Armia Krasnoludów - przepis

Poczytaj jak słaby i dziurawy jest dany pomysł na armię, zanim nie przyniesie on wygranej na następnym masterze.

Moderatorzy: Yudokuno, PAWLAK

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Samael
Kradziej
Posty: 919
Lokalizacja: Pomiechówek

Armia Krasnoludów - przepis

Post autor: Samael »

Ja swoją armię opieram głównie na jednostkach podstawowych :wink: U krasnoludów te są najbardziej potrzewne w polu. Ale dość o mojej armi...oto z czego powinna składać się dobra armia :
* Lord (tarcza, Gromlin armour i jakaś runa )
* Thane (wielka broń, Gromlin Armour i runa)
* 2xThundersi
* Warriorsi (Command group)
* Długobrodzi (Command group, jakaś runa)
* Cannon (+runa)

No to są podstawy...reszte dobierajcie według własnego uznania - organki, bolt trower, slayersi itd...

Życzę wielu wygranych bitew... :mrgreen:
"JOIN OR DIE"

Awatar użytkownika
Klafuti
Szef Wszystkich Szefów
Posty: 3443
Lokalizacja: Gdańsk

Post autor: Klafuti »

Jaka jest skuteczność tego? Tan powinien być bsb, tak myślę, średnio podobają mi się też warriorzy z fcg, w końcu jak ich zbrejkują to jest dodatkowe 100 pkt. w plecy. Z resztą jak masz lorda-króla, to nie trzeba brać warriorów, by wystawić longów. Ja bym wystawił zamiast nich np. kuszoli, albo za zaoszczędzone punkty coś dopakować. Jak cannona chcesz wystawiać, dobrym pomysłem jest wzięcie dużego inżynera.
Obrazek
"Głos opinii publicznej nie jest substytutem myślenia."
~Warren E. Buffett

Awatar użytkownika
Supeł
Kretozord
Posty: 1872
Lokalizacja: Lublin - MORIA!

Post autor: Supeł »

przepis niezły, ale wyjdzie Ci z tego najwyżej
Obrazek

Awatar użytkownika
Samael
Kradziej
Posty: 919
Lokalizacja: Pomiechówek

Post autor: Samael »

:arrow: "...reszte dobierajcie według własnego uznania"

czyta się :mrgreen:
"JOIN OR DIE"

Awatar użytkownika
Aron_Banalny
Masakrator
Posty: 2167
Lokalizacja: NEMEZIS Warszawa

Post autor: Aron_Banalny »

łał

Awatar użytkownika
Grazbird
Kretozord
Posty: 1887
Lokalizacja: KGB Klub Gier Bez Prądu

Post autor: Grazbird »

i tu się mylisz...
gram kraśkami, nawet dobrze mi wychodzi...a nie używam thundów...co więcej, uważam ich za oddział w większości rozpisek zbędny...

Awatar użytkownika
Samael
Kradziej
Posty: 919
Lokalizacja: Pomiechówek

Post autor: Samael »

mie sie tam przydają :wink:
"JOIN OR DIE"

Awatar użytkownika
Grazbird
Kretozord
Posty: 1887
Lokalizacja: KGB Klub Gier Bez Prądu

Post autor: Grazbird »

drodzy, zajebiście losowi, ze słabym pancerzem.....
w dodatku, żeby dobrze strzelali na płaskim terenie, trzeba ich wystawić w długiej formacji, co powoduje, że stają się łatwym celem dla przeciwnika.
w dodatku, w takiej sytuacji, ciężko ich zasłonić...

Awatar użytkownika
Szemkel
Chuck Norris
Posty: 662

Post autor: Szemkel »

Pozatym thundererzy maja dla mnie jedną wadę. Jeśli chcesz solidnie uszkodzić ostrzałem przeciwnika zanim do Ciebie dojdzie to każda tura jest cenna. A jesli Ty zaczynasz to tundererzy w pierwszej turze nic nie zrobią.

Awatar użytkownika
Mac
Kretozord
Posty: 1842
Lokalizacja: Kazad Gnol Grumbaki z klanu Azgamod

Post autor: Mac »

Ogólnie zwykle opcja Thundererów na bitwę to strzelenie 2 razy i ewentualne Stand&Shoot, bo jak przeciwnik jest już w zasięgu, tzn. że zaraz będzie w comabcie i tyle. Można nimi bronić flanki poprzez ostrzał i blokować ćwiartkę, ale wychodzi trochę drogo jak na oddział wspomagający. Czasem jednak i przy takiej roli się nieźle spisują.

Oczywiście Thunderesi tak działają osobno, bo ich siła leży w skupieniu ostrzału z maszynami typu organki. Jeśli ostrzał skupi się na jednym oddziale z organek, thundererów i klopy to możesz być pewien, że ten oddział jest wyeliminowany, albo conajmniej nie stanowi już zagrożenia.

Przydają się na armię stawiające na elitarność i kawalerię z racji swojej niezawodności w trafieniu, jak i dużej modyfikacji pancerza jak na zwykłą jednostkę strzelającą.

Jeśli chodzi o mobilność Thundów można pokombinować z kowadłem w shooting phase (najpierw strzelasz thundami potem popychasz ich na lepsze pozycje), ale zwykle jest to raczej mało opłacalne, bądź niemożliwe.

W porównaniu do Thundererów zadanie Quarrellersów jest trochę inne. Z racji zwiększonego zasięgu mogą się oni pozbywać załogi wrogich maszyn. Zasięg pozwala też na zwiększenie ilości oddanych strzałów w całej bitwie. Ponadto Quarrellersi mogą mieć wielkie bronie i tym samym w walce z niezobowiązującym przeciwnikiem sobie bardzo dobrze poradzić. Zwykle jednak na Thundach i Quarrellerach lepszy i bardziej ekonomicznym wyborem jest tarcza.

Quarrellerzy są tańsi i równie dobrze spisują się w ochronie flanki jak Thundzi.
"Remember, a Dwarf's only as big as his beard."

Awatar użytkownika
Grazbird
Kretozord
Posty: 1887
Lokalizacja: KGB Klub Gier Bez Prądu

Post autor: Grazbird »

podpisuję się pod tym obiema rękami......

Awatar użytkownika
Barney
Mudżahedin
Posty: 256

Post autor: Barney »

Obrazek

Awatar użytkownika
Samael
Kradziej
Posty: 919
Lokalizacja: Pomiechówek

Post autor: Samael »

hehe...normalnie nigdy się tak nie uśmiałem (żal). Na koniec tematu o thundach każdy ma swój gust :roll:
Ja na przykład uważam że minersi są zbędni na stole...no niby jak się ma kowadło to można ich przyśpieszyć, ale to wygląda tak - może uda się wykuć runę, może uda się ich przyśpieszyć i może oni wyjdą...Ale najczęściej kowadło pęka, a minersi się gubią i wtedy jest kupę punktów w plecy
"JOIN OR DIE"

Awatar użytkownika
Pingwin
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 136
Lokalizacja: Poznań

Post autor: Pingwin »

A może by jakiś mod przeniósł toto na forum krasnoludów?

ODPOWIEDZ