BITWA O BIAŁYSTOK 2009, 5.12.2009, Białystok, Master WFB

[Karli]

Siemanko!
Napiszę póki co krótko, bo dużo mi się garnie na język teraz, ale jestem tak zmęczony, że gdybym to miał wszystko napisać to pewnie padłbym na klawiaturę w połowie posta

Oto już oficjalne wyniki, z dobrze wpisanymi pkt za hobbystykę. Karnych nie ma, bo na szczęście nie było potrzeby ich wlepiać. W kolumnie rozpiska osoby, które mają wpisane 7 pkt, wyczyściły stół w scenariuszu nie bedzie niczego i stąd dodatkowe 3pkt. Gdyby coś jeszcze było nie tak, to do czwartku można słać do mnie PMki z informacją a w czwartek pójdą wyniki do Ligi.

Dobranoc!


Msc. Imię Ksywka Nazwisko Duże pkt. Małe pkt. Hobby Rozpiska SUMA
1 Paweł .Koszowski 82 7917 9,5 4 95,5
2 Michał.Slaanesh Żywczyk 73 5292 12 4 89
3 Darek Dalmar.Polit 69 4780 12 7 88
4 Jacek XET.Grotha 74 6023 9,5 4 87,5
5 Jerzy Furion.Brzozowski 75 6291 7,5 4 86,5
6 Paweł Lohost.Prusaczyk 75 6463 7 4 86
7 Piotr Morrok.Otlewski 71 5422 9,5 4 84,5
8 Michał.Kubi Kubacki 66 4188 11,5 7 84,5
9 Karol Młody Pietrowicz 69 4365 9 4 82
10 Łukasz.Dark Druchii Borowik 67 4084 9,5 4 80,5
11 Mariusz.Kielon Kieliszko 65 4077 10 4 79
12 Marcin.Lipiński 64 3122 8 7 79
13 Michał.Żaba Szczepaniak 65 3616 9,5 4 78,5
14 Kamil Inferno.Pocałujko 68 4488 6 4 78
15 Michał.Shino.Rusinek 63 3400 10,5 4 77,5
16 Maciej.Szwentas Świątkiewicz 61 2368 7 7 75
17 Piotr Dębek.Dębkowski 59 2242 12 4 75
18 Paweł Gąsior.Gąsiewski 62 3039 8,5 4 74,5
19 Rafał Rafix.Raczyński 60 2564 9 4 73
20 Konrad.Dastor.Jabłoński 61 2647 7 4 72
21 Darek Mobi Olczak 60 2638 8 4 72
22 Piotr.Marian Fąfara 65 3551 6,5 0 71,5
23 Michał.Kołata.Kołakowski 57 1261 10 4 71
24 Dominik.Kozłowski 58 2091 8 4 70
25 Tomek.Assur.Szwedow 59 2439 6,5 4 69,5
26 Vitali. Vasilus 56 -1883 8 4 68
27 Szymon.Niedorezo Niedorezo 59 2072 8,5 0 67,5
28 Andrzej.Wiatrow 55 1689 8 4 67
29 Błażej Bless Misztal 53 779 10 4 67
30 Łukasz.Śmiechu Śmiechowski 52 802 10,5 4 66,5
31 Norbert.Eliah.Danielewski 53 1113 9 4 66
32 Daniel Rocco Manfredi Gronowski 55 1068 6,5 4 65,5
33 Paweł Grischalk.Krauze 51 -90 6 7 64
34 Andrzej.Dżejdżej Dzedzej 52 470 7,5 4 63,5
35 Konrad.4Karabiny Dmowski 51 -265 8,5 4 63,5
36 Maciek.Zerciu Kamiński 51 528 8 4 63
37 Grzegorz.Koneser Papierosów Bondaruk 51 194 7,5 4 62,5
38 Adam Duke.Lewański 49 -148 9 4 62
39 Jakub Thain Skibicki 50 156 7,5 4 61,5
40 Robert.Robson Mrozek 48 -378 9,5 4 61,5
41 Radek .Bednarski 47 -3931 9,5 4 60,5
42 Kuba.Kowal Kowalczuk 49 35 7 4 60
43 Krzysztof.Offspringman Żelaźnicki 49 -262 5,5 4 58,5
44 Patryk.Niedbal.Niedbalski 45 -1074 8,5 4 57,5
45 Jakub August.Augustyn 46 -1082 7 4 57
46 Rafał Relosu.Kołtan 45 -1192 8 4 57
47 Tomasz.Runepriest Tutaj 45 -1301 7,5 4 56,5
48 Michał.Wieczorek 48 -430 4 4 56
49 Adam Zielony 45 -875 7 4 56
50 Krzysztof.Fish Fischer 42 -1546 10 4 56
51 Sergei.Lakissov Lakissov 42 -1842 9,5 4 55,5
52 Marcin.Kalesoner Zakrzewski 42 -2006 9,5 4 55,5
53 Jacek .Kaczmarski 39 -2886 10,5 4 53,5
54 Jan.Jasiuu Leszczyński 45 -1756 4 4 53
55 Paweł Zulus Zdanowicz 38 -2867 11 4 53
56 Daniel Arbiter Elegancji Moczulski 41 -2079 7,5 4 52,5
57 Jacek Klej.Kubas 41 -2112 7,5 4 52,5
58 Antoni.Antonio Kowalski 39 -2452 9 4 52
59 Michał.Akadera Stepanowicz 41 -3250 5 4 50
60 Zilvinas.Taulen Aleksa 40 -2503 5,5 4 49,5
61 Tomasz.Koszowski 42 -1847 2,5 4 48,5
62 Marcin.Zembol Jakubowski 36 -3264 8 4 48
63 Justyna.Kubiak 37 -3546 7 4 48
64 Damian.Racki 33 -4645 7,5 7 47,5
65 Grzegorz.Delight Józwowicz 36 -3317 6,5 4 46,5
66 Paweł Karpiu Wieczorek 38 -2569 4 4 46
67 Jakub Asassello Maciążek 33 -4245 7,5 4 44,5
68 Tomasz.Thorek Łebkowski 34 -4296 6 4 44
69 Łukasz.Xen Sikora 34 -4623 6 4 44
70 Andrzej.Andre Topolewski 38 -3070 4,5 0 42,5
71 Michał.Misha Stelmaszuk 30 -5365 7,5 0 37,5
72 Damian.DamianDamian Moraś 27 -5502 6 4 37
73 Kuba.Kotlet Kotela 22 -6947 9 4 35
74 Paweł .Romanowicz 22 -3268 6 4 32
75 Konrad.Khanrad Kotelczuk 29 -4825 3 0 32
76 Juliusz.Krusk Zajkowski 7 -10780 2,5 4 13,5

[Szwentas]

SZINo zapominałem powiedzieć że jak nas autobus walną to zgniotło twoją walizkę z figurkami:P

[Gasior]

lepszej organizacji chyba bym sobie nie wymarzył.
dzięki przeciwnikom za bardzo miłe bitwy

ps. na następnym masterze pyknijcie turniej w siłowaniu na ręke !!

[Rince]

Wtedy wykladam kazda sume na Fishunia. Zawodnik niepozorny, ale jak widzialem jak ta chudzinka przepycha manfreda i kielona, zaczalem sie go normalnie bac

[swieta_barbara]

Gratki dla Kosza!!

[Mobi]

swietny tur i mega gratulacje dla ogrow za organizacje - ciagle bylo czysto, wszystko odbywalo sie wg grafika, sadziowie zawsze byli pod reka i do tego herbata i poczestunek !

Dzieki wielkie przeciwnikom za udane i sympatyczne bitwy: Kubi 4-16 (bloodzio wciagnal keepera...), Kielon 6-14 (klatwa starzenia zebrala swe zniwo...), Justyna 20-0 (lizaki rzucajace LD na 2ch kosciach i z -2Ld nie dzialaja juz tak jak powinny...), Thain 23-0 (1 missle z horrorow w 1szej turze zabijajacy hydre i Phantasmagoria na IF zrobily swoje...) i ostatni (ale nie najgorszy) Assur 10-10 (nigdy nie jestem przewidziec wyniku bitew z Nim - kazda nasza bitwa rozni sie jedynie terenami - mamy powiedzmy stale rozpiski...).

pozdr!

[GrzesiU^^]

Zajebisty turniej ! Bitwy ujdą, pomimo pecha w 1 grze [^ ^] skończyło się dość dobrze [killer furie, pozdro Karpiu ]. Atrakcje z soboty na niedzielę - pierwsza klasa. No nic, trzeba leczyć kaca i czekać na kolejny turniej.

PS. Darku ta sytuacja z demonem w 3 bitwie to była totalna miazga! Wszystkich oglądających bitwę owy miscast przytłoczył

[Robson]

raczej ucieszył i rozbawił

[Jasiuuu]

największe brawa organizatorom za pokazanie prawdziwej podlaskiej gościnności
Czarny(Capo) Zulus (piajny mistrz ceremonii kalamburów) Siweusz (mr. nice guy) Akadera(FELLBAT!) i wielu wielu innym
popiłem herbatki, podjadłem ciasta, pogadałem z mnóstwem ludzi i poznałem pare osób które znałem tylko z forum : ]
(i przy okazji joby+faki za takie podwyższenie poprzeczki organizacyjnej : P )

a i dzięki przeciwnikom za cztery bardzo miłe przyjemne i fajne bitewki : ) ( Młody, Arbiter, JaceK, Dębek)
0 ciśnień , wszystkie sytuacje jasne - wszystkie bitwy naprawdę mega w pytkę
ah dzięki Kielonowi za wspólne walenie kloca w kiblu ; ]

gratki dla Kosza i Slanesha
Białystok został zdobyty przez Lizardmeny bez pomocy Ancient Slanna Stasia

pzdr też dla Heralda Wrony co skręca dobre gibony

i generalnie jebać cpt.popersa ; ) JUST don't DO IT

[Kołata]

Organizacja fantastyczna!
Super sala, sporo miejsca, świetne stoły, wporzo tereny.
Ciasto, bigos, herbata.
Extra atrakcje i nagrody.
Najlepszy test wiedzy jaki spotkałem.
Bdb. ocena hobby - rzetelna i nie wypaczająca wyniku turnieju.

Ogólnie - bawiłem się doskonale. Wielki szacunek dla orgów!!

Pojechalem O&G, bo nie ogarnąłem nic innego w porę Przynajmniej nie było presji na wynik

1. Relosu HE - kilka drobnych błędów i trochę pecha = wtopa
9-11
2. Runepriest WE - turbo farty w pierwszych dwóch turach. Po drugiej turze na stole została garstka WE, którą później wytłuklem.
20-0
3. Tomek Koszowski Demony - od początku szło ok, potem głupio straciłem 2 szamanów i na koniec pechowo lorda. Chyba najbardziej emocjonująca bitwa.
9-11
4. Bless i pojedynek warbossów. Niestety mój plan nie wypalił. Mengile mieli nakosić punktów na parku maszynowym, ale im nie wyszło. No i na koniec wspomniany pech z wyverna. Po raz trzeci lord zdechł w pechowych okolicznościach
Zamiast minora dla mnie...
7-13
5. Śmiechu TK. Źle sie wystawił (za daleko mnie) + niefart na wykopkach i supershot w hierofantę z bolca i udało się wygrać z tą niewygodną armią minorkiem.
12-8

Dzięki wszytkim za bitwy w doskonałej atmosferze Oby więcej takich przeciwników

ps. Brakuje mi tych dodatkowych slotów Jakby je wprowadzić, dałoby się naprawdę konkretnie pograć. Obecnie jest średnio ciekawie Niestety cory w tej armii są strasznie plewne. Fastów to już chyba więcej nie wystawię. A to animozja, a to panika. Poza wystawieniem zazwyczaj nic nie robią.

[Relosu]

1 Kołata
11-9, bitwa bardzo przyjemna, mój nieziemski fart kiedy Dp szarżujący na wrone trafiają 6 rani 5 i 2 rany wbite, a potem wszystkie AS zdane oprócz jednego, wrona zagoniona. Oraz 4 bolce strzelające na bliskim w mego SD przez 2 tury nic nie trafia a jedno co trafia leci w dol i nie rani.
2 Karpiu
16-4
Tutaj tez mega fart, przeciwnik wystawił się przed SD myśląc ze nie ma 20" no i prawie nie było xD było wręcz na styk co do milimetra i w 2 turze pan lord na dysku spadł =) 2 pan na dysku do zabijania spadł z mojego jakże wspaniałego d6 s4 no AS dostał 6 hitów 4 woundowaly i nie ma pana na dysku. Reszta jakoś zeszła i zostało 16-4 a i to na styk bo 3 pkt mniej i było by 15-5
3 Manfred
0-20
Ja już tutaj mega zmęczony, nowe szczurki, 8 stół(w życiu tak wysoko na masterze nie bylem) no i w sumie zamiast czekać i strzelać do abominacji i kolka poleciałem do przodu i dostałem w pierdol... szmatka paliła się do końca wiec SD tylko człapał. Jednak trzeba było się schować za lasami i czekać.
4 Kowal
10-10
HE na książce vs HE na SD, przeciwnik nie wylosował 4 z Beasta wiec było w miarę elegancko z magia, mój fart zrobił kuku bo robiąc popychaczkę z beasta na smoka co by się wbił w bok WL z bsb i 2 magami, rzuciłem miscast, rzut na tabele miscastu 2x6 i jesteśmy w domu.
5 Brat Karpia, nie mogę sobie przypomnieć nicku wiem ze imię to Michał
9-11
Nie lobie WE, chowa się toto po katach w lasach a tutaj jeszcze linia strzelecka 5x10 łuczników + Waye i Ktoś z HoD. No i dodatkowo WL z 2 magami panikuje od strzelania, byli idealnie na 11,5 cala od krawędzi, a ja rzucam 12.... W sumie było by 10-10 gdybym w ostatniej turze nie wyszedł z domku SM. Ale bitwa przyjemna dużo się pośmialiśmy, ja miałem trochę pecha.

Panowie i Panie(tak tak były u nas panie) mam nadzieje ze spotkamy się za rok i będziemy jeszcze lepiej przygotowani do mastera, dziękuje wszystkim za bitwy z moja skromna osoba, a z szczurkami nowymi więcej grac nie bd o!

[Dębek]

Turniej świetnie zorganizowany. Brawa dla organizatorów za to.
Bardzo dobry test wiedzy,
Miejsce 17 - ujdzie w tłoku
Ogólnie Bretka nadal daje rade, ale nie oszukujmy się, nie jest to obecnie armia na top 3 mastera.
Wyniki.
16:4 z VC
10:10 z Kraśkami
10:10 z Lizakami
11:9 z WoCh
12:8 z DE
Za każdym razem maksymalna wyrzynka. Chyba najmniejsza ilość pkt jakie straciłem w jednej bitwie to ok 1400.
Pozdr.

[Arbiter Elegancji]

Hejka,
Tak jak już wszyscy pisali; turniej pełen wypas, świetna organizacja itd.
od siebie mogę dorzucić podziękowania za zajebisty bigos! dla Zulusa za nocleg i dla mojej drużyny w kalamburach (ja, Antonio, Grichalk i nasza pani kapitan Justyna) za fajną zabawę .
Jedyna niepozytywna sytuacja jaka mnie spotkała przez ten zajebisty weekend to gdy wróciłem w sobotę wieczorem do stolika po mój soczek i okazało się że jakieś parszywe snotlingi pozwoliły sobie go otworzyć i bezczelnie wychlać
nie mniej; dzięki wszystkim jeszcze raz i mam nadzieję że za rok chłopaki z Frontu Wschodniego nie spoczną na laurach i zrobią jeszcze lepszego mastera

P.S.: dziś w nocy wrzucę kilkanaście fotek z pubu, turnieju i sobotnio wieczornych atrakcji

[GrzesiU^^]

Norbi ! znalazłem Twoje 5 kości u siebie, pamiętam jak mi pożyczyłeś na kalambury . Przy najbliższej możliwości Ci oddam!!

[Zielony]

Dzieki wszytskim za wyczesany turniej. Organizacyjnie bylo lepiej niz masterowo do tego blisko i jeszcze mozna bylo wrocic zarobionym (albo spluknaym) grajac w poksa. Side eventy tez bardzo dobrze zorganizowane chociaz do kalamburow sie nie dopchalem ale slyszalem, ze zabawa byla przednia. Mastera w czoko kosci wygralem z czego jestem bardzo dumny
Jesli chodzi o bitwy to jestem w miare zadowolony zwlaszcza z tego, ze rozegralem 5 bitew z 5 roznymi armiami do tego bez wiekszych spiec.
Dziekuje wszystkim przeciwnikom (tym od czoko kosci i poksa tez), ekipie z samochodu, a zwlaszcza Szwentasowi za pozyczenie śpiwora oraz wszystkim tym, dzieki ktorym kolejny raz spedzilem zajebisty łikend.
Pzdr

[Furion]

=====
Organizacja na 5.

Podlaska gościnność jest niesamowita - to naprawdę miło z Waszej strony chłopaki, że tak się cyckaliście z przyjezdnymi Tu szczególne podziękowania dla Siweusza.

Za rok Szczecin będzie na 100%.



=====
A co do bitew:

Zająłem 5te miejsce DoW, choć puchar dostałem za 3cie W sumie z generalskiej tak wychodziło. Niestety moja armia dostała mało za malowanie (słusznie, sam bym jej więcej nie dał) i test wiedzy trochę splewiłem

Co do samych bitew:

1. Vasiliew z Białorusi, DoCh 11:9. Wniosek z bitwy: DoW jest wyjątkowo podatne na pecha.
2. Rafix, DoCh, 12:8 (?) Wniosek z bitwy: DoW może się rozpłakać a Bloodthirstera nie zabije, chyba że przeciwnik będzie przekonany, że na pikę nie można szarżować wielkim demonem
3. Thain, DE. 13:7 (?) Wniosek z bitwy: DoW ma ciężko ze smokami. Ze strzelania wbijam średnio 1 ranę na turę. mengili łatwo zachuchać.
4. Niedbał, Bretonnia, 19:1. Wniosek z bitwy: DoW mieli bretonię z automatu, takiej bitwy nie można przegrać.
5. Manfred, nowe Skaveny, 20:0 Wniosek z bitwy: Mengile z +1 do trafiania oraz z przerzutem 1ek mielą dzwonek w 1 salwę (+mała pomoc od Maneaterów)

pozdrawiam
Furion

[Smiechu]

Wkońcu sie przebudziłem po masterowym wycieńczeniu.

Rozegrałem 5 świetnych bitewek momi jakże zaskakującymi mnie TK:
1.Nie pamiętam nicka, ale wiem że DE
10:10 - generalnie sporo turbo farta u mnie na początku - końcówka niestety należała do kolegi - nie dałem rady ubić smoka 4 strzełami z Klopy

2.Thain i jego DE
8:12 - stół bym idealnie dla mnie, ale Thain przyszedł do mnie szybciej niż jego poprzednik i dzięki temu dał rade - Colar wogóle sie nie spisywał.

3. Xen i jego piechotny WoCh
20:0 - wszystkie bitwy jakie gramy ze sobą są generalnie na moją kożyść, ale tutaj był wypas. Xen widżący 4 DS u mnie + 2x Klopa stwierdził: bedzie w dupe. No i sie nie pomylił. Poza tym jeszcze tylu KB to nie widziałęm niemal w jednym kombacie.

4. Niedorezo i jego DW
6:!4 - zrobiłem troszke błędó przy wystawieniu sie - poźniej nie dałem rady wbić scorpem KB jego Kowadłowemu Lordowi i dalej jakoś sie to wszystko potoczyło na moją nie kożyść. Nawet Krół nie dał rady ubić jego generała i bsb. Ehh. Turbo nie fart - a miałem sporą szanse.

5. Kołata i jego O&G
8:12
Po usłyszeniu że gram przeciwko niemu pomyślałem - no i zajebiście top 20 będzie grane, wkońcu gram TK. No i splewiłem po maksie. Pierw wystawiłem sie klopami za daleko od jego armii, poźniej te wykopki. jedna wykopała sie za stołem. Druga na misce. 3 wmiare dobrze, ale zmuszony byłem szarzować w to co nie powinienem. A noi swormy zamiast gdzies blisko to wyjabały 10 cali poza zasieg jakiejkowliek szarzy - vivka je sciagneła.
No i oczywiście wspomniany błąd ustawienia mojej liczki i jej strata spowodowała nieodwracalny efekt sypania sie wsyztskiego co było zbyt daleko od króla. Gdyby nie ta liczka to po przeliczeniu pkt stwierdziłem że było by spokjnie 11:9 dla mnie, ale niestety dostałem nauczke od kolegi i stwierdzam iż Gobasy to armia tak losowa że nigdy nie wiesz czy dostaniesz wpierdziel czy wygrasz.

Pozdro dla moich przeciwników jeszcze raz.

A teraz coś dla orgów.
Turniej mega wypas - generalnie byłem już na wszystkich od początku sezonu i stwierdzam iż poprzeczke podnieśliście maxymalnie jak sie dało. Jesteście bezkonkurecyjni. Ogromne graty dla was. Organizacja zajebista. Bigos, herbata, ciasto - wszystko na mega plus - szkoda tylko ze nie dalem rady niczego spozyc
Kalambury, czoko kości - wkoncu ktos coś wymnyślił by niemal wszyscy razem mieli wypelniony czas, a nie kazdy w swoim gronie gdzies po koncie - ni mowie tu o nas holdenowcach, ale to już jest raczej jakiś naz rytuał co masterowy. Przejabałem za dużo kasy, ale to raczej z tytułu chęci odzyskania tego co straciłem - itak w nieskoczoność

Co do przyszłości i poprawek:
Nagłośnienie panowie - wogóle nie było słychać Czarnego jak mówił - nie cjodzi tu przy rozdawaniu nagród, ale przez cały turniej.
To chyba tyle bo wioecej błędów nie dopatrzyłem się.

Generalnie wypas i gwarantuje że macie mój głos na przyszły rok - zresztą nizaleznie od tego czy zagłosuje itak będziecie mieli Mastera.

Pozdro dla Ekipy pokerowej: Robson, Xet, Koszu1, Koszu2, Karpiu.
Pozdro dla Siwego za niezłe zlewy przez nimal cały turniej
Pozdro dla Jacka który nasz przenocował z piatku na sobote.

PS.
Niezapomniana akcja:
Shino: Morrok, ale mógłbyś sie umyć.
Morrok: Jemu uwierze [ i poszedł sprawdzić do okna ] O kórwa - kto mi to zrobił, ja pier... [ i pobiegł do kibla sie umyć ]

Hehe

Pozdro Ś

[Morrok]

Kurde balans!

Chyba najlepszy turniejna jakim byłem dotychczas.
Organizacja zajebista, widać chłopaki, że cały klub pracował na dobrą opinię turnieju.

Chcę wiedzieć, co za geniusz wymyślił, zeby mnie pomalować markerem w nocy, bo muszę mu browara postawić za to, że mnie dorwali ;P

Nowe szczurki są przezajebistą armią i zgodnie z przewidywaniami combo działało dobrze, acz już mam pomysły na ulepszenia

I bitwa: Kalesoner 17:3 TK (17 stół)
II bitwa: Bless: 19:1 O'n'G (6 stół)
III bitwa: Inferno: 12:8 TK (2 stół)
IV bitwa: Manfred 12:8 skaven (4 stół) (i bitwa z kacem)
V bitwa: Dalmar 11:9 Demony (3 stół)

5 bitew do przodu, 6 wynik z bitew, ogólny 7

Szczegółowe opisy bitew i wnioski będą w temacie z moją rozpiską, coby nie zaśmiecać tematu.

Jeszcze raz dzięki wszystkim za przezajebiaszczy turniej, było naprawdę w porzo!

Wrocław zdobyl Białystok

[Dębek]

4. Niedbał, Bretonnia, 19:1. Wniosek z bitwy: DoW mieli bretonię z automatu, takiej bitwy nie można przegrać.

Zły wniosek. Można i to z kretesem. Wiem, że pike of remas itd. ale nie przesadzajmy (wystarczy jeden oblany impetus i to bretka mieli DoW do jaja).
Z mojego doświadczenia DoW wycofuje oddział z piką w podskokach od każdej lancy errantów (zwłaszcza takiej z errantry bannerem ld 5 ).
Wniosek: Niedbal jest potwornie nie ograny i tyle.
P.S. Niezależnie od powyższego ogromny szacun w związku z zajętym miejscem.

[Asassello]

Chcę wiedzieć, co za geniusz wymyślił, zeby mnie pomalować markerem w nocy, bo muszę mu browara postawić za to, że mnie dorwali ;P

mam fotki jak jakaś ręka markerem coś robi przy Twojej tworzy

a co do turnieju to bardzo przyjemnie, przynajmniej w sobotę i w nocy. całą niedzielę siedziałem struty i śpiący, nie mogąc nawet wypić wody by mnie nie mdliło, a kacyk męczył.. na szczęście szybko zakonczona4 bitwa i 1,5h drzemka dała mi sił by zagrać 5 bitwę i wrócić jeszcze do domu

Najlepszy element turnieju to sobotnio-wieczorne atrakcje. Kalambury były super.
Do reszty nie ma też jak się przyczepić, organizacyjnie było wszytko to co powinno być (dobre stoły, wydrukowane rozpiski, utrzymani turnieju w harmonogramie - nie było żadnych obsów), a nawet więcej (darmowe ciasta, bigos, kawa!).
Wielkie gratki - tylko się od was uczyć - robiąc Bazyliszka będziemy musieli się nieźle sprężyć by wam dorównać

Co do moich bitew to nie ma co gadać, chciałem sprawdzić czy HE na masie magii i strzelania są w stanie powalczyć - niestety chyba zbytnia losować magii mnie przerosła. Przeciwnicy bardzo przyjemni, bo jakże inaczej mogłoby być na ostatnich stołach

pozdrawiam