Barwy zakonów rycerskich - plis help.
Barwy zakonów rycerskich - plis help.
Jestem na etapie kolejnego przemalowywania armii. Będzie w zasadzie jednolita i "polskim stylu"
Biało- czerwone barwy będą nosić:
- men at armsi, łucznicy, yeomani, erranci, realmi i jazda na pedziach
- questów mam 2 oddziały i tu moje pierwsze pytanie.
Chciałbym by byli zakonem rycerskim w klimacie wypraw krzyżowych. Moja wiedza w kwestii barw takich zakonów opiera się głównie na filmie Królestwo Niebieskie itp.
Mam 8 questów z GW, których chciałbym stylizować na Jaoanitów. Czy w czarnych szatach z białymi krzyżami maltańskimi będzie ok? Czy jakieś inne fajne barwy wchodziły by w grę? Ewentualnie jakiegoś innego zakonu.
Drugi Oddział to 3 questów z GW, suliman i 4 saracenów z al muktar desert dogs. Wszystkich chciałbym posadzić na konie z 6 ED z GW. Czy to nie będzie głupio wyglądało w przypadku saracenów? Jesli 3 rycerzy (modele questów z GW) będą w barwach templariuszy to jak powinni wyglądać saraceni, którzy będą stanowić większość oddziału. Czy można np. dać im czarne szmaty na koniach, a na heraldycie na bardingu namalować czerwony krzyz na białym tle.
Kolej na grali. W filmie Królestwo Niebieskie pojawia się bohater grany przez Jeremy Ironsa. On i jego rycerze noszą jasno niebieskie, wręcz turkusowe szaty. Czy to też jest jakiś historyczny zakon czy może zupełna fikcja wymyślona na potrzeby filmu. O ile pamiętam również trędowaty król Jerozolimy nosił takie barwy. Pod ten kolor również pomalowałbym relikwiarz, który niosą pielgrzymi.
Biało- czerwone barwy będą nosić:
- men at armsi, łucznicy, yeomani, erranci, realmi i jazda na pedziach
- questów mam 2 oddziały i tu moje pierwsze pytanie.
Chciałbym by byli zakonem rycerskim w klimacie wypraw krzyżowych. Moja wiedza w kwestii barw takich zakonów opiera się głównie na filmie Królestwo Niebieskie itp.
Mam 8 questów z GW, których chciałbym stylizować na Jaoanitów. Czy w czarnych szatach z białymi krzyżami maltańskimi będzie ok? Czy jakieś inne fajne barwy wchodziły by w grę? Ewentualnie jakiegoś innego zakonu.
Drugi Oddział to 3 questów z GW, suliman i 4 saracenów z al muktar desert dogs. Wszystkich chciałbym posadzić na konie z 6 ED z GW. Czy to nie będzie głupio wyglądało w przypadku saracenów? Jesli 3 rycerzy (modele questów z GW) będą w barwach templariuszy to jak powinni wyglądać saraceni, którzy będą stanowić większość oddziału. Czy można np. dać im czarne szmaty na koniach, a na heraldycie na bardingu namalować czerwony krzyz na białym tle.
Kolej na grali. W filmie Królestwo Niebieskie pojawia się bohater grany przez Jeremy Ironsa. On i jego rycerze noszą jasno niebieskie, wręcz turkusowe szaty. Czy to też jest jakiś historyczny zakon czy może zupełna fikcja wymyślona na potrzeby filmu. O ile pamiętam również trędowaty król Jerozolimy nosił takie barwy. Pod ten kolor również pomalowałbym relikwiarz, który niosą pielgrzymi.

nie wzoruj się na amerykańskich filmach
poszukaj w googlu lub w książkach (np. księgarnie Pelta/Bellona) albo medieval total war, dodatek kingdoms - kampania krzyżowców
generalnie ważniejsze (bardziej znane) zakony były 3 (joannici, templariusze, krzyżacy), jeśli chcesz mieć autochtonów to pomyśl o turkopolach. Wybór opcji historycznych jest ograniczony, choć zawsze możesz zrobić jeden pstrokaty regon "gości zakonu"
pzdr,
Ż.

poszukaj w googlu lub w książkach (np. księgarnie Pelta/Bellona) albo medieval total war, dodatek kingdoms - kampania krzyżowców

generalnie ważniejsze (bardziej znane) zakony były 3 (joannici, templariusze, krzyżacy), jeśli chcesz mieć autochtonów to pomyśl o turkopolach. Wybór opcji historycznych jest ograniczony, choć zawsze możesz zrobić jeden pstrokaty regon "gości zakonu"
pzdr,
Ż.
Barwy Joannitów są ok - czarne szaty z białym krzyżem (może być maltański, może być łaciński). Jest to jednak strój noszony po cywilu - do walki ubierano czerwone szaty z białym krzyżem, a ten układ barw do dzisiaj jest godłem zakonu i występuje na sztandarach.
-Templariusze wiadomo - na biało z czerwonymi krzyżami.
-Krzyżacy wiadomo - biało, z czarnym krzyżem.
-Zakon św. Łazarza - na biało z zielonym krzyżem.
-Bożogrobcy - szaty białe, czerwony krzyż jerozolimski
-Zakon św. Jakuba z Composteli (czyli Estalia) - szaty białe, na nich krzyż liliowy czerwony, z dolną częścią przedłużoną w formę ostrza
Niebieskie szaty w Królestwie to raczej wymysł reżysera - oficjalnymi emblematami Królestwa Jerozolimskiego były biel i złoty krzyż jerozolimski. Oczywiście mogło być mnóstwo rycerzy, którzy nosili niebieskie surcoty na zbrojach, ale nie był to żaden rodzaj uniformu czy ujednolicenia.
Co do Arabów, to oni mają być w formie lekkiej jazdy czy ciężkiej? Jak lekkiej, to świetnie nadadzą się konie od yeomenów lub wood elfów. Jeśli ciężkiej (coś w typie mameluków czy ghulamów), to trzeba będzie trochę pokonwertować barding (nałożyć łuski, żeby uzyskać coś w typie bardingu karacenowego).
-Templariusze wiadomo - na biało z czerwonymi krzyżami.
-Krzyżacy wiadomo - biało, z czarnym krzyżem.
-Zakon św. Łazarza - na biało z zielonym krzyżem.
-Bożogrobcy - szaty białe, czerwony krzyż jerozolimski
-Zakon św. Jakuba z Composteli (czyli Estalia) - szaty białe, na nich krzyż liliowy czerwony, z dolną częścią przedłużoną w formę ostrza
Niebieskie szaty w Królestwie to raczej wymysł reżysera - oficjalnymi emblematami Królestwa Jerozolimskiego były biel i złoty krzyż jerozolimski. Oczywiście mogło być mnóstwo rycerzy, którzy nosili niebieskie surcoty na zbrojach, ale nie był to żaden rodzaj uniformu czy ujednolicenia.
Co do Arabów, to oni mają być w formie lekkiej jazdy czy ciężkiej? Jak lekkiej, to świetnie nadadzą się konie od yeomenów lub wood elfów. Jeśli ciężkiej (coś w typie mameluków czy ghulamów), to trzeba będzie trochę pokonwertować barding (nałożyć łuski, żeby uzyskać coś w typie bardingu karacenowego).
Lepiej doma iść za pługiem, niż na wojnie szlakiem długiem.
Dzięki Gniewko.
Co do arabusów to ma być to ciężka jazda. Z tego co napisałeś to szmaty na koniach raczej odpadają, więc pozostaje ostre konwertowanie.
Jeszcze jedno pytanie. Jak z punktu widzenia poprawności historycznej wygląda sprawa stworzenia oddziału ciężkiej jazdy, w której połowę stanowić będą rycerze zakonu np. templariuszy, a połowę Saraceni.
Co do arabusów to ma być to ciężka jazda. Z tego co napisałeś to szmaty na koniach raczej odpadają, więc pozostaje ostre konwertowanie.
Jeszcze jedno pytanie. Jak z punktu widzenia poprawności historycznej wygląda sprawa stworzenia oddziału ciężkiej jazdy, w której połowę stanowić będą rycerze zakonu np. templariuszy, a połowę Saraceni.

- Murmandamus
- Niszczyciel Światów
- Posty: 4837
- Lokalizacja: Radom
Chyba najfajniej wyglądałby Zakon NAjświętszej Marii Panny Szpitala Domu Niemieckiego w Jerozolimie.
Wszystkie zakony rycerskie w Ziemi Świętej używały jednostek złozonych z ludości miejscowej, oczywiście musieli byc to chrześcijanie ( wcale nie mało arabów wyznawało na przełomie XI/XII w. chrześcijaństwo w różnych jego odmianach). Najliczniej jednostek takich używali Templariusze. Byli to tak zwani turkopole, tworzący lekkie oddziały pomocnicze. Ich stroje były, o ile dobrze pamiętam, szare lub czarne. Sprawdzę jeszcze w książce i jeżeli się pomyliłem, to sprostuję.
A czy może ktoś się orientuje czy istniał zakon o szatach czerwono-czarnych?
Sprzedam Styrodur!!!Kervyn pisze:gobbosy na godzinie drugiej, o Pani!
Krzyżacy (ci z pod Grunwaldu) kojarzą mi się raczej z rycerzami Imperium, a nie Bretonii ci mi pasują do Templariuszy.Murmandamus pisze:Chyba najfajniej wyglądałby Zakon NAjświętszej Marii Panny Szpitala Domu Niemieckiego w Jerozolimie.
Tullaris Dredbringer was dying. He knew this, and he cared not.... At last, he knew the truth that Khain had tried to share with him all theas years, and it was glorius.
"Kings of Ulthuan!" the Pheniks King spat the words sa a curse. "You are usurpres and thieves. You owne me a debt. In my name, and thad of my fadher, I call upon you to repey it now."
"Kings of Ulthuan!" the Pheniks King spat the words sa a curse. "You are usurpres and thieves. You owne me a debt. In my name, and thad of my fadher, I call upon you to repey it now."
Najgorsze jest to, ze z tego co piszecie barwy krzyzowców przeważała czerwień i biel, które to barwy dominują w moich jednostkach chłopskich i corowych rycerzach i pegazerii.
Żaba, czy masz moze jakiekolwiek fotki swoich bretońców pomalowanych przez Rafixa (tych, których Ci poprawiał też). Chetnie bym cos podpatrzył przed podjeciem decyzji co do barw mojej jazdy. Jakbyś miał specjalnie robic to oczywiscie nie zawracaj sobie tym głowy. Poczekam do jakiegos turnieju gdzie moze w przypływie rozsadku wrócisz do armii dla prawdziwych facetów.
Żaba, czy masz moze jakiekolwiek fotki swoich bretońców pomalowanych przez Rafixa (tych, których Ci poprawiał też). Chetnie bym cos podpatrzył przed podjeciem decyzji co do barw mojej jazdy. Jakbyś miał specjalnie robic to oczywiscie nie zawracaj sobie tym głowy. Poczekam do jakiegos turnieju gdzie moze w przypływie rozsadku wrócisz do armii dla prawdziwych facetów.


Bardzo dobrym żródłem wiedzy o barwach, ubraniach itd - między innymi zakonów właśnie, jest forum FREHA: http://www.freha.pl
miłego grzebania
I.
miłego grzebania

I.
wszystko pieknie i jak najbardziej podoba mi sie koncepcja bretonni w klimacie wypraw krzyzowych, tzn zakon na wyprawie wojenno religijnej tylko mam pytanie... dlaczego krzyze? symbol religijny ktory nie ma zadnego odniesienia do warhammera(no dobra jest krzyz imperialby ale...) a juz w szczegolnosci do bretonni?
No właśnie te krzyże, mi też bardziej imperium niż bretonia.
Mogę tu zaproponować to co poniżej w linku
1. rdzennie polski zakon (chyba jedyny)
2. bez krzyża, ale za to z mieczem. Co więcej, mają też gwiazdę więc ci arabowie jakoś tak bardziej pasują /nie znam wagi tego napisu, ale super na sztandar a na płaszcze ich tradycyjny herb (bez napisu)/
3. zakon był nieliczny - max 35 braci w okresie swojej świetności - więc mniej więcej tylu ilu rycerzy będziesz miał.
4. niestety dla Ciebie, był "biało-czerwony", ale jeśli na chamach dasz dużo czerwieni i mało bieli, a na panach odwrotnie, to może się jakoś zgrają. Inna sprawa, że ja mam hate na malowanie na biało przeze mnie. Jedyny większy hate mam na czarny. Ale to moje umiejętności.....
Acha, poniżej masz długą listę zakonów rycerskich, w tym kilka, jak nazwał autor spisu, "legendarnych". W sam raz na klimat Starego Świata. A jak chcesz inne (ich) barwy, to pogooglaj sobie.
http://www.braciadobrzynscy.fora.pl/fon ... ny,20.html
Mogę tu zaproponować to co poniżej w linku
1. rdzennie polski zakon (chyba jedyny)
2. bez krzyża, ale za to z mieczem. Co więcej, mają też gwiazdę więc ci arabowie jakoś tak bardziej pasują /nie znam wagi tego napisu, ale super na sztandar a na płaszcze ich tradycyjny herb (bez napisu)/
3. zakon był nieliczny - max 35 braci w okresie swojej świetności - więc mniej więcej tylu ilu rycerzy będziesz miał.
4. niestety dla Ciebie, był "biało-czerwony", ale jeśli na chamach dasz dużo czerwieni i mało bieli, a na panach odwrotnie, to może się jakoś zgrają. Inna sprawa, że ja mam hate na malowanie na biało przeze mnie. Jedyny większy hate mam na czarny. Ale to moje umiejętności.....
Acha, poniżej masz długą listę zakonów rycerskich, w tym kilka, jak nazwał autor spisu, "legendarnych". W sam raz na klimat Starego Świata. A jak chcesz inne (ich) barwy, to pogooglaj sobie.
http://www.braciadobrzynscy.fora.pl/fon ... ny,20.html
Według mnie krzyże pasują jak wszystko inne. Niestety jak reszka napisał bracia dobrzyńscy mieli białe szaty i czerwony miecz i nad nim gwiazda (ja bym tego nawet nie próbował malować bo by nic z tego nie wyszło z moimi umiejętnościami). Zakony miały podobne barwy więc musiałbyś skorzystać z tych kilku dostępnych kombinacji lub jednak zdecydować się na fikcje. Co rozumiesz przez "polski zakon", bo jego członkami byli głównie ludzie z Meklemburgi?
Krzyżacy nie byli cali czarno - biali.
Oto dobry przykład: http://www.tempora-nostra.de/manesse/img/090.jpg
Czarno - czerwone barwy ma Zakon krzyżowców z czerwoną gwiazdą: http://pl.wikipedia.org/wiki/Zakon_Krzy ... iazd%C4%85
Co prawda zajmowali się głównie działalnością szpitalną (byli też w Polsce - głównie na Dolnym Śląsku), ale w początkach swej działalności prowadzili też działania militarne.
Innym ciekawym zakonem jest Zakon Ostu - pochodzący ze Szkocji (XVI wiek): http://www.usscots.com/uploadedImages/a ... histle.jpg
Główne barwy to zieleń i czerwień.
Oto dobry przykład: http://www.tempora-nostra.de/manesse/img/090.jpg
Czarno - czerwone barwy ma Zakon krzyżowców z czerwoną gwiazdą: http://pl.wikipedia.org/wiki/Zakon_Krzy ... iazd%C4%85
Co prawda zajmowali się głównie działalnością szpitalną (byli też w Polsce - głównie na Dolnym Śląsku), ale w początkach swej działalności prowadzili też działania militarne.
Innym ciekawym zakonem jest Zakon Ostu - pochodzący ze Szkocji (XVI wiek): http://www.usscots.com/uploadedImages/a ... histle.jpg
Główne barwy to zieleń i czerwień.
Krzyż we wszelkich odmianach pasuje jak najbardziej do Bretonnii, bo jest figurą heraldyczną, w dodatku jedną z najpowszechniej stosowanych. Związki z chrześcijaństwem są bez znaczenia, jako że krzyż sam w sobie jest symbolem o wiele starszym niż ta religia. Dla przykładu motywy krzyża w wielu polskich herbach nie wywodzą się z tradycji chrześcijańskiej, a z pochodzących z czasów słowiańskich znaków kreskowych, których używano do oznaczania własności w danym rodzie.
Lepiej doma iść za pługiem, niż na wojnie szlakiem długiem.
Gniewko, a gdybym chciał darować sobie konwertowanie bretońskich koni pod saracenów to jakie symbole sugerowałbyś na "tarczach" które sa umiejscowione na bokach bardingu z 6 ed?
Coś co np. figurowało na muzułmańskich sztandarach z tego okresu?
Może bezpieczniej było by wykorzystać konie z 5 ed. i tylko zamiast głów bretońskich w szmatach wstawić opancerzone głowy imperialne (np głowę championa od knightly orders, taką niby "ćwiekowaną" z piórem wystającym z pod pancerza ochraniającego koński łeb.
Coś co np. figurowało na muzułmańskich sztandarach z tego okresu?
Może bezpieczniej było by wykorzystać konie z 5 ed. i tylko zamiast głów bretońskich w szmatach wstawić opancerzone głowy imperialne (np głowę championa od knightly orders, taką niby "ćwiekowaną" z piórem wystającym z pod pancerza ochraniającego koński łeb.
