Jak pozbyć się wielkiego bydlęcia?
Moderator: Kołata
Jak pozbyć się wielkiego bydlęcia?
Po ostatniej bitwie ze skavenami na 2999 zrodziło się w mojej głowie pytanie.
Jak pozbyć się wielkiego bydlęcia?
Rozwiązaniem najbardziej oczywistym jest nawalanie z naszych cudownych maszynek. Coś powinno wreszcie zatłuc nawet najbardziej uparte ścierwo. Jednak jak to ze skavenami bywa storm banner trzymał mnie jak należy. Pecha moich maszyn dopełnił dzwon. 3x wypadło bicie które zadaje d3 woundów każdemu modelowi na polu bitwy z T7 na polu bitwy. Czyli nie ma bata, żeby cokolwiek przetrwało.
Bitwe wygrałem 15:5. Abominacja (bo to ona mnie natchnęła) została zatłuczona, ale po chamsku wstała w ostatniej turze. Ganiał za nią całą bitwę (po złamaniu w 3 i dalszym uciekaniu w 4, złapali ja w 5, żeby w 6 dobić i patrzeć jak wstaje) pluton egzekucyjny ośmiu irongutów. Na te pkt. mogłem sobie zaszaleć. Ironi kosztowali mnie ok. 450 pkt. efektywność dość niska bo zostali społowieni, a w dużej mierze przed złamaniem ratowało ich szczęście. Jedyny plus ich działań to to, że abominacja była nimi zajęta, a nie resztą mojej armi.
Stąd pytanie: Czy istnieje inne rozwiązanie niż walenie do tego typu bydląt z maszyn u nas?
Jak pozbyć się wielkiego bydlęcia?
Rozwiązaniem najbardziej oczywistym jest nawalanie z naszych cudownych maszynek. Coś powinno wreszcie zatłuc nawet najbardziej uparte ścierwo. Jednak jak to ze skavenami bywa storm banner trzymał mnie jak należy. Pecha moich maszyn dopełnił dzwon. 3x wypadło bicie które zadaje d3 woundów każdemu modelowi na polu bitwy z T7 na polu bitwy. Czyli nie ma bata, żeby cokolwiek przetrwało.
Bitwe wygrałem 15:5. Abominacja (bo to ona mnie natchnęła) została zatłuczona, ale po chamsku wstała w ostatniej turze. Ganiał za nią całą bitwę (po złamaniu w 3 i dalszym uciekaniu w 4, złapali ja w 5, żeby w 6 dobić i patrzeć jak wstaje) pluton egzekucyjny ośmiu irongutów. Na te pkt. mogłem sobie zaszaleć. Ironi kosztowali mnie ok. 450 pkt. efektywność dość niska bo zostali społowieni, a w dużej mierze przed złamaniem ratowało ich szczęście. Jedyny plus ich działań to to, że abominacja była nimi zajęta, a nie resztą mojej armi.
Stąd pytanie: Czy istnieje inne rozwiązanie niż walenie do tego typu bydląt z maszyn u nas?
Ja lubię grać na 2 gigantach, często mi się sprawdzają w niszczeniu dużych paskud przeciwnika, powiedziałbym nawet, że lepiej niż w walce z rankowymi oddziałami. Można próbować nimi w Abominację wbijać.
W sumie i tak pewnie skończy się, że trzeba będzie po trochu wszystkim ją tłuc, kombinować i liczyć na fuksa. Jakieś stopki, trochę ostrzału jak da radę z bolców. W close combacie wszystko zależy co przeciwnik z ataków wylosuje i jak mu rzuty pójdą. Przy odrobinie szczęścia klocek night goblinów na full wypasie, wspomagany czymś mobilnym z flanki też ma szansę ją popchnąć, byle impactów nie zebrał .
Generalnie na tą paskudę nie mamy nic super hiper, a najbardziej boli brak flaming ataków do dyspozycji, także trzeba kombinować i liczyć na szczęście.
Ostatnio jak kumpel grał Imperium przeciw nim to 4 tury trwała walka Abominacji z kapłonem na War Altarze. Sporo od rzutów niestety zależy.
W sumie i tak pewnie skończy się, że trzeba będzie po trochu wszystkim ją tłuc, kombinować i liczyć na fuksa. Jakieś stopki, trochę ostrzału jak da radę z bolców. W close combacie wszystko zależy co przeciwnik z ataków wylosuje i jak mu rzuty pójdą. Przy odrobinie szczęścia klocek night goblinów na full wypasie, wspomagany czymś mobilnym z flanki też ma szansę ją popchnąć, byle impactów nie zebrał .
Generalnie na tą paskudę nie mamy nic super hiper, a najbardziej boli brak flaming ataków do dyspozycji, także trzeba kombinować i liczyć na szczęście.
Ostatnio jak kumpel grał Imperium przeciw nim to 4 tury trwała walka Abominacji z kapłonem na War Altarze. Sporo od rzutów niestety zależy.
Ewentualnie Gobo-torpeda
Big boss na wilku
Wollopa one hit wounda
Brimstone bauble
Wjeżdżasz goboskiem w abominacje (przydaje się sztandar armii w pobliżu i generał, żeby się nie skitrał ze strachu przed szarżą) wypłacasz ataki z siłą 10 (wollopa) a potem gobos ginie w pięknej eksplozji zabity przez Abominację i wypłaca jeszcze d6 hitów z siłą 6.
Warto
Big boss na wilku
Wollopa one hit wounda
Brimstone bauble
Wjeżdżasz goboskiem w abominacje (przydaje się sztandar armii w pobliżu i generał, żeby się nie skitrał ze strachu przed szarżą) wypłacasz ataki z siłą 10 (wollopa) a potem gobos ginie w pięknej eksplozji zabity przez Abominację i wypłaca jeszcze d6 hitów z siłą 6.
Warto
Czy my mamy w ogóle coś ognistego w tej armii?
"Księga Armii Nocnych Goblinów"( 09.11.2011
http://www.docstoc.com/docs/94525591/No ... 99ga-Armii
http://www.docstoc.com/docs/94525591/No ... 99ga-Armii
Wydaje mi się że gigant nie da rady abominacji nawet w szarży. Nie zabije jej w jedną turę, a ona jak odda to jego może powalić. Starcie giganta z abominacją to kompletna klapa... Abos nie ważne co wyrzuci ma i tak duże szanse zwycięstwa z gigantem.
"Kobieta powinna być na tyle wykształcona, żeby przyciągnąć głupich mężczyzn i na tyle wulgarna, by kusić inteligentnych"
pozostaje nam działo z dogs of war i czuki
"Księga Armii Nocnych Goblinów"( 09.11.2011
http://www.docstoc.com/docs/94525591/No ... 99ga-Armii
http://www.docstoc.com/docs/94525591/No ... 99ga-Armii
Ja jak widzę armie skaveńską to zazwyczaj używam rock lobber'ów... Raz walnęło tak, że ratowała abominację tylko regenetracja...no...i uratowała. Czukki mają zerową skuteczność przeciwko takiemu czemuś, jeśli używany jest Storm Banner... Niestety mamy bardzo pod górkę.
"Kobieta powinna być na tyle wykształcona, żeby przyciągnąć głupich mężczyzn i na tyle wulgarna, by kusić inteligentnych"
Z abominacją tak bo:Dasieq pisze:Wydaje mi się że gigant nie da rady abominacji nawet w szarży. Nie zabije jej w jedną turę, a ona jak odda to jego może powalić. Starcie giganta z abominacją to kompletna klapa... Abos nie ważne co wyrzuci ma i tak duże szanse zwycięstwa z gigantem.
- ma regenke - czyli atak, że wbijasz wound i przeciwnik traci najbliższe ataki odpada,
- ma wyższą ini - trudno wbić te 2d6 woundów,
Ale inne rzeczy wciąga ładnie. Drzewa, bonegianty nawet stardragona. Warunek przeżyć szarżę lub szarżować oraz dożyc do tej sytuacji. Z tym ostatnim jest najgorzej. Ostatnio jak użyłem giganta wstyd się przyznać padł od łuczników WE.
Ba a jednak gigantem da się zdjąć abominację!
Michał wystawił jako rara z orków w bitwie NG vs Skaveny giganta.
Giganta wbił się w abosa, beknął, ta się przestraszyła, nie zdała determy i została wygnana poza stół(panikując parę oddziałów po drodze). Ale nawet po zabicu jednego Abosa to na polu walki był jeszcze jeden i walka zakończyła się dla skavenów 16:4.
Michał wystawił jako rara z orków w bitwie NG vs Skaveny giganta.
Giganta wbił się w abosa, beknął, ta się przestraszyła, nie zdała determy i została wygnana poza stół(panikując parę oddziałów po drodze). Ale nawet po zabicu jednego Abosa to na polu walki był jeszcze jeden i walka zakończyła się dla skavenów 16:4.
"Księga Armii Nocnych Goblinów"( 09.11.2011
http://www.docstoc.com/docs/94525591/No ... 99ga-Armii
http://www.docstoc.com/docs/94525591/No ... 99ga-Armii
teraz tego nie znajdę ale kiedyś był dodatek z ognistymi goblinami ale tym chyba grac teraz nie można :/
znalazłem
http://forum.strefazero.net/viewtopic.php?t=106
znalazłem
http://forum.strefazero.net/viewtopic.php?t=106
Goblin ecology jest dostępne na wielu turniejach. Będzie trza wypróbować.
"Księga Armii Nocnych Goblinów"( 09.11.2011
http://www.docstoc.com/docs/94525591/No ... 99ga-Armii
http://www.docstoc.com/docs/94525591/No ... 99ga-Armii
Gobos kosztuje koło 80 punktów więc uważam, że warto mieć go w armii żeby np. dobić już osłabioną Abominację albo wpakować się w inny cel.quas pisze:ale to raczej slabo wyjdzie
zadasz jej 2 rany z atakow i z 2 z wybuchu. poswiecasz kolesia za 2 rany na stworku.