

Warriorzy są świetni. Kosztują mało, zapychają slota core, a są w stanie przyjąć całkiem sporo rzeczy, +6 CR daje radę na flesh houndy, na ghule nie wspomagane magią, na rycerzy chaosu. Są ok, tylko trzeba dbać o to, by byli w zasięgu highborna. 8 ld w dzisiejszych czasach jest żenujące.A te fcg to chyba po to, aby przeciwnik miał kilka stówek więcej pkt po ich zdobyciu?
Warhammer Pro-Tip #2: If Purple Sun isn't winning the game for you, consider using it more.
Jak dla mnie to właśnie esencja klimatu. Spearmeni to poborowi żołnierze stanowiący kręgosłup armii mrocznych elfów, ich brak w rozpisce (chyba ze jest to wyprawa łupieżcza) jest totalnym bezklimaciemCi wojownicy to na ciul tam są ;D?
Niemów, że dla klimatu, bo nie uwierzę.