Machiny, modele i konwersje Asterixa

Każdy może się pochwalić swoim dziełem i wystawić na pochwały lub krytykę. Oceniają zdobywcy Golden Daemona - przeszli, przyszli i niedoszli.

Moderatorzy: Ziemko, wind_sower

Awatar użytkownika
Asterix
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 195
Lokalizacja: Pszczyna
Kontakt:

Re: Machiny i modele do zrobienia własnoręcznie

Post autor: Asterix »

Cosmo pisze:Pokazywales te figurki zonie? ;-)
No już widziała. Nie chce się teraz zgodzić na zakup GS'a bo przedstawiłem jej resztę moich pomysłów na konwersje figurkek i będę sobie musiał radzić z "częściami zapasowymi" które mam.
Cosmo pisze:Anyway balista pierwszorzedna robota :)
Dzięki - jeszcze muszę przysiąść nad załogą ale nie mam zwykłych goblinów narazie do konwertowania.
Cosmo pisze:Squig niestety niewypal
Z wyglądu jest podobny zupełnie do niczego więc zawiesiłem prace nad squiggami.
Cosmo pisze:Trolle tez calkiem niezle :)
Również dzięki. Jeszcze popracuję nad dodatkami - zamierzam zrobić z nich takie bardziej krwawe trolle żeby chociaż wyglądały strasznie bo narazie w bitwach w których brały u mnie udział to wzbudzały raczej śmiech (swoją głupotą i ogólnym zachowaniem) niż strach u przeciwnika .

Awatar użytkownika
Łukasz_
Chuck Norris
Posty: 544
Lokalizacja: Łódź

Post autor: Łukasz_ »

W jaki sposób wygiąłeś ręce? Są pocięte czy też zrobiłes to jakoś inaczej?

Co do samych modeli. Balista mi się podoba, trolle mają fajne konwersje. Malowanie może nie powala ale też nie jest złe :wink:

A squig? Nie wiem dlaczego ale bardzo mi sie podoba :D Taki bardzo pocieszny :mrgreen: Generalnie widać, że jakiegoś wielkiego doświadczenia nie masz ale myślę, że piąty byłby już całkiem znośny :wink: Może pomyśleć o zrobieniu samej bryły z modeliny i potem szczegóły typu zęby, brodawki, czy oczy z GSu?

Awatar użytkownika
Asterix
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 195
Lokalizacja: Pszczyna
Kontakt:

Post autor: Asterix »

Dzięki.
Łukasz_ pisze:W jaki sposób wygiąłeś ręce?
Ręce zostały ucięte, następnie podszlifowane pod nową pozycję (palce trolli musiałem ponacinać żeby można było je odpowiednio wyginać). najtrudniej było wyciąć tą kamienną głowę z rąk trolla).
Potem przykleiłem ręce w nowej pozycji a powstałe szczeliny wypełniłem takim dziwnym wypełniaczem który kiedyś sobie kupiłem (taka masa modelarska).

Awatar użytkownika
Asterix
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 195
Lokalizacja: Pszczyna
Kontakt:

Post autor: Asterix »

W ramach wolnego wieczoru zrobiłem sobie sztandarowego armii (jako że chwilowo nie zamierzam wydawać pieniędzy na nowe figurki).

Model jest zrobiony całkowicie z części po orkach, goblinach i innych takich - jedyne co musiałem zrobić sam to korpus orka.

Obrazek

Docelowo na sztandarze ma być symbol mojej armii - ale czekam aż będę miał wszystkie sztandary pomalowane to wtedy zrobię to hurtowo.

Obrazek
Obrazek

Najchętniej to bym sobie wszystkie figurki z armii przekonwertował ale trochę brakuje czasu. Moim zdaniem jest znośny (ale GD pewnie bym nie wygrał heh).

Awatar użytkownika
Asterix
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 195
Lokalizacja: Pszczyna
Kontakt:

Post autor: Asterix »

Oto moja mała makieta stworzona przy wykorzystaniu demonów Nurgla (na etapie V edycji WFB). Były to czasy kiedy plaguebearers kosztowali dość sporo i nie było łatwo dla biednego studenta zebrać całej armii. Zresztą nie wszystko można było dostać tak od ręki w sklepie.

Postanowiłem wtedy że nie będę walczył tą armią (armie demonów wtedy to tylko cień dzisiejszej potęgi) i zrobię sobie takie coś (zdjęcia starałem się robić przy słabym świetle bo własne oświetlenie tej małej makiety (czerwona żarówka ukryta w jaskini robi fajny klimat) :

Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

Niestety nie mogłem przedstawić całej makiety tylko z jej własnym światłem (tym czerwonym w środku) bo na zdjęciach nic nie widać (w rzeczywistości efekt jest (mało skromnie) powalający hehe. Tam w jaskini po oświeceniu światełka widać jeszcze szkielet i spawna, oprócz tego na całej makiecie jest około 30 nurglingsów, kilkunastu plaguebearers i Great Unclean One (oczywiście wszyscy metalowi bo za tamtych czasów nie było takiego wyboru plastikowych modeli).
Ta mała grupka modeli kosztowała mnie fortunę a sprzedawanie teraz to byłby szczyt desperacji, a tak to przynajmniej cieszą oko.

Awatar użytkownika
Dasieq
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 151
Lokalizacja: Bielsko-Biała

Post autor: Dasieq »

Nurgle ze swym demonem na czele.
Makieta fajnie się prezentuje. Światło i klatki. Extra jak dla mnie :)
"Kobieta powinna być na tyle wykształcona, żeby przyciągnąć głupich mężczyzn i na tyle wulgarna, by kusić inteligentnych"

Awatar użytkownika
quidamcorvus
Niszczyciel Światów
Posty: 4481
Lokalizacja: Żory/Katowice
Kontakt:

Post autor: quidamcorvus »

Nieźle. Przydałyby się lepsze foty. :)

Awatar użytkownika
Rasti
Wielki Nieczysty Spamer
Posty: 6022
Lokalizacja: Włoszczowa

Post autor: Rasti »

Dla mnie bomba. Efekt powala :> Wielkie =D> dla Ciebie!

żyraFFa
"Nie jestem powergamerem"
Posty: 144

Post autor: żyraFFa »

To jest po prostu świetne!!
Razem z kumplem zaczynam za 2 tyg. budować makietę, to też pokombinuję
Jest moc :D

Awatar użytkownika
Rasti
Wielki Nieczysty Spamer
Posty: 6022
Lokalizacja: Włoszczowa

Post autor: Rasti »

Jakoż, że temat po części dotyczy maszyn oblężniczych wykonanych przez siebie, to dzisiaj na języku polskim z Rion'em wymodziliśmy coś takiego ;)
http://yfrog.com/5cdsc00382fj
http://yfrog.com/5cdsc00380pj
http://yfrog.com/5cdsc00381fbj
Żeby nie było, to nie tylko makieta, ale i broń przeciwko nielubianych nauczycielom :twisted: Pruje i to nieźle.

Awatar użytkownika
Czopek
Masakrator
Posty: 2695

Post autor: Czopek »

hehe, w sora na dalekim, single model za biurkiem(hardcover) trafiacie raczej kiepsko, nie lepiej wejść w combat :twisted:

Awatar użytkownika
Rion
Chuck Norris
Posty: 658

Post autor: Rion »

A najlepsze jest to że ta balista na prawdę strzela i strzela dość daleko :wink:

Taki jest efekt siedzenia na dwóch nudnych polskich...

a tak na serio to myślę nad zrobieniem czegoś takiego z drewna balsy itd.

ODPOWIEDZ