2250 Pts - Skaven Army
1 Grey Seer @ 677 Pts
Pipes of Piebald [25]
Power Stone [20]
Screaming Bell @ [392] Pts
25 Clanrats @ [192] Pts
Light Armour; Shield; FCG
Doom-Flayer
1 Warlock Engineer @ 145 Pts
Magic Level 2
Warp-Energy Condenser [20]
Dispel Scroll [25]
1 Warlock Engineer @ 150 Pts
Magic Level 2
2xDS
1 Chieftain @ 100 Pts
Heavy Armour; Battle Standard
Grand Banner of Clan Superiority [30]
25 Clanrats @ 198 Pts
Light Armour; Shield; FCG,Mortar
25 Clanrats @ 198 Pts
Light Armour; Shield; FCG,Mortar
21 Skaven Slaves @ 44 Pts
Musician
21 Skaven Slaves @ 42 Pts
21 Skaven Slaves @ 42 Pts
5 Giant Rat Pack @ 23 Pts
5 Giant Rat Pack @ 23 Pts
5 Giant Rat Pack @ 23 Pts
6 Poison Wind Globadiers @ 60 Pts
7 Jezzail @ 140 Pts
1 Doomwheel @ 150 Pts
1 Hell Pit Abomination @ 235 Pts
Casting Pool: 10
Dispel Pool: 6
Models in Army: 179
Total Army Cost: 2249
Dałem szansę weteranom czyli seer i spóła w akcji. Na seerze dałem power stone żeby spróbować rzucić 13 czar z tokenem może. Ewentualnie to wymienic power stona na spikes dla Pita. BSB wsadzany do oddziału z dzwonem.
Grałem z imperium (2 tanki, armaty i trochę kawy). Było spoko.
Co myślicie?
2250 myszy
Jak to zauważył kanister u nas na forum, to przy Headtakerze jest zasada specjalna która uniemożliwia mu dołączenie do oddziału z grey seerem albo dzwonem. Idąc tym tropem dochodzimy do wniosku, że normalny warlord (czy inny heros) może się przyłączyć
O największy z wielkich! Co będziemy robić w tej edycji? To samo co w każdej głupcze... Opanowywać świat!
Opolski klub gier bitewnych "WarAcademy"
Opolski klub gier bitewnych "WarAcademy"
jakieś bardziej szczegółowe relacje z tej bitwy z imperium?
a co do samej rozpiski... imo za mało szczurków do pchania dzwonu... jak chcesz wykorzystać te małe oddzialiki gr? brakuje mi warpfirethrowera! na imperium jak najbardziej! doomwhhela wymieniłbym na plaguecatapult! na imperium jak najbardziej! ogólnie rozpiska spoczko tylko jak chcesz rzucić tą 13 to ja bym jakos lepiej GS uposażył sejwowo
a co do samej rozpiski... imo za mało szczurków do pchania dzwonu... jak chcesz wykorzystać te małe oddzialiki gr? brakuje mi warpfirethrowera! na imperium jak najbardziej! doomwhhela wymieniłbym na plaguecatapult! na imperium jak najbardziej! ogólnie rozpiska spoczko tylko jak chcesz rzucić tą 13 to ja bym jakos lepiej GS uposażył sejwowo
Kefas,
Co do samej bitwy to mam takie wrażenia że doomwheel i abominacja przez swoj ruch nie są wcale takie wypaśne. Bo ja to rozumiem tak że compulsory oznacza że czy ja chce czy nie to towarzystwo się rusza. blokować tego swoimi oddziałami się nie opłaca bo impacty....jeśli się mylę to uświadomcie mnie
No i własnie było tak że doomwheel polował na jednego tanka żeby go zespawać, ale imperialista trzymał blisko tanka kawe i spawałem kawę. Później probowalem jakoś podjechać sprytnie ale losowy ruch bardzo to utrudnia. Suma sumarum raz udało mi się walić pioruny ale z zamałą siłe a potem tank rozjechał kółko.
Na szczęście, szybko potem jezzy go zważywiły i już nie kozaczył. Drugi najpierw dostał porządną salwę od globów (3 woundy), a później grey seer go wciągnął nosem z czaru numer 6-nie pamietam nazwy, to co ziemia pęka i trzeba inicjatywe testowac a maszyny na 5+.
Abominacja trochę pocisnęła kawę, ale to było na zasadzie albo szarzowac w nich albo iść gdzieś w bok i uśmiechać się do armat. także znowu mało kontroli...potem pogoń za kawą sterczenie gdzieś daleko wystawionym na ostrzał. noi dostała do buzi z armat raz i dwa i nie wstała.
Także rary wypadły średnio, ale napewno tyłek mi uratowała jednak magia seera, jezzy globy i mortary. noi dwa razy wydzwoniłem woundowania na maszynach co tez mialo znaczenie.
Rat packi wziolem tak zeby miec troche wiecej wystawiania a potem przeszkadzalem i zaslanialem tym jak sie tylko dalo bo kto by sie zajmowal jednostka za 23pkt
Co do samej bitwy to mam takie wrażenia że doomwheel i abominacja przez swoj ruch nie są wcale takie wypaśne. Bo ja to rozumiem tak że compulsory oznacza że czy ja chce czy nie to towarzystwo się rusza. blokować tego swoimi oddziałami się nie opłaca bo impacty....jeśli się mylę to uświadomcie mnie
No i własnie było tak że doomwheel polował na jednego tanka żeby go zespawać, ale imperialista trzymał blisko tanka kawe i spawałem kawę. Później probowalem jakoś podjechać sprytnie ale losowy ruch bardzo to utrudnia. Suma sumarum raz udało mi się walić pioruny ale z zamałą siłe a potem tank rozjechał kółko.
Na szczęście, szybko potem jezzy go zważywiły i już nie kozaczył. Drugi najpierw dostał porządną salwę od globów (3 woundy), a później grey seer go wciągnął nosem z czaru numer 6-nie pamietam nazwy, to co ziemia pęka i trzeba inicjatywe testowac a maszyny na 5+.
Abominacja trochę pocisnęła kawę, ale to było na zasadzie albo szarzowac w nich albo iść gdzieś w bok i uśmiechać się do armat. także znowu mało kontroli...potem pogoń za kawą sterczenie gdzieś daleko wystawionym na ostrzał. noi dostała do buzi z armat raz i dwa i nie wstała.
Także rary wypadły średnio, ale napewno tyłek mi uratowała jednak magia seera, jezzy globy i mortary. noi dwa razy wydzwoniłem woundowania na maszynach co tez mialo znaczenie.
Rat packi wziolem tak zeby miec troche wiecej wystawiania a potem przeszkadzalem i zaslanialem tym jak sie tylko dalo bo kto by sie zajmowal jednostka za 23pkt
Hmmm wiem że jest taki zapis. Ale przeciwnik powiedział że w sumie to nie byłoby logiczne jakby ten czar tak poprostu na niego nie działał skoro tworzy się pod nim dziura. Swoją drogą sprawa do uściślenia imo.Kervyn pisze:Jeśli ten czar nie ma podanej wartości siły, to nie powinien działać na czołgBaudolino pisze:później grey seer go wciągnął nosem z czaru numer 6-nie pamietam nazwy, to co ziemia pęka i trzeba inicjatywe testowac a maszyny na 5+.
Pit of Shades też opiera się na dziurze, a nie działa na czołg.
P.S. Za każdym razem, gdy próbujesz wyjaśnić logiką zjawiska zachodzące w książce/filmie/komiksie/grze, Bóg zabija kotka
Szacunek dla przeciwnika że się zgodził swoją drogą (mimo że niesłusznie) ;p
P.S. Za każdym razem, gdy próbujesz wyjaśnić logiką zjawiska zachodzące w książce/filmie/komiksie/grze, Bóg zabija kotka
Szacunek dla przeciwnika że się zgodził swoją drogą (mimo że niesłusznie) ;p
Queek.
ahaaa no w sumie to bardzo fajna dywersja... choćby po to żeby ustawić sobie globków w dobre pozycji do krojenia czołgu jezzaili jednak nie brakowało troszeczkę?Baudolino pisze:Kefas,
..........
Rat packi wziolem tak zeby miec troche wiecej wystawiania a potem przeszkadzalem i zaslanialem tym jak sie tylko dalo bo kto by sie zajmowal jednostka za 23pkt
co do imperialnej kawalerii... jeśli wróg nie wystrzela mi klocków klanratów to gonię nimi na kawe zjadam wysrywam i lece dalej... ale trzeba mieć przynajmniej 25 szczurasa w regonie. A wszystko statikiem.
Najgorsza chujnia w imperium na szczury to mortary nienawidzę tego gówna dlatego zawsze wypieprzałem w nich gutterów a tera jak podrożeli 2x to ja nie wiem...
noi co z tą obstawa do dzwonu? nie za mało chłopaków?
Optymalniej by było mieć trochę więcej chłopaków do pchania-to fakt. Skłoniłbym się do wywalenie doom'a żeby mieć z czego ich dopakować. A ty co byś obciął?Kefas pisze:
... jezzaili jednak nie brakowało troszeczkę?
...
noi co z tą obstawa do dzwonu? nie za mało chłopaków?
Z jezzami to za duży regon jest też problematyczny w ustawieniu bo szeroki jest, chociaż czasami brałem ich więcej z nastawieniem że strzelają do large targetów i stoją za moimi oddziałami gdzie było już sporo miejsca.
Upierdliwe też są wszelkie rodzaju latacze jak nie ma się storm bannera...lądują za plecami, robią co chcą. Nie ma już tego solidnego ratlinga którego się bały.