Skaven 7ed AB - czyli co wyszło z kanałów...

[Bartas]

w 6calach d3+liczba szeregów z s3

[Kefas]

Cornered Rats: Desperate Skavenslaves can be vicious. Should a Skavenslave unit break from combat, all units within D6" (friend or foe) immediately take D3 S3 hits.
Another hit is added to the total rolled for each additional rank of slaves after the first one. The broken unit, including any characters that joined them, are then removed, just as if they had been wiped out in close combat.

[Hobbit]

Rackhamowy demon. Nie przypomina wam czegoś?

[kanister]

Ta głowa to mi się bardziej z kozą kojarzy niż ze szczurem. Ale i tak fajniejszy od tego z gw.

[Burgund]

niezły figs. Mozna go kupic w Polsce?

[Necromanter]

Jasne, że można. To jest figurka do konfrontacji i znając ich skale to jest niestety trochę za mały jak na verminlorda czy też abominacje

[Hobbit]

Za mały? Chciałbym przypomnieć, że obecny VL jeżeli nie liczyć rogów i halabardy jest tylko o parę mm wyższy od rat ogra, tylko cena nie zachęca do zakupu

[Perturabo]

A ja mam pytanie co do figurek slaves, przeglądając polskie sklepy internetowe nigdzie nie mogę znaleźć figurek slavów. Z tego co widzę, gw nie przewiduje nowych figurek slavów więc pojawia się tutaj moje pytanie, trzeba będzie używać tych starych figurek (a z tego co widzę trudno je będzie zdobyć) ? a może te nowe clanraty można złożyć jako slaves ?

[Marcins]

ja będę slavów robił z obecnych clanratów ,a tak na marginesie pewnie zrobią nowe figsy

[Varinastari]

Nowe Clanraty w zestawieniu ze starymi slave'ami wyglądały by co najmniej kiepsko na polu bitwy .
Ps.Nowy Dzwon/Furnance jest traktowany jako chariot?

[Arbiter Elegancji]

Ps.Nowy Dzwon/Furnance jest traktowany jako chariot?

najprawdopodobniej nie.

co do slavów to ja będe ich robil z nowych clanratów, a wszyscy szósto edycyjni zostaną klanbaćmi.

[Dzoooma]

Nowe Clanraty w zestawieniu ze starymi slave'ami wyglądały by co najmniej kiepsko na polu bitwy .

Właśnie tak zrobię Myślę, że stare Clanraty w połączeniu z nowymi nie będą wyglądały wiele gorzej niż stare Clanraty z monkami.

[Myth]

Jestem po teście nowych skavenów na 2500 przeciwko orkom mojego kumpla, oto moja rozpiska:

Seer, dzwonek, 2x power stone, 2x dispel scroll
BSB, GW, tarcza
elektryk, plecak, rakieta, 2 poziom
priest, 2 lvl, warp scroll, plague censer

2x25 clanrats FCG, tarcze, mortary

30 clanrats FCG, tarcze

3x5 giant rats i poganiacz

15 giant rats i dwóch poganiaczy

7 gutter runners, poison,

6 censer bearers

7 censer bearers

24 plague monks FCG, storm banner

hell pit abomination

warp-lightning cannon

Przeciwnik wystawił mocno czarującą rozpiskę z silnym parkiem maszynowym. Oczywiście sztormówa wypaliła się przy najbliższej okazji, blokując jedynie jedną turę strzelania przeciwnika. Elektryk z plecakiem to dobra inwestycja jeśli jest czym wyciągnąć przeciwnikowi kości. Za to rakieta... Trafiłem w sam środeczek oddziału 25 orków, sprzątnąłem powołę Seer jak widać ma dużo zabawek z naszego booka przy sobie. Źle wylosowałem czary na nim (po dwa z każdej domeny), przez całą grę starał się rzucić poison na monków, w końcu mu się udało. Priest dzięki scrollowi po prostu zmasakrował wrogi oddział orków (10 ran na 25 orkach w jedną turę to niezły wynik, jeśli ranię na 6). Potem zmielił trochę orków i goblinów w walce censerem tylko po to, by paść od własnego gazu...
Ogólnie to dzwonek dał kilka interesujących efektów i zniszczył w jedną turę połowę wrogiej artylerii. To raczej seer jest dodatkiem dla dzwonu, a nie odwrotnie.
Abomination... aż wstyd mi było tym grać. Lasek osłonił bydlę przed połową wrogiego strzelania, magia mu nic nie zrobiła. wszedł w walkę, zmielił kilka oddziałów (w tym oddział z magiem lordem i bsb przeciwnika), po czym wjechał w park maszynowy i przegonił towarzystwo. Mój kumpel trafił go centralnie katapultą, ale przecież jest regenka. To nawet śmieszne nie było, po prostu coś, z czym przeciwnik nie miał co zrobić.
Censerzy zgodnie z zapowiedziami są po prostu morderczy, taki "must have" myślę. Jeśli to oni szarżują, to przeciwnik nie ma prawa głosu.
Zawód sprawili gutterzy, nie wyszli na pole bitwy przez całą grę...

Ogólnie to cieszy fakt, że można dalej zagrać hordą, nawet jeśli wygląda ona inaczej niż w poprzedniej edycji. Praktycznie wszystko staniało i/lub dostało jakiś bonus.

[Dzoooma]

A co sądzisz o moździerzach ? Ja ich jeszcze nie testowałem.

[Myth]

Jeden moździerz poległ, źle oceniłem odległości i dostał magiczny pocisk na pysk, a drugi trafił w środek orków, zabił bodajże 3, po czym miał misfire i 6 na tabelce, a później drugi i... zadowolony przeciwnik położył template na mój klocek clanratów z elektrykiem masakrując jakoś 10 szczurków. No i jeszcze jeden strzał zniosło na maszyny wroga, padło kilku obsługantów.

Ogólnie rzecz ujmując tak jak przewidywałem te maszynki będą albo działać genialnie, albo zawodzić na całej linii. Pewnie bardziej będę się cieszyć, jesli trafię w środek bretońskiej lancy rycerzy. Nie użyłem strzału zza pleców mojej jednostki, nie było potrzeby tak się chować. Za to bardzo przydało się "move and fire" czyli coś, czego bardzo brakuje innym weapon teamom.

[Cosmo]

Re Myth: Gratuluje masakry na Orkach (lol). Jak dostaniesz w Abomination do buzi klope z flaming atakami, wbije Ci cztery rany, a dobija dwa paski lucznikow w jedna ture strzelania, to przestaniesz tak przezywac. Wiadomo to nie od dzis - jak wejdzie to mieli, jak dostanie strzelanie do buzi to nie dojdzie i chuj, 250pkt i rar w plecy. Wszystko zalezy od kulania ruchu i strzelania przeciwnika. 5To to malo, potestujesz to zobaczysz. Flamery skladaja Abomination w jedna ture.
Z Demonami zgon.
Z Imperium zgon.
Z Dwarfami zgon.
Z Khemri zgon.
Z DE zgon.
Z Lizardami ciezko w chuj.
Z HE ciezko w chuj.
Z WE ciezko w chuj.
Nie liczac zabawnych armii typu Orki i Ogry, to nam daje polowe armii w WFB. Z czego te wymienione wyzej to niestety te najbardziej grywalne. Wiec sory, ale to statystyka jak u wiekszosci erek.

[Bania]

to ze demony a w szczegolnosci flamery sa bezsensu przegiete tez wiadomo nie od dzis...

[Kefas]

gutterzy wychodzą od 4 tury na 2+ a Ty piszesz żę nie wyszli przez całą grę? Wyrzuciłeś 3 jedynki pod rząd? jeśli tak to niefart!
censerzy!!! zawsze w nich wierzyłem i brałęm do rozpiski! a teraz po tym totalnym dopakowaniu to już sieją prawdziwą śmierć! i dobrze! skopali globki to dali censerom i dobrze! wyobraźcie sobie 5 walczących censerów... najpierw T testy, potem 16 Ataków z S5 z przerzutem i jeszcze jakby tak im wrzucić poison przez czarem to już kompletna rewelacja!

abominator! no comment! LS już chyba płacze i kmini jakbygo obciąć :>

a jak się graty spisały?
jak canon?

[Myth]

@ Cosmo, wiadomo, żę każda z wymienionych przez Ciebie armii ma środki zaradcze na coś takiego, ale takie rozważania nie biorą pod uwagę faktu, że my też mamy zabawki do obrony i mózgownicę, żeby grać z pomysłem. Nie twierdzę, że abomination jest niezabijalne, po prostu napisałem, że nie boi się tak naprawdę małej ilości hitów z dużą siłą właśnie dzięki regence.

@ Kefas: tak, miałem dużo pecha, nie wyszli i już niestety. Kumpel się śmiał, że rozkminę mam super, ale kości to mogę od razu nowe kupić
Graty w takim ustawieniu, jakie ja miałem, służyły genialnie swoim celom: ataki z flanki, wyciąganie fanoli, szachowanie wrogich lekkich jednostek i zagrażanie tyłom. Ten większy oddział niestety poległ w walce ze spider riders, nauczka, że takie coś powinno mieć pełen static CR na przyszłość A te mniejsze zebrały fanoli. O tym jak mi dzisiaj szło kulanie kośćmi niech świadczy fakt, że w bok klocka 25 night goblins wbił się jeden z tych mniejszych oddziałów gratów, na dzwonku kulnąłem +1A i przerzuty nietrafień i niezranień, po czym... zabiłem dwa gobliny (nie, to nie to, że przeciwnik wyłapał wszystko na save na 6+...). Cóż, takie szczęście, to są kości.
Działo miało genialny pierwszy strzał, bo po dorzucie okazało się, że błyskawica przechodzi przez wrogiego gienia w mojej pierwszej turze z S10. Nawet go zraniłem po niezdany look out, sir! (co przy moim szczęściu jednak jest wyczynem), po czym... przeciwnik rzuciał warda na 5+ i zdał. Takiego steku bluzgów dawno z siebie nie wyrzuciłem. Ale pomijając koloryzowanie to działo ma na koncie 4 orki i nic więcej niestety, później już tylko przestrzeliłem dwa razy, po czym doszło do starcia naszych oddziałów, a do walki nie mogę nim strzelać...

W ogóle to ta sprawa: brak strzelania i czarowania do walki mnie najbardziej ograniczyła w tej grze. Jak już wybiłem antymagię przeciwnika, to nie miałem jak czarować, bo wszystkie oddziały w walce, bo zakaz i w ogóle.

[Myth]

Sorry za post pod postem, ale nikt by nie zauważył pytania:

Na underempire przeczytałem, że warlord na rat ogrze mającym W4 (co dawałoby mu US4 jeśli jest potworem) będzie negować bonus za szeregi i dawać +1CR w razie szarży od boku. Prawda to, czy ktoś myślał, że liczą się tylko W, a nieważny jest fakt, że takie "ogropodobne" mają zazwyczaj same z siebie US3 według podręcznika?

No i naszła mnie taka ciekawa myśl: jaki US będzie mieć warlord na warlitterze? Bo jeśli US3, to zapowiada się ciekawie, nikt mu nie wbije wtedy KB.