na środku sali i dre pape do mikrofonu "każdy z Was ma karniaka", po czym powatzarzam to jeszcze X razy, to traktuję Was jako poinformowanych

Z wczesniejszym wejściem - z calym szacunkiem, 2.45 to naprawdę dużo czasu na bitwę. Wyobrażasz sobie piłkarzy składajacych prostest do FIFA że mecz trwał w sumie 96 minut tylko, a nie 120!?

Ogólnie pewnie w przyszłości spróbujemy tak zrobić żeby czasu było więcej - natomiast nie dograc bitwy w niecałe 3h - nie rozumiem. Nie przyszło komus kiedys do głowy, że za wolno gracie?

Kalesoner · Post autor: **Kalesoner** » 18 paź 2009, o 22:34

Może jakbyście potrafili ustalić kto z kim już grał i nie byłoby zamian przed bitwami to by wyszło faktycznie 2.45. Parę razy się zdarzało, że po rozstawieniu słyszałem komunikat: "do końca bitwy godzina i czterdzieści minut".

I nie 2,45 nie wystarczy na bitwę 2x2350, przynajmniej dużej ilości graczy. Dowód? Zobaczcie ile karniaków wlepiliscie. I nie wiem co do tego mają piłkarze. Na innych masterach rozgrywam 6 tur na ogół i nie łapie karniaków.

Piotras · Post autor: **Piotras** » 18 paź 2009, o 22:39

Hmm ja dodam tyle tylko, ze 3 razy dograłem 6 tur. Raz skończyłem bodajże na 4 (pierwsza bitwa) i jeśli dobrze pamiętam 5 tur w drugiej. Reszta jakoś dawała radę.
Karniaki... Sam dostałem, a w sumie nie wiem za co

( wiem wiem, spóźniłem się... )

Raptor · Post autor: **Raptor** » 18 paź 2009, o 22:49

uber Malal mial grac ogrami

33 Stanisław Scheiner

Stasiu co sie stało?

Ogólnie pewnie w przyszłości spróbujemy tak zrobić żeby czasu było więce

zróbcie tak żeby obciągi jeździły o ludzkiej porze..

szafa@poznan · Post autor: **szafa@poznan** » 18 paź 2009, o 22:51

"ustalili kto z kim grał"

Teraz to mnie rozbawiłeś - ogarnij 90 osób przy 5 bitwach na msterze kiedyś wiedząc kto z kim grał, to pogadamy na ten temat, bo widzę że jesteś mistrzem teorii w tej dziedzinie

Ja się przyznaję - nie znam takiego sposobu, jeśli Ty znasz to podziel się proszę, chętnie skorzystam z doświadczeń. Przy okazji - zamiana w takiej sytuacji to 15 sekund, i nie z tego wynikają opóxnienia.

Czepiasz się bo Ci te karniaki spać nie dają, czy masz inne głębsze powody ku temu?

Ah, na innych masterach nie łapiesz karniaków bo sie nimi zazwyczaj straszy, a nie faktycznie je daje, dzięki czemu opóxnienie zamiast 15 minut siegają godziny-dwóch. Wolę dac karniaki, mieć 15 min w plecy i wiecznego marude na forum, niż 2h w plecy bo sie nie chce pilnować czasu.

Stasiu grał klimatem

Raptor · Post autor: **Raptor** » 18 paź 2009, o 22:53

dzięki czemu opóxnienie zamiast 15 minut siegają godziny-dwóch

\

2 godziny gdzie niby???

Kalesoner · Post autor: **Kalesoner** » 18 paź 2009, o 22:59

Twoje karniaki, o których gracze nie wiedzieli zadecydowały tez o tym kto wygrał turniej. To już chyba mniej fajnie.

Rozumiem, że już nie uważasz, ze 2,45 to jest dość czasu na rozegranie 6 tur, bo tego tematu jakoś nie podjąłeś? Jak dam Ci po 13 minut na turę (nie licząc rozstawienia, bo tak to wyjdzie pewnie po 10-11 minut) to ile tur zagrasz z przeciwnikiem któremu się nie śpieszy i rozgrywa swoje tury po 20 minut?

Walą mnie niesprawiedliwe karniaki. Wkurza mnie to, że się o nich nie mówi przy wpisywaniu wyników za bitwę, ja zostałem poinformowany o jednym a dostałem trzy. Wierz mi, nie byłbym marudą na forum, gdybym miał możliwość pomarudzenia na żywo bezpośrednio po fakcie.

szafa@poznan · Post autor: **szafa@poznan** » 18 paź 2009, o 23:04

na co drugim masterze zaczynamy z godzinnym-poltoragodzinnym opoznieniem, trzecia bitwa zaczyna sie tyleż samo pozniej. Co z tego ze mozna grac do 24ej, jak ja chcialbym zgodnie z planem zagrac od 16tej do 19tej i isc sie kulturalnie wyluzować? Nie po to jade 350 km żeby czekać na spoznielaskich...

Od teraz zaczne to zapisywac i robic dzienniczek opoznień, skoro te 2,45 i -1 za opoznienie to taki gigantyczny problem, serio!

CzarnY · Post autor: **CzarnY** » 18 paź 2009, o 23:04

ja wszystkie komunikaty slyszalem, ciezko mi sobie wyobrazic zeby kogos mogla ominac informacja powtarzana co 15 minut przy takim naglosnieniu...

turniej bardzo PRO, przynajmniej moim skromnym zdaniem. swietna robota ze strony orgow, za co chcialbym wyrazic podziw i szacun

. jak mowilem Lesnikowi, tylko jeden duzy minus - brak jakiegos ogarnietego noclegu. wiem, ze jest jak jest i na PGA ludzi nie polozysz, ale jednak master bez wspolnej imprezy i mniej lub bardziej kulturalnego skucia sie w doborowym gronie nie ma dla mnie takiego klimatu. poza tym, wszystko na plus, warto bylo jechac ponad 500 km.

pozdrowienia dla wszystkich, z ktorymi gralem, fajnie gadalem i spedzilem mily weekend. najwieksze pozdro oczywiscie dla moich towarzyszy z Frontu Wschodniego - z Wami to chocby i na koniec swiata pojade grac w WFB na ostatnich stolach

.

szafa@poznan · Post autor: **szafa@poznan** » 18 paź 2009, o 23:16

Mnie np. wkurza gadanie ludzi ktorzy wiedza lepiej, nawet jak drugi sędzia przychodzi i mówi mi wprost "przeciez podszedłem do stołu tego i tego i powiedziałem: własnie dostaliscie karniaki. Na co gracze tradycyjnie walneli swoim "już juz kończymy" i grali dalej chyba w ogole nie rejestrujac moich słów".

Sorry - mam uwierzyć kolegom poszkodowanego czy sedziemu który mówi mi wprost, że osobiscie powiedział graczowi o właśnie przyznanych karniakach?

Kalesoner · Post autor: **Kalesoner** » 18 paź 2009, o 23:20

Nie interesuje mnie to komu wierzysz i nikogo nie posądzam o kłamstwo. Interesuje mnie to, żeby po skończonej bitwie wiedzieć ile mam punktów, wliczając w to karniaki, a nie dowiadywać się o tym dzień później.
Cały czas nie wiem za co dostałem trzeciego karniaka na przykład.

MASTER PGA - Lord of the Green! 17/18.X.09

Re: MASTER PGA - Lord of the Green! 17/18.X.09