Rozpiski

Post autor: **Shino** » 29 paź 2009, o 10:12

Fisch pisze: A co Shino, tez wymysliłeś tego pegazistę? Bo w sumie nie jest takim plewem tylko ten pegaz powinien być montem z jednym woundem

jak to tez? przeciez od tego sie zaczela cala dyskusja czy mozna dawac pike pegaziscie

http://forum.wfb-pol.org/viewtopic.php?p=5061#p5061

pamietaj, ze wtedy byl tylko inny metagame oraz nie bylo itemkow z bpr

Fisch · Post autor: **Fisch** » 29 paź 2009, o 12:00

żeby Cię dowartościować powiem, że jesteś moim idolem ale bym Cię spokojnie pocisnął tymi DoW

buziaki i widzimy sie w sobote

Fisch · Post autor: **Fisch** » 1 lis 2009, o 09:49

Fisch pisze: DoW 2550 BP:

Hireling Mage, 4 level, Book of Hoeth, Generał = 310
Mage, 1 level, 2 x Scroll = 110
Asarnil = 460
Capitan, Pegaz, Pika, Helm of Myrmidia, Heay Armour = 151

Działko = 85
2 x 9 Dueliści z pistoletami = 2 x 81
8 x Duelliści bez niczego = 40
2 x 5 Heavy Cavalery, barding = 2 x 105
2 x 5 Light Cavalery, spear = 2 x 60
10 x Kusznicy = 80
15 x Manflayers = 458
Maneater z pistoletami = 90
3 x Maneater z pistoletami = 270

Słabe to strasznie ale trzeba będzie z tym żyć. Book of Hoeth ułatwia grę z TK czy Dark Elfami (wall of fire i kometa). Pegazista na patencie. Smok leci jedną flanką, reszta armii drugą. Wygrywam każdą bitwę srednio 15:5 i podium powinno być.

Muszę przyznać, ze Book of Hoeth jest wyrąbistym przedmiotem a rozpiska, o dziwo, daje radę lepiej niż moje porno magiczne z piką w mengilach. Gdyby nie moja głupota i niepotrzebna podnieta udaną pierwszą turą w bitwie z Crusem, spokojnie bym wygrał mocno obsadzony turniej lokalny.
Myslę, że mozna tym pograć spokojnie z każdym przeciwnikiem, nawet z "przegiętymi" demonami, wampirkami, imperium czy dark elfami.
Na 2250 z tej rozpy wylatują kusznicy (za duża "strefa paniki" - lepsi są już leadblechersi), pistolety z duelistów (zupelnie mi sie nie sprawdzają) i dwóch Maneaterów (bo po prostu nie ma z czego ciąć) a wchodzi sztandar do heavy cavalery i może konik dla maga lorda.

Smok ładnie kombuje się z książeczką, koleś z piką na pegazie blokuje kawy lub słuzy jako "orzełek", Mengile bez balastu magów koszą punkty też w walce wręcz, pojedyńczy Maneaterzy są turbo upierdili dla armii ofensywnych, a reszta armi udaje, ze coś robi. Może jeszcze zmobilizuje się i dokończę zbieranie tych Dogsów.

ismael · Post autor: **ismael** » 1 lis 2009, o 20:31

No to elegancko. Gratulacje.

koleś z piką na pegazie blokuje kawy

W sensie ustawia się chamsko przed nimi i blokuje opcje ruchu ? A do czego mu wtedy helm ? Czy może to jakiś inny patent?

Smok ładnie kombuje się z książeczką

Co masz na myśli ?

Mengile bez balastu magów koszą punkty też w walce wręcz

To ilu tym im magów wrzucałeś

? Mały z piką chyba styka...

Pozdrawiam
ism

Kokesz · Post autor: **Kokesz** » 1 lis 2009, o 20:35

Przypuszczam, że koleś z piką właśnie tak blokuje kawę, bo sam jak nim od czasu do czasu zagram tak robię. Hełm jest pewnie po to by miał lepszy AS przeciw pociskom.

Fisch · Post autor: **Fisch** » 1 lis 2009, o 22:22

ismael pisze:
koleś z piką na pegazie blokuje kawy
W sensie ustawia się chamsko przed nimi i blokuje opcje ruchu ? A do czego mu wtedy helm ? Czy może to jakiś inny patent?

Smok ładnie kombuje się z książeczką
Co masz na myśli ?

Mengile bez balastu magów koszą punkty też w walce wręcz
To ilu tym im magów wrzucałeś ? Mały z piką chyba styka...

Ad 1. Chamsko jak chamsko. Najczęściej to samo robi orzeł za 50 punktów...
Hełm daje mu lepszego sava i boostuje w walce przeciwko fastom, maszynkom, driadam itp. Większosć rzeczy trafia go na 5+ a sam ma 3 ataki z ASF i sava 4+ w walce, więc nie jest takim frajerem.

Ad 2. Najczęściej bierze się po prostu shadowa/beasta i popycha smoka w sympatyczne combaty. 40 cali szarży to jest to

Ad 3. Najczęściej grałem na "klocku" Mengili z 4 magami w srodku z piką, MR1 i przerzutem psychologii z spoils of war z armii WE. Zginęli mi może ze dwa razy na bardoz wiele bitew. Niestety znacznie obniżało to zdolności bojowe mengili (właściwie w bitwach nie mialem nigdy żadnych combatów i bitwy były strasznie nudne) i stąd właśnie te zmiany.

pozdrawiam

ismael · Post autor: **ismael** » 1 lis 2009, o 22:56

Heh, mówiąc "chamsko", miałem oczywiście na myśli "na chama pod przeciwnika", a nie że to chamskie / nie fair zagranie

Popychanie smoka to rzeczywiście spoko patent - no i kniga z Hoeth idealnie się do tego nadaje.

Klocek mengili z 4 magami to już nieco hardcore jak dla mnie. Nic dziwnego, że ich nie pchałeś do bitwy

A przeciw jakim armiom właściwie grałeś na tym turnieju?

Fisch · Post autor: **Fisch** » 2 lis 2009, o 09:00

grałem z:
- Wood Elfami bez drzew. Gdyby mi nie rzucił beast cowers na smoka to byłaby szybka maska. Tak to się musiałem męczyć do końca. Koleś z piką omiatał łuczników i driady, smok willdów i łuki, mengilel zdjeły wayów z herosem którzy weszli do lasu, mag z book of hoeth miał rzucać wall of fire i conflegacie na łucznikow ale coś nie rzucałem ifek w tej bitwie. Oczywiście przeciwnik zrobił sporo błędów przez co nie miał jak się bronić. W ostatniej turze spanikowal mi mengili z magii a smoka zbrejkowało czterech wildów z war bannerem (walczyło tylko dwóch). To stracie tych 900 punktów wyszło 13:7 dla mnie. Ogólnie wood elfy to promocja dla smoków i mengili...

- Dwarfy na kowadle i dwóch klockach hammererów. Wylosowalem sobie Unseen Lurkera, oddałem zaczynanie. Przeciwnik zdejmuje mi kilku duelistów. W mojej turze szybka akcja smoka który 40 calową szarża z ifki zdejmuje thounererów i organki. W trzeciej turze szarżyje 4 Maneaterami na hammererów. W czwartej turze popycham tam jeszcze smoka i ciężką kawalerię. Koles z piką omiata po kolei maszynki. Mengile z cannonem uszczuplają pozostałe klocki piechoty. W piątej turze wybucha kowadło a z hammererów z dwoma herosami w środku zostaje sztandar

W swojej szóstej turze czyszczę stół (została połowa hammków, thoundzi i bolec). Maska.
Na dwarfy magia shadowa jest przez kozacka. Pitka i popychaczka urządzają całą bitwę.

- Lizzaki Crusa, dwa enginy, 3 razy terki i carni. Znowu mam popychaczkę i pitkę. Staś oddaje mi zaczynanie. Popycham fasta (znowu 32 cale ruchu, które trudno przewidzieć) na jego skinki z dala od generała. Brejkuje je i panikuję za stół jeszcze terki i jedne skinki. Widać było w tej turze, że mogę w ten sposób wygrac wysoko tę bitwę a Staś nie za bardzo mógł do mnie podejść bo na carniego miałem kolesia z piką i pitkę a na enginy mengili. W kolejnej akcji z popychaczką na smoka zdejmuję jedną szarża terki, skinki i Ancient Stagadona. Już mam jakieś 1000 punktów przewagi. Potem festiwal moich błędów wynikających z nieogrania z enginami i peszka po stracie pitki w wyniku miscasta (a ładnie działa na carniego...).
Staś swoimi wałkarskimi enginami i terrkami zdejmuje mi herosów, działo, kawalerie, pegazistę i w końcu dobiera się carnim do mengili i ich brejkuje. 7:13 (gdybym wygrał 11:9 to byłbym zwycięzcą turnieju)

Nie grałem z demonami ale akurat nigdy nie stanowiły one dla mnie godnego przeciwnika. Problemem są wampiry bo nie mogę zatrzymać ich magii ale wraciaki nie stanowia już takiego problemu od kiedy mam book of hoeth. Z Dark Elfami też można spokojnie powalczyć.

Arghal · Post autor: **Arghal** » 2 lis 2009, o 10:15

Sorka za pytanko, ale jak właściwie działa book of hoeth, bo chciałbym przetestować tę rozpiskę z kumplem, a bez tego przedmiotu (który jak mówisz jest uber fajny

) niewiele mogę zrobić

Fisch · Post autor: **Fisch** » 2 lis 2009, o 11:54

jest to przedmiot z army booka do High Elves

Arcane item, 100 punktów;
Dla posiadacza, czar traktowany jest jak rzucony z mocą irrestible force na każdym dublecie oprócz dwóch jedynek.
Czyli rzucasz czar z pięciu kostek i masz "ifke" chyba, że wypadnie pokerowy strit (czyli wynik 1,2,3,4,5 itp).

Arghal · Post autor: **Arghal** » 2 lis 2009, o 12:16

Harde

Może być dość ciekawie, jako że grać będe z orkasami

Jacek_Azael · Post autor: **Jacek_Azael** » 3 lis 2009, o 18:53

Witam. Jako noob zadam noobowe pytanie: Jak dać w AB, book of hoeth magowi lordowi? Ja nie mogę tego zrobić.
Pomocy, pozdrawiam, Jacek.

Celedor · Post autor: **Celedor** » 3 lis 2009, o 20:04

Dajesz save as text summary i zostawiasz odpowiednią ilość punktów w rozpie na ten itemek i wpisujesz ręcznie, innego sposobu nie widzę...

Jacek_Azael · Post autor: **Jacek_Azael** » 3 lis 2009, o 20:08

Dzięki wielkie

|RaV| · Post autor: **|RaV|** » 9 lis 2009, o 21:55

Po ponad półrocznej przerwie powracam do battla i myślę nad graniem DoW (grałem kiedyś nimi kilka bitew ale to było jeszcze przed Balancing Patchem) i oto moje pierwsza rozpiska:

Unnamed1650 Pts - Dogs of War Army

Hero:

Truthsayer @ 265 Pts

Hireling Wizard @ 145 Pts
General, Magic Level 2
Book of Secrets [25]
Dispel Scroll [25]

Special:

2x 3 Maneater @ 270 Pts
Brace of Handguns

2 Leadbelchers @ 110 Pts

Core:

2x 5 Heavy Cavalry @ 105 Pts
Barding

2x 5 Light Cavalry @ 60 Pts
Spear

2x 10 Duellists @ 90 Pts
Pistol

10 Crossbowmen @ 80 Pts

Casting Pool: 8

Dispel Pool: 5

Models in Army: 60

Total Army Cost: 1650

Post autor: **Shino** » 9 lis 2009, o 21:56

truthsayer nie moze byc generalem

|RaV| · Post autor: **|RaV|** » 9 lis 2009, o 22:05

a możesz powiedzieć gdzie to jest napisane, bo w jego zasadach nic takiego nie znalazłem

Post autor: **Shino** » 10 lis 2009, o 00:00

|RaV| pisze:a możesz powiedzieć gdzie to jest napisane, bo w jego zasadach nic takiego nie znalazłem

Dark Shadows Strony odpowiednio 10 (emisariusz) i 11 (truthsayer)

|RaV| · Post autor: **|RaV|** » 10 lis 2009, o 09:44

ok no to zmiana generała na wizarda

pelzak · Post autor: **pelzak** » 10 lis 2009, o 12:47

Shino pisze:
|RaV| pisze:a możesz powiedzieć gdzie to jest napisane, bo w jego zasadach nic takiego nie znalazłem
Dark Shadows Strony odpowiednio 10 (emisariusz) i 11 (truthsayer)

No wlasnie nie do konca.
Podrecznikiem ktory zawiera najaktualniejsze zasady do Dark Emisary i Truthseyera jest Warhammer Chronicles 2003, a w nim nie ma tego ograniczenia.

Dlatego jak na moje moze byc generalem (no chyba ze LS uscislila to gdzies i nie moze ale nie pamietam takiego czegos).

Pozdrawiam
Pelzak

Rozpiski

Re: Rozpiski