Noobowe pytania - cos dla początkujacych poczatkujacych ;)
Re: Noobowe pytania - cos dla początkujacych poczatkujacych ;)
W Bretonnii tylko caddy? Nigdy nie grałem takim magiem, a gram Bretonnią 3 lata Zawsze wystawiam magów na drugim poziomie, najczęściej po dwóch. Nierzadko zdarzało mi się grać dodatkowo z lordowym magiem na Lore of Heaven i wszystko działało znakomicie.
Lepiej doma iść za pługiem, niż na wojnie szlakiem długiem.
Pytanie z cyklu tych bardziej "noobowych". Dotyczące figurek.
Wydaje mi się, ze modele grali i kotrów/errantów praktycznie niczym się nie różną (poza materiałem z jakiego są wykonane). Sami rycerze to kwestia drobnych szczegółów. Konie są identyczne. Czy to prawda? Jeśli tak to jaki jest sens kupowania grali za 150zł kiedy za 80zł mam więcej, praktycznie takich samych modeli+bitsy. Jak coś to moje twierdzenie wysnułem na podstawie obrazków ze strony GW i kilku sklepów internetowych. Oświećcie mnie jeśli się mylę
Jak już było toprzepraszam ale nie znalazłem.
Wydaje mi się, ze modele grali i kotrów/errantów praktycznie niczym się nie różną (poza materiałem z jakiego są wykonane). Sami rycerze to kwestia drobnych szczegółów. Konie są identyczne. Czy to prawda? Jeśli tak to jaki jest sens kupowania grali za 150zł kiedy za 80zł mam więcej, praktycznie takich samych modeli+bitsy. Jak coś to moje twierdzenie wysnułem na podstawie obrazków ze strony GW i kilku sklepów internetowych. Oświećcie mnie jeśli się mylę
Jak już było toprzepraszam ale nie znalazłem.
Pytanie już kiedyś padało, ale odpowiem jeszcze raz. Bretońscy rycerze (wyjąwszy questów, bo ci mają dwuręczne miecze, a nie kopie) nie różnią się między sobą uzbrojeniem czy końmi. To co odróżnia jednych od drugich to heraldyka i sztandary. Erranci mają prawo tylko do kolorów herbowych, bez godła i nie noszą klejnotów na hełmach. Rycerze królestwa mają klejnoty i prawo do godła w herbie, natomiast rycerze graala dodatkowo mają prawo umieścić w swoim herbie motyw kielicha.
Przykład: mamy trzech panów z rodu d'Arcy, jeden jest młodym szczylem-errantem, drugi to jego starszy brat, którego już oficjalnie pasowano, a trzeci to stryj, który dostąpił zaszczytu wypicia wody z Graala. Herbem całej rodziny jest czarny wspięty lew w polu srebrnym. Młody może więc jedynie nosić biało-czarne barwy, średni pełen herb, a u stryjka dodatkowo lew trzyma w łapach złoty kielich. Proste?
Przykład: mamy trzech panów z rodu d'Arcy, jeden jest młodym szczylem-errantem, drugi to jego starszy brat, którego już oficjalnie pasowano, a trzeci to stryj, który dostąpił zaszczytu wypicia wody z Graala. Herbem całej rodziny jest czarny wspięty lew w polu srebrnym. Młody może więc jedynie nosić biało-czarne barwy, średni pełen herb, a u stryjka dodatkowo lew trzyma w łapach złoty kielich. Proste?
Lepiej doma iść za pługiem, niż na wojnie szlakiem długiem.
Eee, czy w świetle poprzednioedycyjnego kodeksu nie jest tak, że godła są w Bretonnii indywidualne, nie dziedziczne? Że dziedziczne są jedynie układy tynktur (względnie figury heraldyczne w stylu krokwi)? Z tego co zrozumiałem, godła są tam wybierane w oparciu o czyny indywidualne, nie są dziedziczone w rodzie.Gniewko pisze: Przykład: mamy trzech panów z rodu d'Arcy, jeden jest młodym szczylem-errantem, drugi to jego starszy brat, którego już oficjalnie pasowano, a trzeci to stryj, który dostąpił zaszczytu wypicia wody z Graala. Herbem całej rodziny jest czarny wspięty lew w polu srebrnym. Młody może więc jedynie nosić biało-czarne barwy, średni pełen herb, a u stryjka dodatkowo lew trzyma w łapach złoty kielich. Proste?
Problem w tym, że podręcznik piątoedycyjny stoi w kilku miejscach w sprzeczności z aktualnym. Ten nowy w jednym z fragmentów tekstu (bodajże przy poradach malarskich) mówi, że można malować rycerzy z różnymi godłami lub też z jednym, by pokazać "że są z jednej rodziny". Faktycznie, w poprzedniej edycji mobilia były nadawane w zależności od zasług, choć nie stoi to w sprzeczności ze zwykłym modyfikowaniem starego herbu rodowego.
A przykładem ewolucji herbu w Bretonnii jest tarcza króla, pięknie opisana krok po kroku.
A przykładem ewolucji herbu w Bretonnii jest tarcza króla, pięknie opisana krok po kroku.
Lepiej doma iść za pługiem, niż na wojnie szlakiem długiem.
O, i tu mamy zonka. Bo Louen ma lwa na tarczy już jako errant...jak widać GW zupełnie gwiżdże sobie na własny fluff i robi takie knoty że ho ho. Co do jednego jestem pewny - errantom nie wolno nosić klejnotów na hełmach i to ich z pewnością odróżnia od realmów.
Lepiej doma iść za pługiem, niż na wojnie szlakiem długiem.
ja mam pytanie codo zasad:
Załóżmy sytuacje że wrogi oddział(A)(In 4) overrunuje w naszych bowmenów(B)(In 3, stakes), w których jest BSB(In 5), a w naszej turze my szarżujemy lancą(C) na flanke oddziału A. Jaka jest kolejność wypłacania ataków?
Wydaje mi się, że C-BSB-A-B ale chce się upewnić.
Załóżmy sytuacje że wrogi oddział(A)(In 4) overrunuje w naszych bowmenów(B)(In 3, stakes), w których jest BSB(In 5), a w naszej turze my szarżujemy lancą(C) na flanke oddziału A. Jaka jest kolejność wypłacania ataków?
Wydaje mi się, że C-BSB-A-B ale chce się upewnić.
Mam pytanie do bretońskich graczy, czy ktoś próbował tego typu pułapki na najgroźniejsze oddziały przeciwnika:
Łucznicy z max szeregami i FCG (z opcjonalnym BSB z virtue of duty w oddziale bądź w pobliżu) za stakes przed którymi wystawiamy na szarże yomenów tak by po overrunie oddział wpadał w łuczników i kanapkujemy lancami w swojej turze.
Jest sens oprzeć na tym "bretoński defens" ?
Jak komuś cięzko to sobie wyobrazić moge rozpiske przedstawić przykładową.
Łucznicy z max szeregami i FCG (z opcjonalnym BSB z virtue of duty w oddziale bądź w pobliżu) za stakes przed którymi wystawiamy na szarże yomenów tak by po overrunie oddział wpadał w łuczników i kanapkujemy lancami w swojej turze.
Jest sens oprzeć na tym "bretoński defens" ?
Jak komuś cięzko to sobie wyobrazić moge rozpiske przedstawić przykładową.
a poza tym jak straca bonusy szarzy to i tak niektore jednostki nabiją sobie rany na łucznikach.
Kupię bretońskie modele z 5tej edycji:
Metalowi quesci,
French Games Day Knight 'L'Hermite De Malemont' !! ,
4ed rycerze na piechotę.
Snot Fanpage <<--- , klikać!
Metalowi quesci,
French Games Day Knight 'L'Hermite De Malemont' !! ,
4ed rycerze na piechotę.
Snot Fanpage <<--- , klikać!
Wczoraj miałem taką sytuację: błędni rycerze stoją naprzeciw regimentu wojowników Chosu. Wróg znajduje się w zasięgu szarży, ALE na drodze ataku wystaje kawałek lasu, to spowolni ruch na tyle, że szarża będzie niemożliwa.
a) Czy muszę zdawać test Ld, by sprawdzić czy błędni rycerze zaatakują?
b) Jeśli tak, rozumiem, że normalnie palę szarżę.
a) Czy muszę zdawać test Ld, by sprawdzić czy błędni rycerze zaatakują?
b) Jeśli tak, rozumiem, że normalnie palę szarżę.
Vae victis!
Wróg nie znajduje się w zasięgu szarży, ponieważ nie jesteś w stanie do niego doszarżować z powodu tego lasu.Legion pisze:Wczoraj miałem taką sytuację: błędni rycerze stoją naprzeciw regimentu wojowników Chosu. Wróg znajduje się w zasięgu szarży, ALE na drodze ataku wystaje kawałek lasu, to spowolni ruch na tyle, że szarża będzie niemożliwa.
Matis dobrze prawi, zasadę Impetous testujemy jedynie w przypadku, gdy możliwa jest szarża na przeciwnika. Erranci nie rzucaliby się raczej na coś, do czego nie mają szansy dojechać
Lepiej doma iść za pługiem, niż na wojnie szlakiem długiem.
Coś takiego jest w zasadach od errantry war, nie wiem czy dobrze rozumiem, czy jeśli kupię SBka na errantach to znaczy, że z darmo mam errantry banner?All Errantry Knights units must take a Standard Bearer. All these Standard Bearers count as having the Errantry Banner (and so may not choose any diffrent magic banners)
w sesnie czy errantry banner jest wliczony w koszt sztandaru na errantach?
https://idefly.pl - robimy koszulki, bluzy itd dla klubów!