Jednak nie przylapany na walowaniu.

Post autor: **Jankiel** » 21 kwie 2007, o 18:05

Tolerancja dla wałów na turniejach zawsze była, jest i będzie.

Ja gram często, Ty spordycznie. Ja widzę szczątkową ilość wałów i brak pobłażania dla nich, Ty mnóstwo i tolerancję dla oszustów.

Jedyne wytłumaczenie, jakie przychodzi mi do głowy, to to, że jestem głuchy i ślepy, natomiast Ty jesteś wyjątkowo bystrym i przenikliwym obserwatorem.

Post autor: **Jagal** » 21 kwie 2007, o 18:05

Ej no kruti, nie burz się tak, ciut delikatniej i mniej zaczepnie

Jedy Knight · Post autor: **Jedy Knight** » 21 kwie 2007, o 18:16

Kruti pisze: Tolerancja dla wałów na turniejach zawsze była, jest i będzie. W życiu jeszcze nie widziałem, żeby kogoś wypieprzyli z turnieju za wałowanie. Czemu?- bo nikt nie miał jaj, żeby to zrobić - łącznie ze mną niestety.

I tyle...

Sorry Stef, nie rozumiesz.
Do walki z wałami nie jaja są potrzebne, ale mózg.
Co mam nadzieję, Jankiel skutecznie udowodni.

Wały były, są i będą.
Wieczna tolerancja dla nich? Niekoniecznie.

Kruti · Post autor: **Kruti** » 21 kwie 2007, o 18:24

OK faktycznie za ostro, ale mnie to wnerwia - tyle lat i nic...

Jankielowi życzę możliwie najserdeczniej powodzenia w skutecznej walce. Ma w mojej osobie pierwszego guerillero barbudo...

Belaner7 · Post autor: **Belaner7** » 21 kwie 2007, o 18:26

Wałki będą zawsze i wszędzie obecne,ale akcja z tymi obrazkami w podpisikach może je ograniczyć,chociaż panowie no nieprzesadzajmy,jak widze posty żeby mu bana dać na forum i wogule na turnieje,a potem czytam w podpisie takiej osoby(na obrazku),,to tylko hobby'' no to mówie sobie o kurde,no kto tu się nietrzyma tej regóły?

Kruti · Post autor: **Kruti** » 21 kwie 2007, o 18:30

Belaner7 pisze:Wałki będą zawsze i wszędzie obecne,ale akcjia z tymi obrazkami w podpisikach może je ograniczyć,chociaż panowie no nieprzeginajmy,jak widze posty żeby mu bana dać na forum i wogule na turnieje,a potem czytam w podpisie takiej osoby(na obrazku),,to tylko hobby'' no to mówie sobie o kurde,no kto tu się nietrzyma tej regóły?

Rany... chłopaku.

Jak ty zasunąłeś te 322 posty

Kruti · Post autor: **Kruti** » 21 kwie 2007, o 18:33

Jankiel pisze:
Tolerancja dla wałów na turniejach zawsze była, jest i będzie.
Ja gram często, Ty spordycznie. Ja widzę szczątkową ilość wałów i brak pobłażania dla nich, Ty mnóstwo i tolerancję dla oszustów.

Jedyne wytłumaczenie, jakie przychodzi mi do głowy, to to, że jestem głuchy i ślepy, natomiast Ty jesteś wyjątkowo bystrym i przenikliwym obserwatorem.

Być może tak jest... być może... Może za dobry z ciebie człowiek i zbyt wierzysz ludziom.

Poza tym zazwyczaj gramy na innych turniejach. Moje nie są zgłaszane do ligi

Post autor: **Szaman** » 21 kwie 2007, o 20:06

tak czytam te Wasze posty i mysle, ze reagujecie zbyt szybko, bez zastanowienia. ale po kolei...
zgadzam sie z tym, ze AS nie gra dla przyjemnosci grania, ale dla zwyciezania. a cel uswieca srodki. to przykre, tym bardziej, ze jest pracownikiem GW.
w firmie mamy swiadomosc powyzszego, ale nie bede Was wtajemniczal w szczegoly zw. z pracownikami - to wewnetrzne sprawy. dosc powiedziec, ze AS mial na EEGT nie grac. to, ze zagral, jest wlasciwie tylko moja wina...
nie zdazylem na czas zorganizowac gracza rezerwowego i uznalem, ze lepiej wystawic ASa niz poinformowac gracza, ze pauzuje pomimo, ze organizator powinien mu zapewnic 5 bitew.
mowiac szczerze, myslalem, ze AS troche spusci z tonu, gdy bedzie graczem rezerwowym. mylilem sie i jedyne, co moge powiedziec, to ze drugi raz tego bledu nie zrobie...
powyzsze nie wynika ze slynnego zdjecia (uwazam, ze nie jest zbyt czytelne), ale z opinii graczy, czyli naszych klientow. pracownik GW powinien grac tak, aby jego przeciwnik po bitwie byl z gry zadowolony. ZAWSZE! nawet jesli zachowanie przeciwnika jest karygodne, nie daje to mandatu pracownikowi GW do zejscia ponizej pewnego poziomu, gdyz zawsze i wszedzie musi on dbac o wizerunek firmy.
pisanie na forum i tak niczego nie przyniesie. ja zrobie to, co uwazam za stosowne.
jesli chcecie, mozecie skontaktowac sie ze Stuartem Theobaldem pod stuartt@games-workshop.co.uk . zanim ktos napisze, ze to nie ma sensu - w GW moga Cie lubic, ale jesli jestes slabym pracownikiem, wylatujesz.
a co do samego banowania - po co banowac z gory? zeby dac argumenty przeciwnikowi? walkarz po przylapaniu na walku powinien z turnieju wyleciec - zapewniam, ze bedzie to duzo bardziej dotkliwe, bo: 1. wstyd jak beret, 2. wymierne straty materialne (wejsciowka, podroz, etc.). drugi raz albo w ogole nie przyjedzie (rozwiazujac nam tym samym problem), albo bedzie gral tak, zeby nie wyleciec. i nie dotyczy to tylko ASa - tak powinno traktowac sie wszystkich, ktorzy nie potrafia sie bawic...

raf · Post autor: **raf** » 21 kwie 2007, o 20:18

Szamanie, popieram cie w 100 procentach, niemniej jednak mam nadzieje, że sytuacja o której mówimy bedzie tą przysłowiową kropelka przelewającą czarę goryczy... Coś ja zabójstwo Ferdynanda: samo w sobie nie spowodowało by wybuchu wojny, ale było ta kroplą nad "i"

tomekjar · Post autor: **tomekjar** » 21 kwie 2007, o 20:42

Gdybym wiedział, że ta spraw wzbudzi takie zainteresowanie i takie działa zostaną wytoczone przeciwko Arturowi, w życiu nie opublikowałbym tego zdjęcia... Bo nie chodzi tu o polowanie na czarownice (a w tym przypadku na Artura Szyndlera), tylko o to, by takich zachowań nie było na turniejach...

Szamanie: zgadzam się z Tobą w pełni, oprócz jednego stwierdzenia: że to Twoja wina. Bo nie widzę tu winy, że ktoś, za kogo się nie odpowiada robi dziwne rzeczy podczas turnieju.

I gdybym mógł prosić o zaprzestanie wieszania psów na Arturze, bo czuję się trochę winny zaistniałej sytuacji i tej nagonki. Nie wiem, czy zauważyliście, ale mi, mimo, że poszkodowanemu, jakoś to bardzo nie przeszkadzało, tylko po prostu poczułem się zniesmaczony sytuacją. I o wiele bardziej niż ta dyskusja pomógłby sprawny system karania za przekręty i oszustwa.

Dlatego proponowałbym wam wszystkim raczej zastanowić się nad jakąś formą ostrego karania oszustów podczas turnieju (ale nie poza nim, czyli usunięcie z turnieju, ale nie ban na turniejach ligowych) zamiast skupiać się akurat na tym przypadku, bo wg mnie Worst Play zwykle nie spełnia swej roli tak do końca.

Aha, i pousuwajcie proszę te rysunki z podpisów, chyba nie chodzi tu o niego, ale o zero tolerancji dla oszustw, prawda??

Post autor: **Jankiel** » 21 kwie 2007, o 20:53

Przygotowałem trochę mniej radykalną propozycję. Do wglądu na LL.

raf · Post autor: **raf** » 21 kwie 2007, o 20:56

Na prośbę osoby obecnej na zdjęciu zmieniłem sygnaturkę...

lith · Post autor: **lith** » 21 kwie 2007, o 22:00

Nom, te sygnaturki to juz jest zaszczuwanie AS'a, a nam przeciez o to chodzi, zeby atmosfera w naszym Polhammerowym swiatku byla czystsza. Chociaz humor na sygnaturkach jest niezly

Kruti · Post autor: **Kruti** » 21 kwie 2007, o 22:03

Jankiel pisze:Przygotowałem trochę mniej radykalną propozycję. Do wglądu na LL.

a jak zajrzeć na to LL?

Jedy Knight · Post autor: **Jedy Knight** » 21 kwie 2007, o 22:05

Kruti pisze:
Jankiel pisze:Przygotowałem trochę mniej radykalną propozycję. Do wglądu na LL.
a jak zajrzeć na to LL?

http://forum.gildia.pl/viewforum.php?f=59

For the brave of heart.

Christos · Post autor: **Christos** » 22 kwie 2007, o 11:15

Jontek, bieraj widły! Łogr je we wiosce!!

Post autor: **Tomash** » 22 kwie 2007, o 11:35

tomekjar pisze:Aha, i pousuwajcie proszę te rysunki z podpisów, chyba nie chodzi tu o niego, ale o zero tolerancji dla oszustw, prawda??

Szaman na LL pisze:potepiam styl gry ASa, ktory daleki jest od sportowej rywalizacji, ale - niestety - wyjatkiem nie jest. poza tym jest na widelcu, bo pracuje w GW...

I o to właśnie chodzi. Te obrazki są szydercze, są złośliwe, ale są bardzo lajtowe w porównaniu do polowania na czarownice z widłami i pochodniami w ręku, jakie odbywa się na forum. I moim skromnym zdaniem powinny - jak i określenie Wałhammer - pozostać "ku pamięci" i przypominać o nietolerancji dla wałkarzy.

Post autor: **Szaman** » 22 kwie 2007, o 11:51

Tomash pisze:
Szaman na LL pisze:potepiam styl gry ASa, ktory daleki jest od sportowej rywalizacji, ale - niestety - wyjatkiem nie jest. poza tym jest na widelcu, bo pracuje w GW...
I o to właśnie chodzi. Te obrazki są szydercze, są złośliwe, ale są bardzo lajtowe w porównaniu do polowania na czarownice z widłami i pochodniami w ręku, jakie odbywa się na forum. I moim skromnym zdaniem powinny - jak i określenie Wałhammer - pozostać "ku pamięci" i przypominać o nietolerancji dla wałkarzy.

zgadzam sie z Toba. nie podoba mi sie jednak jedna wersja Twoich obrazkow - "... a tak gramy w GW". jest po prostu nieprawdziwa. ja tez pracuje w GW, czy uwazasz zatem, ze rowniez waluje?

Post autor: **Tomash** » 22 kwie 2007, o 12:07

Nie podejrzewam, Szamanku, żebyś wałował

Tekst jest, jak wszystkie, mocno sarkastyczny - oczywiście że nie podejrzewam, żeby tak się grało w GW. Sarkazm właśnie w tym leży - że AS powinien pokazać grę w ładnym stylu, jak w firmie zapewne się grywa (a przynajmniej rozpiski w battle reportach są megaklimatyczne), a zagrał zupełnie nie w stylu kogoś z GW.

Mućka · Post autor: **Mućka** » 22 kwie 2007, o 12:15

Ja mam pytanie:
Czy AS wie że jego wałki wyszły na jaw?
Niech ktoś kto ma jego gg/maila mu napisze co tu sie dzieje - zobaczymy co on ma do powiedzenia ?