Pobitewna frustracja - po pierwszym razie z nową księgą
Moderator: Hoax
Pobitewna frustracja - po pierwszym razie z nową księgą
Mam za sobą pierwszą bitwę z zastosowaniem nowej księgi – i niestety jestem nieco sfrustrowany… Tyle się naczytałem o przegiętości abominacji… No i zrobiłem sobie następującą rozpiskę:
nnamed2250 Pts - Skaven Army
30 Clanrats @ 217 Pts
Spear; Light Armour; Shield; Standard; Musician
1 Weapon Team @ [55] Pts
Doom-Flayer
25 Clanrats @ 180 Pts
Light Armour; Shield; Standard; Musician
1 Weapon Team @ [55] Pts
Doom-Flayer
25 Clanrats @ 125 Pts
Light Armour; Shield; Standard; Musician
25 Clanrats @ 125 Pts
Light Armour; Shield; Standard; Musician
20 Skaven Slaves @ 40 Pts
20 Skaven Slaves @ 40 Pts
20 Skaven Slaves @ 40 Pts
20 Plague Monks @ 180 Pts
Frenzy; 2ndWeapon; Standard; Musician
Banner of the Under-Empire [25]
10 Stormvermin @ 130 Pts
Halberd; Heavy Armour; Standard
Storm Banner [50]
1 Warlord @ 241 Pts
General; Heavy Armour; Shield
Warplock-Augmented Weapon [45]
Tail Weapon [8]
Skalm [30]
1 Rat Ogre Bonebreaker @ [65] Pts
9 Plague Censer Bearers @ 144 Pts
Frenzy; Censer
1 Hell Pit Abomination @ 250 Pts
Warpstone Spikes
1 Plague Priest @ 166 Pts
Frenzy; Magic Level 1; Censer
Dispel Scroll [25]
Dispel Scroll [25]
1 Warlock Engineer @ 165 Pts
Magic Level 2; Warpmusket
Dispel Scroll [25]
Dispel Scroll [25]
1 Plague Priest @ 166 Pts
Frenzy; Magic Level 1; Censer
Dispel Scroll [25]
Dispel Scroll [25]
11 Giant Rat Pack @ 41 Pts
1 Packmasters @ [8] Pts
Whip; Light Armour
Casting Pool: 6
Dispel Pool: 5
Models in Army: 222
Total Army Cost: 2249
Ponieważ grałem przeciwko dark elfom, nastawiłem się na ograniczenie ich latania i strzelania i rozwalenie ich w walce wręcz. Plan udał się częściowo – nie znam dokładnej rozpiski przeciwnika, ale na pewno miał hydrę, dreadlorda na czarnym smoku, rydwan cold one’ów, oddział czarnej gwardii, oddział shade’ów wsparty assasinem (wszyscy uzbrojeni w powtarzalne kusze) – do tego korsarze i chyba 3 oddziały hydr. Magia w bitwie nie odegrała istotnej roli, natomiast jej kluczowym punktem była walka potworów – abominacja walczyła na raz z hydrą i generałem na smoku. Przetrzymała te potwory przez 2 tury (pierwsza – samodzielnie, druga – szczurze roje, które wyszły z niej po śmierci). Kolejnym przykrym momentem była śmierć skavenskiego war lorda w pojedynku z dark elfim masterem – który jechał na cold one’ie. Warlord dosiadał bonebreakera – ale niestety, pomimo tego że atakował pierwszy – zginął (trudno o dobrą broń magiczną dla skaveńskiego bohatera). W czwartej rundzie bitwy, gdy nie miałem już abominacji i plague censerów, poddałem bitwę – na stole wciąż obecni byli nietknięci hydry i generał na smoku – a ja nie miałem już nic, co mogło by im zagrozić. Za to dzielnie spisał się doomflayer – w jednej szarży wyciął do nogi 5 cold one knightów (na artillery dice wypadła 10). Natomiast losowy zasięg ruchu abominacji jest bardzo nie na rękę – przez niefartowny rzut wystawiła się na szarżę dwóch potworów.
Po bitwie zacząłem się zastanawiać – co było nie tak??? Jaką rozpiskę zrobić, żeby radzić sobie z zagrożeniem? No i wymyśliłem coś takiego:
Unnamed2250 Pts - Skaven Army
1 Plague Priest @ 266 Pts
General; Frenzy; Magic Level 1; Censer
1 Plague Furnace @ [150] Pts
1 Plague Monk Crew @ [0] Pts
1 Vermin Lord @ 500 Pts
Doom Glaive
1 Chieftain @ 120 Pts
Heavy Armour; Battle Standard
Storm Banner [50]
1 Hell Pit Abomination @ 235 Pts
1 Hell Pit Abomination @ 235 Pts
38 Plague Monks @ 281 Pts
Frenzy; 2ndWeapon; Standard; Musician
9 Plague Censer Bearers @ 144 Pts
Frenzy; Censer
9 Plague Censer Bearers @ 144 Pts
Frenzy; Censer
21 Skaven Slaves @ 42 Pts
21 Skaven Slaves @ 42 Pts
20 Skaven Slaves @ 40 Pts
10 Warplock Jezzail teams @ 200 Pts
Jezzail; Pavise
Casting Pool: 7
Dispel Pool: 5
Models in Army: 131
Total Army Cost: 2249
Co myślicie o tych rozpiskach, jakie macie wrażenia z bitew nowymi skavenami???
nnamed2250 Pts - Skaven Army
30 Clanrats @ 217 Pts
Spear; Light Armour; Shield; Standard; Musician
1 Weapon Team @ [55] Pts
Doom-Flayer
25 Clanrats @ 180 Pts
Light Armour; Shield; Standard; Musician
1 Weapon Team @ [55] Pts
Doom-Flayer
25 Clanrats @ 125 Pts
Light Armour; Shield; Standard; Musician
25 Clanrats @ 125 Pts
Light Armour; Shield; Standard; Musician
20 Skaven Slaves @ 40 Pts
20 Skaven Slaves @ 40 Pts
20 Skaven Slaves @ 40 Pts
20 Plague Monks @ 180 Pts
Frenzy; 2ndWeapon; Standard; Musician
Banner of the Under-Empire [25]
10 Stormvermin @ 130 Pts
Halberd; Heavy Armour; Standard
Storm Banner [50]
1 Warlord @ 241 Pts
General; Heavy Armour; Shield
Warplock-Augmented Weapon [45]
Tail Weapon [8]
Skalm [30]
1 Rat Ogre Bonebreaker @ [65] Pts
9 Plague Censer Bearers @ 144 Pts
Frenzy; Censer
1 Hell Pit Abomination @ 250 Pts
Warpstone Spikes
1 Plague Priest @ 166 Pts
Frenzy; Magic Level 1; Censer
Dispel Scroll [25]
Dispel Scroll [25]
1 Warlock Engineer @ 165 Pts
Magic Level 2; Warpmusket
Dispel Scroll [25]
Dispel Scroll [25]
1 Plague Priest @ 166 Pts
Frenzy; Magic Level 1; Censer
Dispel Scroll [25]
Dispel Scroll [25]
11 Giant Rat Pack @ 41 Pts
1 Packmasters @ [8] Pts
Whip; Light Armour
Casting Pool: 6
Dispel Pool: 5
Models in Army: 222
Total Army Cost: 2249
Ponieważ grałem przeciwko dark elfom, nastawiłem się na ograniczenie ich latania i strzelania i rozwalenie ich w walce wręcz. Plan udał się częściowo – nie znam dokładnej rozpiski przeciwnika, ale na pewno miał hydrę, dreadlorda na czarnym smoku, rydwan cold one’ów, oddział czarnej gwardii, oddział shade’ów wsparty assasinem (wszyscy uzbrojeni w powtarzalne kusze) – do tego korsarze i chyba 3 oddziały hydr. Magia w bitwie nie odegrała istotnej roli, natomiast jej kluczowym punktem była walka potworów – abominacja walczyła na raz z hydrą i generałem na smoku. Przetrzymała te potwory przez 2 tury (pierwsza – samodzielnie, druga – szczurze roje, które wyszły z niej po śmierci). Kolejnym przykrym momentem była śmierć skavenskiego war lorda w pojedynku z dark elfim masterem – który jechał na cold one’ie. Warlord dosiadał bonebreakera – ale niestety, pomimo tego że atakował pierwszy – zginął (trudno o dobrą broń magiczną dla skaveńskiego bohatera). W czwartej rundzie bitwy, gdy nie miałem już abominacji i plague censerów, poddałem bitwę – na stole wciąż obecni byli nietknięci hydry i generał na smoku – a ja nie miałem już nic, co mogło by im zagrozić. Za to dzielnie spisał się doomflayer – w jednej szarży wyciął do nogi 5 cold one knightów (na artillery dice wypadła 10). Natomiast losowy zasięg ruchu abominacji jest bardzo nie na rękę – przez niefartowny rzut wystawiła się na szarżę dwóch potworów.
Po bitwie zacząłem się zastanawiać – co było nie tak??? Jaką rozpiskę zrobić, żeby radzić sobie z zagrożeniem? No i wymyśliłem coś takiego:
Unnamed2250 Pts - Skaven Army
1 Plague Priest @ 266 Pts
General; Frenzy; Magic Level 1; Censer
1 Plague Furnace @ [150] Pts
1 Plague Monk Crew @ [0] Pts
1 Vermin Lord @ 500 Pts
Doom Glaive
1 Chieftain @ 120 Pts
Heavy Armour; Battle Standard
Storm Banner [50]
1 Hell Pit Abomination @ 235 Pts
1 Hell Pit Abomination @ 235 Pts
38 Plague Monks @ 281 Pts
Frenzy; 2ndWeapon; Standard; Musician
9 Plague Censer Bearers @ 144 Pts
Frenzy; Censer
9 Plague Censer Bearers @ 144 Pts
Frenzy; Censer
21 Skaven Slaves @ 42 Pts
21 Skaven Slaves @ 42 Pts
20 Skaven Slaves @ 40 Pts
10 Warplock Jezzail teams @ 200 Pts
Jezzail; Pavise
Casting Pool: 7
Dispel Pool: 5
Models in Army: 131
Total Army Cost: 2249
Co myślicie o tych rozpiskach, jakie macie wrażenia z bitew nowymi skavenami???
Powiem tak ja gram na GS i dzwonku bez furmanki. Ostatni kiedy grałem 2x HE i Lizaki. Rozpe miałem taką.
W 2 bitwie z HE to abominacja dostała szarże smoka ale się utrzymała (scenariusz dawał bonusy/minusy i smok musiał z jeźdźcem przerzucać trafienia. To potem dzięki współpracy z DF zjedli imprezkę, a potem wpadła w WL którzy zjedli abominacje, ale ta wstała na 5 ranach
Wiec ogólnie różnie bywa/ Co do twoich rozp to druga wydaje się dosyć silna spróboj tym z tamtymi DE zagrać może pójdzie. I wiem jedno Abominacja wymiata, ale Latarka strasznie niszczy piechotę i duże odziały, albo LT.
I tak o ile z lizakami abominacja wyszła i dostała w tyłek (a cala bitwę przegrałem 20:0). To z HE w 1 bitwie zaszarżowała w plecy smoczka i zjadła go po 2 rundach a moździerz i ratling razem ze Stromami i censerami zjedli resztę.Unnamed2009 Pts - Skaven Army
1 Grey Seer @ 315.0 Pts
General; Magic Level 4
The Foul Pendant [30.0]
Pipes of Piebald [25.0]
Warp-Energy Condenser [20.0]
1 Warlock Engineer @ 150.0 Pts
Magic Level 2
Dispel Scroll [25.0]
Dispel Scroll [25.0]
1 Warlock Engineer @ 150.0 Pts
Magic Level 2
Dispel Scroll [25.0]
Dispel Scroll [25.0]
24 Stormvermin @ 330.0 Pts
Halberd; Heavy Armour; Shields; Standard; Musician
Storm Banner [50.0]
1 Fangleader @ [10.0] Pts
1 Weapon Team @ [55.0] Pts
Doomflayer
23 Clanrats @ 193.0 Pts
Light Armour; Shields; Standard; Musician
1 Clawleader @ [8.0] Pts
1 Weapon Team @ [65.0] Pts
Poisoned Wind Mortar
23 Clanrats @ 183.0 Pts
Light Armour; Shields; Standard; Musician
1 Clawleader @ [8.0] Pts
1 Weapon Team @ [55.0] Pts
Ratling Gun
5 Giant Rat Pack @ 23.0 Pts
1 Packmasters @ [8.0] Pts
Whip; Light Armour
5 Plague Censer Bearers @ 80.0 Pts
Frenzy; Censer
5 Gutter Runners @ 85.0 Pts
2ndWeapon; Poisoned Attacks; Throwing Stars
4 Warplock Jezzail Teams @ 80.0 Pts
Jezzail
1 Hellpit Abomination @ 250.0 Pts
Warpstone Spikes
1 Warp-lightning Warp Cannon @ 90.0 Pts
3 Warp Crew @ [0.0] Pts
20 Clanrat Slaves @ 40.0 Pts
20 Clanrat Slaves @ 40.0 Pts
Casting Pool: 10
Dispel Pool: 6
Models in Army: 141
Total Army Cost: 2009.0
W 2 bitwie z HE to abominacja dostała szarże smoka ale się utrzymała (scenariusz dawał bonusy/minusy i smok musiał z jeźdźcem przerzucać trafienia. To potem dzięki współpracy z DF zjedli imprezkę, a potem wpadła w WL którzy zjedli abominacje, ale ta wstała na 5 ranach

Ostatnio zmieniony 15 gru 2009, o 20:48 przez Stefczyk, łącznie zmieniany 1 raz.
- Hej móżdżku, co będziemy robić dziś wieczorem?
-To co zwykle Pinky, to co zwykle. Spróbujemy opanować świat.
***
Z cyklu na turnieju:
Master Assassin z Fellbladem wpada w 1 turze w Maga Chaosowego na smoku, wypłaca ataki i wypada: 4x1 pada głośnie K*** i cała sala zaczyna klaskać...
***
A mój Bóg w dłoniach ma błyskawice,
miotając gromy, odbiera życie...
-To co zwykle Pinky, to co zwykle. Spróbujemy opanować świat.
***
Z cyklu na turnieju:
Master Assassin z Fellbladem wpada w 1 turze w Maga Chaosowego na smoku, wypłaca ataki i wypada: 4x1 pada głośnie K*** i cała sala zaczyna klaskać...
***
A mój Bóg w dłoniach ma błyskawice,
miotając gromy, odbiera życie...
abominacja przez swój losowy ruch musi byc chyba traktowana jak w zeszłej edycji latarka/ratlingi... nie można na niej opierać planu bitewnego i rozpisek, po prostu jest, jak przyfarci to może wygrać bitwę, jak nie to trzeba mieć i tak jakiegoś asa w rękawie.. Dlatego też myślę że wrzucenie 2x abominacje na 2k pkt i opieranie na nich całej strategii nie jest dobrym wyjściem, zdecydowanie lepiej sprawdza się amobniacja + latarka/doom wheel
zgadzam się z tym
miałem ciekawą bitwę na 2abomkach vs imperium
jedna utknęła w combacie z czołgiem
a druga odbiła się od zwykłych kawalerzystów
w rozpie miałem jeszcze furmanke która nie wyszła po za strefę wystawienia została blokowana przez fasta
miałem jeszcze 3xslejwów którzy podchodzili i straszyli
było jeszcze 2x7censerów którzy zostali rozszczeleni
asem moim był klocek25 stormów z warlordem[fellblade],BSB i priestem
do walki doszło7 i roztrzaskało wszystko co stanęło na drodze:
swordsmenów,great swordów,kuszoli,2canony,piekielnik,3herosów
dlatego twierdze że stormvermini to podstawa ludzie nie paczcie na staty ważny jest klimat
stormvermini walczą lepiej niż jaka kolwiek inna jednostka bo to najlepsi z najlepszych 
miałem ciekawą bitwę na 2abomkach vs imperium
jedna utknęła w combacie z czołgiem
a druga odbiła się od zwykłych kawalerzystów
w rozpie miałem jeszcze furmanke która nie wyszła po za strefę wystawienia została blokowana przez fasta
miałem jeszcze 3xslejwów którzy podchodzili i straszyli
było jeszcze 2x7censerów którzy zostali rozszczeleni
asem moim był klocek25 stormów z warlordem[fellblade],BSB i priestem
do walki doszło7 i roztrzaskało wszystko co stanęło na drodze:
swordsmenów,great swordów,kuszoli,2canony,piekielnik,3herosów
dlatego twierdze że stormvermini to podstawa ludzie nie paczcie na staty ważny jest klimat


-
- Masakrator
- Posty: 2297
30 Clanrats @ 217 Pts
Spear; Light Armour; Shield; Standard; Musician
1 Weapon Team @ [55] Pts
Doom-Flayer
25 Clanrats @ 180 Pts
Light Armour; Shield; Standard; Musician
1 Weapon Team @ [55] Pts
Doom-Flayer
25 Clanrats @ 125 Pts
Light Armour; Shield; Standard; Musician
25 Clanrats @ 125 Pts
Light Armour; Shield; Standard; Musician
20 Skaven Slaves @ 40 Pts
20 Skaven Slaves @ 40 Pts
20 Skaven Slaves @ 40 Pts
20 Plague Monks @ 180 Pts
Frenzy; 2ndWeapon; Standard; Musician
Banner of the Under-Empire [25]
10 Stormvermin @ 130 Pts
Halberd; Heavy Armour; Standard
Storm Banner [50]
1 Warlord @ 241 Pts
General; Heavy Armour; Shield
Warplock-Augmented Weapon [45]
Tail Weapon [8]
Skalm [30]
1 Rat Ogre Bonebreaker @ [65] Pts
9 Plague Censer Bearers @ 144 Pts
Frenzy; Censer
1 Hell Pit Abomination @ 250 Pts
Warpstone Spikes
1 Plague Priest @ 166 Pts
Frenzy; Magic Level 1; Censer
Dispel Scroll [25]
Dispel Scroll [25]
1 Warlock Engineer @ 165 Pts
Magic Level 2; Warpmusket
Dispel Scroll [25]
Dispel Scroll [25]
1 Plague Priest @ 166 Pts
Frenzy; Magic Level 1; Censer
Dispel Scroll [25]
Dispel Scroll [25]
11 Giant Rat Pack @ 41 Pts
1 Packmasters @ [8] Pts
Whip; Light Armour
Casting Pool: 6
Dispel Pool: 5
Models in Army: 222
Total Army Cost: 2249

Smoka rozwalić Doomwheelem, wsadzić do rozpy Furnace, kupić więcej Jezzaili i przede wszystkim wystawiać abominację umiejętnie czytaj tak, by doszła do tego wroga. Poza tym, ale ci się poterroryzowała armia od smoczusia, co? Zwiększ liczbę modeli w oddziale i zmniejsz liczbę oddziałów. Poza tym...warlord na bonebreakerze to fail na De.
-
- Masakrator
- Posty: 2297
Klimat. Dla mnie to Grey Seer jest oazą klimatu, a nie jakiś wyliniały szczur na grubym wyliniałym szczurze
A tak na serio, nie warto, naprawdę nie warto Wlka wystawiać..

A tak na serio, nie warto, naprawdę nie warto Wlka wystawiać..
jak na moje niestety chyba jedyną w miare sensowną opcją na lorda wydaje się serek na dzwonie, ale to jeszcze za wcześnie na ostateczne osądy
a właściwie nie licząc wierzchowców to warlord jest tak samo ssący jak w 6ed, a dodatkowo zdupili przedmioty i odebrali jeszcze lead from back
a właściwie nie licząc wierzchowców to warlord jest tak samo ssący jak w 6ed, a dodatkowo zdupili przedmioty i odebrali jeszcze lead from back
Bez przesady. Mam kilka ciekawych pomysłów na tego pana. I całkiem mocnych. Ja wiem że wasza w głębi zakorzeniona mania, iż War-lord (Lord of Warkanister pisze:Warlord na bonebreakerze to fail na wszystko.Occ pisze:Poza tym...warlord na bonebreakerze to fail na De.

- Hej móżdżku, co będziemy robić dziś wieczorem?
-To co zwykle Pinky, to co zwykle. Spróbujemy opanować świat.
***
Z cyklu na turnieju:
Master Assassin z Fellbladem wpada w 1 turze w Maga Chaosowego na smoku, wypłaca ataki i wypada: 4x1 pada głośnie K*** i cała sala zaczyna klaskać...
***
A mój Bóg w dłoniach ma błyskawice,
miotając gromy, odbiera życie...
-To co zwykle Pinky, to co zwykle. Spróbujemy opanować świat.
***
Z cyklu na turnieju:
Master Assassin z Fellbladem wpada w 1 turze w Maga Chaosowego na smoku, wypłaca ataki i wypada: 4x1 pada głośnie K*** i cała sala zaczyna klaskać...
***
A mój Bóg w dłoniach ma błyskawice,
miotając gromy, odbiera życie...
No cóż - mi taki warlord wydawał się niesamowicie klimatyczną jednostką - nawet zacząłem robić jego konwersję - ale faktycznie - brak lookouta to proszenie się o kłopoty:(
Na razie nie mam jeszcze ani dzwonka ani furmanki, a nie lubię proksów, wiec prędko ich nie sprawdzę. To co nowa książka daje fajnego, to to, że całkowicie zmieniła dawne standardy - i teraz zupełnie nie wiem, co się sprawdzi. Przede mną więc sporo niespodzianek - oby miłych!
Na razie nie mam jeszcze ani dzwonka ani furmanki, a nie lubię proksów, wiec prędko ich nie sprawdzę. To co nowa książka daje fajnego, to to, że całkowicie zmieniła dawne standardy - i teraz zupełnie nie wiem, co się sprawdzi. Przede mną więc sporo niespodzianek - oby miłych!
-
- Masakrator
- Posty: 2297
Wiesz co...może pograj trochę na mniejszy format i potestuj jednostki.
W końcu sławetna bitwa na 4250pkt miała odbyła się, szczury kontra HE. Postanowiłem, że wystawiam wszystko, co konkretnie mam, czyli bez karteczek symbolizujących Abomination, Piec itp. Zostało mi ok 10 modeli w pudłach, głównie specjal characterów i kilku Plague Monków, więc dużej opcji nie miałem.
Elfy:
Stardragon - najbardziej standardowo złożony
Duży mag - High Magic
2x mały mag (heaven i metal)
2x noble na konikach i w pełnych zbrojach (jeden z nich sztandarowy)
1x noble na ptaszku
2x łuki
2x speary
2x bolec
2x DP (tutaj noble na konikach)
2x charioty
1x lion chariot
Duży kloc White Lions (mały czarownik - lore of heaven)
Duży kloc Phoenix Guardów (duży mag)
Duży kloc Swordmasterów (mały czarownik - lore of metal)
125 modeli wszystkiego
Domwheel - rozklepał smoczura (strzelił z pieruna), wygonił jednych DP z noblem, zastrzelił chariota, ale w międzyczasie się uszkodził tak, że pod koniec ruszał się tylko na 2d6. Ogólnie nie miałem pojęcia, co ta machina zaraz wykona i starałem się trzymać resztą armii z daleka.
Latarki - cholernie losowe (jedna się wysadziła w 3 turze), ale jak trafiły, to się działo
Ratogry - bardzo fajnie wspomogły clanratów z warlordem w wycinaniu white lionów (musiałem wybić ich do nogi przez tego cholernego stubborna)
Jazzaile - jedyny przewidywalny sprzęt na polu bitwy, swoje zrobiły, a kawaleria elfów dzięki nim nie była zbyt skora do zbliżenia się (jedni DP pół bitwy kitrali się za lasem).
Gutterzy - nawet bez kopania są spoko, wprowadzili sporo zamieszania na tyłach (bolców już nie było, bo przy pierwszym efekcie dzwonu wyparowały
), miały udział przy zdjęciu nobla z ptaszyny (ostateczny cios zadał assasin), denerwowali bardzo łuczników i zwrócili na siebie uwagę jednych spearów (uważam, że spoko jak za 85 pkt)
Cenzerzy i Plague Monki (w środku Priest) - omijane szerokim łukiem przez przeciwnika i w bitwie tylko sobie pochodziły w kółko (priest coś próbował czarować)
Swarmy - zaszarżowane przez PG utrzymały się 2 tury, to było do przewidzenia
NR - nie wiem, do czego teraz mogą być przydatni, w sumie to pobiegali i poginęli, to samo tyczy się niewolników (oni nawet w generalskim nie mogą ustać terroru)
Miotacze spaczognia - padaka straszna albo za blisko, albo za daleko, albo wybucha
Elektrycy - standardowo, na pochwałę zasługuje czar nr3, po wyłączeniu sztormówki przez zaklęcie nr 6 z High Magic (IF'ka), pięknie ograniczał fruwaków i osłabiał strzelanie.
Kloc z dzwonem - po prostu omijany, tak samo jak Pestilence, zapomniałem dzwonić 2 razy, ale efekty (dwa
) które wyszły zrobiły swoje.
Warlordowie - ze zmiennym szczęściem, jeden (ten z fellbladem) padł w drugiej turze, nie zdąrzył zareagować i już go jeździec ze smoka ubił. Drugi pięknie wykosił white lionów (ratogry mu w tym elegancko pomogły)
W sumie to ta bitwa trwała tylko 4 tury, bo na więcej nie mieliśmy mocy (godzina 1:30 w nocy) i się podliczyliśmy. Zaczęliśmy popełniać zbyt dużo błędów i sobie odpuściliśmy.
Straty elfów:
smok, 2 charioty, DP z noblem, jeździec z ptadzka, white liony, swordmasterów zostało chyba tylko 3, 2 bolce, mali magowie społowieni
Straty szczurów:
wszyscy niewolnicy, 2 NR (jeden się ogarnął i zostało na stole 4), latarka, warlord, elektryk, assasin, społowiony doomwheel (sam sobie go załatwiłem), swarmy (zostały chyba 3 ranki z 15 na koniec)
Bitwa ciężka do ogarnięcia, często zapominałem o czymś (np. o dzwonieniu, zapomniałem się ruszyć assasinem i łucznicy go rozstrzelali), nie wspominając już o tym, że żaden z nas nie wydrukował tabeli miscastów...
Sądzę, że jeśli dogralibyśmy do 6 rundki, to byłoby jakieś solidniejsze zwycięstwo, nie straciłem właściwie nic z głównych 4 klocków, a elfom zostały tylko jedne DP ze sztandarowym i PG z dużym magiem, bo resztka swordmasterów (bodajrze został tylko sam command group) z dwoma małymi magami mieli się stać w nastepnej turze ofiarami połączonych sił ratogrów i kloca clanratów z warlordem w środku.
Ostatecznie skończyło się moją przewagą o jakieś 800-900pkt.
Elfy:
Stardragon - najbardziej standardowo złożony
Duży mag - High Magic
2x mały mag (heaven i metal)
2x noble na konikach i w pełnych zbrojach (jeden z nich sztandarowy)
1x noble na ptaszku
2x łuki
2x speary
2x bolec
2x DP (tutaj noble na konikach)
2x charioty
1x lion chariot
Duży kloc White Lions (mały czarownik - lore of heaven)
Duży kloc Phoenix Guardów (duży mag)
Duży kloc Swordmasterów (mały czarownik - lore of metal)
125 modeli wszystkiego
Głównym wnioskiem, jest to, że szczury stały się jeszcze bardziej nieprzewidywalne i na serio nie wiadomo czego się spodziewać w następnej turce.Warlord @ 225 Pts
Heavy Armour, The Foul Pendant, Pipes of Piebald, Blade of Corruption, Enchanted Shield, War-Litter
Warlord @ 234 Pts
Great Weapon; Heavy Armour; Shield, Fell Blade, War-Litter
Grey Seer @ 870 Pts
General; Magic Level 4, #D3 Warpstone Tokens, 2xDispel Scroll, Skalm, Rival Hide Talisman, Rat Hound Bodyguard
Screaming Bell @ [530] Pts
24 * Stormvermin @ [330] Pts
Halberd; Heavy Armour; Shield; FCG, Storm Banner, Ratling Gun
Assassin @ 170 Pts
2ndWeapon; Throwing Stars, Warpstone Stars
Chieftain @ 146 Pts
Great Weapon; Heavy Armour; Shield; Battle Standard, Sacred Banner of the Horned Rat
Plague Priest @ 191 Pts
Frenzy; Magic Level 2; Censer, Scrying Stone, Dispel Scroll
Warlock Engineer @ 150 Pts
Magic Level 2, Death Globe, Dispel Scroll
Warlock Engineer @ 150 Pts
Magic Level 2, Doomrocket, Warp-Energy Condenser
2x24 Clanrats @ 190 Pts
Light Armour; FCG, Warpfire Thrower
22 Skaven Slaves @ 46 Pts
Musician
2x21 Skaven Slaves @ 44 Pts
Musician
3x10 Night Runners @ 70 Pts
2ndWeapon; Throwing Stars
3 Rat Swarms @ 75 Pts
33 Plague Monks @ 293 Pts
Frenzy; 2ndWeapon;FCG, Shroud of Dripping Death,
8 Plague Censer Bearers @ 128 Pts
Frenzy; Censer
5 Gutter Runners @ 85 Pts
2ndWeapon; Poisoned Attacks; Throwing Stars
1 Rat Ogres @ 158 Pts
Frenzy, Master-brew Rat Ogre,
1 Master Moulder @ [55] Pts
Light Armour, Electro-Whip, Talisman of Protection
2x8 Warplock Jezzail teams @ 160 Pts
Jezzail; Pavise
1 Doomwheel @ 150 Pts
2x1 Warp-lightning Warp Cannon @ 90 Pts
Warp Lightning Cannon Misfires
Casting Pool: 12
Dispel Pool: 7
Models in Army: 250
Total Army Cost: 4249
Domwheel - rozklepał smoczura (strzelił z pieruna), wygonił jednych DP z noblem, zastrzelił chariota, ale w międzyczasie się uszkodził tak, że pod koniec ruszał się tylko na 2d6. Ogólnie nie miałem pojęcia, co ta machina zaraz wykona i starałem się trzymać resztą armii z daleka.
Latarki - cholernie losowe (jedna się wysadziła w 3 turze), ale jak trafiły, to się działo

Ratogry - bardzo fajnie wspomogły clanratów z warlordem w wycinaniu white lionów (musiałem wybić ich do nogi przez tego cholernego stubborna)
Jazzaile - jedyny przewidywalny sprzęt na polu bitwy, swoje zrobiły, a kawaleria elfów dzięki nim nie była zbyt skora do zbliżenia się (jedni DP pół bitwy kitrali się za lasem).
Gutterzy - nawet bez kopania są spoko, wprowadzili sporo zamieszania na tyłach (bolców już nie było, bo przy pierwszym efekcie dzwonu wyparowały

Cenzerzy i Plague Monki (w środku Priest) - omijane szerokim łukiem przez przeciwnika i w bitwie tylko sobie pochodziły w kółko (priest coś próbował czarować)
Swarmy - zaszarżowane przez PG utrzymały się 2 tury, to było do przewidzenia
NR - nie wiem, do czego teraz mogą być przydatni, w sumie to pobiegali i poginęli, to samo tyczy się niewolników (oni nawet w generalskim nie mogą ustać terroru)
Miotacze spaczognia - padaka straszna albo za blisko, albo za daleko, albo wybucha
Elektrycy - standardowo, na pochwałę zasługuje czar nr3, po wyłączeniu sztormówki przez zaklęcie nr 6 z High Magic (IF'ka), pięknie ograniczał fruwaków i osłabiał strzelanie.
Kloc z dzwonem - po prostu omijany, tak samo jak Pestilence, zapomniałem dzwonić 2 razy, ale efekty (dwa

Warlordowie - ze zmiennym szczęściem, jeden (ten z fellbladem) padł w drugiej turze, nie zdąrzył zareagować i już go jeździec ze smoka ubił. Drugi pięknie wykosił white lionów (ratogry mu w tym elegancko pomogły)
W sumie to ta bitwa trwała tylko 4 tury, bo na więcej nie mieliśmy mocy (godzina 1:30 w nocy) i się podliczyliśmy. Zaczęliśmy popełniać zbyt dużo błędów i sobie odpuściliśmy.
Straty elfów:
smok, 2 charioty, DP z noblem, jeździec z ptadzka, white liony, swordmasterów zostało chyba tylko 3, 2 bolce, mali magowie społowieni
Straty szczurów:
wszyscy niewolnicy, 2 NR (jeden się ogarnął i zostało na stole 4), latarka, warlord, elektryk, assasin, społowiony doomwheel (sam sobie go załatwiłem), swarmy (zostały chyba 3 ranki z 15 na koniec)
Bitwa ciężka do ogarnięcia, często zapominałem o czymś (np. o dzwonieniu, zapomniałem się ruszyć assasinem i łucznicy go rozstrzelali), nie wspominając już o tym, że żaden z nas nie wydrukował tabeli miscastów...
Sądzę, że jeśli dogralibyśmy do 6 rundki, to byłoby jakieś solidniejsze zwycięstwo, nie straciłem właściwie nic z głównych 4 klocków, a elfom zostały tylko jedne DP ze sztandarowym i PG z dużym magiem, bo resztka swordmasterów (bodajrze został tylko sam command group) z dwoma małymi magami mieli się stać w nastepnej turze ofiarami połączonych sił ratogrów i kloca clanratów z warlordem w środku.
Ostatecznie skończyło się moją przewagą o jakieś 800-900pkt.

teraz ja pochwale się swoją bitką na 4kafle vs chaos wynik 11-9 dla mnie
rozpa przeciwnika:
lord na smoku
dyskowiec
jakiś mag
reszta to sami herosi na konikach
duży kloc chosenów ok.30
2dóże klocki pieszych maruderów
2 oddziały knightów
3 razy maruderzy na konikach
hellcannon
jakiś ołtarzyk czy coś podobnego...
moja rozpiska to:
grey seer-warpstone scroll,foul pendant[320]
grey seer-screaming bell,skalm,scroll[495]
warlord-fellblade,shield[193]
assassin-warlock-augumented weapon[165]
elektryk-2lvl,condeser,scroll[145]
elektryk-2lvl,doomracket[130]
BSB-enchanted shield,GW,rival hide talisman,pipes of piebald[124]
plague priest-2lvl,plague censer,portents of verminous doom,scrying stone[186]
21slaves-muzyk[44]
21slaves-muzyk[44]
21slaves-muzyk[44]
32stormvermin-fcg,warpfire thrower,shields,war banner[376]
10night runners-warp grinder[130]
5giant rats/1packmaster[23]
5giant rats/1packmaster[23]
5giant rats/1packmaster[23]
8gutter runners-poison,smoke bombs,death runner[158]
4rat ogres-master bred/2packmaster,master moulder,things cather[236]
21plague monks,fcg,shroud of dripping death[202]
7censerów[112]
7censerów[112]
5globków[50]
warp lightin canon[90]
warp lightin canon[90]
abomka[235]
abomka-spiki[250]
=4000,5
pd=16
dd=9
ludki=189
1-[zaczynam]część idzie do przodu część stoi w magi mi się poszczęściło wyszła 13 w chosenów zabiłem 14 i zdziesiątkowałem konnych maruderów latarki g*wno zrobiły
przeciwnik podszedł wszystkim do przodu podczas magi nic mu nie wychodziło albo dispelowałem choseni dostali +1t
2-szarż brak strategicznie ustawiam klocki wszelakie i maguje nic nie zrobiłem za bardzo latarki miały misfire i jedna wybuchła a druga strzeliła w losowym kierunku
przeciwnik zaszarżował knightami mój klocek stormverminów z dzwonkiem,warlordem,BSB,priestem odbił się pogoniłem go i wbiłem się w chosenów była też druga szarża smoka na rat ogry zostały zdziesiątkowane ale ustały do następnej tury podszedł wszystkim strategicznie ustawiając modele podczas magi nic się ciekawego nie zdarzyło...natomiast w fazie strzelania hellcannon zjadł obsługę
3-jedna abomka szarżuje na knightów...druga razem z censerami na maruderów w których siedział lord na koniku i 2 herosów...drudzy censerzy szarżują na drugi klocek maruderów ...faza magii nie byla odczuwalna w fazie strzelania wysadził mi się warpfire thrower i cannon
maruderów przepchałem i zabiłem z chosenami stałem on mi wybił rawie wszystkich herosów w stormach...
przeciwnik zjadając rat ogry smokiem wbił się w giant raty
aszarzował na bok stormverminów tym ołtarzykiem czy coś podobnego...stormverminy zdziesiątkowane ale stały dalej nic więcej nie był w stanie zrobić...knighci nadal bili się z abominacją...
4-na bok tego ołtarzyka czy czegoś tam szarżują slejwy na bok chosenów censerzy[fajny multi combat się zrobił
]magia nie przyniosła skutków właściwie zostało mi 2elektryków i grey seer w monkach po drugiej stronie stołu
podsumowując combaty to multicombat został na remisie abomka biła się z knightami smok przegonił giant raty...moja armia pałętała się bez celu po stole
chaos zrobił swoją ostatnią szarże na bok monków 3maruderami konnymi smok nie miał co robić dyskowiec też reszta armii była w combacie maruderzy się odbili a multicombat znowu bez zmian...
konie c gry nastąpił w 4 turze bo zamykali barda
straty skavenów:
2latarki,warpfire thrower,seer na dzwonku,priest,BSB,warlord,rat ogry,2unity giant ratów o połowa jednej abomki...
straty chaosu:
2klocki maruderów,połowa chosenów,3fasty,połowa knightów,cali knightci,+/-4herosów,
wygrałem 11-9
pod koniec okazało się że w torbie został assasyn night runnerzy,gutter runnerzy,globki więc grałem w osłabieniu
wiem że to nie najlepszy opis...ale mój wniosek jest prosty latarki ssą a reszta jest zajebista
rozpa przeciwnika:
lord na smoku
dyskowiec
jakiś mag
reszta to sami herosi na konikach
duży kloc chosenów ok.30
2dóże klocki pieszych maruderów
2 oddziały knightów
3 razy maruderzy na konikach
hellcannon
jakiś ołtarzyk czy coś podobnego...
moja rozpiska to:
grey seer-warpstone scroll,foul pendant[320]
grey seer-screaming bell,skalm,scroll[495]
warlord-fellblade,shield[193]
assassin-warlock-augumented weapon[165]
elektryk-2lvl,condeser,scroll[145]
elektryk-2lvl,doomracket[130]
BSB-enchanted shield,GW,rival hide talisman,pipes of piebald[124]
plague priest-2lvl,plague censer,portents of verminous doom,scrying stone[186]
21slaves-muzyk[44]
21slaves-muzyk[44]
21slaves-muzyk[44]
32stormvermin-fcg,warpfire thrower,shields,war banner[376]
10night runners-warp grinder[130]
5giant rats/1packmaster[23]
5giant rats/1packmaster[23]
5giant rats/1packmaster[23]
8gutter runners-poison,smoke bombs,death runner[158]
4rat ogres-master bred/2packmaster,master moulder,things cather[236]
21plague monks,fcg,shroud of dripping death[202]
7censerów[112]
7censerów[112]
5globków[50]
warp lightin canon[90]
warp lightin canon[90]
abomka[235]
abomka-spiki[250]
=4000,5
pd=16
dd=9
ludki=189
1-[zaczynam]część idzie do przodu część stoi w magi mi się poszczęściło wyszła 13 w chosenów zabiłem 14 i zdziesiątkowałem konnych maruderów latarki g*wno zrobiły
przeciwnik podszedł wszystkim do przodu podczas magi nic mu nie wychodziło albo dispelowałem choseni dostali +1t
2-szarż brak strategicznie ustawiam klocki wszelakie i maguje nic nie zrobiłem za bardzo latarki miały misfire i jedna wybuchła a druga strzeliła w losowym kierunku
przeciwnik zaszarżował knightami mój klocek stormverminów z dzwonkiem,warlordem,BSB,priestem odbił się pogoniłem go i wbiłem się w chosenów była też druga szarża smoka na rat ogry zostały zdziesiątkowane ale ustały do następnej tury podszedł wszystkim strategicznie ustawiając modele podczas magi nic się ciekawego nie zdarzyło...natomiast w fazie strzelania hellcannon zjadł obsługę

3-jedna abomka szarżuje na knightów...druga razem z censerami na maruderów w których siedział lord na koniku i 2 herosów...drudzy censerzy szarżują na drugi klocek maruderów ...faza magii nie byla odczuwalna w fazie strzelania wysadził mi się warpfire thrower i cannon


przeciwnik zjadając rat ogry smokiem wbił się w giant raty

4-na bok tego ołtarzyka czy czegoś tam szarżują slejwy na bok chosenów censerzy[fajny multi combat się zrobił

podsumowując combaty to multicombat został na remisie abomka biła się z knightami smok przegonił giant raty...moja armia pałętała się bez celu po stole
chaos zrobił swoją ostatnią szarże na bok monków 3maruderami konnymi smok nie miał co robić dyskowiec też reszta armii była w combacie maruderzy się odbili a multicombat znowu bez zmian...
konie c gry nastąpił w 4 turze bo zamykali barda

straty skavenów:
2latarki,warpfire thrower,seer na dzwonku,priest,BSB,warlord,rat ogry,2unity giant ratów o połowa jednej abomki...

straty chaosu:
2klocki maruderów,połowa chosenów,3fasty,połowa knightów,cali knightci,+/-4herosów,
wygrałem 11-9
pod koniec okazało się że w torbie został assasyn night runnerzy,gutter runnerzy,globki więc grałem w osłabieniu

wiem że to nie najlepszy opis...ale mój wniosek jest prosty latarki ssą a reszta jest zajebista

W weekend udało mi się przełamać złą passę porażek nowymi skavenami. Grałem z kumplem (dowodził dark elfami) na 2000 – i po bitwie została mu na stole 1 figurka…
Miałem w rozpisce abominację, vermin lorda, plague furnace z 23 mnichami (i plague priestem), no i wymaganą ilość klanratów z flamerem, ratlingiem i doomflayerem. No i 2 inżynierów – jeden do czarowania i doomrakiety, drugi to stojak na dispell scrolle. Przeciwnik nastawił się na elitarną piechotę: warriorzy z assasinem, czarna gwardia, korsarze, executionerzy, rycerze na coldone’ach. Do tego harpie, cauldron of blood z wiedźmą, magiczka 3 levelu na dark pegazie i master w oddziale coldone’ów.
Wróg dążył do zwarcia, co było na rękę weapon teamom. Flamer wypalił połowę oddziału korsarzy, doomflayer wyrżnął 9 z 10 korsarzy. Ale i tak najwięcej zdziałała abominacja – zjadła warriorów z assasinem, czarną gwardię i wiedźmę z cauldron of blood, a na koniec docisnęła z boku korsarzy. Vermin lord nie zrobił nic – w każdej fazie magii zaliczał miscasta, ale i tak dotrwał do końca. A plague furnace wytruł i wybił rycerzy na coldone’ach do nogi – w pierwszej rundzie.
Graliśmy troszkę niezgodnie z zasadami (co sprawdziliśmy po bitwie), ale i tak było nieźle – rzuty na savy wychodziły, abominacja szalała, furnace dostał raz dość mocnym czarem, ale i tak dał radę. Raportu nie robiłem, bo miałem dużo proxów. Ale już widzę, że nowe skaveny dają radę
Trzeba tylko nabrać więcej doświadczenia…
Miałem w rozpisce abominację, vermin lorda, plague furnace z 23 mnichami (i plague priestem), no i wymaganą ilość klanratów z flamerem, ratlingiem i doomflayerem. No i 2 inżynierów – jeden do czarowania i doomrakiety, drugi to stojak na dispell scrolle. Przeciwnik nastawił się na elitarną piechotę: warriorzy z assasinem, czarna gwardia, korsarze, executionerzy, rycerze na coldone’ach. Do tego harpie, cauldron of blood z wiedźmą, magiczka 3 levelu na dark pegazie i master w oddziale coldone’ów.
Wróg dążył do zwarcia, co było na rękę weapon teamom. Flamer wypalił połowę oddziału korsarzy, doomflayer wyrżnął 9 z 10 korsarzy. Ale i tak najwięcej zdziałała abominacja – zjadła warriorów z assasinem, czarną gwardię i wiedźmę z cauldron of blood, a na koniec docisnęła z boku korsarzy. Vermin lord nie zrobił nic – w każdej fazie magii zaliczał miscasta, ale i tak dotrwał do końca. A plague furnace wytruł i wybił rycerzy na coldone’ach do nogi – w pierwszej rundzie.
Graliśmy troszkę niezgodnie z zasadami (co sprawdziliśmy po bitwie), ale i tak było nieźle – rzuty na savy wychodziły, abominacja szalała, furnace dostał raz dość mocnym czarem, ale i tak dał radę. Raportu nie robiłem, bo miałem dużo proxów. Ale już widzę, że nowe skaveny dają radę
Trzeba tylko nabrać więcej doświadczenia…