Zmierzch nad Babicami, czyli swojskie potyczki (16.01.2010)
- morgan10005
- Falubaz
- Posty: 1001
- Lokalizacja: MSWiA Stare Babice
Re: Zmierzch nad Babicami, czyli swojskie potyczki (16.01.2010)
Ruchy terenów są przed wszystkim, obrażenia rozdzielane jak strzelanie (tylko rozdzielane, ale ward itp jak od zwykłych obrażeń)-ale to chyba mało ważne bo przy takim lobby anty 2 to on się nie utrzyma
- morgan10005
- Falubaz
- Posty: 1001
- Lokalizacja: MSWiA Stare Babice
I takich ludzi trzeba , a nie rozkapryszonych panienek i adwokatów szukających przecinkamati.pl pisze:A tam, jęczenie. Trzeba być twardym, a nie miętkim i przyjąć na klatę nawet ruchy tektoniczne
- morgan10005
- Falubaz
- Posty: 1001
- Lokalizacja: MSWiA Stare Babice
Wygląda na to że koniec ligi się zbliża.
Kalesoner dał dobry pomysł na drugi scenariusz. Ja chętnie bym z nim zagrał drugą bitwę (taki challange) na 4+ ja wygrywam lub kto rzuci pierwszy dwie szustki czy dwie pały.
ps. tekst powyżej jest wyrażony IRONIĄ jakby ktoś nie zrozumiał dlaczego tak miło się odpisuje na posty które totalnie nic nie wnoszą do tematu, a szkoda bo po to jest dyskusja przed nasym turniejem na temat zasad (scenariuszy) żeby rozwiać wątpliwości i zmienić na lepsze a nie powiedzieć: "Jest głupie, zmieńcie bo mnie nie będzie. Nikt nie przzyjedzie jak nie będzie 3xpiczka. "
ps. tekst powyżej jest wyrażony IRONIĄ jakby ktoś nie zrozumiał dlaczego tak miło się odpisuje na posty które totalnie nic nie wnoszą do tematu, a szkoda bo po to jest dyskusja przed nasym turniejem na temat zasad (scenariuszy) żeby rozwiać wątpliwości i zmienić na lepsze a nie powiedzieć: "Jest głupie, zmieńcie bo mnie nie będzie. Nikt nie przzyjedzie jak nie będzie 3xpiczka. "
" Niech wygra ten, kto ma więcej szczęścia w kościach!!! "
Yuby pisze:Kalesoner dał dobry pomysł na drugi scenariusz. Ja chętnie bym z nim zagrał drugą bitwę (taki challange) na 4+ ja wygrywam lub kto rzuci pierwszy dwie szustki czy dwie pały.
ps. tekst powyżej jest wyrażony IRONIĄ jakby ktoś nie zrozumiał dlaczego tak miło się odpisuje na posty które totalnie nic nie wnoszą do tematu, a szkoda bo po to jest dyskusja przed nasym turniejem na temat zasad (scenariuszy) żeby rozwiać wątpliwości i zmienić na lepsze a nie powiedzieć: "Jest głupie, zmieńcie bo mnie nie będzie. Nikt nie przzyjedzie jak nie będzie 3xpiczka. "
Sorka, ale troszke mnie poniosło.
Wybaczcie, ale nie po to staramy sie zrobić turniej i by poraz koleny otrzymywac takie to opinie:
Arbiter Elegancji pisze:wszyscy tylko na scenariusze patrzą
Ja będę bez względu na scenariusze bo w babicach są po prostu zajebiste turnieje z fajnym klimatem i zawsze dużym funem (a to jest przecież najważniejsze )
mati.pl pisze:A tam, jęczenie. Trzeba być twardym, a nie miętkim i przyjąć na klatę nawet ruchy tektoniczne
Tak między wierszami - Marcinie czy Ty grasz w battla dla ligii, czy dla tego bo lubisz WFB??
Bo chyba od tego trzeba by zacząć pierwsze rozmowy na temat wywalenia sc. nr 2
Ja prawdopodbnie nie będę grał, ale nawet jeżeli bym grał to mi nie przeszkadzają żadne scenariusze, no chyba żeby były totalnie anty VC i TK.
Po to temat jest wcześnie by do rozwiązać wasz problem jaki macie ze scenariuszami - jak widać po niemal wszystkich postach jakie sie ukazały od ich określenia można jasno stwierdzić że Polskie WFB dzieli sie na cisnieniowców i prawdyiwych funowych graczy.
Uwierzcie mi - nie chce udupiać armii, ale jak już pisałem i nie chciałbym sie więcej powtarzać - czekam na konkrety odnośnie zmian zasad w scenariuszach, a nie teksty w stylu: zmieńcie scenariusz, bo inaczej nie przyjade.
to teraz wiesz dlaczego nie przyjdę na ten turJa prawdopodbnie nie będę grał, ale nawet jeżeli bym grał to mi nie przeszkadzają żadne scenariusze, no chyba żeby były totalnie anty VC i TK.
Ej nie kumam co ma granie w batla dla ligi czy dla funu w sprawie, w której scenariusz całkowicie wypacza możliwy wnik gry? Albo mi się wydaje albo nie czaicie jak ważne są tereny w batlu. Jak się ruszać skoro nie można przewidzieć tego jak będzie wygladał stół za turę lub dwie? Nagle się okazuje, że nie jesteś zasłonięty przed ostrzałem, szarżą czy magią, tym co miało być zasłonięte i arguemnty, ze coś się też odsłoniło tobie, albo zę wystarczy wybrać zaczynanie sa tutaj jakby no... są po prostu głupawe (no offence). To nie ma nic wspólnego z duchem gry, równie dobrze mogę Ciebie Śmiechu zapytać czy robisz scenariusze po to zeby ludzie się śmiali czy zeby płakali nad nimi?
Oczywiście mogę zaprzestać pisania postów przeciw drugiemu scenariuszowi, tylko obiecajcie mi, że sparujecie mnie w drugiej bitwie z przeciwnikiem, który tez nie chce na niego grać. Jak reszcie nie przeszkadza to niech ruchy tektoniczne decydują o tym, czy jest sens wybierać stronę, ruszać modele, szykować pułapki, skrinować się itp.
I nie, nie jestem przeciwko graniu na scenariusze, tylko niech to będą dobre scenariusze, tak jak na przykład były w tym roku w Paradoxie.
pozdro
Oczywiście mogę zaprzestać pisania postów przeciw drugiemu scenariuszowi, tylko obiecajcie mi, że sparujecie mnie w drugiej bitwie z przeciwnikiem, który tez nie chce na niego grać. Jak reszcie nie przeszkadza to niech ruchy tektoniczne decydują o tym, czy jest sens wybierać stronę, ruszać modele, szykować pułapki, skrinować się itp.
I nie, nie jestem przeciwko graniu na scenariusze, tylko niech to będą dobre scenariusze, tak jak na przykład były w tym roku w Paradoxie.
pozdro
Popieram Kalesona. Zastanówcie się czy warto wprowadzać kolejny element losowości do i tak już dość losowej gry. Moim zdaniem zmniejszanie wpływu skilla na wynik bitwy nie jest najbardziej fortunnym pomysłem.
Kiedyś grałem scenariusz, że jeden wybrany heros przeciwnika zarabiał chyba 50 VP za każdy zabity model. Mój przeciwnik wybrał elektryka i 3 razy rzucił 2d6 s5 w moich łuczników. Zabił łacznie chyba z 15 i zarobił z 750 VP. Mój Palladyn zdażyl w tym czasie być raz w combacie bo szczurki dawały flee wiec zabił chyba 1 clan rata.
pozdr.
Kiedyś grałem scenariusz, że jeden wybrany heros przeciwnika zarabiał chyba 50 VP za każdy zabity model. Mój przeciwnik wybrał elektryka i 3 razy rzucił 2d6 s5 w moich łuczników. Zabił łacznie chyba z 15 i zarobił z 750 VP. Mój Palladyn zdażyl w tym czasie być raz w combacie bo szczurki dawały flee wiec zabił chyba 1 clan rata.
pozdr.
- morgan10005
- Falubaz
- Posty: 1001
- Lokalizacja: MSWiA Stare Babice
To była ironia i odpowiedź na post wyżej. Czasu będziemy mieć sporo bo ja ze Śmiechem nie gramy (chyba że bedzie nie do pary)Shino pisze:jak rozumime chodzi ci o to, zeby tu nie zadawac pytan w sprawie scanariuszy bo 16tego bedziesz w trakcie bitew mial w chuj czasu na rokminianie takich szczegolow tak?morgan10005 pisze: i adwokatów szukających przecinka
no wlasnie widac jak grasz for fun nie masz cisnienia na wynik wiec nawet jezeli przegrasz przez przesowajace sie tereny a bitwa byla fajna i przyjemna masz z tego satysfakcje... a jezeli domagasz sie wywalenia scenariusza bo mozesz przez to przegrac znaczy ze zalezy Ci na wynku, czyli grasz dla ligi i masz do tego prawoKalesoner pisze:Ej nie kumam co ma granie w batla dla ligi czy dla funu w sprawie, w której scenariusz całkowicie wypacza możliwy wnik gry?
ja jezeli tylko bede mogl to przyjade (99%) i chetnie zagram 2 scenariusz ale jak przeciwnik bedzie sie upieral to moge z niego zrezygnowac... a jezeli chodzi o propozycje zman to tak jak pisalem wczesniej: tereny ruszaja sie raz na bitwe ale zawsze na 4+ czyli nie wzrasta szansa ich ruszenia w kolejnych turach, no i jestem za zdjeciem/zmniejszeniem hitow dla jednostek stojacych calkowicie na danym terenie... (no moze poza domkiem)
- Jedy Knight
- Forma Skrótowa
- Posty: 3439
Do stu tysięcy beczek prochu.Niko pisze:no wlasnie widac jak grasz for fun nie masz cisnienia na wynik wiec nawet jezeli przegrasz przez przesowajace sie tereny a bitwa byla fajna i przyjemna masz z tego satysfakcje... a jezeli domagasz sie wywalenia scenariusza bo mozesz przez to przegrac znaczy ze zalezy Ci na wynku, czyli grasz dla ligi i masz do tego prawoKalesoner pisze:Ej nie kumam co ma granie w batla dla ligi czy dla funu w sprawie, w której scenariusz całkowicie wypacza możliwy wnik gry?
Całe to forum stało się miejscem do wypisywania literek losowo składanych w słowa, słowa które losowo składane są w zdania z których losowo układa się scenariusze. Każdy komu się to nie podoba to jakiś upierdliwiec.
Niko – ja zagrałem w tym roku ze dwa turnieje zaliczane do ligi, zagram może jeszcze ze dwa. Co ma wspólnego moje „ciśnienie na wynik w lidze” do niechęci turlania na 4+?
Ja po prostu lubię grać w Battla, a nie turlać kosteczkami. Nie czerpię żadnej przyjemności ze Scenariuszy typu „Stupidity dla całej armii” , ( nawet jeśli to armia Demonów ) albo „Na 4+ przesuwamy losowo tereny.”
Na 4+ to ja mogę losować czyja kolej wypić karniaka.
Lubię scenariusze, ale mądre. Tu – widać, że nawet o jedynce, starej, dobrej Tropikowej jedynce – nie macie zielonego pojęcia, a to co sami powymyślaliście – woła o pomstę do nieba.
Jeśli chodzi o Jedynkę – skauci i wykopywaczki – tylko na własnej połowie.
Jeśli chodzi o wasze autorskie scenariusze – nie będę już strzępił klawiatury. Dokonają one selekcji przyjezdnych – przyjadą tylko ci, którym się one spodobają.
I to by było na tyle w tym temacie.
Obywatelu, zrób sobie dobrze sam.
No i masz prawo do wyrazania swojej niecheci w stosunku do scenariuszy, twoim zdaniem sa glupie zdaniem orgow sa madre moim zdaniem sa smieszne. Ty mowisz stanowcze "nie" oni mowia ze chcieli by "tak" i czekaja na sugestie ale raczej nie takie w stylu "wywalcie scenariusze bo nie przyjade"
A o jedynce juz bylo pisane ze scouting w 24" czyli tylko na wlasnej polowie i mysle ze dotyczy to tez "markowanych" wykopywaczek.
W sumie mi to i tak wisi, tak czy siak postaram sie przyjechac i jak zawsze dobrze sie bawic
A o jedynce juz bylo pisane ze scouting w 24" czyli tylko na wlasnej polowie i mysle ze dotyczy to tez "markowanych" wykopywaczek.
W sumie mi to i tak wisi, tak czy siak postaram sie przyjechac i jak zawsze dobrze sie bawic