Ile Boyzów i nocników w klocku. = )

Orcs and Goblins

Moderator: Kołata

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Dziekan
Chuck Norris
Posty: 536
Lokalizacja: W-wa

Ile Boyzów i nocników w klocku. = )

Post autor: Dziekan »

Mam kilka pytań.
Jaka jest najlepsza liczba wystawianych boyzów w oddziale na małe i na duże punkty? Tak samo z nocnikami? Czy da się grać na 25 boyzach na małe i duże punkty, i taką samą ilością nocników (w układzie FCG + siatki + 2-3 fanatyków)? Czy na duże punkty trzeba mieć koniecznie odziały po 30 boyzów i 30 nocników?

Mam zamiar grać armią ofensywną z jak najmniejszą ilością maszyn. :D

Awatar użytkownika
EvilOne
Wałkarz
Posty: 69

Post autor: EvilOne »

Ja wystawiam 23 orków tylko po to by mieć dodatkowe 3 kości rozporszenia
Nocniki trzeba podzielić na dwie kategorie
Kamikaze- ma dość do wroga i wypuść fanoli, potem pewnie zostanie zniszcozny
Elita- tak jak powyżej tylko że z siatkaki i FCG
Orki z małą ilością maszyn hmmm?
Takie rzeczy to tylko w erze!

Awatar użytkownika
Szemkel
Chuck Norris
Posty: 662

Post autor: Szemkel »

Jeśli chodzi o boyzów to sie opłacają jedynie jako łucznicy i oddziały do kontr. Ewentualnie jako drogi oddział do trzymania flagi. Gra ofensywna na klocach boyzów to przykre doświadczenie. Obecnie wsio co dąży do walki ich przejeżdża.

NG najlepiej 30 + fcg nety 1-2 fanatycy jeśli chcesz tym cos ugrac w kombacie. Cudów nie oczekuj. Albo 20 z supportem fanoli 2.

Awatar użytkownika
Dziekan
Chuck Norris
Posty: 536
Lokalizacja: W-wa

Post autor: Dziekan »

A może ktoś słyszał, ktoś wie jak wystawić Boyzów, żeby coś ugrać? Wiem, że w popszedniej edycji dało sie wystawiać duże batony chłopaków, żeby zatrzymali szarżę a potem wieżdża coś cięższego z boku. Zostało mi w pamięci jak grali tym kiedyś ludzie na turniejach. Chodzi mi o taką masówkę na maxa. :)

tetsuo
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 177

Post autor: tetsuo »

A może ktoś słyszał, ktoś wie jak wystawić Boyzów, żeby coś ugrać?
Musisz koniecznie wsadzic do nich jakiegos bohatera z pierdo....ciem, inaczej to nie maja wogole sily przebica, a dobry bufor to tez z nich nie jest. Jak chcesz nimi cos zabic i nie wsadzac do nich herosa to podrasuj ich do bigunsow i daj dwie bronie.
Orki z małą ilością maszyn hmmm?
Takie rzeczy to tylko w erze!
Czrnuch na wywernie, dwa giganty, 2 szostki savagy na dzikach, dwa orcze rydwany, czarnuch na rydwanie, czarnuch na ironbackdziku, caddy i cory zapelnione fastami. Widzisz gdzies tu maszyny? Ja nie i zapewnieam cie ze niektore armie nie dozyja 4 tury.

quas
Niszczyciel Światów
Posty: 4071

Post autor: quas »

tetsuo pisze:
A może ktoś słyszał, ktoś wie jak wystawić Boyzów, żeby coś ugrać?
Musisz koniecznie wsadzic do nich jakiegos bohatera z pierdo....ciem, inaczej to nie maja wogole sily przebica, a dobry bufor to tez z nich nie jest. Jak chcesz nimi cos zabic i nie wsadzac do nich herosa to podrasuj ich do bigunsow i daj dwie bronie.
Orki z małą ilością maszyn hmmm?
Takie rzeczy to tylko w erze!
Czrnuch na wywernie, dwa giganty, 2 szostki savagy na dzikach, dwa orcze rydwany, czarnuch na rydwanie, czarnuch na ironbackdziku, caddy i cory zapelnione fastami. Widzisz gdzies tu maszyny? Ja nie i zapewnieam cie ze niektore armie nie dozyja 4 tury.

1)edycja sie zmienila,przeciwnicy sie zmienili... statyczny CR stal sie kpina(pozwala mniej przegrac,ale juz nie daje wygrywania raczej)
wlazenie przeciwnikowi na bok w wiekszosci wpadkow da ci cale +1CR (bo wiekszosc oddzialow wroga rankow nie posiada).
2)herosow z ostrm walnieciem tez ciezko w orcasach znalezc. bo jak ma gw to lipa z AS (w najlepszm wypadku 3+),jak go opancerzysz to max 5S (chba ze to warboss,ale na nim sie gra bardzo,bardzo ciezko)
3)bez maszyn mozna probowac grac z konkretnym przeciwnikiem-> np na 2k z krasnalami wezme ze speciali gora 2 klopy.
natomiast na turnieju trzeba zaczac rozpe od 4 chukkasow-> inaczej masz przewalone z imperium czy tez z wszystkimi LT
4)gigant to plewa. o ile wzmocniono w tej edycji lekkie strzelanie (ktore go boli najbardziej) o tle namnozylo sie ASF i jednostek z >3I z masa atakow i chlopak ma max 1 rzut na atak. potem juz tylko moze sie przyzwoicie przewrocic.
lepiej zainwestowac w 4 ironguty/trolle (jak sie ma warbossa albo fart do zdawania Ld na 8). nawet 2 pump wagony sa lepsza opcja.
o doom diverze nie am sie co wypowiadac-jest po prostu dobry
5)tak samo zestarzaly sie fasty-teraz mozna dac im luki i wystawiac ze 2 oddzialy. w walce nie maja szansy z niczym. do wykorzystywania jako screen tez bywa roznie...za to czasami cenne jest przekierowanie szarzy.

jaki uklad modeli w oddzialach?
-ja preferuje 25 boyzow z FCG i tarczami: 180pkt.
-upgrade do big uns jest za drogi...mozna kombinowac z 10-12 big uns savage z wloczniami i muzykiem. bardzo przyzwoite wsparcie
-30 NG z FCG i siatkami + 2 fanatykow. dobry oddzial w przyzwoitej cenie. ale:musza miec ze soba Ld (bez tego sa beznadziejne)
-mozna kombinowac z 20NG z lukami i muzykiem +fanatcy...mnie tam zawsze na takie cuda punktow brakuje. choc przy defensywnym zlozeniu moga kupowac ture.

Awatar użytkownika
Dziekan
Chuck Norris
Posty: 536
Lokalizacja: W-wa

Post autor: Dziekan »

To już jakoś mi rozjaśnia myślenie i poszeża horyzonty. Mam jeszcze jedno pytanie, czy na duże punkty opłaca się wystawić 20 Black Orków, czy to jest plew? Bo statystyki mają niczego sobie.

Awatar użytkownika
Szemkel
Chuck Norris
Posty: 662

Post autor: Szemkel »

Raczej nie warto wystawiać black orków. Na swoje pkt. maja za małe możliwości. Porównywalna punktowo jednostka innej armi ma X razy większą siłę. Do offensu lepsze savage na świniach.

tetsuo
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 177

Post autor: tetsuo »

tak samo zestarzaly sie fasty-teraz mozna dac im luki i wystawiac ze 2 oddzialy. w walce nie maja szansy z niczym.
Przepraszam ale to co napisales to kompletna bzdura. Blokuja marsz, przekierowywuja szarze, wpadaja w elfie i imperialne maszynki i robia z obslugi krwawa plame. W walce dodatkowo jak uda im sie zdac strach (musza byc blisko generala) to i dark ridersow zjada a napewno harpie. Pajaki sa bardzo dobrym oddzialem, laza po wszystkim bez ograniczen od lasow po domki i same pajaki maja poison. Musialbym zapisac dobrych pare stron zeby sie pochwalic ile dla mnie zrobily. Bez fastow nie zaczynamy wogole grac.
herosow z ostrm walnieciem tez ciezko w orcasach znalezc.
Czrnuch na wyvernie z shaga kotra daje ci +1 do ataku i sily za kazdego bohatera przeciwnika w 12 calach to w duzych grach rzeznik.To samo czarnuch na rydwanie. Waagh z automatu daje im szanse na szarzowanie znienacka.
Savage na rydwanie z porka rozjezdza wszystko Z T<=5 i niewymaksowanym savem, niewazne czy z przodu czy z boku czy z podskoku.

Magia goblinska to najbardziej ofensywny lore w calej grze. D6 z S2 bez sava, 2D6 z S4, D6 z S6 wszedzie na polu bitwy, popychaczka, D6 z S10 po niezdanej inicjaywie ofiary.
Problem w tym ze ta armia nie narzuca zadnego stylu grania, jest tu wszystko ale kiepskiej jakosci.
Jedyne czym moze sie pochwalic to najlepszymi maszynami po krasoludach i imperium i kilerska magia, ktora niestety nie jest pewna.
W poruwnaniu do innych ras orki maja niestety biedny podrecznik.

quas
Niszczyciel Światów
Posty: 4071

Post autor: quas »

Przepraszam ale to co napisales to kompletna bzdura. Blokuja marsz, przekierowywuja szarze i robia z obslugi krwawa plame.
blokuja marsz-jasne. ale jak przeciwnik na nie zaszarzuje to musisz stac-wiec blok marszu za min 65pkt. (pod warunkiem zdania aminozji/ a potem feara).

przekierowywuja szarze-tutaj sie zgadzamy

robia z obslugi krwawa plame-no jasne. tyle ze nie maja okazji tam dojechac. same moga zarobic salwe z RBT, po drodze moga zalapac sie np na 10 kusznikow czy tez 10 xbowmenow DE itd itp. obie salwy (jak maja okazje szarzowania) prawdopodobnie anihiluje ten oddzial.
wiec jak ci sie takie sztuczki udaja to gratuluje. albo jestes przekozak taktyki albo twoi przeciwnicy to nooby.
Czrnuch na wyvernie z shaga kotra daje ci +1 do ataku i sily za kazdego bohatera przeciwnika w 12 calach to w duzych grach rzeznik.To samo czarnuch na rydwanie. Waagh z automatu daje im szanse na szarzowanie znienacka.
Savage na rydwanie z porka rozjezdza wszystko Z T<=5 i niewymaksowanym savem, niewazne czy z przodu czy z boku czy z podskoku.
porkopigstikka to najgorszy przedmiot w AB. a obaj w/w maja mega problem. albo przeciwnik zrobi flee i jestes w doopie. albo nie robi flee-i prawdopodobnie oddzial jest nie do zlamania a chwile pozniej kontra ci zdmuchuje kolesia.

wole orcza magie. jakbym mial w nim popychaczke z goblinskiego lora to na male waaagh bym nawet nie spojrzal

Awatar użytkownika
likaon
Kretozord
Posty: 1862
Lokalizacja: Warszawa, Białystok

Post autor: likaon »

Niestety ,ale na tej edycji orki to armia magująco strzelajaca.
"Księga Armii Nocnych Goblinów"( 09.11.2011
http://www.docstoc.com/docs/94525591/No ... 99ga-Armii

tetsuo
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 177

Post autor: tetsuo »

albo przeciwnik zrobi flee i jestes w doopie.
Armie takie jak wampiry, khemri czy demony nie robia flle, black guardzi tez nie zrobia flee, wylapia impacty i po sprawie.

Orki z pewnoscia nie sa armia na ktorych booku mozna zlozyc uniwersalna armie, ale juz na konkretna armie mozna sie niezle nastawic.
Niestety ,ale na tej edycji orki to armia magująco strzelajaca.
Zgadza sie

Awatar użytkownika
Szemkel
Chuck Norris
Posty: 662

Post autor: Szemkel »

Tetsuo zbliżają się święta, a Ty się z choinki urwałeś. VC, khemri jasne, że Cie nie uciekną. Właśnie to jest najgorsze. Bo będziesz tam stał do końca świata czekając na własny zgon.

Gratuluję używania poroko w szarżach z flanki. Masz w ten sposób jedyną i niepowtarzalną okazje odebrac sobie bonus.
quas pisze:wiec jak ci sie takie sztuczki udaja to gratuluje. albo jestes przekozak taktyki albo twoi przeciwnicy to nooby.
Obstawiam nooby. Do puki moi koledzy nie nauczyli się grać twierdziłem tak smao.

tetsuo
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 177

Post autor: tetsuo »

Tetsuo zbliżają się święta, a Ty się z choinki urwałeś. VC, khemri jasne, że Cie nie uciekną. Właśnie to jest najgorsze.
Sa takie tematy jak vargulf, czy corpse cart czy nawet black coach gdzie wlatujesz blakiem na wyvernie i nie ma flee i sa punkty dla mnie.
Obstawiam nooby.
Ile postawisz?

Awatar użytkownika
likaon
Kretozord
Posty: 1862
Lokalizacja: Warszawa, Białystok

Post autor: likaon »

W obecnej edycji tetsuo orki to pierdoły które tylko strzelają i magują, bo prawie każda armia (poza bistami i ogrami)jednostki do komatu. A jedyną dobrą rzeczą do walki u orków to żałosna gobliny z siatkami z super martetu i bsb ze sztandarem zwycięstwa nabijające dużego statika(3 szeregi 1 przewaga liczbna 1 sztandar 1 bsb 1 sztandar bitewny= 7).
"Księga Armii Nocnych Goblinów"( 09.11.2011
http://www.docstoc.com/docs/94525591/No ... 99ga-Armii

Awatar użytkownika
ninjaska
Chuck Norris
Posty: 385

Post autor: ninjaska »

quas pisze:
Przepraszam ale to co napisales to kompletna bzdura. Blokuja marsz, przekierowywuja szarze i robia z obslugi krwawa plame.
blokuja marsz-jasne. ale jak przeciwnik na nie zaszarzuje to musisz stac-wiec blok marszu za min 65pkt. (pod warunkiem zdania aminozji/ a potem feara).
Jakbys mogl wyjasnic, czemu musisz stac, gdy przeciwnik szarzuje na lekka kawalerie?
Zawsze rozumialem, ze tak dziala blokowanie marszu: przeciwnik albo podchodzi, ale z normalnym ruchem, albo szarzuje na lekka kawalerie, ta ucieka i jest spalona szarza, a wiec rowniez ruch z normalna szybkoscia. W nastepnej rundzie kawaleria sie zbiera i podjezdza znowu... I po to jest muzyk, ktorego Ty nie uwzgledniles.
I mowie serio, bez sarkazmu, dlaczego uwazasz, ze nie moga uciekac.
quas pisze:wole orcza magie. jakbym mial w nim popychaczke z goblinskiego lora to na male waaagh bym nawet nie spojrzal
Naprawde? Czar po czarze, magia goblinow jest rownie dobra. Moim zdaniem. Jesli nie lepsza.
Obrazek

Awatar użytkownika
Szemkel
Chuck Norris
Posty: 662

Post autor: Szemkel »

tetsuo pisze:Sa takie tematy jak vargulf, czy corpse cart czy nawet black coach gdzie wlatujesz blakiem na wyvernie i nie ma flee i sa punkty dla mnie.
Primo: Jeżeli chcesz złożyc lorda za prawie 500 pkt. i polować nim na jedną jednostkę na stole to proszę bardzo. Ja zawsze koncentruje się na tym co zrobi mi większą krzywdę.
Secundo: Varrgulf -> możesz się przelecieć albo i nie zależy od regenki, do przejechania tego bardziej wypasionego fasta lepiej użyć chukki, corpse cart -> gratulacje wygrałeś 75-100 pkt + nekro masakrator za (wersja oczywiście full wypas 3 spele i 2xPS żeby nam ciskał turbo spele) 135 pkt, Black coach -> jak go zobaczysz na stole zrób mi zdjęcie, postawie sobie w ramce na biurku (ps: to gówno przejada nawet gobliny).
Tertio: Ty masz ok 200 pkt. a potem Twój gienek dostaje bombę na ryj. Ale co tam w połowei się spłacił. :mrgreen:

Postawię pudełko zapałek. Będe miał do mojej chatki.

Ninjaska z tym blokowaniem masz trochę racji, ale z drugiej strony w sytuacji opisanej przez quasa tak zablokujesz tylko jedną jednostkę.

quas
Niszczyciel Światów
Posty: 4071

Post autor: quas »

Jakbys mogl wyjasnic, czemu musisz stac, gdy przeciwnik szarzuje na lekka kawalerie?
Zawsze rozumialem, ze tak dziala blokowanie marszu: przeciwnik albo podchodzi, ale z normalnym ruchem, albo szarzuje na lekka kawalerie, ta ucieka i jest spalona szarza, a wiec rowniez ruch z normalna szybkoscia. W nastepnej rundzie kawaleria sie zbiera i podjezdza znowu... I po to jest muzyk, ktorego Ty nie uwzgledniles.
I mowie serio, bez sarkazmu, dlaczego uwazasz, ze nie moga uciekac.
poczytac RB: (nie mam pod reka wiec dokladnie strony nie podam)
najpierw sa deklaracje szarz,potem reakcje (rozpatrywane od razu),potem przesuwanie szarz a dopiero potem mierzysz ew.blokowanie maszerowania.

w/w sposob to blokowanie marszu 1 jednostki (spalona szarza to prawie jak ruch)

trzeba pamietac ze fanatyk tez spowalnia 8)
Czar po czarze, magia goblinow jest rownie dobra. Moim zdaniem. Jesli nie lepsza.
w teorii tak w praktyce nie.
1)4T jest bezcenne,tak samo jak brak panik od gobelinow.
2)mork wantz ya-> teraz za duzo celow ma soczysta I. trafiasz na DE/VC/DoCh i masz lipny czar.
3)gork fix it i popychaczka-to jest syte. d6S2 to czar b.slaby-jego range najczesciej oznacza przedsmiertne rzucanie.
stopke lubie duza,ma wiekszy potencjal. tak samo jak drugi eadbutt. wbrew pozorom czesto wirtualna choppa jest lepsza niz 2d6S4 (zwlaszcza ze to kolejny czar ktory omija look out sir wiec sa spore szanse na niezle punkty za polowienie bohaterow przeciwnika)
4)casting value
5)czesto losowalem 2 czary sytuacyjne z malego waaagh a przy slabej 1 pozno wyciagalem scrolle przeciwnika. w orczych masz pewnosc "pocisku" od pierwszej tury

tez podchodzilem sceptycznie. ale powoli sie przekonalem-> preferuje zestaw duzy mag orc i maluch juz roznie (choc czesto gralem ze tez orcas)

tetsuo
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 177

Post autor: tetsuo »

Szemkel: a Ty chcesz od razu 500 pts w kazdej turze zdobyc. Wyeliminujesz vargulfa czy corpscarta w jednej turze i juz jest dobrze. Jeszcze fellbaty, zajmiesz cwiartke, tu postraszysz, tam postraszysz i wyverna sie przydala. Akurat gadam o wampirach, bo z tymi orki maja wyrownane bitwy, a inne armie maja na starcie przesrane.

Quas: magia goblinska to bardzo agresywna magia do nabijania ran, orkowa to raczej wspomagajaca, a popychaczka na cala armie przy ktorej obsluga musi opuscic maszyny to porazka. Czar ktory zadaje hita z S4 na 4+ kazdemu w regimencie jest o wiele slabszy od 2D6 z S4. Ten drugi o wiele bardziej uniwersalny. Ogolnie w moim przkonaniu goblinska przydatniejsza, robi wieksze kuku.

Orki to nie armia na turniej, to armia do gier towarzyskich, kiedy wiesz z kim grasz. W jednym z tegorocznych White dwarfow byla bitwa Orki na DE dwoch anglikow (Benow), ktorzy wygrywaja w Anglii wiele turniejow. Padl remisik z przewaga punktowa DE. Gdyby nie bledy Bena grajacymi orkami, DE nie przetrzymalyby do 6 tury. A byla tam i hydra i dreadlord na mantysi z hotekiem i sztandar bitewny z pendantem, 2 charioty, 2X shadesi, 2X harpie. 2 chucki, klopa i doom diver wybily polowe armi DE. Nie da sie ukryc ze maszyny maja mistrzowskie. Cory powinny byc tansze i juz zrobiloby sie lepiej.

quas
Niszczyciel Światów
Posty: 4071

Post autor: quas »

Szemkel: a Ty chcesz od razu 500 pts w kazdej turze zdobyc. Wyeliminujesz vargulfa czy corpscarta w jednej turze i juz jest dobrze. Jeszcze fellbaty, zajmiesz cwiartke, tu postraszysz, tam postraszysz i wyverna sie przydala. Akurat gadam o wampirach, bo z tymi orki maja wyrownane bitwy, a inne armie maja na starcie przesrane.
nie wiem czy jest armia z ktora OnG maja bardziej przesrane niz z wampirami.
zwykle oddzial wrightow i wampir w poblizu anihiluje wiekszosc armii.
o zdaniu testu terroru/unit tez nalezaloby pamietac.
i 4T na ghoulach/gwardii sprawia ze dosyc ciezko sie je kasuje.
jezeli chodzi o dobra baze DD->totemu nie ma za bardzo komu nosic; bsb musi miec magiczny kozik a big uns sa stanowczo za drodzy (a z psychologii spieprzaja tak samo jak zwykle boyzy)

ps.wyobrazam sobie 2 sytuacje kiedy wyvern dalby rade szarzowac fellbaty-> popychaczka (waaagh lub czar) albo przeciwnik ma skleroze.
Quas: magia goblinska to bardzo agresywna magia do nabijania ran, orkowa to raczej wspomagajaca, a popychaczka na cala armie przy ktorej obsluga musi opuscic maszyny to porazka. Czar ktory zadaje hita z S4 na 4+ kazdemu w regimencie jest o wiele slabszy od 2D6 z S4. Ten drugi o wiele bardziej uniwersalny. Ogolnie w moim przkonaniu goblinska przydatniejsza, robi wieksze kuku.
do nabijania ran ma dokladnie tyle samo czarow-3. jak mam rzucac 2d6S4 na oddzial ghouli z necrosem to wole tam zapuscic choppe. za to 2d6 lepsze np do proby skasowanie fasta czy tez jakiegos latajacego ciałatajstwa.
idealny lore:
1)d6S4 2)eadbutt 3)2d6S4/wirtualna czopa 4)gork fix it 5)mala popychaczka 6)duza stopa.
ale z lorami jest tak zawsze-kazdy woli cos innego.
Orki to nie armia na turniej, to armia do gier towarzyskich, kiedy wiesz z kim grasz. W jednym z tegorocznych White dwarfow byla bitwa Orki na DE dwoch anglikow (Benow), ktorzy wygrywaja w Anglii wiele turniejow. Padl remisik z przewaga punktowa DE. Gdyby nie bledy Bena grajacymi orkami, DE nie przetrzymalyby do 6 tury. A byla tam i hydra i dreadlord na mantysi z hotekiem i sztandar bitewny z pendantem, 2 charioty, 2X shadesi, 2X harpie. 2 chucki, klopa i doom diver wybily polowe armi DE. Nie da sie ukryc ze maszyny maja mistrzowskie. Cory powinny byc tansze i juz zrobiloby sie lepiej.
WD to bardzo slabe porownanie.Chlopaki najczesciej robia sredniowymaksowane rozpiski (czego przykladem sa podane DE). do tego czesto robia bledy w tych rozpiskach. co nie zmienia faktu ze OnG sa armia "pod konkretnego przeciwnika". ale nawet wtedy jest raczej pod gorke.

ODPOWIEDZ