Co na kogo???
Moderator: KrzysiekW
Co na kogo???
Założyłem ten temat, bo nie znalazłem na demonicznym forum takiego, a na forach innych armii takie widziałem...
Zacznę od pytania, które armie dają rade przeciw demonom, a które mają od nich największy oklep???
Zacznę od pytania, które armie dają rade przeciw demonom, a które mają od nich największy oklep???
Cosmo pisze:Tak sie kurwa hartuje komandosow. Tak sie hartuje zwyciezcow. Wchodzi i ma 6 tur zeby rozpierdolic. A jak przy okazji wygra rzut na zaczynanie, to po prostu rozpierdoli ture wczesniej.
Zakładając że graz demonów i gracz innej armii sa na podobnym poziomie:
Demony miewają problemy z magicznymi HE i z WE (odporne na psyche i strasznie mobilne). Reszta jakoś do przepchnięcia.
Nie wiem jak demony z VC sobie radzą i czy nie ugrzęzną w tej masie zgniłego ścierwa.
To takie moje luźne obserwacje.
Demony miewają problemy z magicznymi HE i z WE (odporne na psyche i strasznie mobilne). Reszta jakoś do przepchnięcia.
Nie wiem jak demony z VC sobie radzą i czy nie ugrzęzną w tej masie zgniłego ścierwa.
To takie moje luźne obserwacje.
Gra w warzywniaku uświadomiła mi że zawsze chciałem zostać ogrodnikiem. Taki spokój, można się wyciszyć i bez napinki poturlać kostkami.
KFC-Karl Franz Chicken
KFC-Karl Franz Chicken
Thurion wlasnie przedstawil Demony jako samograja. Twoj wynik zalezy glownie od tego z kim grasz, a ty tylko siedzisz przy stole
Ciezko z gunline(DE, Dwarfy, WE...), VC i Liz tez sa ciezkie do przepchniecia.
Ciezko z gunline(DE, Dwarfy, WE...), VC i Liz tez sa ciezkie do przepchniecia.
bo tak jestLidder pisze:Thurion wlasnie przedstawil Demony jako samograja. Twoj wynik zalezy glownie od tego z kim grasz, a ty tylko siedzisz przy stole
IMO zakladajac rowny poziom graczy:Lidder pisze:Ciezko z gunline(DE, Dwarfy, WE...), VC i Liz tez sa ciezkie do przepchniecia.
++ O&G, Bestie, Ogry, WE, VC
+ DoW, Bretonnia, Dwarfy, WoCh, TK
+/- Inne Demony, ChD, DE, HE, Lizz
- Imperium, Skaven
-- Nie ma takiej armii
oczywiscie przy standardowych rozpiskach turniejowych
pzdr
- Cauliflower
- Ciśnieniowiec
- Posty: 7659
- Lokalizacja: Ordin, Warszawa, Polska, Świat
ja bym jednak takie DE na smoku + strzelanie ala Żaba wpisał na -
nie ma jak tego złapać, lata w kółko i strzela, a do tego jeszcze ma i hoteka i smoka z pendantem....
inne armie DE może nie są tak wkurzające, ale z tą rozpiską miałem problem..
nie ma jak tego złapać, lata w kółko i strzela, a do tego jeszcze ma i hoteka i smoka z pendantem....
inne armie DE może nie są tak wkurzające, ale z tą rozpiską miałem problem..
malfoj pisze:Ty to zawsze musisz kogos upokorzyc przy stole
Jeśli chodzi o smoka to załatwić go można w taki sposób że:
- Keeper (torment blade, allure of slaanesh, soul hunger, siren song)
- Jakieś oddział corowej piechoty z herlakiem. Dobrze by było żeby herlak był bsb z ikoną (great icon of despair)
Przytulasz sobie keepera do oddziału piechoty. W następnej turze przywołujesz smoka syreną. Furie czy też inny oddział ustawiasz tak żeby smok przy szarży związał się walką również z oddziałem. Pojedynkujesz się keeperem z wrogim bohaterem na smoku bijąc w smoka bo na nim łatwiej będzie coś nabić. Później najprawdopodobniej nie może przeciwnik oddać z powodu giftów jakie wypisałem i tak łamiesz go w walce. Lord de na smoku może dać flee przed syreną ale tego muszę się upewnić. Jeśli tak zrobi to jakis szybki X oddział demonów powinien zagrodzić mu drogę wcześniej. Tak mniej więcej przedmiotem za 25pkt zdobywa się inne pkt.
- Keeper (torment blade, allure of slaanesh, soul hunger, siren song)
- Jakieś oddział corowej piechoty z herlakiem. Dobrze by było żeby herlak był bsb z ikoną (great icon of despair)
Przytulasz sobie keepera do oddziału piechoty. W następnej turze przywołujesz smoka syreną. Furie czy też inny oddział ustawiasz tak żeby smok przy szarży związał się walką również z oddziałem. Pojedynkujesz się keeperem z wrogim bohaterem na smoku bijąc w smoka bo na nim łatwiej będzie coś nabić. Później najprawdopodobniej nie może przeciwnik oddać z powodu giftów jakie wypisałem i tak łamiesz go w walce. Lord de na smoku może dać flee przed syreną ale tego muszę się upewnić. Jeśli tak zrobi to jakis szybki X oddział demonów powinien zagrodzić mu drogę wcześniej. Tak mniej więcej przedmiotem za 25pkt zdobywa się inne pkt.
Wydaje mi się, że autor nie do końca trafił z pytaniem. Mam za sobą parę bitew demonami i muszę przyznać, że o ile demonki wyglądają bardzo sympatycznie na +2K, to poniżej zaczynają sprawiać pewne problemy. Brak im czegoś co mogłoby konkurować z jednostkami pancernymi takie odnoszę wrażenie. 1/2 smutnych panów na jug'ach nie rozwiąże sprawy 3/4 lanc bretońskich czy innej ciężkiej kawalerii. Ale może jeszcze za mało grałem..
- Cauliflower
- Ciśnieniowiec
- Posty: 7659
- Lokalizacja: Ordin, Warszawa, Polska, Świat
Heh, a mi się właśnie wydaję, że na mniejsze punkty są bardziej napakowane niż na większe, kiedy to już inne armie mają więcej jednostek, które mogą im zagrozić.
Napakowane masz: juggera, pieski, flejmy i magię - starcza
a co do sposobu z keeperem to stare i znane, tylko że jak ktoś naprawdę ogarnia grę DE to nie wystawi się nigdy tak tym smokiem, żeby ten keeper mógł go złapać. Nie zapominaj, że biega on na piechotę i bardzo łątwo mu marsz obciąć. Ustawić wszystko tak, żeby jeszcze gdzies wkoło był bsb z icon of despair to juz w ogole. nie zapominaj, że to gracz DE strzela i to demonom się śpieszy, żeby szybciej dojść do walki... a jeszcze jak traifmy dupny teren to nawet nie mamy co marzyć o złapaniu tego smoka...
W sumie ostatnio zrezygnowałem z gry na keeperze, żałuję trochę, bo mam zajebisty model, no ale cóż bladzia mam jeszcze fajniejszego
Napakowane masz: juggera, pieski, flejmy i magię - starcza
a co do sposobu z keeperem to stare i znane, tylko że jak ktoś naprawdę ogarnia grę DE to nie wystawi się nigdy tak tym smokiem, żeby ten keeper mógł go złapać. Nie zapominaj, że biega on na piechotę i bardzo łątwo mu marsz obciąć. Ustawić wszystko tak, żeby jeszcze gdzies wkoło był bsb z icon of despair to juz w ogole. nie zapominaj, że to gracz DE strzela i to demonom się śpieszy, żeby szybciej dojść do walki... a jeszcze jak traifmy dupny teren to nawet nie mamy co marzyć o złapaniu tego smoka...
W sumie ostatnio zrezygnowałem z gry na keeperze, żałuję trochę, bo mam zajebisty model, no ale cóż bladzia mam jeszcze fajniejszego
malfoj pisze:Ty to zawsze musisz kogos upokorzyc przy stole
Przesadzasz Trudno jest wtedy jak smok przez 6 tur lata dupą do przodu mimo że z de gra się najgorzej to nie oznacza że są nie do przepchnięcia. Po za taktyką pozostają jeszcze wiecznie zaskakujące kostki.jak ktoś naprawdę ogarnia grę DE to nie wystawi się nigdy tak tym smokiem, żeby ten keeper mógł go złapać. Nie zapominaj, że biega on na piechotę i bardzo łątwo mu marsz obciąć. Ustawić wszystko tak, żeby jeszcze gdzies wkoło był bsb z icon of despair to juz w ogole. nie zapominaj, że to gracz DE strzela i to demonom się śpieszy, żeby szybciej dojść do walki... a jeszcze jak traifmy dupny teren to nawet nie mamy co marzyć o złapaniu tego smoka...
U DE? Dwojeczka z Lore of Shadow rozniesie lorda jak gnoj po nurglowym polu (szanse male, ale DE bardzo sie tego boja) lub czar numer 4 z Lore of Beast.