7HnG! Knurów, 12.12.2009, 1999pkt
Re: 7HnG! Knurów, 12.12.2009, 1999pkt
może masz troszke racji...fajnie poobijać nie tylko demony i elfy.lepiej się kopie ludzi i orków:)
tak czy inaczej, winę za zaistniałą sytuacje obarczam GW i jej głupie ksiązki:):):) do zobaczenia na turnieju
tak czy inaczej, winę za zaistniałą sytuacje obarczam GW i jej głupie ksiązki:):):) do zobaczenia na turnieju
Lohost pisze: Nie myslalem ze to kiedys powiem, ale za Dymitra byl ordnung i az mi tego brakuje.
Dmtrij pisze:każda armia jest inna!
Widzisz, odpowiadam własciwie bo jade z demonami do Was, choc na codzień gram Dark Elfami (i daleko mi do nudnych DE bo często gram mantykora/egzekami), tylko dlatego, ze demony mojego współlokatora wygladają na ładnie zrobione.
Kłamca, jedziesz dlatego, że pożyczam od ciebie brakujące mi modele DE

W takim razie Wrocław przyjedzie minimum w 4 osoby.
Każdy dobry uczynek zostanie kiedyś sprawiedliwie ukarany
-
- Mudżahedin
- Posty: 324
stary ja czulem klimat WE, dlatego je wybralem mimo iz ich nie znalem, poprostu lubie elfy z RPGa to jakies 10-12 latek zanim mnie Krzys nie wprowadzil w WFB, ale ilez mozna becki na turnieju zbierac
teraz poznaje WoCH i rozpke ukladam pod siebie czyli ta figurka mi sie podoba i ja biore, rycerzy na pieszo nie chce bo mi nie leza, wole wziasc marudersow pieszych wiecej. mam nadzieje ze WoCH bedzie mi lepiej szlo. do zobaczenia na Turnieju.
P.S. ma pierwsza bitwe chcialbym wyzwac WE.

P.S. ma pierwsza bitwe chcialbym wyzwac WE.
dziękuję za zgłoszenia i podaję kolejność wyboru przeciwników przed pierwsza bitwą ustaloną ze stanem dzisiejszym Polskiej Ligi WFB
(w nawiasie podana zajmowana pozycja w lidze)
miejsc jest 38 i obowiązuje lista zgłoszonych z drugiego posta w temacie - pytać na gg lub dzwonić bo na forum zaglądam ok. 2 razy dziennie
do zobaczenia w sobotę!
(w nawiasie podana zajmowana pozycja w lidze)
zgadza sie wszystko? koledzy z Wrocławia, Jerzu i Jacek nie grali jeszcze turnieju w tym roku?1 (NKL). Jakub 'Jerzu' Jerzyński ; armia Dark Elves
2 (NKL). Jacek Kowalski ; armia Vampire Counts
3 (NKL). Łukasz 'Killa' Strzebińczyk ; armia Lizardmen
4 (826). Robert 'Eltazar' Kawula ; armia Warriors of Chaos
5 (799). Krzysztof 'Helkar' Kawula ; armia Wood Elves
6 (641). Jędrzej 'DawiZharr' Mrugała ; armia Dwarfs
7 (564). Jakub 'Jaszczur' Serafin ; armia Lizardmen
8 (542). Dariusz 'Myter' Dmytryszyn ; armia Vampire Counts
9 (452). Przemysław 'Zioło' Zieliński ; armia Warriors of Chaos
10 (451). Damian 'Felek' Felczak ; armia Vampire Counts
11 (441). Tomasz 'Nerthal' Górecki ; armia Vampire Counts
12 (426). Przemysław 'Remo' Ziemkiewicz ; armia Dwarfs
13 (425). Lech 'Vocal' Wokal ; armia Skaven
14 (367). Paweł 'Człowiek Armia' Fugiel ; armia Dark Elves
15 (322). Tomasz 'Chaos' Ignatowicz ; armia Warriors of Chaos
16 (315). Michał 'Pawlak' Pawlarczyk ; armia Empire
17 (286). Mateusz 'Hobbit' Tałan ; armia Skaven ---- (challenge 2)
18 (279). Szymon 'Cichy' Ciszek ; armia Daemons of Chaos
19 (265). Michał 'Fluffy' Węgrzyński ; armia Dwarfs
20 (232). Sergiusz 'Eldritch' Skorek ; armia Warriors of Chaos
21 (230). Marcin Kocoń ; armia Dark Elves
22 (221). Kuba 'Jasif' Dutka ; armia Lizardmen ---- (challenge 1)
23 (200). Adam 'Eliminator' Gorgoń ; armia Warriors of Chaos
24 (199). Marcin 'Durin' Bargieł ; armia Warriors of Chaos
25 (185). Łukasz 'Spawn' Wójcik ; armia Daemons of Chaos
26 (157). Krzysztof Waniczek ; armia Daemons of Chaos
27 (151). Jakub 'TruFakking King of Greenskins' Stefaniak ; armia Orcs and Goblins ---- (challenge 3)
28 (144). Łukasz Mirytiuk ; armia Daemons of Chaos
29 (136). Grzegorz 'Don Leo' Tartas ; armia Dark Elves ---- (challenge 1)
30 (88 ). Jan 'Suchy' Suchecki ; armia Bretonnia
31 (70). Łukasz Kocoń ; armia Empire ---- (challenge 2)
32 (67). Piotr 'Morrok' Otlewski ; armia Skaven ---- (challenge 3)
33 (58 ). Marek Bąk ; armia Daemons of Chaos
34 (49). Piotr Rudy ; armia Dwarfs
35 (41). Przemek 'Lucky Lucker' Kulpiński ; armia Empire
36 (30). Kuba 'Jankiel' Jankowski ; armia Dark Elves
37 (29). Tomek Miszta ; armia High Elves
38 (14). Filip 'Cosmo' Górecki ; armia Skaven
39 (9). Marek 'Solo / Ke Pasa?!' Kiełbasa ; armia Daemons of Chaos
miejsc jest 38 i obowiązuje lista zgłoszonych z drugiego posta w temacie - pytać na gg lub dzwonić bo na forum zaglądam ok. 2 razy dziennie
do zobaczenia w sobotę!
Ostatnio zmieniony 11 gru 2009, o 16:26 przez Szmyt, łącznie zmieniany 1 raz.
Jeśli mogę jeszcze coś doradzić osobom jadącym pierwszy raz na ten turniej, np. ekipie z Wrocławia: dogadajcie się z takimi co byli już w Knurowie, bo sala fajna, ale dojazd dziki momentami.
Np. jedzie ekipa z Opola ( z tego forum Hobbit, Remo) i moglibyście się jakoś na trasie umówić.

Np. jedzie ekipa z Opola ( z tego forum Hobbit, Remo) i moglibyście się jakoś na trasie umówić.
-
- Plankton
- Posty: 1
Ogólnie ekipa z Wrocławia ma mały kryzys - przebite nożem opony w aucie, ale damy rade korzystając z PKP i uprzejmości kolegi Rema i jego wesołego auta
Do jutra 
Pozdr


Pozdr
ogólnie to ziutki same nie wiedzą ile osób od nich jedzie i od początku jechałem PKP ;p
ale załatwiłem sobie wszystko cacy i będę i odpowiem na challenge okrutnego Trupanka i jego zielonej hordy i... i... no pisk-pisk!
DO zobaczenia jutro
ale załatwiłem sobie wszystko cacy i będę i odpowiem na challenge okrutnego Trupanka i jego zielonej hordy i... i... no pisk-pisk!
DO zobaczenia jutro

kurde, sprawa rodzinna i nie pojechałem, a tak walczyłem o miejsce:/
następnym razem nie odwoływalnie wpadam! pozdro, mam nadzieje że turniej udany
następnym razem nie odwoływalnie wpadam! pozdro, mam nadzieje że turniej udany
Lohost pisze: Nie myslalem ze to kiedys powiem, ale za Dymitra byl ordnung i az mi tego brakuje.
świeże i mam nadzieje poprawne wyniki:
1. Filip 'Cosmo' Górecki ; armia Skaven - 61 ( 52 ; 9 )
2. Grzegorz 'Don Leo' Tartas ; armia Dark Elves - 57 ( 51 ; 6 )
3. Marek 'Solo / Ke Pasa?!' Kiełbasa ; armia Daemons of Chaos - 53 ( 45 ; 8 )
4. Szymon 'Cichy' Ciszek ; armia Daemons of Chaos - 48 ( 41 ; 7 )
5. Kuba 'Jankiel' Jankowski ; armia Dark Elves - 48 ( 39 ; 9 )
6. Łukasz 'Spawn' Wójcik ; armia Daemons of Chaos - 46 ( 40 ; 6 )
7. Jan 'Suchy' Suchecki ; armia Bretonnia - 44 ( 36 ; 8 )
8. Jakub 'TruPank' Stefaniak ; armia Orcs and Goblins - 43 ( 34 ; 10 ; -1 )
9. Marcin 'Durin' Bargieł ; armia Warriors of Chaos - 42 ( 38 ; 4 )
10. Kuba 'Jasif' Dutka ; armia Lizardmen - 42 ( 35 ; 7 )
11. Łukasz Kocoń ; armia Empire - 41 ( 40 ; 3 ; -2 )
12. Tomek Miszta ; armia High Elves - 41 ( 36 ; 5 )
13. Piotr 'Morrok' Otlewski ; armia Skaven - 40 ( 32 ; 8 )
14. Przemek 'Lucky Lucker' Kulpiński ; armia Empire - 39 ( 31 ; 8 )
15. Marek Bąk ; armia Daemons of Chaos - 37 ( 30 ; 7 )
16. Piotr Rudy ; armia Dwarfs - 36 ( 31 ; 7 ; -2 )
17. Jakub 'Jaszczur' Serafin ; armia Lizardmen - 36 ( 29 ; 7 )
18. Michał 'Pawlak' Pawlarczyk ; armia Empire - 35 ( 30 ; 7 ; -2 )
19. Krzysztof Waniczek ; armia Daemons of Chaos - 35 ( 28 ; 7 )
20. Mateusz 'Hobbit' Tałan ; armia Skaven - 34 ( 30 ; 6 ; -2 )
21. Tomasz 'Nerthal' Górecki ; armia Vampire Counts - 34 ( 28 ; 6 )
22. Sergiusz 'Eldritch' Skorek ; armia Warriors of Chaos - 33 ( 26 ; 7 )
23. Jakub 'Jerzu' Jerzyński ; armia Dark Elves - 31 ( 26 ; 6 ; -1 )
24. Robert 'Eltazar' Kawula ; armia Warriors of Chaos - 31 ( 24 ; 8 ; -1 )
25. Krzysztof 'Helkar' Kawula ; armia Wood Elves - 30 ( 22 ; 8 )
26. Łukasz 'Killa' Strzebińczyk ; armia Lizardmen - 29 ( 23 ; 6 )
27. Paweł 'Człowiek Armia' Fugiel ; armia Dark Elves - 27 ( 20 ; 7 )
28. Damian 'Felek' Felczak ; armia Vampire Counts - 26 ( 21 ; 5 )
29. Dariusz 'Myter' Dmytryszyn ; armia Vampire Counts - 25 ( 20 ; 5 )
30. Przemysław 'Zioło' Zieliński ; armia Warriors of Chaos - 25 ( 18 ; 7 )
31. Tomasz 'Chaos' Ignatowicz ; armia Warriors of Chaos - 25 ( 15 ; 10 )
32. Jacek Kowalski ; armia Vampire Counts - 23 ( 20 ; 3 )
33. Przemysław 'Remo' Ziemkiewicz ; armia Dwarfs - 21 ( 19 ; 2 )
34. Jędrzej 'DawiZharr' Mrugała ; armia Dwarfs - 16 ( 10 ; 6 )
w nawiasie: pkt z bitew ; pkt z hobbistyki ; pkt za opóźnianie
1. Filip 'Cosmo' Górecki ; armia Skaven - 61 ( 52 ; 9 )
2. Grzegorz 'Don Leo' Tartas ; armia Dark Elves - 57 ( 51 ; 6 )
3. Marek 'Solo / Ke Pasa?!' Kiełbasa ; armia Daemons of Chaos - 53 ( 45 ; 8 )
4. Szymon 'Cichy' Ciszek ; armia Daemons of Chaos - 48 ( 41 ; 7 )
5. Kuba 'Jankiel' Jankowski ; armia Dark Elves - 48 ( 39 ; 9 )
6. Łukasz 'Spawn' Wójcik ; armia Daemons of Chaos - 46 ( 40 ; 6 )
7. Jan 'Suchy' Suchecki ; armia Bretonnia - 44 ( 36 ; 8 )
8. Jakub 'TruPank' Stefaniak ; armia Orcs and Goblins - 43 ( 34 ; 10 ; -1 )
9. Marcin 'Durin' Bargieł ; armia Warriors of Chaos - 42 ( 38 ; 4 )
10. Kuba 'Jasif' Dutka ; armia Lizardmen - 42 ( 35 ; 7 )
11. Łukasz Kocoń ; armia Empire - 41 ( 40 ; 3 ; -2 )
12. Tomek Miszta ; armia High Elves - 41 ( 36 ; 5 )
13. Piotr 'Morrok' Otlewski ; armia Skaven - 40 ( 32 ; 8 )
14. Przemek 'Lucky Lucker' Kulpiński ; armia Empire - 39 ( 31 ; 8 )
15. Marek Bąk ; armia Daemons of Chaos - 37 ( 30 ; 7 )
16. Piotr Rudy ; armia Dwarfs - 36 ( 31 ; 7 ; -2 )
17. Jakub 'Jaszczur' Serafin ; armia Lizardmen - 36 ( 29 ; 7 )
18. Michał 'Pawlak' Pawlarczyk ; armia Empire - 35 ( 30 ; 7 ; -2 )
19. Krzysztof Waniczek ; armia Daemons of Chaos - 35 ( 28 ; 7 )
20. Mateusz 'Hobbit' Tałan ; armia Skaven - 34 ( 30 ; 6 ; -2 )
21. Tomasz 'Nerthal' Górecki ; armia Vampire Counts - 34 ( 28 ; 6 )
22. Sergiusz 'Eldritch' Skorek ; armia Warriors of Chaos - 33 ( 26 ; 7 )
23. Jakub 'Jerzu' Jerzyński ; armia Dark Elves - 31 ( 26 ; 6 ; -1 )
24. Robert 'Eltazar' Kawula ; armia Warriors of Chaos - 31 ( 24 ; 8 ; -1 )
25. Krzysztof 'Helkar' Kawula ; armia Wood Elves - 30 ( 22 ; 8 )
26. Łukasz 'Killa' Strzebińczyk ; armia Lizardmen - 29 ( 23 ; 6 )
27. Paweł 'Człowiek Armia' Fugiel ; armia Dark Elves - 27 ( 20 ; 7 )
28. Damian 'Felek' Felczak ; armia Vampire Counts - 26 ( 21 ; 5 )
29. Dariusz 'Myter' Dmytryszyn ; armia Vampire Counts - 25 ( 20 ; 5 )
30. Przemysław 'Zioło' Zieliński ; armia Warriors of Chaos - 25 ( 18 ; 7 )
31. Tomasz 'Chaos' Ignatowicz ; armia Warriors of Chaos - 25 ( 15 ; 10 )
32. Jacek Kowalski ; armia Vampire Counts - 23 ( 20 ; 3 )
33. Przemysław 'Remo' Ziemkiewicz ; armia Dwarfs - 21 ( 19 ; 2 )
34. Jędrzej 'DawiZharr' Mrugała ; armia Dwarfs - 16 ( 10 ; 6 )
w nawiasie: pkt z bitew ; pkt z hobbistyki ; pkt za opóźnianie
Szybka relacja z turnieju. 
Najpierw zagrałem z Przemkiem ("Remo"). Mieliśmy challenge, choć trochę się bałem bo ostatni raz moje demony zostały rzucone na kraśki na SW 11, w czasach Daemonic Legionu w SoC.
Okazało się, ze Przemek postawił na bicie i niepotrzebnie bałem się maszyn. 5 kloców dwarfów, wszystko odporne na strach, prawie wszystko pancerne, jakieś MR, no normalnie czołgi ma nie idą.
I żyrokopter. Zaskoczyło mnie nieco, kiedy w 2 rundzie dzielni brodacze dziarsko włazili na moją połowę, a nurglingi wystawione w scoucie miały biedę ich dogonić.
Po serii spektakularnego pecha ze strony Przemka (np. na dispelowanie flary, głupota na minerach w kluczomym momencie) wyczyściłem stół przy minimalnych stratach własnych. Screamery na takie kraśki to było czyste zuo - latały tam i spowrotem nad klocami, skutecznie zmiejszając liczebność (i szeregi). Atmosfera bitwy była niesamowita - kultura w każdym (dosłownie) calu. Żal było słuchać, ze ktoś tam już gra "na milimetry". Ja za to miałem WFB w starym stylu. Dziękuję!
Potem wybrał mnie Suchy. Czułem kłopoty: duże lance errantów, grale i ogólnie masa tego. Brak ogrania z Bretonią, kilka błędów z mojej strony plus pechowe rzuty (ale jeszcze do strzymania w porównaniu z tym, co się działow następnej bitwie. Apokalipsa miała nadejść...
) i siakoś tak wtopiłem. 14:6. Bitwa też bezciśnieniowa, wątpliwości załatwiane od ręki i spokojnie. 
3 bitwa - wybiera mnie Durin z warriorami. Myślę sobie "spoko, z Woch grywam regularnie, może helka nieco mnie martwi, ale gdzieś od 2 - 3 rundy powinienem magią nadrabiać". Kloc maruderów z magiem, 2 fasty, 2 psy, generał na dysku, BSB na juggerze, 3 jazdy, helcannon
Początek: idealny. Przeciwnikowi poszły scrolle w pierwszej rundzie, mój fast z futiami zamiótł flankę (fasty zgonione), po drodze zjadając Chaosowego generała na dysku. Moje główne kloce ruszyły na spotkanie kawalerii i w końcu zaczęły się szarże. Do tego momentu było OK. A potem się wszystko zawaliło... Nie dałem rady złamać żadnej jazdy, mimo początkowego wygrywania starć. Jak doszło do mojego instability, to rzucałem 10 - 11 - 12.
W grubasa poszło sporo ataków - przez rzuty na trafienie i ranienie przebiły się dwa, i te dwa mimo warda i rengenki go położyły. Bez regenki i flary kloc już nie był taki twardy. Plagusy i demonetki zostały przeżute po kawałku przez jazdę, mimo pomocy oddziałów wsparcia (nurglęta i seekerki). Helka cały czas zdawała LD, a jak już nie zdała, to jakimś potęznym rzutem na rampage sięgnęła moich furii... No załamka na całego. Jak władowałem pocisk Tzeentcha w jazdę z S7, to na 4 zadane rany 3 zostały obronione na 5+.
Honor ratowały tylko screamery, obcinając nieco liczebnośc jazdy.
18:2 Dawno nie dostałem takich oklepów, i w sumie dobrze raz na jakiś czas taki kubeł zimnej wody na łeb dostać.
Gorycz porażki równoważył fakt, że Durin to przeciwnik bardzo na poziomie, nie było żadnych spięć - bardzo fajna bitwa.
Ogólnie miejsce mam jakie mam, i to mój pierwszy turniej poza top3 od tamtego roku, na jakieś 9 czy 10 występów.
Lajtowymi demonami gra się coraz ciężej (dziękujemy ci BP
) ale jeszcze trochę pogram.
Wszystkim przeciwnikom dziękuję za grę. Takich turniejów życzyłbym wszystkim - mimo porażki nie wróciłem wypluty, zrezygnowany i zmachany.
Zwycięzcom gratuluję. Cieszą zwłaszcza szczury na pierwszym miejscu.
Grzesiowi dziękuję za kolejną udaną imprezę - miał z tym sporo roboty, ale efekt jest widoczny. Gratulacje! Po odejśćiu Bibliothecariusów i (przyznam się) moim przygaszeniu (zabolała ta strata takiej bazy i wsparcia jakie mieliśmy u mojej Zony w Bibliotece...) Grzesiu jest teraz naszym głównym orgiem i daje radę.
Ale wszystkim pytającym mnie odpowiadam: Zaprawdę, nie powiedziałem jeszcze ostatniego słowa w kwestii organizacji turniejów.
No tom się rozpisał.
Zdjęcia za jakiś czas. Wyglądajcie ich, bo jest i przedszkole im. Morroka i TruPanka, i kilka innych perełek.

Najpierw zagrałem z Przemkiem ("Remo"). Mieliśmy challenge, choć trochę się bałem bo ostatni raz moje demony zostały rzucone na kraśki na SW 11, w czasach Daemonic Legionu w SoC.



Potem wybrał mnie Suchy. Czułem kłopoty: duże lance errantów, grale i ogólnie masa tego. Brak ogrania z Bretonią, kilka błędów z mojej strony plus pechowe rzuty (ale jeszcze do strzymania w porównaniu z tym, co się działow następnej bitwie. Apokalipsa miała nadejść...


3 bitwa - wybiera mnie Durin z warriorami. Myślę sobie "spoko, z Woch grywam regularnie, może helka nieco mnie martwi, ale gdzieś od 2 - 3 rundy powinienem magią nadrabiać". Kloc maruderów z magiem, 2 fasty, 2 psy, generał na dysku, BSB na juggerze, 3 jazdy, helcannon
Początek: idealny. Przeciwnikowi poszły scrolle w pierwszej rundzie, mój fast z futiami zamiótł flankę (fasty zgonione), po drodze zjadając Chaosowego generała na dysku. Moje główne kloce ruszyły na spotkanie kawalerii i w końcu zaczęły się szarże. Do tego momentu było OK. A potem się wszystko zawaliło... Nie dałem rady złamać żadnej jazdy, mimo początkowego wygrywania starć. Jak doszło do mojego instability, to rzucałem 10 - 11 - 12.


18:2 Dawno nie dostałem takich oklepów, i w sumie dobrze raz na jakiś czas taki kubeł zimnej wody na łeb dostać.

Ogólnie miejsce mam jakie mam, i to mój pierwszy turniej poza top3 od tamtego roku, na jakieś 9 czy 10 występów.


Wszystkim przeciwnikom dziękuję za grę. Takich turniejów życzyłbym wszystkim - mimo porażki nie wróciłem wypluty, zrezygnowany i zmachany.
Zwycięzcom gratuluję. Cieszą zwłaszcza szczury na pierwszym miejscu.

Grzesiowi dziękuję za kolejną udaną imprezę - miał z tym sporo roboty, ale efekt jest widoczny. Gratulacje! Po odejśćiu Bibliothecariusów i (przyznam się) moim przygaszeniu (zabolała ta strata takiej bazy i wsparcia jakie mieliśmy u mojej Zony w Bibliotece...) Grzesiu jest teraz naszym głównym orgiem i daje radę.
Ale wszystkim pytającym mnie odpowiadam: Zaprawdę, nie powiedziałem jeszcze ostatniego słowa w kwestii organizacji turniejów.

No tom się rozpisał.

Zdjęcia za jakiś czas. Wyglądajcie ich, bo jest i przedszkole im. Morroka i TruPanka, i kilka innych perełek.

Cały mój wyjazd stał pod znakiem zapytania, do ost momentu nie wiedziałem czy się uda.
ale się udało :Smile:
Po dojechaniu jeepkiem na miejsce pierwszą bitewkę miałem zarezerwowana dla Jasifa, który wspomagany przez 3 stedzie wyzwał mnie na chellenge
Jasif:
3xstedzie (2engine+warpspeer bsb)
4x skinki
2x terki
5kawy
Ja standardowe chyba(wszyscy prawie na tym turnieju mieli podobne) delfy na te pkt
bsb invert (który w kazdej bitwie dawał dupy
)
sorcka 2lv (która była gietym wyborem jak nie rzucała misscastów)
kociołek gen
2x kusze
3x harpie (Przemku byłem od samego początku przeciwnikiem wystawiania większej ilości)
2x DR
20 warriorów FCG
14 BG ASF
5Cok muz
6Cok muz
hydra
Początek bitwy i moje pełne zaskoczenie - pomimo że ja zaczynam, przeciwnik przekonany ze moje 20 kusz to słaby ostrzał. Wystawia stedzie nie bacząc czy będą obrywać czy nie. - ja bym się schował ale ok.
Kusze po pierwszej salwie zadały jakieś marne rany w skinki na 1 stedziu i zraniły jednego z szamanów z drugiego.
Roszady lekkich jednostek, żeby przyblokować stedzie przeciwnikowi, aby te nie zaszarżowały moje cięższe jednostki.
od trzeciej tury związałem prawie wszystkie krowy w walce prócz jednego do którego Hydra nie doszła (dawno nie grałem to i miarka w oku nie ta)
po zabiciu wszystkich bohaterów i bezsensownego ataku hydrą w stegadona który walczył z gwardią tracę bez sensu hydrę która to panikuje uciekając przez oddział terków (moja niewiedza że maja 2us każdy :/)
Cok głupieje na drugiej flance tuz przed szarża na 3ciego stedzia.
ratować próbuje sytuacje wysyłając do walki bsbka ale on daje ciała "tadam niech żyje przegietosć poka!"
i ogólnie z maski dla mnie robi się bardzo gorąco
Muszę poświęcać jednostki, na szczęście stedziu nie ucieka mi z pola widzenia 6 Cok które w końcu się opamiętują i go niszczą w szarży
(następna niewiedza ze stedzie w szarży robią impakty :/ co spowodowało ze o mało nie zaanichilował mi stedziu oddział warriorów)
ogólnie rzecz biorąc daaaawno nie grałem i formy nie ma. żeby się rozgrzać potrzeba mi 1/2 bitwy przed każdym turniejem
12-8 dla mnie
Widząc sytuacje w turnieju urodził się plan, że trzeba zablokować tych co maski porobili w pierwszych bitwach.
To padło na ...
druga bitwa
wybrałem armie z która lubię grać - Empire, no i był powód drugi
Imperium miało wyniki 20, 20, 18 na tym turnieju a ja muszę gonić czołówkę lub ją zablokować. Dlaczego Przemek?
ostatnio najlepszy był Kulpiś na turnieju i dlatego wybór padł na niego.
wielki plus za rozpiske bo miał klimatyczną !
2x magów
prist
6kavy
5kavy warbanner
2x10 kusz
swordsmeni 25+detka swordów 10
25 dzielnych flagusów
3x działa
tank
Losuję kuźnie i zaczynanie. ołrajt !
po pierwszych dwóch turach wiedziałem że będzie ok
troszkę zabolało zabicie z jednego działa hydrę ale po zdjęciu wszystkich dział rozwaleniu magów przejąłem całkowitą kontrole nad bitwa
w 5tej turze przebiłem się przez flagelantów gwardia i zawinąłem flankę
na drugiej flance kuźnia zwarzywiła tanka a kusznicy zdeptali 6tkę kawalerii posiadając KB
ogólnie do przodu zniszczyłem Przemkowi wiarę i nadzieje 19-1
3cia bitwa
Plan był zatrzymać osoby które miały najwięcej pkt
Cichy 32
Cosmo 32
ja 31
Mój wybór padł na Cosma i miałem nadzieje ze nikt mi go nie wybierze. Owiany złą sławą powinienem być ominiety w wyborze. a Tu zonk
Wybrał mnie Jerzu gracz DE
z B. podobnie złożonymi do mnie
różniły się tym że couldron był bsbkiem
a heros na co był genkiem
brakowało mu kuszników za to miał kusze na DR
no i 2x6 harpie
ok 12 shade
reszta to kosmetyka
Taktycznie wszystko się układało po mojej myśli skupionym ostrzałem kusz +hydrą zniwelowałem gwardię prawie do zera
Kusznicy rozstrzelali jeden oddział DR a moje harpie związały na dość długo harpie przeciwnika
reszta moich śmieci blokowała przeciwnika którego to ostrzeliwałem lub szarżowałem na zmianę ciężkimi jednostkami
po wykończeniu maga przejąłem kontrolę nad bitwą i nie oddałem juz do końca - przeciwnik poddał się w 4rtej turze gdy w zasadzie wszystko mu uciekało a ja kontrolowałem stół. Tracąc zaledwie oddział harpii i DR
Drugie miejsce 51pkt z bitew nawet nieźle jak na kogoś kto nie gra prawie w turniejach a figurki wyjmuje zazwyczaj do malowania
ale się udało :Smile:
Po dojechaniu jeepkiem na miejsce pierwszą bitewkę miałem zarezerwowana dla Jasifa, który wspomagany przez 3 stedzie wyzwał mnie na chellenge
Jasif:
3xstedzie (2engine+warpspeer bsb)
4x skinki
2x terki
5kawy
Ja standardowe chyba(wszyscy prawie na tym turnieju mieli podobne) delfy na te pkt
bsb invert (który w kazdej bitwie dawał dupy

sorcka 2lv (która była gietym wyborem jak nie rzucała misscastów)
kociołek gen
2x kusze
3x harpie (Przemku byłem od samego początku przeciwnikiem wystawiania większej ilości)
2x DR
20 warriorów FCG
14 BG ASF
5Cok muz
6Cok muz
hydra
Początek bitwy i moje pełne zaskoczenie - pomimo że ja zaczynam, przeciwnik przekonany ze moje 20 kusz to słaby ostrzał. Wystawia stedzie nie bacząc czy będą obrywać czy nie. - ja bym się schował ale ok.
Kusze po pierwszej salwie zadały jakieś marne rany w skinki na 1 stedziu i zraniły jednego z szamanów z drugiego.
Roszady lekkich jednostek, żeby przyblokować stedzie przeciwnikowi, aby te nie zaszarżowały moje cięższe jednostki.
od trzeciej tury związałem prawie wszystkie krowy w walce prócz jednego do którego Hydra nie doszła (dawno nie grałem to i miarka w oku nie ta)
po zabiciu wszystkich bohaterów i bezsensownego ataku hydrą w stegadona który walczył z gwardią tracę bez sensu hydrę która to panikuje uciekając przez oddział terków (moja niewiedza że maja 2us każdy :/)
Cok głupieje na drugiej flance tuz przed szarża na 3ciego stedzia.
ratować próbuje sytuacje wysyłając do walki bsbka ale on daje ciała "tadam niech żyje przegietosć poka!"
i ogólnie z maski dla mnie robi się bardzo gorąco
Muszę poświęcać jednostki, na szczęście stedziu nie ucieka mi z pola widzenia 6 Cok które w końcu się opamiętują i go niszczą w szarży
(następna niewiedza ze stedzie w szarży robią impakty :/ co spowodowało ze o mało nie zaanichilował mi stedziu oddział warriorów)
ogólnie rzecz biorąc daaaawno nie grałem i formy nie ma. żeby się rozgrzać potrzeba mi 1/2 bitwy przed każdym turniejem
12-8 dla mnie
Widząc sytuacje w turnieju urodził się plan, że trzeba zablokować tych co maski porobili w pierwszych bitwach.
To padło na ...
druga bitwa
wybrałem armie z która lubię grać - Empire, no i był powód drugi
Imperium miało wyniki 20, 20, 18 na tym turnieju a ja muszę gonić czołówkę lub ją zablokować. Dlaczego Przemek?
ostatnio najlepszy był Kulpiś na turnieju i dlatego wybór padł na niego.
wielki plus za rozpiske bo miał klimatyczną !
2x magów
prist
6kavy
5kavy warbanner
2x10 kusz
swordsmeni 25+detka swordów 10
25 dzielnych flagusów
3x działa
tank
Losuję kuźnie i zaczynanie. ołrajt !
po pierwszych dwóch turach wiedziałem że będzie ok
troszkę zabolało zabicie z jednego działa hydrę ale po zdjęciu wszystkich dział rozwaleniu magów przejąłem całkowitą kontrole nad bitwa
w 5tej turze przebiłem się przez flagelantów gwardia i zawinąłem flankę
na drugiej flance kuźnia zwarzywiła tanka a kusznicy zdeptali 6tkę kawalerii posiadając KB

ogólnie do przodu zniszczyłem Przemkowi wiarę i nadzieje 19-1

3cia bitwa
Plan był zatrzymać osoby które miały najwięcej pkt
Cichy 32
Cosmo 32
ja 31
Mój wybór padł na Cosma i miałem nadzieje ze nikt mi go nie wybierze. Owiany złą sławą powinienem być ominiety w wyborze. a Tu zonk
Wybrał mnie Jerzu gracz DE
z B. podobnie złożonymi do mnie
różniły się tym że couldron był bsbkiem
a heros na co był genkiem
brakowało mu kuszników za to miał kusze na DR
no i 2x6 harpie
ok 12 shade
reszta to kosmetyka
Taktycznie wszystko się układało po mojej myśli skupionym ostrzałem kusz +hydrą zniwelowałem gwardię prawie do zera
Kusznicy rozstrzelali jeden oddział DR a moje harpie związały na dość długo harpie przeciwnika
reszta moich śmieci blokowała przeciwnika którego to ostrzeliwałem lub szarżowałem na zmianę ciężkimi jednostkami
po wykończeniu maga przejąłem kontrolę nad bitwą i nie oddałem juz do końca - przeciwnik poddał się w 4rtej turze gdy w zasadzie wszystko mu uciekało a ja kontrolowałem stół. Tracąc zaledwie oddział harpii i DR
Drugie miejsce 51pkt z bitew nawet nieźle jak na kogoś kto nie gra prawie w turniejach a figurki wyjmuje zazwyczaj do malowania
ostatnio czesciej "maluje"Jankiel pisze:Jak patrzyłem na Twoją armię, to chyba częściej graszjak na kogoś kto nie gra prawie w turniejach a figurki wyjmuje zazwyczaj do malowania
Nadal moje zdanie jest prawdziwe
coś wyjmę zabiore sie za dwa kolory i odkładam

a czy gram poza turniejami - 6 ścioma liczac od roku to nie
Zauważyłem, ze stosunkowo często jednak gracze wybierają wymiataczy, w myśl zasady "jak spaść z konia, to wysokiego".Zafael pisze:Mój wybór padł na Cosma i miałem nadzieje ze nikt mi go nie wybierze. Owiany złą sławą powinienem być ominiety w wyborze. a Tu zonk

Obiecane fotki:
Przedszkole im. Morroka i TruePunka

Nurglasy w zasadzce na kraśki! (które im uciekły...




Gorący stół.


Guns, guns, guns. And tanks. (i "konga line" flagellantów) Czyli imperium vs imperium


Pastelowe lizaczki.


Głód doskierał graczom, mimo zbiorowego zamówienia na pizzę.


Więcej zdjęć wkrótce w naszej galerii: http://picasaweb.google.pl/schwarze.pferd