MASTER PGA - Lord of the Green! 17/18.X.09
Re: MASTER PGA - Lord of the Green! 17/18.X.09
Przecież w tym temacie są?
Kwestia czasu ma jeszcze 1 wymiar, o którym już wspomniano, a mianowicie bardzo krótkie przerwy. Nieskończenie bitwy przed czasem zostawiało naprawdę mało czasu na odsapnięcie.
Naprawdę fajne byłoby wprowadzenie zachodniego zwyczaju przerwy na lunch.
Taka przerwa byłaby naprawdę świetna.
To taka mała rada na przyszłość.
Naprawdę fajne byłoby wprowadzenie zachodniego zwyczaju przerwy na lunch.
Taka przerwa byłaby naprawdę świetna.
To taka mała rada na przyszłość.

Bearded Unclean 'Un pisze:Fuck, będe miał na pieńku z Drobnymi Wałeczkami

Juz widze jak coponiektórzy gracze idą jeszcze na Lunch...
dla mnie czasowosc na PGA była bardzo dobrze rozwiązana i powinna byc przykładem dla reszty turniejow.

mam raczej na mysli konczenie w terminie
ale chetnie zobacze jakikolwiek imperialny Defence na mastrze;)

Ja kończyłem każda bitwę przed czasem od 10 do 30 minut(6 tur ). Choć wynik i mój niefart tego weekendu zostawia wiele do życzenia ;]. Czas był naprawde dobrze ustawiony a sędziowie dobrze ,ze go pilnowali. Gdyby tak było na każdym turnieju.
a nie lepiej wrzucić do rozpuszczalnika i później szczoteczką?
Zulus chodzi o to, że brak noclegu smusił mnie do znalezienia noclegu dla siebie i innych 7 osób i generalnie wyszło to Nam na dobre (wszyscy byli zadowoleni) bo zapłaciliśmy 50 zł za osobę, a warunki mieszkalne były super w porównaniu do tego co oferuje master w szkole - wiesz z czasem człowiekowi zaczyna przeszkadzać, że nie może się rano wykąpać, itp.Zulus pisze:
Dziwi mnie tylko to co napisał Darek:A jak na masterze jest sala do spania, to ktoś Ci zabrania wynajac hotelu?Za rok na pewno też przyjadę i takie sprawy jak brak noclegu spowodowały, że nocowałem w normalnych warunkach, a nie jak to bywa na większości Masterów.

No tak, ale nie mozna tego traktowac jako plusa turnieju, bo jest to raczej minus dla osob ktore w poznaniu nie mialy gdzie nocowac i byc moze musialy wydac wiecej kasy na nocleg niz w sytuacji gdyby byl zapewniony. Wynajac hotel mozna zawsze
Rozumiem o co Ci chodzi, ale dla mnie to byla wlasnie najwieksza (jedyna!) wada PGA 


Największym wrogiem słonia jest smok.
Słuchaj, a może zrobimy mastera, na który gracze będą musieli przywieźć własne tereny. Będzie to miało sporo plusów, bo zmobilizuje niektóre ośrodki, do rozbudowania bazy terenowej.Zulus chodzi o to, że brak noclegu smusił mnie do znalezienia noclegu dla siebie i innych 7 osób
Warhammer Pro-Tip #2: If Purple Sun isn't winning the game for you, consider using it more.
- Jedy Knight
- Forma Skrótowa
- Posty: 3439
OWNED.Jankiel pisze: Słuchaj, a może zrobimy mastera, na który gracze będą musieli przywieźć własne tereny. Będzie to miało sporo plusów, bo zmobilizuje niektóre ośrodki, do rozbudowania bazy terenowej.
Myślałem, że to ja jestem starym zrgyźliwym tetrykiem. Jednak to Jankiel jest Spritem.
Obywatelu, zrób sobie dobrze sam.
- swieta_barbara
- habydysz
- Posty: 14649
- Lokalizacja: Jeźdźcy Hardkoru
UBERBURN!!! Zajebisty tekst, nie ma co (: roflJankiel pisze:Słuchaj, a może zrobimy mastera, na który gracze będą musieli przywieźć własne tereny. Będzie to miało sporo plusów, bo zmobilizuje niektóre ośrodki, do rozbudowania bazy terenowej.Zulus chodzi o to, że brak noclegu smusił mnie do znalezienia noclegu dla siebie i innych 7 osób

Jankiel pocisnąłeś
, tekst roku na forum 
A żeby nie było offtopa to relacja zdjęciowa in progress
. Chyba jutro juz wrzucę wszystko co robilismy na turnieju 


A żeby nie było offtopa to relacja zdjęciowa in progress


hehe dobre Jankiel, to był tak jakby powód, dla którego nie chciałeś przyjeżdzaćMłody pisze:Jankiel pocisnąłeś, tekst roku na forum

Ale da się przeżyć, akurat koło targów (całkiem niedaleko) baza noclegowa jest spoko.
Pozdro
Etam podniecacie się. W zapyziałych europejskich krajach battlowych (vide Anglii) to jest standard 

To jeszcze nic w zapyziałej Wawie musisz posprzątać po turnieju albo masz 20 karnych pkt. 

RIP
Ziemko pisze:Ja Robert Mrozek kajam się przed Wami wszystkimi, zrobiłem błąd, chcemy bardzo wygrać, ale nie zrobiliśmy tego umyślnie, padamy na kolana - WYBACZCIE