klub piłkarski :D

[Chory]

A ja pewnie będę wyjątkiem ale chciałbym podziękować.

Podziękować bydłu które w moim mieście chodzi na mecze i sprawia, że normalni ludzie na takie mecze pójść nie mogą.
Podziękować bydłu które sprawa że sport narodowy jest na stadionach dla tegoż bydła, a dla nas tylko przed telewizorami.
Podziękować bydłu które, nie dość że we własnej oborze (czyt. stadione) nie umie się zachować, to do tego wychodzi poza oborę i robi syf na mieście.

I tak, mam na myśli kluby warszawskie, gówno mnie obchodzi jakie argumenty mają kibice - to ich wina, że normalni ludzie na stadiony nie mogą pójść.

Oczywiście nie wszyscy kibice Legii i Polonii to bydło - mam na myśli tych którzy zachowują się jak bydło. Bo tylko bydło idzie na mecz żeby rozpierdolić stadion, wpierdolić ochronie i potem zrobić rozrubę na mieście, "dla honoru klubu".

Dziękuję.

Posty takie jak ten wywołują tylko uśmiech na twarzy kibiców. Nic więcej.

Jak to sie brzydko mówi: "W dupie byłeś, gówno widziałeś"

Żal mi ludzi, którzy rzeczywistość widzą przez pryzmat stereotypów.

[Dzoooma]

Haha... zabawne Widzę, że się nie dogadamy. Całe szczęście, że chłopcy z "młodego pokolenia" są tacy grzeczni. Nie mówiąc już o wszystkich lewicowych napinaczach ostatnio zgromadzonych pod logo KSP... Też chodziłem na Żyletę i nie widzę w tym nic złego. Równie dobrze mogę stwierdzić - nic nie mam do klubu ale do jego kibiców a właściwie określonego typu ziomków z kamiennej.

Ja chodziłem w szaliku Legii po Krakowie. Nie zostało to dobrze odebrane (Głupi byliśmy) Nie twierdzę na tej podstawie, że kibice Wisły, Cracovi czy ogólnie ludzie mieszkający w Krakowie są mniej kulturalni od kibiców Legii którzy przecież nic mi nie robią jak chodzę w czerwono-biało-zielonym szalu.

Nie zabolało. Przedstawiłem Ci wyniki badań które omawialiśmy na Socjologii. Szczęście, że wiesz lepiej.

Pomijam wogole akcje na stadionie typu "pzdr od Dilerów,Jeszcze jeden" akcje z tortem,widelec na derby,proby spalenia k6 kilka lat temu, wywózki Polonistów do lasu,bicie szyb itp itd. Moze ty w innej Warszawie mieszkasz...

Brzmi strasznie Prawdziwy holokaust... Czytałeś o tym w wyborczej chyba.

Znam kilku kibiców Polonii z którymi rozmawiałem o tych proporcjach "zły" i "dobry" kibic w naszych klubach. Co oczywiste nie podzielają Twojego zdania. To o czym tu tak dokładnie piszesz to chuliganka. Istnieje zarówno u nas jak i u was. Istnieje w Krakowie, Poznaniu, Białymstoku, Zabrzu, Wrocławiu. Kibiców Polonii jest mało to i chuliganów macie mniej. Ja nie spotkałem na studiach u siebie żadnej osoby która kibicuje KSP - nie twierdzę, że oznacza to iż na Łazienkowskiej jest procentowo więcej studentów niż na Konwiktorskiej Na stadionie Legii widuje się więcej osób na wózkach inwalidzkich niż na Polonii - nie twierdzę, że jesteśmy bardziej tolerancyjni czy współczujący - daj spokój

[ksch]

Wywózka do lasu to fakt, ale pamiętajmy, że z dupy się nie wziął. Ciach bajera jak to się mawia, bo tematy niebezpiecznie dryfują. Wiadomo, że KSP ma mało kibiców, więc Legia robi w mieście co chce (a przynajmniej tak było za czasów, gdy się tym mocniej interesowałem), a więc jest też bardziej widoczna. Również z okazji krzywych akcji. Prosta rzecz.
Myślę, że nie ma sensu się napinać panowie - wiadomo jak jest - nie ma grzecznych klubów (poza Groclinem ) - każdy pali szaliki, flagi (i bardzo dobrze - to część kibicowskiej rywalizacji), każdy wybija szyby, większości zdarzają się kamionki etc. Są akcje, żeby to temperować (vide porozumienie poznańskie), ale wiadomo, że to na poziomie topu ekip i ich otoczenia, a nie na poziomie chłopaków z bloku.

Hrabio - wpadnij na Kałuży, jak już będzie po remoncie i koniecznie daj znać, że się wybierasz

[Dzoooma]

Mądrze gada

[ksch]

A skoro na jednej stronie jest i Dzoooma i Chory to wrzucę krótką historię. Mam kumpla z Ursynowa, który chodzi namiętnie w koszulkach prowarszawskich, w stylu: nie mówię szeptem, gdy mówię skąd jestem (w tle panorama Wawy). Ma on znowu znajomka z Gdyni, fana Arki zresztą, któremu strasznie się te koszulki spodobały. Zamówił jedną, pojechał na wakacje, dostał po mordzie, wrócił i opowiedział wrażenia z bycia "Warszawiakiem"
Pozdrawiam i kończę z forumowaniem na dziś

[Oskar]

http://www.youtube.com/watch?v=twZ0m2pk ... re=related

[szrama]

Pamiętam, jak wyszedłem na dworzec w Czestochowie odebrać przyjeżdżającą do mnie (byłą już) dziewczynę. Pociąg zanim był dobrze widoczny był już bardzo dobrze słyszalny. Dlaczego? Arka Gdynia nadciągała wypełniając cały pociąg . Dziwiłem się dlaczego na peronie stało 100 policjantów z tarczami pałami i innym peacemakerskim asortymentem, ale po tym obrazku już wiedziałem o co biega.
Arka Gdynia robi wrażenie hukiem, ale inteligencja kibiców powala - opowieść mojej byłej była taka, że gdy już wsiadła do pociągu i zajęła w rpzedziale miejsce z koleżanami swoimi wpadło dwóch koksów i spytało ziomalskim tonem: "Hej lalki, jesteśmy z Arki Gdynia, wiecie skąd jest Arka Gdynia?" na co one rozbawione zapewne podchwytliwością (przecież nie idiotyzmem!) pytania odpowiedziały skonfundowane "z Gdyni?". Koksy odpowiedziały "ee spoko dupy!". Łatwo zatem zaprzyjaźnić się z kibicem Arki chyba :] (nie obrażając kibiców).

Swoją drogą - wystarczyło rzucić taki prosty temat jak pilka nożna i jaki kocioł!

EDIT:
Jeszcze ad Oskara post - tam dalej mój ulubiony filmik:
http://www.youtube.com/watch?v=vQP4E1nGwLw&NR=1
"Słuchajcie, wychodzimy na takiej kurwie, że ich zmiatamy z powierzchni ziemi. Jest pierwsze pierdolnięcie i oni, kurwa, nie żyją.'"
No comments needed.

[Bartas]

już o tym napisało pełno osób, ale popieram zdanie tych którzy umieją rozróżnić kibiców zdzierających gardło dla swojej drużyny od hoolsów.. Sam należę do tej pierwszej grupy, jeżdzę na wyjazdy (a przynajmniej w miarę możliwości), w Lesznie nie odpuszczam żadnego meczu... Ale mimo że na żużlu jest większa frekwencja niż na piłce nożnej (w tym roku w Lesznie ok 12k ludzi na mecz, a np. na mecz z Falubazem poszło ponad 20k) to możliwości kibicowskie są znacznie mniejsze gdyż większość stadionu to Janusze z dziećmi, i zagłuszający warkot motocykli co chwile też ma spore znaczenie.

Swoją drogą do osób nadużywających słowa "stadionowe bydło" - Gazowanie to normalny widok na meczach we Wrocku czy Zielonej górze, często za samo kibicowanie, i jak nastepnego dnia się czyta kolejny nagłówek o chuliganach to mi się unosi.. Nie wszystko jest takie jak opisują w gazetach

PS Choć nie powiem, na widok jakiejś burdy zawsze się podnosi adrenalinka i pojawia swego rodzaju uśmiech, mimo że nie biorę w niej czynnego udziału... Kto w temacie ten zrozumie

[Dzoooma]

Football to wielka siła społeczna. Bynajmniej nie jest prostym tematem.
Ja miałem taką samą sytuację z żołnierzami. Ach Ci wojskowi Ludzie mają wielkie tendencje do generalizacji (widzę to po sobie) walczmy z tym. Zapraszam na polskie stadiony i zapewniam, że przy zachowaniu rozwagi nic się nie stanie. (Nam na Legii to nawet młyn skasowali teraz więc zupełnie nic się nie dzieje - tylko football i klaskanie )

Dwie przeciwne strony nie dojdą tu do porozumienia. Możemy tylko grać w WFB i się jednoczyć Wątpię by batlowe środowisko było bardzo patologiczne. A jak widzimy znajdują się w nim ludzie zdzierający gardła na stadionach. Czy to na Polonii czy na Legii. Czy w Krakowie czy w Lesznie. Nie możemy założyć, że większość młynów stanowią właśnie tacy zwyczajni ludzie ? Zawsze w oczy rzuca się to co złe.

[szrama]

Football to wielka siła społeczna. Bynajmniej nie jest prostym tematem.
Ja miałem taką samą sytuację z żołnierzami. Ach Ci wojskowi Ludzie mają wielkie tendencje do generalizacji (widzę to po sobie) walczmy z tym. Zapraszam na stadiony polskie i zapewniam, że przy zachowaniu rozwagi nic się nie stanie.

Dwie przeciwne strony nie dojdą tu do porozumienia. Możemy tylko grać w WFB i się jednoczyć Wątpię by batlowe środowisko było bardzo patologiczne. A jak widzimy znajdują się ludzie zdzierający gardła na stadionach. Czy to na Polonii czy to na Legii. Czy w Krakowie czy w Lesznie. Nie możemy założyć, że większość młynów stanowią właśnie tacy zwyczajni ludzie ? Nie mylmy nas z chuliganami jak powiedział Mateusz. Zawsze w oczy rzuca się to co złe.

Póki nie edytowałeś to bardziej mi się podobał ten post :D:D
Ale tak czy siak piękne zdanie:
"Możemy tylko grać w WFB i się jednoczyć"

[Dzoooma]

Dużo myśli jednocześnie Wysyłam rozpy na turniej. Piszę pracę z socjologii i posty na forum No ale wyłapałeś to co najistotniejsze Pozdrawiam.

[Duke]

Jasne ze sie nie dogadamy na tym polega piekno futbolu
Mozemy sobie co najwyzej rzucac challange ew wpadac na mecze zgód. Ja Kałuże odwiedze napewno ale chyba dopiero za rok bedzie sektor gosci tam? Ksch odezwe sie jakby co ^^

[thurion]

http://www.youtube.com/watch?v=twZ0m2pk ... re=related

takich dwoch cwiczy u mnie na silowni bardzo mili ludzie po prostu maja swoje hobby, troche inne od naszego

[RinoWar]

to ich sprawa mi nie przeszkadzają Forza Milan!

[Jacek_Azael]

Wisła znów w szlagierze poległa Szkoda
Spinają się jakoś jak grają z Lechem czy Legią. Małecki się lansował na gracza meczu, a nic nie pokazał, Łobodziński, jezu, bez komentarza.

[Dzoooma]

A mi to znacznie poprawiło samopoczucie Piłka nożna jest piękna !

[ksch]

Hrabio - mam nadzieję, że będzie normalny sektor dla gości, ale Wy przecież będziecie siedzieć z nami

Co do pojedynków warszawsko-krakowskich to wypadły tak, jak chciałem, czyli 1-1 Oczywiście lepsza sytuacja to 1-0 Pasy - Legia, 1-0 Polonia - Wisła, a idealna, wiadomo jaka Niestety nam się nie zdarzyła od 13 czy 14 nawet lat

[Dzoooma]

Jak dla mnie to w tym sezonie Odra i Polonia (Groclin?) spadają do 1 ligi. Szkoda.

[Duke]

moze za 2 tyg chociaz najlepsze kluby w swoich derbach wygrają i wtedy będzie kazdy syty ^^.(chociaz mysle ze bedzie ostry wpierdol)
A to ze w wyjsciowym skladzie Polonii gralo tylko 3 zawodnikow ze starego Groclinu to juz caly Groclin oczywiscie

[Dzoooma]

Zobaczymy. Ja Wam życzę jak najlepszego miejsca pod koniec sezonu. Derby fajna sprawa. Oczywiście liczę, że 20.11 moi nie zawiodą