Dragon Age - dziś premiera ktoś kupił?
Moderator: Zaklinacz Kostek
- Murmandamus
- Niszczyciel Światów
- Posty: 4837
- Lokalizacja: Radom
Dragon Age - dziś premiera ktoś kupił?
Z uwagi dzisiejszej premiery tej gierki czy ktoś kupił? Jak pierwsze wrażenie? Ja sie zastanawiam nad jutrzejszym nabyciem nowej nadziei białych na doskonałe crpg.
hejaka,
proponuję każdemu zagrać każde z 6 rozpoczęć gry - zwłaszcza krasnoludzkiego nobla oraz maga dawno tak dobrze się nie bawiłem -no może tydzień temu jak w KOTOR odkryłem kim jest główny eros
jednak w porównaniu do Risena, Fallouta 3 itd. DA jest bez konkurencyjny (Divinity 2 to nieco inna kategoria)
miłego,
Ż.
proponuję każdemu zagrać każde z 6 rozpoczęć gry - zwłaszcza krasnoludzkiego nobla oraz maga dawno tak dobrze się nie bawiłem -no może tydzień temu jak w KOTOR odkryłem kim jest główny eros
jednak w porównaniu do Risena, Fallouta 3 itd. DA jest bez konkurencyjny (Divinity 2 to nieco inna kategoria)
miłego,
Ż.
No to gierka rozpoczęta
Na Ge Force 7300GS (256MB), 2GB ramu i dualu 1,86 śmiga na średnich ustawieniach. Trochę tylko wkurza fakt, że czasem cień jest prostokątny.
Sama gra - póki co cud miód orzeszki (chociaż dopiero epizod na zamku zakończyłem). Wciągająca fabuła, super grafika, dużo ciekawych przerywników i rozbudowany system rozwoju. Zobaczymy co będzie dalej
Na Ge Force 7300GS (256MB), 2GB ramu i dualu 1,86 śmiga na średnich ustawieniach. Trochę tylko wkurza fakt, że czasem cień jest prostokątny.
Sama gra - póki co cud miód orzeszki (chociaż dopiero epizod na zamku zakończyłem). Wciągająca fabuła, super grafika, dużo ciekawych przerywników i rozbudowany system rozwoju. Zobaczymy co będzie dalej
Widziałem jakiś filmik - nie powiem, super był. To ogólnie bardziej RPG, czy gra akcji ? Gra się za jedną postać, czy całą drużynę ? Jak ze swobodą w grze - łazimy gdzie chcemy i robimy na co mamy ochotę, czy trzymamy się gotowego scenariusza, robiąc misję po misji ?
To typowy "stary, dobry" RPG nawiązujący do Baldur's Gate i tym podobnym grom Bogaty świat, rewelacyjna fabuła ( z zadaniami pobocznymi to ponoć około 80h gry ) i klimat okraszony dobrą grafiką i rewelacyjnym dźwiękiem W grze jest sporo walki, oczywiście w miarę gry kompletujemy 4-osobową drużynę wg naszych upodobań ( bo chętnych jest sporo )...gra jest stosunkowo trudna, już poziom - normal jest dość wymagający od gracza. Ale naprawdę polecam polecam polecamismael pisze:Widziałem jakiś filmik - nie powiem, super był. To ogólnie bardziej RPG, czy gra akcji ? Gra się za jedną postać, czy całą drużynę ? Jak ze swobodą w grze - łazimy gdzie chcemy i robimy na co mamy ochotę, czy trzymamy się gotowego scenariusza, robiąc misję po misji ?
Zastanawiam się nad zakupem tej gierki. Wyczytałem jednak na jakimś innym forum, że pierwsza seria, która poszła do sklepów zawiera w sobie jakiś błąd (wynikający z tłumaczenia na język polski) i z tego powodu była wycofywana. Czy ktoś, kto posiada tą grę z oryginalnego źródła mógłby to potwierdzić / zaprzeczyć ?
Żadnych błędów na razie nie stwierdzam, choć gry jeszcze nie przeszedłem. Chociaż czasami przy dialogach niknie głos, gdy postać mówi dalej, ale to może być wina z długością dialogów po przetłumaczeniu.
Bogaty świat, który co najważniejsze żyje własnym życiem. Relacje między postaciami w drużynie (niektóre teksty są naprawdę zabawne) jak i scenariusze niektórych misji dają wiele przyjemności. Stopień trudności jest dobrze dopasowany. W czasie wykonywania zadań, możemy trafić na silniejszego przeciwnika, którego możemy pokonać trafnie dobraną taktyką, lecz czasami zdarza się, że jest on zbyt potężny, i trzeba odpuścić wątek i wrócić do niego później.
Fabuła jest jak najbardziej liniowa, a wiec trzeba dojść do pewnego etapu, aby ruszyć dalej, jednak zadania robimy w dowolnej kolejności. Po świecie poruszamy sie w ściśle określonych rejonach, tak jak np. w Wiedźminie, brak swobody która była w Gothic. Sposób poruszania sie po mapie zaczerpnięty z Baldurów.
Gra godna polecenia, zwłaszcza dla fanów rpg i serii Baldur,s Gate
Bogaty świat, który co najważniejsze żyje własnym życiem. Relacje między postaciami w drużynie (niektóre teksty są naprawdę zabawne) jak i scenariusze niektórych misji dają wiele przyjemności. Stopień trudności jest dobrze dopasowany. W czasie wykonywania zadań, możemy trafić na silniejszego przeciwnika, którego możemy pokonać trafnie dobraną taktyką, lecz czasami zdarza się, że jest on zbyt potężny, i trzeba odpuścić wątek i wrócić do niego później.
Fabuła jest jak najbardziej liniowa, a wiec trzeba dojść do pewnego etapu, aby ruszyć dalej, jednak zadania robimy w dowolnej kolejności. Po świecie poruszamy sie w ściśle określonych rejonach, tak jak np. w Wiedźminie, brak swobody która była w Gothic. Sposób poruszania sie po mapie zaczerpnięty z Baldurów.
Gra godna polecenia, zwłaszcza dla fanów rpg i serii Baldur,s Gate
Generalnie kwestia wyboru tego, co chcemy obić wygląda podobnie jak w starym, dobrym Baldurze. Kolejne rozmowy i wątki odkrywają nowe miejsca na mapie. To w jakiej kolejności będziemy odwiedzać lokacje zależy tylko od nas.
Sama walka jest bardzo ciekawa, a przy starciu z trudniejszymi przeciwnikami trzeba naprawdę sporo "pauzować" i kombinować.
Z rzeczy, które nie do końca mi się podobają to mało odzwierciedlona osłona jaką daje pancerz (różnica między płaszczem maga, a płytą wojownika jakoś nie jest wielka). Dodatkowo brakuje mi danych odnośnie DMG zadawanego przez czary.
Całość jednak strasznie wciąga
Sama walka jest bardzo ciekawa, a przy starciu z trudniejszymi przeciwnikami trzeba naprawdę sporo "pauzować" i kombinować.
Z rzeczy, które nie do końca mi się podobają to mało odzwierciedlona osłona jaką daje pancerz (różnica między płaszczem maga, a płytą wojownika jakoś nie jest wielka). Dodatkowo brakuje mi danych odnośnie DMG zadawanego przez czary.
Całość jednak strasznie wciąga
Mnie gra wciągnęła jak diabli. Wg. mnie rolplej roku zdecydowanie. Sto razy lepsza od Mass Effect. Gram wojem ale widzę, że ciekawiej chyba się będzie grało łotrem. A już na pewno czarodziejem. Walka z megabossami faktycznie trudna i trzeba ostro kminić (i mieć troche farta też). Zagadki w sumie standardowe ale opakowane w "dorosłą" fabułę. Można zdradzić i zostać zdradzonym! (w zasadzie fabularnie - to w odwrotnie - najpierw nas zdradzają ). Polecam mocno wszystkim!
A jakieś multi? Jak wygląda?
Blog o malowanych przeze mnie figurkach. http://celedorverminhorde.blogspot.com/
Brak multi ale czasem ma się wrażenie, że gra się w jakims party jak w wowie.
No i zdecydowanie nie jest to hack and slash, tutaj każdy dialog trzeba prowadzić z głową i czytać o czym mowa. Łatwo stracić jakiś poboczny quest głupio gdzieś odpowiadając.
No i ciekawym elementem jest podrywanie lasek z drużyny
Co do wyboru charaktera - ja gram akurat wojownikiem walczącym 2 brońmi. W zwarciu zadaje naprawdę niezły dmg, a niektóre ciosy ranią kilku wrogów. Do tego Alistar jako tank (chociaż w nim coś będę musiał zmienić, bo szybka pada) Morrigan napierdzielająca czarami i Leliana do otwierania skrzyń i osłabiania strzałami.
Swietną sprawą są kombosy, które można składać. Przykładowo czar horror normalnego przeciwnika po prostu na moment ogłupia, ale jeśli najpierw rzucimy czar uśpienie, to horror zada już spory dmg.
Albo po kilku udanych użyciach hexa (zwiększa podatność na czary) i wyssania życia Morrigan automatycznie nauczyła się jeszcze więcej zyskiwać na tym zestawieniu.
No i zdecydowanie nie jest to hack and slash, tutaj każdy dialog trzeba prowadzić z głową i czytać o czym mowa. Łatwo stracić jakiś poboczny quest głupio gdzieś odpowiadając.
No i ciekawym elementem jest podrywanie lasek z drużyny
Co do wyboru charaktera - ja gram akurat wojownikiem walczącym 2 brońmi. W zwarciu zadaje naprawdę niezły dmg, a niektóre ciosy ranią kilku wrogów. Do tego Alistar jako tank (chociaż w nim coś będę musiał zmienić, bo szybka pada) Morrigan napierdzielająca czarami i Leliana do otwierania skrzyń i osłabiania strzałami.
Swietną sprawą są kombosy, które można składać. Przykładowo czar horror normalnego przeciwnika po prostu na moment ogłupia, ale jeśli najpierw rzucimy czar uśpienie, to horror zada już spory dmg.
Albo po kilku udanych użyciach hexa (zwiększa podatność na czary) i wyssania życia Morrigan automatycznie nauczyła się jeszcze więcej zyskiwać na tym zestawieniu.
Ja chodze z Morrigan i Lelianą a jako lodołamacz występuję osobiście Wojownik z 2 brońmi. Ale od momentu jak wyposażyłem Stena w Zbroję Smoka i dałem 2H miecz z bonusami oraz max umiejętności w broniach dwuręcznych to Sten kosi tak nieprawdopodobnie, że szok! Pomocniczo Shela czasem wchodzi w kombat zamiast Leliany bo jest bardziej odporna na trafienie i mocniej potrafi przywalić. Gra jest świetna!.
Ja tam gram ludzką wojowniczką, bo koleś wyglądał jakby miał pampersa.
Najlepsze screeny jakie wychapałem narazie (nie mam za bardzo czasu na granie):
Najlepsze screeny jakie wychapałem narazie (nie mam za bardzo czasu na granie):
OK. Kupiłem i gram. Póki co wypas. Zastanawiam się, czy niektóre walki są do przejścia konwencjonalnymi metodami. Przykładowo w misji gdzie trzeba było zapalić ogień na wieży (wczesny etap gry), na najwyższym piętrze czeka na nas ogr (chyba). Zabiłem go wabiąc jedną postacią ogra i uciekając przed nim, podczas gdy inni ostrzeliwali go z dystansu. Wyglądało to dość słabo, ale po kliku próbach walki kontaktowej nie widziałem sposobu na pokonanie go w zwarciu. To ja jestem taki cienki , czy tak tu się czasem walczy ? Miałem zestaw postaci: ja (wojak, 2 x h.weapon), alistair, mag npc, pies - niskie poziomy doświadczenia, około 4-5. Gdy ogr kogoś dopadł, wyciskał praktycznie do zera...
Raczej słabo to zaplanowałeś . Gdy ogr kogoś łapie Alister musi go ogłuszyć tarcza , wtedy puszcza . Z zapowiedzi wynikało iż gry starcza na 160h( głównego wątku) a ja ją przeszedłem po 50ciu z osiągnięciem 75% ukończonych pobocznych zadań ... to trochę słabo . Gra jest jednak na tyle wciągająca iż mam ochotę przejść jak jeszcze raz wiec nie jest źle .