
Czym grać, przeciw komu?
Moderator: Yudokuno
Re: Czym grać, przeciw komu?
@Kamelot przejżyj temat: Potyczki ze znienawidzonymi ulthuańskim pomiotami 

Tullaris Dredbringer was dying. He knew this, and he cared not.... At last, he knew the truth that Khain had tried to share with him all theas years, and it was glorius.
"Kings of Ulthuan!" the Pheniks King spat the words sa a curse. "You are usurpres and thieves. You owne me a debt. In my name, and thad of my fadher, I call upon you to repey it now."
"Kings of Ulthuan!" the Pheniks King spat the words sa a curse. "You are usurpres and thieves. You owne me a debt. In my name, and thad of my fadher, I call upon you to repey it now."
tylko, że tam rozważana jest walka 6ed. HE z 6ed. DE...
tak więc ponawiam prośbę o podanie taktyk oraz rodzaju rozpiski przeciw HE na 2250, he będą mieć dragonów, smoka, bolce, dwóch magów i jakieś tam pierdoły...

tak więc ponawiam prośbę o podanie taktyk oraz rodzaju rozpiski przeciw HE na 2250, he będą mieć dragonów, smoka, bolce, dwóch magów i jakieś tam pierdoły...
Cosmo pisze:Tak sie kurwa hartuje komandosow. Tak sie hartuje zwyciezcow. Wchodzi i ma 6 tur zeby rozpierdolic. A jak przy okazji wygra rzut na zaczynanie, to po prostu rozpierdoli ture wczesniej.
chyba zagram na smoku, bg z hotekiem i asf, kotle, caddy, coki, shade-y, hydra, dr, 2x kusze, 2x harpie i 2x bolec
co wy na to???
co wy na to???
Cosmo pisze:Tak sie kurwa hartuje komandosow. Tak sie hartuje zwyciezcow. Wchodzi i ma 6 tur zeby rozpierdolic. A jak przy okazji wygra rzut na zaczynanie, to po prostu rozpierdoli ture wczesniej.
Grałeś kiedykolwiek 6ed. DE? jak nie to masz prze*bane...
kangur022 pisze: Ze niby czarodziejki są szpetne ?
dzikki pisze:Wypadki z kotłem się zdarzają ;] , nożem rytualnym można się skaleczyć jak się ofiara poruszy. Tudzież jakieś obmierzłe praktyki seksualne.
Kacpi 1998 pisze:te praktyki to chyba z użyciem cegły...
niestety nie miałem takiej przyjemności
ale nie rozumiem dlaczego mam mieć z tego powodu prze**bane

Cosmo pisze:Tak sie kurwa hartuje komandosow. Tak sie hartuje zwyciezcow. Wchodzi i ma 6 tur zeby rozpierdolic. A jak przy okazji wygra rzut na zaczynanie, to po prostu rozpierdoli ture wczesniej.
Bo DE były jedną z najsłabszych 6ed. armii. Najpierw przeglądnij sobie booka.
kangur022 pisze: Ze niby czarodziejki są szpetne ?
dzikki pisze:Wypadki z kotłem się zdarzają ;] , nożem rytualnym można się skaleczyć jak się ofiara poruszy. Tudzież jakieś obmierzłe praktyki seksualne.
Kacpi 1998 pisze:te praktyki to chyba z użyciem cegły...
Bo kamelot to tak nielogicznie napisał. Ja w pierwszej chwili zrozumiałem kamelot że wy chce grać 6 edycyjnymi armiami, dopiero po głębszym wczytaniu można się domyslić że ty chyba mówisz o tym że porady z 6 edycyjnymi armiami są w tym temacie "walki ze znienawidzonymi ulthuanskimi pomiotami" a tobie chodzi o aktualniejsze rady ??
W sumie racja moło mu o to chodzić .... 

kangur022 pisze: Ze niby czarodziejki są szpetne ?
dzikki pisze:Wypadki z kotłem się zdarzają ;] , nożem rytualnym można się skaleczyć jak się ofiara poruszy. Tudzież jakieś obmierzłe praktyki seksualne.
Kacpi 1998 pisze:te praktyki to chyba z użyciem cegły...
@Kamelot dlaczego przeczytałeś tylko pierwszego posta tamtego tematu. Pierwsza strona jest o 6ed DE vs 6ed HE, kilka postów niżej jest już o 6ed DE vs 7ed HE (czyli generalnie dla nas przerąbane), druga strona to już o 7ed. DE vs 7 ed. HE. Więc przeczytaj dokładnie cały temat i zdobądź informacje o taktykach jakie tam zaproponowano, a jak będziesz miał jeszcze jakieś wątpliwości to wtedy wróć i zadawaj pytania (w tym lub w tamtym temacie).
Ale skoro już pytasz ja bym grał strzelanie + ciężka kawaleria (z Hotekiem) czyli w skrócie Smok, 2x COK (jeden z ASF drugi z AP), harpie, kusznicy + 4 bolce, 2x czarka. W pojedynkach kawaleryjskich ASF nie ma takiego zanczenia bowiem Książętkom z ich siłą 3 trudno jest się przebić przez pancerz COK (tylko, że to oni raczej będą szarżować gdyz mają większy M, więc trzeba uważać), no i ich kawaleria oraz rydwany zchodzą łatwo z ostrzału. Poza tym w magii (dzięki Potędze Mroku) jesteśmy trochę lepsi od HE więc w walce 2wie czarodziejki DE vs 2 Magów HE powinieneś mieć większe szanse. A no i na swojego smoka, też trzeba uważać, co prawda możan ryzykować pojedynek z SD, ale żaby miec szanse na zwycięstwo należy go zaszarżować, jak on zaszarżuje to mogiła.
Ale skoro już pytasz ja bym grał strzelanie + ciężka kawaleria (z Hotekiem) czyli w skrócie Smok, 2x COK (jeden z ASF drugi z AP), harpie, kusznicy + 4 bolce, 2x czarka. W pojedynkach kawaleryjskich ASF nie ma takiego zanczenia bowiem Książętkom z ich siłą 3 trudno jest się przebić przez pancerz COK (tylko, że to oni raczej będą szarżować gdyz mają większy M, więc trzeba uważać), no i ich kawaleria oraz rydwany zchodzą łatwo z ostrzału. Poza tym w magii (dzięki Potędze Mroku) jesteśmy trochę lepsi od HE więc w walce 2wie czarodziejki DE vs 2 Magów HE powinieneś mieć większe szanse. A no i na swojego smoka, też trzeba uważać, co prawda możan ryzykować pojedynek z SD, ale żaby miec szanse na zwycięstwo należy go zaszarżować, jak on zaszarżuje to mogiła.
Tullaris Dredbringer was dying. He knew this, and he cared not.... At last, he knew the truth that Khain had tried to share with him all theas years, and it was glorius.
"Kings of Ulthuan!" the Pheniks King spat the words sa a curse. "You are usurpres and thieves. You owne me a debt. In my name, and thad of my fadher, I call upon you to repey it now."
"Kings of Ulthuan!" the Pheniks King spat the words sa a curse. "You are usurpres and thieves. You owne me a debt. In my name, and thad of my fadher, I call upon you to repey it now."
To kto szarżuje jest praktycznie bez różnicy.Tullaris pisze:A no i na swojego smoka, też trzeba uważać, co prawda możan ryzykować pojedynek z SD, ale żaby miec szanse na zwycięstwo należy go zaszarżować, jak on zaszarżuje to mogiła.
kanister pisze:Fajnie jest cytować siebie.
jawora pisze:Ja tam w lidze online nie startuję, bo za daleko od mojego miasta.
Tak, ale jest większa jeśli to on szarżuje, natomiast jeżeli szarżujemy my to mamy większe sznase ubicia SD w pierwsze turze (małe, ale zawsze).
Weź jeszcze pod uwagę to, że nasz lord może mieć lance (najlepiej Zgubę Caledoru) wtedy ma to znaczenie kto szarżuje. Generalnie dużo zależy też od ekwipunku. Pocieszać się można tym, że SD ma tylko 2I więc jesli nie szarżuje to w starciu z BD zawsze bije ostatni.
Weź jeszcze pod uwagę to, że nasz lord może mieć lance (najlepiej Zgubę Caledoru) wtedy ma to znaczenie kto szarżuje. Generalnie dużo zależy też od ekwipunku. Pocieszać się można tym, że SD ma tylko 2I więc jesli nie szarżuje to w starciu z BD zawsze bije ostatni.
Tullaris Dredbringer was dying. He knew this, and he cared not.... At last, he knew the truth that Khain had tried to share with him all theas years, and it was glorius.
"Kings of Ulthuan!" the Pheniks King spat the words sa a curse. "You are usurpres and thieves. You owne me a debt. In my name, and thad of my fadher, I call upon you to repey it now."
"Kings of Ulthuan!" the Pheniks King spat the words sa a curse. "You are usurpres and thieves. You owne me a debt. In my name, and thad of my fadher, I call upon you to repey it now."
nie prawda... SD ma małe szanse z naszym smokiem nawet jak szarżuje, przeciwnik musiał by mieć naprawdę zajebiste rzuty żeby nas zabić od razu. Walka trwa zazwyczaj 2 tury a w 2 turze gdzie liczy się inicjatywa to SD dostaje wklepie bo atakuje ostatni, przewagę nad nim daje nam Eternal Hatred.
kangur022 pisze: Ze niby czarodziejki są szpetne ?
dzikki pisze:Wypadki z kotłem się zdarzają ;] , nożem rytualnym można się skaleczyć jak się ofiara poruszy. Tudzież jakieś obmierzłe praktyki seksualne.
Kacpi 1998 pisze:te praktyki to chyba z użyciem cegły...
naprawdę SD ma 2I
?
jeśli tak zostałem wczoraj chamsko zwałowany w trakcie combatu hydry i mój smok vs star dragon

jeśli tak zostałem wczoraj chamsko zwałowany w trakcie combatu hydry i mój smok vs star dragon

Cosmo pisze:Tak sie kurwa hartuje komandosow. Tak sie hartuje zwyciezcow. Wchodzi i ma 6 tur zeby rozpierdolic. A jak przy okazji wygra rzut na zaczynanie, to po prostu rozpierdoli ture wczesniej.
nie
ogólnie combat był zawikłany:
1) 3 dragonów zaszarżowało na 6 kuszników, został i i ustał na dwóch jedynkach
2) hydra zaszarżowała w bok dragonów, ale nic nie zrobiła i był remis
3) star dragon zaszarżował od przodu hydrę, przegrała o 1 i ustała
4) mój smok zaszarżował w tył wrogiego smoka, tamten rzucił chalange i ogólnie po 2 turach spadł wrogi smok, turę później mój, a ja nie mogłem nic zrobić wrogiemu lordowi mającemu save-a na 2+ z przeżutem, warda na 4+ i odporność na psyche
ogólnie combat był zawikłany:
1) 3 dragonów zaszarżowało na 6 kuszników, został i i ustał na dwóch jedynkach
2) hydra zaszarżowała w bok dragonów, ale nic nie zrobiła i był remis
3) star dragon zaszarżował od przodu hydrę, przegrała o 1 i ustała
4) mój smok zaszarżował w tył wrogiego smoka, tamten rzucił chalange i ogólnie po 2 turach spadł wrogi smok, turę później mój, a ja nie mogłem nic zrobić wrogiemu lordowi mającemu save-a na 2+ z przeżutem, warda na 4+ i odporność na psyche

Cosmo pisze:Tak sie kurwa hartuje komandosow. Tak sie hartuje zwyciezcow. Wchodzi i ma 6 tur zeby rozpierdolic. A jak przy okazji wygra rzut na zaczynanie, to po prostu rozpierdoli ture wczesniej.
mam pytanie co najlepiej wziąć na Krasie ??? wczoraj grałem na samej konicy i no cóż zaliczyłem Masakrę 
