WE na PGA
Moderator: Gremlin
Re: WE na PGA
dobra to moja kolej.
jak juz pisalem nie grywam czyms co kto inny obczail dlatego sam kombinuje i opracowuje moje rozpy
mi wyszlo cos takiego.
drzewko bardzo lubie i raczej z niego nigdy nie rezygnuje:
Wood Elves Army
1 Spellweaver @ 330 Pts
General; Magic Level 4; Longbow
Wand of Wych Elm [55]
Dispel Scroll [25]
1 Spellsinger @ 175 Pts
Magic Level 2; Lore of Athel Loren; Longbow
Dispel Scroll [25]
Dispel Scroll [25]
1 * Alter Noble @ 158 Pts
Alter; Great Weapon; Longbow; Light Armour; Shield
Helm of the Hunt [20]
Hail of Doom Arrow [30]
1 Waywatcher Noble @ 164 Pts
Waywatcher; 2ndWeapon; Longbow
Hunter's Talon [25]
Pageant of Skrikes [25]
9 Glade Guard @ 126 Pts
1 Lord's Bowman @ [6] Pts
10 Glade Guard @ 120 Pts
10 Glade Guard @ 120 Pts
8 Dryads @ 96 Pts
8 Dryads @ 96 Pts
5 Wild Riders @ 148 Pts
Spear; Light Armour; Standard; Musician
5 Wild Riders @ 148 Pts
Spear; Light Armour; Standard; Musician
5 Wild Riders @ 148 Pts
Spear; Light Armour; Standard; Musician
5 Wardancers @ 90 Pts
1 Treeman @ 285 Pts
6 Waywatchers @ 144 Pts
jak juz pisalem nie grywam czyms co kto inny obczail dlatego sam kombinuje i opracowuje moje rozpy
mi wyszlo cos takiego.
drzewko bardzo lubie i raczej z niego nigdy nie rezygnuje:
Wood Elves Army
1 Spellweaver @ 330 Pts
General; Magic Level 4; Longbow
Wand of Wych Elm [55]
Dispel Scroll [25]
1 Spellsinger @ 175 Pts
Magic Level 2; Lore of Athel Loren; Longbow
Dispel Scroll [25]
Dispel Scroll [25]
1 * Alter Noble @ 158 Pts
Alter; Great Weapon; Longbow; Light Armour; Shield
Helm of the Hunt [20]
Hail of Doom Arrow [30]
1 Waywatcher Noble @ 164 Pts
Waywatcher; 2ndWeapon; Longbow
Hunter's Talon [25]
Pageant of Skrikes [25]
9 Glade Guard @ 126 Pts
1 Lord's Bowman @ [6] Pts
10 Glade Guard @ 120 Pts
10 Glade Guard @ 120 Pts
8 Dryads @ 96 Pts
8 Dryads @ 96 Pts
5 Wild Riders @ 148 Pts
Spear; Light Armour; Standard; Musician
5 Wild Riders @ 148 Pts
Spear; Light Armour; Standard; Musician
5 Wild Riders @ 148 Pts
Spear; Light Armour; Standard; Musician
5 Wardancers @ 90 Pts
1 Treeman @ 285 Pts
6 Waywatchers @ 144 Pts
The wood hold peace for thos who desire it, but those who seek battle will find me...
The forest has as many eyes as leaves...
Far over, the misty mountain Cold, to dungeons deep and caverns old.
The pines were roaring, oooooon the hight...
Abandoned
The forest has as many eyes as leaves...
Far over, the misty mountain Cold, to dungeons deep and caverns old.
The pines were roaring, oooooon the hight...
Abandoned
heh, swego czasu grałem na czyms podobnym. Ino zamiast waya miałem altera, a bsb był z bitting bladem i broszką
No i o co chodzi z championem w łukach? To jakiś tęgi kmin czy jak? Czy nie miałeś w co pkt dać?
No i ja stawiam na okrojone wersje wildow.. Jakby nie patrzac to kolejne 300 pkt dla przeciwnika jak ci ich zje.
Pozdro
No i o co chodzi z championem w łukach? To jakiś tęgi kmin czy jak? Czy nie miałeś w co pkt dać?
No i ja stawiam na okrojone wersje wildow.. Jakby nie patrzac to kolejne 300 pkt dla przeciwnika jak ci ich zje.
Pozdro
najpierw musi ich zjesc...
The wood hold peace for thos who desire it, but those who seek battle will find me...
The forest has as many eyes as leaves...
Far over, the misty mountain Cold, to dungeons deep and caverns old.
The pines were roaring, oooooon the hight...
Abandoned
The forest has as many eyes as leaves...
Far over, the misty mountain Cold, to dungeons deep and caverns old.
The pines were roaring, oooooon the hight...
Abandoned
Hehe, dużo się nie pomyliłem - Pasiak 7.Piotras pisze:No, to na bank któryś z WE będzie w top5
Ja nie tak daleko - 37 xD
Raporcik w skrócie: http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php? ... 55#p438655
A coś więcej napiszę jutro... Już dziś mi się nie chce
Kalesoner coś koło 26 miejsca, a Ksch koło 50.
edit: Dodam tylko tyle. Rozpa na 107 to jest miazga. Jakbym miał większego skilla ala Kalesoner albo Pasiak to masakra. Tak na prawdę to na niczym pkt nie nabijasz...
Moja rozpa rozkręca się przy piątej szóstej turze, a tego na PGA raczej się nie mogłem doczekać. Jak jest po 12 minut na turę średnio. Jestem bardzo niezadowolony z wyników, bo każdą z bitew mogłem wygrać wyżej, a jedyną przegraną mogłem utrzymać dalej na niskim poziomie strat.
16:4 DE na smoku (4-5 tury)
11:9 TK (4-5 tury)
7:13 DE na smoku (3-4 tury) (Żaba wziął rewanż za ubiegły tydzień)
11:9 TK 4 tury (Wreszcie udało mi się wygrać z Shino - najmilsza bitwa turnieju)
13:7 Breta w stylu Dębka 4 tury
Trzy bardzo ciężkie dla mojej armii rozpiski. Jakoś poszło, jestem zniesmaczony trochę tym turniejem, więc chwilowo relacji nie będzie.
16:4 DE na smoku (4-5 tury)
11:9 TK (4-5 tury)
7:13 DE na smoku (3-4 tury) (Żaba wziął rewanż za ubiegły tydzień)
11:9 TK 4 tury (Wreszcie udało mi się wygrać z Shino - najmilsza bitwa turnieju)
13:7 Breta w stylu Dębka 4 tury
Trzy bardzo ciężkie dla mojej armii rozpiski. Jakoś poszło, jestem zniesmaczony trochę tym turniejem, więc chwilowo relacji nie będzie.
Gratuluje wszystkim rezultatow na tym masterze , cieszy mnie tez to ze nie wszyscy grali na cannonach w rarach bo myslem ze wszyscy na tym beda grali bo bez tego sie nie da a jednak sie da , wiec dodatkowo sie ciesze z tych rezultatow.
jednak sie nie da...
waye na poleczke i cannon wraca do rozpisek...
waye na poleczke i cannon wraca do rozpisek...
The wood hold peace for thos who desire it, but those who seek battle will find me...
The forest has as many eyes as leaves...
Far over, the misty mountain Cold, to dungeons deep and caverns old.
The pines were roaring, oooooon the hight...
Abandoned
The forest has as many eyes as leaves...
Far over, the misty mountain Cold, to dungeons deep and caverns old.
The pines were roaring, oooooon the hight...
Abandoned
Generalnie cannon to jedyne w mojej rozpisce co spłaciło się (ba! Nie raz kilkukrotnie).bigpasiak pisze:waye na poleczke i cannon wraca do rozpisek...
Także ja teraz na jednym zawsze będę grał. Myśle o kombinacji canon + treeman...
Generalnie raport napiszę jak będę miał vene. Poczekam może aż Pasiak opisze swoje 7 miejsce. Bo tam moje 37 to żadna rewelka...
Po pierwsze - nie mogliśmy się Piotrasie zgadać - liczba wymienianych z dosyć jałowym skutkiem zatrważająca Potem padł mi telefon i wyszło jak wyszło.
Ogromne gratki dla Pasiaka i Kalesonera - grać WE na tym poziomie - szacunek
Piotras - Twoje wyniki - bomba!
Co do mnie. Jestem bardzo, bardzo zadowolony z rozpiski. Dwa działka to jest to - Robsona kosztowały one smoka:)
Widzę miejsce do poprawek na 2350 i to do naprawdę fajnych poprawek - zobaczycie niebawem. Nieprzydatni byli w zasadzie tylko scouci.
Co do bitew: 1) Marcin Sommer HE - rozpa na dwóch kawach i star dragonie, moja przewaga od mniej więcej 2-3 rundy, niestety zakończona z powodu niemożności ucieczki lordem przed SD o jakiś 0,2 milimetra...Efekt - 10-10 zamiast 13-14 dla mnie. Cóż - mam nauczkę.
2) Radek Bukowski WoCh - zadowolony jestem bardzo z myku na fanatykach - kawaleria z frenzy dostaje 3d6 s5 - bezcenne. Niestety na środku wardancerzy z wildami nie pokonali kawy tzeencha i się zrypało, plus błąd na driadach, które dołapał BSB dał kolejny remis, gdy powinienem pocisnąć - ech tak to bywa, jak nerwy siądą i chce się zbyt szybkich rozwiązań.
3) Przy 20pkt po dwóch bitwach wielu rzeczy się spodziewałem, ale nie bitwy z Robsonem. Ostre strzelanie u niego z mengilami w roli głównej plus smok oraz bsb z pendantem. Uważam, że przez 3 rundy grałem bardzo dobrze
(oczywiście Robson uważa, że narobiłem wówczas sporo błędów ), zasłaniając się przed jego ostrzałem, bijąc z armat po kluczowych celach z jego strony. Niestety połakomiłem się na mengili, co zaowocowało stratą wildów, potem niestety kilku kolejnych oddziałów na środku - koniec końców udało mi się zabić smoka i społowić bsb (hoda na czysto - IMHO błąd Robsona, mimo tego że posiadał AS 0+ oraz POK). 5-15.
Więc po pierwszym dniu było 25pkt i tak sobie, chociaż zadowolenie z samej gry było Szczególnie, że pojawił się na mej drodze Robson. Co ciekawe na 4+ grałbym w bitwie nr 2 z Dalmarem, na szczęście tego uniknąłem
4) Zembol lizzi na rozpie dwa razy cannon slann w templach itd. Srogi standard, który został solidnie przeze mnie obity, przeżył stedzio na 1 W oraz slann z oddziałem. Byłoby jeszcze lepiej, gdybym wiedział, że mogę dispelować kometę, kiedy jeszcze nie spadła To kosztowało mnie utratę działek.
5) Udało się nam z Undeadem trafić na siebie i iść razem na pociąg (kontropcją było dotarcie do domu o 3:20). Łącznie 51 czy 52 miejsce i 38pkt z 4 bitew.
Pozdrawiam i żałuje, że nie siedliśmy koniec końców razem!
Ogromne gratki dla Pasiaka i Kalesonera - grać WE na tym poziomie - szacunek
Piotras - Twoje wyniki - bomba!
Co do mnie. Jestem bardzo, bardzo zadowolony z rozpiski. Dwa działka to jest to - Robsona kosztowały one smoka:)
Widzę miejsce do poprawek na 2350 i to do naprawdę fajnych poprawek - zobaczycie niebawem. Nieprzydatni byli w zasadzie tylko scouci.
Co do bitew: 1) Marcin Sommer HE - rozpa na dwóch kawach i star dragonie, moja przewaga od mniej więcej 2-3 rundy, niestety zakończona z powodu niemożności ucieczki lordem przed SD o jakiś 0,2 milimetra...Efekt - 10-10 zamiast 13-14 dla mnie. Cóż - mam nauczkę.
2) Radek Bukowski WoCh - zadowolony jestem bardzo z myku na fanatykach - kawaleria z frenzy dostaje 3d6 s5 - bezcenne. Niestety na środku wardancerzy z wildami nie pokonali kawy tzeencha i się zrypało, plus błąd na driadach, które dołapał BSB dał kolejny remis, gdy powinienem pocisnąć - ech tak to bywa, jak nerwy siądą i chce się zbyt szybkich rozwiązań.
3) Przy 20pkt po dwóch bitwach wielu rzeczy się spodziewałem, ale nie bitwy z Robsonem. Ostre strzelanie u niego z mengilami w roli głównej plus smok oraz bsb z pendantem. Uważam, że przez 3 rundy grałem bardzo dobrze
(oczywiście Robson uważa, że narobiłem wówczas sporo błędów ), zasłaniając się przed jego ostrzałem, bijąc z armat po kluczowych celach z jego strony. Niestety połakomiłem się na mengili, co zaowocowało stratą wildów, potem niestety kilku kolejnych oddziałów na środku - koniec końców udało mi się zabić smoka i społowić bsb (hoda na czysto - IMHO błąd Robsona, mimo tego że posiadał AS 0+ oraz POK). 5-15.
Więc po pierwszym dniu było 25pkt i tak sobie, chociaż zadowolenie z samej gry było Szczególnie, że pojawił się na mej drodze Robson. Co ciekawe na 4+ grałbym w bitwie nr 2 z Dalmarem, na szczęście tego uniknąłem
4) Zembol lizzi na rozpie dwa razy cannon slann w templach itd. Srogi standard, który został solidnie przeze mnie obity, przeżył stedzio na 1 W oraz slann z oddziałem. Byłoby jeszcze lepiej, gdybym wiedział, że mogę dispelować kometę, kiedy jeszcze nie spadła To kosztowało mnie utratę działek.
5) Udało się nam z Undeadem trafić na siebie i iść razem na pociąg (kontropcją było dotarcie do domu o 3:20). Łącznie 51 czy 52 miejsce i 38pkt z 4 bitew.
Pozdrawiam i żałuje, że nie siedliśmy koniec końców razem!
@ Ksch: nie ma czego gratulować. Mogłem mieć lepsze wyniki, a jest jak jest.
Pasiak i Kalesoner na serio zasługują na respect. Chciałbym wykręcać takie wyniki. Poza tym to narzekasz Krzychu Kalesoner, Shino, kolega Marek (czy Maciej? bo nie pamietam) oraz ja i Ewelina zagraliśmy razem w kości Co prawda chwilę, ale było.
Ok w takim razie mój skromny raporcik.
I. bitwa: Kalafior i Demony, rozpiska: blodziu standard, 2 x psy, flamery, kloc 30 horrorów, 2x heraldowie cincza, 3x furie.
Generalnie działo w 1 turze robi head shota blodziowi, zadaje 1 ranę. Potem ta rana zaważyła na wyparowaniu blodzia w combacie (notabene, działko w 2 turze wybuchło, ale i to wystarczyło ). All in all bitwa cały czas toczyła się po mojej myśli, gdyby nie niefart, czyli waywatcherzy nie zdający animozji dwa razy pod rząd + ucieczka od terroru blodzia w 3ciej, to byłoby 15:5 dla mnie. Tak wygrałem 13:7.
II. bitwa: nie pamiętam nazwiska / ksywy, wiem tylko że gracz Tomek z VC, rozpiska: 1 x duży kloc szkieli, 2 x małe szkieletory, kloc GG, 8semka BK, lord czarodziejownik, bsb biegacz i 3ci wampir czarodziejus, 5 batów, 3 x psy, 6 wrajtów z banszetą. W sumie bitwa bardzo śmiechowa. Rzuty były dobre po obu stronach, więc całkiem ciekawie momentami było. 15:5 dla mnie po wielu manewrach okrążających Akcja bitwy: lord nie zdaje look out'a z działa i otrzymuje 2 rany, szkoda, ze nie 3, bo byłaby maska do przodu
III. bitwa: Młody i Skaveny, rozpiska standard. Lord mag, 2x elektrycy, storm banner, 3 x clan + 3 x ratlingi, 3x slejwy, globki, 2x kopaczki, 2 x 6 jezzów, 2x latara, jacyś night runnersi. Generalnie jak dowiedzialem się z kim gram, to mnie aż ciary przeszły. Do bitwy podchodziłem bardzo, bardzo ostrożnie, nie chciałem ryzykować, bo i tak przewidywałem maskę w plecy. Kilka akcji z cyklu spanikuj 1 klocek, a uciekną dżezajle i latara i wynik 13:7 dla Młodego. Żałuję, bo miałem mega boosta tą rozpiska na takie szczury i trza było grać na maxa, a ja dopiero zacząłem grać coś w 3 turze...
IV. bitwa: Bartez i TK. Rozpiska king z flail of skulls, cloack i collar of shapesh, 3 liszki, bodaj 3 scrolle + hieratic + neferras. Dalej kloc TG, kloc szkieli łuczników + 2 x małe szkiele, 2 x 3 rydwany, klopa, 8 mengili, 3 skorpy. Generalnie klopa wysadziła się w 2giej turze, moje działko wraz z 10 łukami, 7 wayami ściąga 3 rydwany. Z 3 scorpów jeden nigdzie sie nie wykopuje (misfajer i 1dynka), drugi zjada od tyłu łuczników, trzeci dostaje szarżę od wildów. W sumie 13;7 dla mnie, po zajęciu 3 ćwiartek, zabiciu wszystkiego prócz liszek, kinga i TG (czyli tego co najwiecej kosztuje). Moje straty to były jedne driady, jedne łuki i raz wildzi, aha i waywatcherzy.
V. bitwa: Furion z HE. Znów mega rozczarowanie, myślałem, że chociaż trafie na kogoś swojego poziomu. Niestety, HE na star dragonie, 2 x DP, 6 swordów, 4 bolce, 10 łuków, 2 magów, kloc spearelfów. Generalnie zapowiadało się bardzo fajnie, gdy w 1 turze lord dostaje head shota z działa i po niezdanym wardzie spada z smoka Jednak potem trochę warta Furiona na bolcach + moje oblane paniki zadecydowały o przegranej. 15:5 dla Furiona. Lekki niedosyt, bo mogłem to zagrać lepiej, jednak dobre i to, z takim graczem jak Furion.
W sumie 16 / 20 pkt z malowania, wychodzi na to, że 2 pkt na 6 (?) z testu wiedzy oraz 53 z bitew.
Suma sumarum 71 punktów i 37 miejsce. Zadowolony z 3 wyników, 2 chciałbym kiedyś poprawić.
Generalnie turniej był mega. Nauczyłem się masę nowych rzeczy. Wszystkie bitwy zagrane bez jakiegoś ciśnięcia, wołania sędziego (okej raz, pozdro dla Furiona ). Także wszystko na wielki +++.
Za rok też na pewno przyjadę. Rozpiska na 107 modelach jest genialna, gra się nią świetnie.
Narazie to tyle, chyba że coś mi się przypomni.
Pozdro chłopaki
Pasiak i Kalesoner na serio zasługują na respect. Chciałbym wykręcać takie wyniki. Poza tym to narzekasz Krzychu Kalesoner, Shino, kolega Marek (czy Maciej? bo nie pamietam) oraz ja i Ewelina zagraliśmy razem w kości Co prawda chwilę, ale było.
Ok w takim razie mój skromny raporcik.
I. bitwa: Kalafior i Demony, rozpiska: blodziu standard, 2 x psy, flamery, kloc 30 horrorów, 2x heraldowie cincza, 3x furie.
Generalnie działo w 1 turze robi head shota blodziowi, zadaje 1 ranę. Potem ta rana zaważyła na wyparowaniu blodzia w combacie (notabene, działko w 2 turze wybuchło, ale i to wystarczyło ). All in all bitwa cały czas toczyła się po mojej myśli, gdyby nie niefart, czyli waywatcherzy nie zdający animozji dwa razy pod rząd + ucieczka od terroru blodzia w 3ciej, to byłoby 15:5 dla mnie. Tak wygrałem 13:7.
II. bitwa: nie pamiętam nazwiska / ksywy, wiem tylko że gracz Tomek z VC, rozpiska: 1 x duży kloc szkieli, 2 x małe szkieletory, kloc GG, 8semka BK, lord czarodziejownik, bsb biegacz i 3ci wampir czarodziejus, 5 batów, 3 x psy, 6 wrajtów z banszetą. W sumie bitwa bardzo śmiechowa. Rzuty były dobre po obu stronach, więc całkiem ciekawie momentami było. 15:5 dla mnie po wielu manewrach okrążających Akcja bitwy: lord nie zdaje look out'a z działa i otrzymuje 2 rany, szkoda, ze nie 3, bo byłaby maska do przodu
III. bitwa: Młody i Skaveny, rozpiska standard. Lord mag, 2x elektrycy, storm banner, 3 x clan + 3 x ratlingi, 3x slejwy, globki, 2x kopaczki, 2 x 6 jezzów, 2x latara, jacyś night runnersi. Generalnie jak dowiedzialem się z kim gram, to mnie aż ciary przeszły. Do bitwy podchodziłem bardzo, bardzo ostrożnie, nie chciałem ryzykować, bo i tak przewidywałem maskę w plecy. Kilka akcji z cyklu spanikuj 1 klocek, a uciekną dżezajle i latara i wynik 13:7 dla Młodego. Żałuję, bo miałem mega boosta tą rozpiska na takie szczury i trza było grać na maxa, a ja dopiero zacząłem grać coś w 3 turze...
IV. bitwa: Bartez i TK. Rozpiska king z flail of skulls, cloack i collar of shapesh, 3 liszki, bodaj 3 scrolle + hieratic + neferras. Dalej kloc TG, kloc szkieli łuczników + 2 x małe szkiele, 2 x 3 rydwany, klopa, 8 mengili, 3 skorpy. Generalnie klopa wysadziła się w 2giej turze, moje działko wraz z 10 łukami, 7 wayami ściąga 3 rydwany. Z 3 scorpów jeden nigdzie sie nie wykopuje (misfajer i 1dynka), drugi zjada od tyłu łuczników, trzeci dostaje szarżę od wildów. W sumie 13;7 dla mnie, po zajęciu 3 ćwiartek, zabiciu wszystkiego prócz liszek, kinga i TG (czyli tego co najwiecej kosztuje). Moje straty to były jedne driady, jedne łuki i raz wildzi, aha i waywatcherzy.
V. bitwa: Furion z HE. Znów mega rozczarowanie, myślałem, że chociaż trafie na kogoś swojego poziomu. Niestety, HE na star dragonie, 2 x DP, 6 swordów, 4 bolce, 10 łuków, 2 magów, kloc spearelfów. Generalnie zapowiadało się bardzo fajnie, gdy w 1 turze lord dostaje head shota z działa i po niezdanym wardzie spada z smoka Jednak potem trochę warta Furiona na bolcach + moje oblane paniki zadecydowały o przegranej. 15:5 dla Furiona. Lekki niedosyt, bo mogłem to zagrać lepiej, jednak dobre i to, z takim graczem jak Furion.
W sumie 16 / 20 pkt z malowania, wychodzi na to, że 2 pkt na 6 (?) z testu wiedzy oraz 53 z bitew.
Suma sumarum 71 punktów i 37 miejsce. Zadowolony z 3 wyników, 2 chciałbym kiedyś poprawić.
Generalnie turniej był mega. Nauczyłem się masę nowych rzeczy. Wszystkie bitwy zagrane bez jakiegoś ciśnięcia, wołania sędziego (okej raz, pozdro dla Furiona ). Także wszystko na wielki +++.
Za rok też na pewno przyjadę. Rozpiska na 107 modelach jest genialna, gra się nią świetnie.
Narazie to tyle, chyba że coś mi się przypomni.
Pozdro chłopaki
Sadzilem ze dobrze poszlo bez cannonow gdyz przed PGA dosc dobitnie praktycznie kazdy wypowiadal sie ze WE na takim masterze na tak duze pkty to top 20 bedzie ciezko itp. a tutaj dwa najlepsze miejsca WE to rozpy bez dzial i Twoje bardoz dobre miejsce w top 10 to na bazie wczesnijeszych wypowiedzi myslalem ze takie ropzy daly rade.bigpasiak pisze:jednak sie nie da...
waye na poleczke i cannon wraca do rozpisek...
Sadzisz ze z dzialami czy jednym bylbys wyzej?
Hm pomysl nad graniem imperium w takim razie z 4x great cannon bys niszczylPiotras pisze: Generalnie cannon to jedyne w mojej rozpisce co spłaciło się (ba! Nie raz kilkukrotnie).
Także ja teraz na jednym zawsze będę grał. Myśle o kombinacji canon + treeman...
Działka są obecnie najlepszym rarem WE na duże pkt Ale na serio pisząc to waye są w obecnych realiach tacy sobie - mało kawalerii na stołach (chyba że ma się farta w matchupach;), dużo feara i terroru. Za to na małe pkt wchodzę w nich od kopa. Jakieś ciekawe turnieje są jeszcze w tym roku? I czy ktoś z Was będzie może na Falkonie? (ja tak).
Piotras - nie narzekam - bardzo spoczko się grało
Piotras - nie narzekam - bardzo spoczko się grało
na duze pkt to drzewko dla mnie jest niezastapione.
gdybym mial dzialko to mozliwe ze kilka gier potoczyloby sie zupelnie inaczej...
nie wiadomo azaliz czy dzialko by nie wybuchlo jednak z moimi przeciwnikami :
skaven 15, TK 19, dwarfy 11, skaven 13, TK 10
wydaje sie ze mogloby lepiej sie sprawdzic...
niby minalem DE i Demony jednak czuje z tego powodu niedosyt...
chcialem z nimi zagrac a juz wogole to z wampirami jednak nie bylo mi dane...
szkoda bo nie wiem jak sprawdzili by sie waye w takim tescie na te armie...
gdybym mial dzialko to mozliwe ze kilka gier potoczyloby sie zupelnie inaczej...
nie wiadomo azaliz czy dzialko by nie wybuchlo jednak z moimi przeciwnikami :
skaven 15, TK 19, dwarfy 11, skaven 13, TK 10
wydaje sie ze mogloby lepiej sie sprawdzic...
niby minalem DE i Demony jednak czuje z tego powodu niedosyt...
chcialem z nimi zagrac a juz wogole to z wampirami jednak nie bylo mi dane...
szkoda bo nie wiem jak sprawdzili by sie waye w takim tescie na te armie...
The wood hold peace for thos who desire it, but those who seek battle will find me...
The forest has as many eyes as leaves...
Far over, the misty mountain Cold, to dungeons deep and caverns old.
The pines were roaring, oooooon the hight...
Abandoned
The forest has as many eyes as leaves...
Far over, the misty mountain Cold, to dungeons deep and caverns old.
The pines were roaring, oooooon the hight...
Abandoned
Nigdy w życiu, imperium ssie A poza tym 4 cannony a 1 to różnica. Szczególnie w tym, że 1 canon zawsze ma cel, a 4 już nie zawsze.Helkar pisze:Hm pomysl nad graniem imperium w takim razie z 4x great cannon bys niszczyl
Idąc dalej, raz jeszcze gratualcje pasiak top7. Takie miałem przeczucie, że ktoś zajmie wysokie miejsce. Kalesoner też cisnął 3 bitwy grał zaraz obok mnie
Ja się zastanawiam nad wymianą wayów na drzewca. I wtedy w rarach drzewo + canon i to może być chyba najlepsze rozwiązanie... Nie wiem, muszę pograć trochę
Mega wyniki Pasiak, ja jebie, chciałbym takie mieć.
Pozdro
Piotras a ja bym chcial grac tak dobrze jak Ty czy inni, niezle miejesca naprawde na masterze, bylem narazie na 3 lokalnych turniejach moimi WE i zadnej walki nie wygralem, wszedzie mam daleko i nie ma z kim trenowac , takze Piotras nie narzekaj grasz dobrze .
Cisnąłem, niestety przez zamieszanie z karniakami i za mało czasu na bitwy nie zrobiłem wyników, a powinienem mieć z 20 dużych punktów więcej (oczywiście to takie gdybanie, ale całkiem prawdopodobne). :/
Ta gra jest wymyślona na 6 tur a nie na 4.
Ta gra jest wymyślona na 6 tur a nie na 4.